Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona****

czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

Polecane posty

Jutro będę przesłuchiwana na policji:( Stresuję się tym, chociaż mam Tatę policjanta. Jednym z bardziej medialnych ostatnio tematów jest przemoc w szkole, a ja jestem nauczycielką, więc chyba wiadomo o co chodzi... Nie miałam lekcji kiedy był wypadek, ale jestem wychowawczynią, z tej racji idę na policję. Teraz wszystkie sprawy idą do policji kryminalnej, potem do sądu rodzinnego. Prywatnie, niby w porządku, ale dalej milość na odległość. No właśnie, co słychać u Twojego znajomego?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale przecież z tego co pamiętam uczysz dzieci w szkole podstawowej... Przemoc jest raczej w gimnazjach i szkołach średnich... Poza tym dzieci, które uczysz są chore i myślałam, że na ich ewentualną agresję trzeba odpowiadać spokojem i zwyczajnie tłumaczyć im co jest dobre, a co złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie w szkole podstawowej, tylko w Przysposabiającej do Pracy (to odpowiednik Zawodowej, ale dla upośledzonych w stopniu umiarkowanym). Mam spokojnych uczniów, ale i tak trzeba mieć oczy dookoła głowy. Dziś na przykład jeden niósł pojemnik pełny wody, a drugi Go objął w tym czasie. Poprosiłam żeby tego nie robił, bo ten drugi może upuścić pojemnik. Skończyłam mówić, no i woda wylądała na korytarzu:). Mój uczeń od razu pobiegł i posprzątał wszystko, nie trzeba im mówić takich rzeczy. Mam nadzieję, że wszystko w miarę dobrze się skończy. Wypadki zdarzały się nie na moich lekcjach, więc mam czyste sumienie, ale mimo wszystko to samo może zdarzyć się zawsze i wszędzie, nawet jak się bardzo uważa. Idę zjeść, bo dopiero wróciłam z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co słychać? U mnie sytuacja w miarę klarowna, ale niektóre sprawy i tak czekają jeszcze na rozwiązanie, ale to już niezależne ode mnie. Poza tym przygotowuję się do założenie aparatu na ząbki i usunęłam ósemkę. Wygladam jak Shrek z jednym spuchnietym policzkiem:). Jutro tak idę do szkoły. Nie zagladasz tu ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syla, nie byłam z własnej woli na policji, tylko dostałam wezwanie. Ojciec mojego ucznia zgłosił wypadek policji. Dopiero teraz przeczytałam to co napisałam i mozna było opacznie zrozumieć. Nie ma Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, nie zapomniałam. Brakuje mi ostatnio na wszystko czasu, a niby muszę siedzieć ze względu na stan zdrowia w domku. Nie zaglądałam tu. U mnie powoli jakoś czas brnie do przodu. No może nie tak powoli, jednak jakoś idzie. A co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Fajnie, że jesteś. Szkoda tylko, że chorujesz :( . U mnie nic nowego w zasadzie. Jak zwykle dużo pracy. W życiu osobistym też bez zmian, w dalszym ciągu jestem w związku na odległość (tym razem odległość się zmniejszyła). Mam nadzieję, że w końcu to się zmieni. Przynajmniej tak chcemy. A tak poza tym to mam aparat ortodontyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nikt nie chce tu rozmawiać
? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ja...
pewnie chce, tylko nie ma z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I to jest właśnie to.....
zawsze uciekasz .... dlatego tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×