Rodzimy pod koniec 2005 roku

witam:) ja na chwilke tylko- Soul, a jaki lekarz zwrócił uwagę na te wędzidełka językowe, ze trzeba podciąć?? czy może sama zauważyłaś, ze coś jest nie tak?? aa i powiedzcie mi kiedy dzidzia powinna rozprostowywac rączki leżąc na brzuszku?? i kiedy zacznie sie przewracać?? bo madzia jeszcze nic z tych rzeczy:O buziaki dla wszystkich, pa:)

to jeszce raz ja, kurcze ciagle uciekają mi ze stopki moje tikerki, nie wiem czemu:(

no udało się:) dobrej nocki:)

Ola! Na wędzidełka zwrócili uwagę już lekarze w szpitalu a potem również ortopeda i zaproponowała aby po 3 miesiącu podciąć-tak też zrobiliśmy. Nie wiem kiedy dzieciaczek powinien prostować rączki, moje panny jutro konczą 7 miesięcy a w zasadzie nie przewracają się jeszcze z brzucha na plecy i odwrotnie... NIe marwtię sie tym, wiem że sie prawidłowo rozwijają i niedługo siądą same;) Miłego dnia!

czesc Wam moje Panie, dzieki soul za wieści. U mnie tez o podcieciu mówili juz w szpitalu, a póżżniej przy okazji, gdy byłam I-szy raz z Mala u pani doktor z okazji jej przeziębienia.

olala, moja Karola jest prawie miesiąc starsza od Twojej Madzi i już jakis czas prostuje rączki leżąc na brzuszku. Za każdym razem staram się kłaść przed nią jakąś kolorową zabawkę, żeby mogła po nią sięgać :) a jeśli chodzi o przewroty, to wiecej próbowała, gdy była młodsza. Teraz bardziej zadziera głowinę do siadania, widocznie to ją teraz bardziej kręci :)

Witam:) Cześc Boo fajnie że do nas dołaczyłaś. W wolnej chwili nadrobie zaległosci, jak troszke dojde do siebie. Powiem wam, ze mam cholerny kryzys, czuje sie wyczerpana fizycznie i psychicznie. Pracuje już normalnie 8 godzin, po 7 wychodze z domu, wracam po 16, potem opieka nad dzieckiem, wieczorem kapanie i sama padam juz o 21.30 do wyra. Na dodatek Bartek nie dojsc, ze w nocy spi bardzo niespokojnie i co godzine potrafi sie budzić to jeszcze funduje mi pobudki juz o 5 i kiedy ja sie szykuje do pracy to mam \"wesoły poranek\". Czuje sie jakby ktos ze mnie wypompował powietrze, a w pracy robie coraz wiecej błędów:( Ufff troche sie wyżaliłam, sorki za marudzenie z rana, może po weekendzie bedzie lepiej. Buziaki dla wszytskich!!

Moje poranne wstawanie przebiega podobnie, ale mam pewien sposób którego kurczowo sie trzymam. Starannie podsyłam męża do Małej ( gdy ta się kreci ) w nocy tłumaczac, że w pracy będę mieć kiepskie efekty po nieprzespanej nocy - czasami skutkuje :) :) :) Dziś mam odrobinę lajtowy dzień w pracy, wiec wczoraj pozwoliłam sobie na odrobinę więcej szaleństwa z córą i poszlyśmy spać grubo po 23

NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm-----8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm-----8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 8700 (6m) flądra----------Maja----------18.11.05 ------3480------58cm-----8100 amelkaem-----Pawełek-------23.11.05 Dunia77 ------Hania ---------28.11.05 Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05 Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm----6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8600 (4,5m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g------54cm---6250-(3,5) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm Boo 13-------Karolinka------27.01.06-------2720g------52cm-----5880 (4m)

My z mężem w ogóle spimy na zmiane z małym:) Zawsze ktos sie troszke wyspi, ale nawet jeśli maz z nim spi to i tak ja musze wstać o 5, bo maz jedzie z reguły na 6 do pracy, wiec ja ide do małego., żeby mąż sie wyszykował. całe szczęscie, że sam sobie robi sniadanie:) Dzisiaj chyba pojedziemy z Bartkiem do lekarza, bo mały charczy i nie wiem gdzie mu zalega wydzielina:( lepiej dmuchac na zimne niż potem leczyc oskrzela. A przy okazji moze go zważą:)

Myślałyście, żeby Wasze pociechy zabrać na basen? Zastanawiamy sie nad tym z męzem, ale troche boimy sie tych wszystkich mikrobów w wodzie i wogóle czego tam jeszcze? Bo taka nauka pływania to musiałaby być niezła frajda dla niemowlaka :)

Hej dziewczyny :) u nas nocka dzisiaj spokojna :) Bartek wstał ok 24, zjadł, poszedł spać koło 1, potem o 4 i o 6 wstaliśmy :) Soul udanego wyjazdu do rodziny Ci życzę :) żebyś odpoczeła troszkę :) boo 13 witaj na forum :) Dorotko współczuje kryzysu, może niebawem przejdzie kochana będzie dobrze zobaczysz :) co do harmonogramu dziennego to mam to smao takze się nie przejmuj :) co prawda nocki mam spokojniejsze i pobudki ciut późniejsze. A z kim bartka zostawiasz??

Tu Kasiu. Tak sobie czytam o tych pobudkach Bartka i doceniam sen swojej Ali:-) Co to znaczy, że obudził się o 24, zjadł i zasnął o 1? To co on robił przez całą godzinę?! No i co Ty robiłaś? Moja Ala budzi się, zjada i śpi dalej:-) Ja użalam się nad sobą, gdy robi mi pobudkę na zabawę (tak jak dzisiaj:-) ), ale wtedy biorę ją do siebie do łóżka i max. po 15 min. obie śpimy. Chyba obie:-) Gdzieś mi umknął jeden dzień:-) Zaczynam pisać, patrzę na datę, a to już dziewiąty. A myślałam, że ósmy:-) Moja Ala kończy dziś siedem miesięcy!!! Dzisiaj podpatrzyłam ją pierwszy raz jak pełza:-) Cwaniara. Nigdy nie widziałam tego wcześniej, a ona po prostu nie miała motywacji. Jak leży na podłodze, to gdzie się zakula, tam coś ciekawego. A tym razem leżała na łóżku, żadnych zabawek, tylko mój telefon na wprost. To ona myk, myk, trzy podciągnięcia pupy do góry i już telefon w buzi:-) Na szczęście mam teraz telefon z klapką na tym ustrojstwie do ładowania, bo kiedyś tak załatwiła mi telefon Gosia:-) Ślina obkleiła mi w środku styki i telefon był do wyrzucenia:-( Dorota. A możeby jakiś krótki urlop? Taki kierat każdego wykończy. I to chyba najbardziej psychicznie, bo chciałoby się być super mamą, super żoną, super pracownikiem. Odpocznij, kobieto. Albo wyjedźcie chociaż gdzieś na weekend. Wszystkim życzę miłego dnia i pozdrawiam:-D Ale wkurza mnie ten wampir. Najbardziej, kiedy wpisuję hasło, a on mi się wpier....cza

Cześć Kasiu:) Pewnie tak samo jak ja biegasz z mokrymi włosami i w piżamie, a na ostatnia chwile sie ubierasz?? Przynajmniej u mnie tak to wyglada:D Boo ja bardzo bym chciała chodzic na basen, ale w moim miescie jest tylko jeden basen gdzie są zajecia dla maluchów, ale w poniedziałki o 16:( a ja pracuje do tej godziny.Szkoda. Aga zapomniałm Ci napisac, ze trzymam kciuki zebyscie jak najszybciej zakończyli ćwiczenia z Pawełkiem, robi super postepy, siedzi sam, a mój bartek ciagle sie przegina. Nie wiem czy to normalne. Za to na plecach turla sie po całym pokoju, obraca sie z niewiarygodna szybkoscia dookoła własnej osi, ćwiczy to nawet w łózeczku i często sie klinuje i w ogóle ma głupi nawyk spania w poprzek, a nogi mu wisza za szczebelki. Czy wasze dzieciaczki tez tak spią??

Hej Zielna, masz racje czas odpoczac, w przyszłym tygodniu robie sobie długi weekend. Gratulacje dla Aluni!!!!!! Mój Bartek najbradziej lubi pilota do zabawy i komórke, oczywiscie tez wszytsklo zawsze obślini:)

zielna ja sobie czasem też współczuje, ja chodze spać koło 21.30-22, karmienie o 24 bierze na siebie mąż żebym jak mogła pospac ciutkę :) a on, no cóż, a to próbuje Bartka ponosić, a to go kładzie do łóżeczka, mały albo sie bawi albo kwęka z niezadowolenia, w zależności od tego mąz albo dogląda go i próbuje uspić albo jak mały sie bawi to go zostawia i idzie do komputera :) a Bartek bawi sie bawi i uspokaja i w koncu sam usypia, różnie czasowo to trwa :) mi przy cycku zazwyczaj zje i idzie spac, ale czasem jest tak że jak go kładę do łóżeczka czasem sie przebudza i rzuca na łóżeczku i trzeba go albo znów do cycka albo karuzelę się włącza :) nie jest tak źle, po dłuższym czasie człowiek się przyzwyczaja :) mój Bartek bawi się pilotem, komórką, a i chętnie wali w klawiturę komputera :) :) GRATULUJE 7 m-cy dla Ali Dorotko u mnie z rana w sumie jest spokojnie, o 6 wstajemy, małego przewijam, kłade w pokoiku na macie z zabawkami, vis a vis mam łazienkę wiec ide sie umyć, umalowac, ubrać a mały jak sie nie bawi to mi się przygląda :) potem zabieram go na dywan do salonu a sama urzeduję w kuchni (mam otwartą kuchnie na salon takze tez mnie widzi), robię sniadanko a mały albo "Kawę czy herbatę" oglada, albo się bawi albo patrzy co robię :) koło 7.30 juz wszystko jest gotowe wiec mam chwile żeby z nim się pobawić i obudzić męża :) potem przychodzi niania a my sie zbieramy do pracy :)

my też składamy życzonka dla Twojej Ali zielna. Myślę, że ja to w sumie nie mam tak żle. W nocy Karolka gdy chce jeść to owszem kwęka po swojemu, wtedy dostaje cyca i dalej spokój - śpi, ale wszysto robi na śpiąco - z zamkniętymi oczami. Tyle że ostatnie 2 - 3 dni zaczyna w nocy kwękać też z innego powodu. Już wiemy,że chodzi jej o to by spać z nami w łóżku, a nie w łóżeczku. Ciężka sprawa, bo trudno ponoć potem oduczyć spania z rodzicami :(

Mecz przegrany:-( Można iść spać:-) Żal mi tych kibiców, co tam pojechali:-) A może zwrócą im pieniądze:-D Dobranoc:-)

Nie żebym była fanką piłki nożnej, nawet mój mąż nie jest, ale oglądał, to ja też:-)

Hej. Zielna ja też oglądałam mecz i też powiedziałam mężowi,że żał mi tych kibiców, co to pojechali dumni z drużyny Janasa, wykrzykiwali hasła: \"POlska biało-czerwoni\" i co potem? Pewnie mało co pod ziemię się nie zapadli ze wstydu. Ja nie wiem co jest z naszymi piłkarzami? Jeżeli nie potrafili wygrać z Ekwadorem, to nie poradzą sobie też z Kostaryką, która wsadziła NIemcom dwie bramiki, a z Niemcami...nie mamy szans. Więc z grupy nie wyjdziemy:( To tyle. MIłej soboty:)

Hej dziewczyny :D Bartuś już śpi, ja po 16 do domku wrócilam :D zabawa była super, popiliśmy, potańćzyliśmy, było karaoke, a dzisiaj zawody zrużynowe, po prostu ekstra. Nawet udało mi się za dużo nie mysleć u moich chłopakach, co w domku robią, ale mąż sobie poradził ;) co prawda Bartek jakoś marudzi strasznie, wczraj był szok że po kąpaniu cyca nie było tylko butla i się zbuntował i nie zjadł, płakał męzowi z 1,5 godziny :( poczedł spać w końcu, potem koło 23 się obudził znowu butki nie chciał. Mąz eksperyment zrobił i okazało sie że jak zagęścił i dał łyżeczką to mały pałaszował aż mu sięuszy trzęsły, coś mi sie zdaje że będzie problem z karmieniem nocnym butlą, on tak strasznie woli nowości, butli nie chce wcale :roll w nocy troche sie budzili jeszcze ale mały nie jadl, tylko mąż bo pokołysał i synek usypiał. Dzisiaj pobawili sie w domku, pojedli, spacerek i po mamusię przyjechali do firmy :D

cześć wszystkim tu Kasiu - co to za imprezka że na noc do domu nie wróciłaś?? my dzisiaj podziałkowaliśmy prawie cały dzień - chwastów nam narosło i trzeba było uporządkować. Mamy już swoje truslaweczki - są PYCHA!! Sałatę też zajadamy już swoją, szkoda, że nie mogę ze śmietanką, ale z oliwką też jest pyszna, no i rzodkiewka - ale to najwięcej mąż, bo dla mnie i dla dzieci za ostra w tym roku - jakaś taka odmiana. W poniedziałek miałam iść do pracy, ale wezmę jeszcze L4 na te 3 dni i pójdę tylko na ostatni tydzień roku szkolnego, a potem wakacje :D Zauważyłam że Hania coraz dłużej wytrzymuje bez jedzenia - do niedawna po 3 godzinach darła się i domagała czegoś \"na ząb\" (którego jeszcze ani widu ani słychu) a teraz nawet po 3,5 godzinie nie krzyczy z głodu :) - nie zawsze ale coraz częściej tak ma. Soul - Twoje panienki kończą dzisiaj 7 miesięcy - wszystkiego NAJ NAJ NAJ

Aktualizuję tabelkę, bo Boo 13 wpisała się \"nie po kolei\" i nie do najaktualniejszej :) NICK------------IMIĘ---------DATA UR-----WAGA--WZROST----OSTATNIA WAGA (wiek w mies) gosiaczek26--Wiktoria----26.07.05 Hana-----------Oliwia--------27.10.05 Dorota28------Bartuś-------30.10.05-------3530g-----57cm Mia26----------Mateusz------01.11.05 Aga*-----------Pawełek-------03.11.05------3600g-----55cm-----9600 (6m) Zielna---------Ala--------------09.11.05------3130g-----54cm-----6635 (6m) Soul78--------Ala------------- 10.11.05-------3250------55cm-----8580 (6m) Soul78---------Maja-----------10.11.05------3230------54cm-----8700 (6m) Kasia12-------Hania----------11.11.05------3500------52cm----- 9000 (7m) flooo-----------Maja-----------18.11.05 -----3480------58cm-----8100 (6,5) amelkaem-----Pawełek-------23.11.05 Dunia77 ------Hania ---------28.11.05 Milusia26 -----Olek ----------29.11.05 mafda----------Filipek--------30.11.05------3420------56cm Tlurpa ---------Benjamin-----01.12.05------3100------50cm-----8100 (6m) Oliwka77------Kubuś---------07.12.05------3900g-----52cm-----8200 (5m) Niki79--------Nela------------11.12.05-------3650g-----53cm----7400 (6m) Emcia83------Gabrysia------15.12.05------3460g------57cm----6950---65 tu Kasia-------Bartuś--------07.01.06------4120G------57cm----8800 (4,5m) Boo 13-------Karolinka------27.01.06-------2720g------52cm-----5880 (4m) olala-----------Magda---------21.02.06------3160g------54cm---6250-(3,5) Elff-----------Dominik--------8.05.06--------3000g------52cm NICK------------IMIĘ-----------ADRES WWW ze zdjęciami gosiaczek26---Wiktoria------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Aga*-----------Pawełek---------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna----------Ala ---------------http://www.zielna.bobasy.pl soul78---------Maja i Ala--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 -------Hania------------http://www.hanuleczka.bobasy.pl Oliwka77------Kubuś------------http://www.kubus.bobasy.pl Emcia83------Gabrysia---------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia-------Bartuś-----------http://www.kasiuniar.bobasy.pl olala-----------Magda------------http://www.magdziulka.bobasy.pl Elff---------Dominik-------------http://www.dominiczekg.bobasy.pl

hej ja nadrabiam zaległości :-) i jestem mimo późnej pory jak skowronek. Dominik śpi, mąż też - nareszcie spokój i chwila dla siebie :-). W sumie nie ma za wiele o czym pisać. Dziecko mi rośnie jak na drożdżach - waży już 4440 (dane z czwartku) i własnie w czwartek skończyliśmy równo miesiąc ! Tak też czytam o tym jak piszecie o zasypianiu dzieciaczków. Wiecie co ? Dominik od dwóch tygodni przesypia 6 godzin w nocy ! Przeważnie usypia ok. 22 (czasem najdalej o 24) i śpi 6 godzin pod rząd. W szoku jestem, bo właściwie nie mogę tu już mówić o nocnym karmieniu, bo jak się budzi to jest już widno - tak ok. 4 nad ranem. Oby mu się nie poprzestawiało nic bo tak jest super. Zmykam spać do moich chłopaków buziaki

Soul dzięki za wyjaśnienie:) muszę sie pochwalić córcią: od 3 dni daję jej butle o północy zamiast cyca i śpi do 7 rano!!!!!!! wreszcie moge troche sie wyspać:) a potem rano znów je i idzie dalej spać do 9, czasem nawet do 11 :) ANIOŁ!!! :) na razie uciekam, potem zajrzę jeszcze, pa:) miłej niedzieli:)

Hej! Na początek: Ala, Maja, Hania, Nela Moje dziewczyny smacznie śpią po dniu pełnym wrażeń. Byliśmy nad morzem. Ala zafascynowana piaskiem i wodą. Fikała na kocu gołymi nóżkami, grzebała rączkami w piasku, później je oblizywała:-) Cieszyła się jak gwizdek:-) Pierwszy taki prawdziwie letni wypad nad morze:-) Byli nawet tacy, co się kąpali, bo, nie wiem jakim cudem, ale woda była całkiem znośna:-) Można było w niej spokojnie nogi moczyć i wcale nie kostniały. Oby to był już początek lata:-) A Ala całkiem poważnie myśli o raczkowaniu. Jak ją kładę na podłodze, to nóżki podkurcza i rączki prostuje i potrafi już tak przez chwilę się utrzymać:-) A do siedzenia ją nie ciągnie, bo to za nudne.:-( Trzeba w miejscu być, a ona jak siedzi, to zaraz ma coś ciekawego poza zasięgiem rączek i musi się do tego dostać. Więc po sekundzie siedzenia już leży i się kula:-) Kończę te przechwałki:-D , bo spać się chce. Do jutra, pozdrawiam wszystkie Mamy

Tu Tlurpa! To juz ostatni moj post, teraz nie bedzie mnie 2 tyg, jutro jedziemy do Polski!!! Walizki spakowane, juz 3 lata nie bylam ale sie ciesze!!! Bede za Wami tesknic :) Elff - Nie chce Cie dolowac ale moj synek tez jak byl malutki to spal nawet cala noc a im starszy tym gorzej, teraz czasami nawet co 2 godz sie budzi :) Oby Twojemu malemu sie nie odwidzialo ;) Gratulacje dla wszystkich solenizantow Pozdrawiam i do uslyszenia za 2 tyg!!!!

hej Tulrpa - dzięki za ostrzeżenie i właśnie tego się obawiam i jestem w pełni świadoma, że taki raj jak teraz może nie trwać wiecznie ! Miłego pobytu w Polsce :-)

Witam dziewczyny w ten słoneczny poranek, u nas nocka taka sobie, ponieważ Bartek na spcaerku wczoraj spał i obudził sie po 6 to z góry wiedzieliśmy ze po 19 będzie trudno go uśpić, marudził, płakał, bawić sie chciał, kwękał, opierał się przed pójściem spać aż w końcu uśnął przed 22, potem koło 1.30 i 3.30 małe karmionko, o 5 go położyłam do łózeczka i myslałam że standard wstanie o 6.30 a on śpi jeszcze, ciekawe o której się obudzi dzisiaj ;)