Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Hej! Dzięki Wszystkim za życzenia🌻 Niestety choróbsko i mnie dopadło. Teraz w domu zdrowa ostała się tylko Ala. Tfu, tfu. Mam nadzieję, że jest uodporniona. Tyle, że ja w związku z karmieniem piersią leczyć się nie mam czym:-( A możeby się tak napić własnego pokarmu:-) Skoro ma takie super właściwości?!:-D 🌻 dla Hanusi:-) Moją Alę niedawno przerzuciłam z usypianiem z naszego łóżka do jej. Właściwie niedaleka to była przeprowadzka, bo łóżeczko stoi przysunięte do naszego łóżka, więc przeniosła się jakieś pół metra. Tyle, że za szczebelki:-) No i ryk był niemiłosierny. Też trwał jakieś pół godziny, jakby ją zarzynali. Pomimo, że leżałam obok na łóżku i trzymałam ją za rękę. Trwało to jakieś dwa dni. Teraz zwykle zasypia szybko, ale muszę leżeć obok i pilnować wypadającego smoka:-(. A jak jest bardzo zmęczona, to karmię ją po kąpieli (przed kąpielą nie bardzo, bo jeszcze często ulewa), kładę do łóżeczka i od razu zasypia. Ale to niestety ostatnio rzadziej. Za bardzo jest wyspana po dniu spędzonym w wózku i dlatego trwa to trochę dłużej:-( Duniu. A ja używam Huggisów 4 dla mojej Ali, która waży niecałe 7 kg. W huggisach chyba ta rozmiarówka jest mocno zaniżona, bo z 3 jej się zawsze kupa przelewała ( Ala robi prawie wodą:-) ) No a teraz jest ok. To nie wiem jak dla większego klopsa? Do kiedy te czwórki się sprawdzają. Dziewczyny! Dla jak dużych dzieciaczków używacie 4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, z tymi Huggisami to chyba wszedzie tak pi razy oko. Bo tu jest rozm 3 dla 7-13 kg, a Hania \"weszla\" w nie jak do tych 7 kg bylo jej jeszcze baaaardzo daleko :-) Czyli macie racje, w ciemno wchodzimy w 4. Rany, juz sie doczekac nie moge wyjazdu :-) Zakupy prezentowe zrobione (3 dni spedzone w sklepach z Hania, ale byla dzielna 🌼), zostaly jeszcze zakupy spozywczo-wyjazdowe dla malutkiej. Na szczescie znalazlam to jej mleko gotowe, juz rozrobione w butelkach szklanych, czyli nie trzeba brac na podreczny butelek plastikowych, smokow, formuly w proszku, wody itp :-) Ale pakowanie i tak mnie przeraza, bo jak pomysle co zabieramy na podreczny to az mnie ciarki przechodza. Ale jak to mowia, pierwsze koty za ploty. O, wlasnie slysze, ze na czwartek (nasz przylot) zapowiadaja deszcz i chlodno :-0 Dzis jeszcze idziemy do pediatry, na kolejny \"czek ap\" i szczepionki. Dziewczynki, zdrowiejcie szybciutko i wasze maluchy tez. Jak tak czytam, jakie poprzeziebiane jestescie to od razu bardziej sie boje o zdrowie Hani. No coz, szok niemaly z 30C na ponizej 20C i deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Tak nieśmiało, ale Was poproszę:-) Może mi też przyślecie parę zdjęć Waszych bąków?:-) zielna@autograf.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w maseczce jest strasznie gorąco ale jakoś daje rade :roll mam lekką anginę jak to lekarz nazwał, dostałam tabletki do ssania, a jesli się nie poprawi to w niedziele mam antybiotyk wykupić, taki dla ciężarnych i karmiących :roll ale juz dzisiaj ciut jepiej jest, bo już mnie w kościach nie łamie i gorączki nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) moja mała niedlugo skonczy 6 miesiecy. jestesmy na etapie wychodzenia zebów, co najfajniejsze dzielnie to znosi:) jej najwiekszym osiagnieciem jest to ze zaczyna samodzielnie siedziec, umie juz usiasc z lezacego i czasem siedzi bez podparcia:) we wtorek przyjezdza moj maz, a 9 czerwca na stałe wyjezdzamy juz razem. Złamałam dzis reke, przewróciłam sie na dworzu gdy chciałam zasłonic mała przed natarczywoscia jakiegos psa. musiała przyjechac moja mama i pomóc mi. pozdrawiam Was serdecznie i duzo zdrówka dla dzieciaczków:) wysłałam nowe fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, tak emcia pisze o tym wzmocnieniu kosci i juz wiem, co przegapilam dzis u pediatry :-0 Mialam zapytac, czy podczas pobytu w Polsce (jedziemy juz we srode, tarira) dawac Hani wit D3. No trudno, bede dzwonic i sie dowaidywac po weekendzie. Emcia___ no wlasnie, tego tez sie najbardziej boje. Dzis pediatra powiedziala mi, ze z jej doswiadczenia wazne, aby w samolocie kompletnie nie uzywac wody \"lokalnej\", nawet do mycia swoich rak, nie mowiac juz o dziecku. Nie wiadomo jak dlugo woda trzymana jest w zbiornikach i co w niej siedzi, wiec lepiej uzywac chusteczek jak do pupci i ew wody z butelki. I nie powinno byc problemow zw z samolotem. A na pogode, coz, wplywu nie mamy i nalezy wierzyc tylko w to, ze zdrowa i odporna ta moja corcia :-) Oj, fladra, tak wspolczuje zlamanej raczki 🌼. Dobrze, ze polowinek juz wraca z wygnajewa (to nasz rodzinny slang, bo byl czas, ze moj maz tez duzo wyjezdzal :-) i beda trzy sprawne lapki do dzidzi :-) A zmian przed wami ogrom, wiec zycze duzo cierpliwosci, zeby wszystko poszlo jak najszybciej, gladko i bezbolesnie :-) A twoja Ala to faktycznie osiagniecia ma calkiem niezle. Hanka - 5,5 mies-ca i poki co bezzebna, siedzi ale tylko podparta. Ale wszystko jest w normie, wg pediatry :-) Dzieki za fotki. Sliczna dzidzia i az mi sie cieplo zrobilo jak zobaczylam taaaaaka wiosne. Tutaj to juz przeszlosc :-) Tlurpa____ Benjaminek tez chlopak cala \"gemba\", az sie czlowiek usmiecha :-) Niedlugo i wy lecicie do Polski. Kiedy dokladnie i na jak dlugo i dokad, moze bedzie nam po dordze? Aha, jesli masz jeszcze wizyte u pediatry to mimo, ze nie szczepicie synka, popros o kartke o ostatnim badaniu przez pediatre. Mi dzis moja lekarka dala \"karte szczepien\" plus wlasnie info o \"przegladzie\" i powiedziala, zebym wziela to ze soba do samolotu, bo \"moga zapytac\"... tu Kasia___ Bartus rosnie jak na drozdzach :-D Jaki rozmiar teraz nosi? Hanka nadal dluga i chuda (68,5 cm i 7040 g na 5,5 mies), ale w Polsce najblizszy rozmiar to chyba siedemdziesiat iles, nie? Troche ponadrabiam zaleglosci mailowych, bo malutka po serii kujek w nozki juz spi, a maz wlasnie \"obsluguje klienta\" jakkolwiek to brzmi :-D Milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu! Tak mi Cię szkoda bidulko. Angina...brrr....wiem coś o tym...znam ta panią;) Zdrowiej szybko:) Bartuś fajny duuży chłopak. Też jestem ciekawa jaki rozmiar nosi?:) Flądruś! Witaj, kopę lat. Maja cudna dziewczyna no i bardzo silna i dzielna. Moje panny choć nieco starsze nie maja takich \"osiągów\" jak Twoja. Współczuję złamanej ręki:( Nieźle się załatwiłaś, ale po raz pierwszy jak lwica obronilaś swoje dziecko przed intruzem! Brawo! Za odwagę 🌻 Gajnie,że wraca Twój mężuś i niedługo razem wyjeżdżacie. Mam nadzieję,że będziesz czasem do nas zaglądać? A jak zakończyła się sprawa z komarem w Gerberze? Odezwali się? Emcia! Też się zastanawiałam nad kupnem dla dziewczynek deseru hippa twarogowo-brzoskwiniowego od 6 miesiąca, ale jakoś zwątpiłam aby moim dziewczynom smakowało-pewnie nie mam racji. Dunia! Cieszę się,że wreszcie upragniony wyjazd zbliża się dużymi krokami. Też lubię podróźe, a przede wszystkim spotkania z bliskimi. Trzymam kciuki za szczęsliwą podróż i za Hanię aby dobrze zniosła inny klimat i spotkanie z nowymi ludźmi:) Moje córcie teraz śpia a jak sie obudzą to lecimy na spacerek do parku, wezmę im kocyk i herbatkę malinową z dziką różą-mój nowy zakup:) Mam nadzieję,że chociaż ona im posmakuje. No i nie pochwaliłam się,że dziś wstałam o 9!!!:) Mężuś dał mi pospać no i córcie były wyjątkowo grzeczne, same wstały o ...5:30(norma) a padły dopiero po 11. Wytrzymałe są. MIłej soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, Fladra, Emcia - dziekuje Wam za zdjecia, sliczne dziewczynki!!! Dunia - my wylatujemy 1 czerwca ale najpierw lecimy do rodzinki tu w Stanach a tydzien pozniej do Polski ale tam bedziemy tylko 2 tygodnie. Dzieki za informacje, o tej wodzie to nie wiedzialam no i jak bedziemy mieli kolejna wizyte pod koniec maja to zapytam o karte. Swoja droga jak dorosly leci to sie nie pytaja czy zdrowy a jak dziecko to tak. Im blizej wyjazdu tym mam wiekszego stresa jak to bedzie, zeby sie nie rozchorowal, zeby go uszy nie bolaly w samolocie i wogole w Polsce juz nie bylam z 4 lata i wszystkich trzeba bedzie odwiedzic, zobaczyc, ciekawe jak to Benjamin zniesie :) A co do samolotu to ja kupilam takie husteczki antybakteryjne, chyba pol smolotu nimi wytre :) i jeszcze takie mydlo bez wody. Moze sie przydac! Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny, u nas nocka kiepska, sporo się mały budził, nosek miał zatkany a my dzisiaj poratowaliśmy się rodzinką i szwagier z żoną przejeli Bartka na spacerku, ja sie zdrzemnęłam, troche posprzątałam, mąż również, potem znowu na dworek i w sumie od 11 do 18 na powietrzu, wszyscy padnięci jesteśmy, Bartek już śpi. Ja też niebawem sie kłade, angina juz jakby przycicha wiec i gardło mniej mnie boli ale jednak słaba jestem. Jutro planuje do Łazienek sie wybrać jeśli pogoda na to pozwoli, także oby ładnie było :) flądra bardzo mi przykro z powodu ręki, to dopiero niewygodnie przy małym dziecku :( 6 tygodni w gipsie?? gratuluje siadania :) mój Bartek tez tak już siada :) fajnie że mąz przyjeżdza i że w końcu będziecie razem :) dzięki za foteczki :) Maja jest cudna :) emciu antybiotyk mam, tzn recepte ale ustaliłam z lekarzem że czekamy do niedzieli ale jakos mi przechodzi wiec chyba nie wezmę :) fajnie że Gabi tak ładnie je, mój synek też wybredny nie jest :) mówisz że danonki mozna podawać mhmm a jakie kupujesz?? Duniu Bartek nosi juz 74 i 80 :) i wazy 8200 :) co do rozmiarów to skoro ma 68,5 to najblizszy jest 74 :) ale nie wiem jak z pieluszką to chyba na styk bedzie co?? Soul dzięki za ciepłe słowa :) widać pomagają :) 🌻 juz trcohe dzisiaj lepiej, tylko jakoś baterie naładować musze dlatego prawie mnie nie było dzisiaj :) Gratuluje wstania o 9, to nie lada wyczyn :) dały Ci pospać ciut dłużej co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ol
Ziela – najlepsze życzonka dla Alusi z okazji półroczku 🌻 🌻 🌻 No i oczywiście Tobie także, troszkę spóźnione, wybacz 🌻 🌻 🌻 Niech Małgosia szybciutko wraca do zdrowia i do Ciebie! Soul – u nas zasypianie wygląda tak: Kubuś przed kapielką dostaje cacusia, a po kąpielce kaszkę na gęsto łyżeczką (doszedł już do 150 ml) i popija to mleczkiem z cycusia albo z butli (ale to już niewiele, najwyżej 30 ml). Usypia go najczęściej tatuś (np. teraz) na rączkach, troszkę się poprzytula i szybciutko zasypia. Jeszcze dwa tygodnie temu przesypiał całą nockę, jadł co 2 -3 godzinki cacusia na śpiąco. Teraz się to zmieniło. Na pierwsze nocne karmienie budzi się, je, zasypia, ale po pół godzince zaczynją się wariacje w łóżeczku, uderzanie w szczebelki, obroty na brzuszek, obracanie się w poprzek łóżka itp. Biorę go więc do nas, zasypia w momencie i ładnie śpi, tylko tyle, że ciasno i niewygodnie :( W ciagu dnia spi nie za wiele: jedna drzemka ok. 9 - 10 rano, tak półtorej godzinki, później na spacerku - ale sposobem go usypiam, który odkrył mój mąż: trzeba mu dać pić, włozyć mu smoka,. rozłozyć wózek na leżąco, trzy razy pobujać i juz śpi :) I to na tyle spania w dzień. Tu Kasia – wracaj do zdrowia szybciutko :) Tlurpa – guz pewnie nie ostatni, tak to już jest z dzieciakami. Wam już tez bliziutko do wyjazdu, w Polsce niewiele się zmieniło przez ostatnie lata dla zwykłego człowieczka, może za wyjątkiem władzy :( Dziewczyny, które używają Huggisów – jest promocja w Real, kosztują 24 zł za to opakowanie, które kosztuje ok. 34 zł, ale te Soft & Dry. Dorota28 – mam nadzieje, ze już atmosfera w domku lepsza i może troszke odpoczełaś. Kubalek dziękuje za życzonka :) Emciu – ja na słoneczko kupiłam Ziajkę z filtrem 30, mineralnym więc OK, spoczko pachnie, nie uczuliła Kubusia. Kasiu12 – Ty też wracaj do zdrowia, dbaj o siebie. Wszystkiego najlepszego dla Hani 🌻 🌻 🌻 Duniu – fajnie, ze już wszystko do wyjazdu przygotowane i że się z niego cieszysz. Trzyama kciuki za Waszą podróż samolotem, bo to chyba najgorsze, bo tak strasznie długo. Flądra – jak szybciutko zleciało rozstanie z mężem. Mam nadzieję, że będziesz pisać także w Norwegii. A z rączką to się nieźle załatwiłaś, bidolku. Ale odważna z ciebie babka, nie ma co. Emciu – gratuluję pysznej zupki dla Gabi, na pewno bardzo jej smakowało. Mąż oglada mecz hokeja i zerka mi przez ramię, śmieje sie, że piszę wypracowanie :) Przesyła Wam pozdrowienia :) Sobotkę spędziliśmy u rodziców na działce, pycha grillek, znów obżarstwo... Próbowałam Kubusiowi dać dzisiaj pierwsze mięsko tzn. puree jarzynowe z indykiem Hippa, ale nie bardzo mu smakowało. Chyba mu sama ugotuję za radą Emci :) Nie moge juz utrzymać pionowo głowy, więc lecę się szybciutko wymyć i lulu. Miłej i spokojnej nocki. Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D u nas nocka w miarę :D Bartka przestawiamy na 20 żeby szedł do kąpania bo w ciągu tygogniu jak mąz po 18 wraca, niedługo i ja tak z nim będe wracać to zanim obiad zjemy to juz jest 19 i niewiele czasu z Bartkiem się spędzi :roll więc popstalowilismy stopniowo mu czas wydłużać żeby koło 20 dopiero szedł do kąpania, tak taj to było wcześniej :D Nocka była spoko, Bartek spal o 20, potem dopiero o 1 się obudził ale zjadł raptem 70ml :roll podejrzewamy że przez ten zapchany nos i katar to jemu sie po prostu pic chce a nie jeśc, potem obudził się ok 4.30 to też niewiele zjadł, odłożyłam go do łóżeczka to z przerwami spał do 6.30, ale tak lekko sie przebudzał to mu włączałam karuzele i spał dalej :D a od 7 już buszujemy w salonie, Bartek na nacie wydaje nowo poznany dźwięk a ja przed kompem :D emciu pewnie zupka pychotka dla tego tak zajada :) Oliwko dzięki za życzonka 🌻 mój Batrek tez nie sypia za dużo w dzień, wczoraj 1,5 godziny tylko a zazwyczaj 2 x po 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj chcialam się Wam pochwalić: pierwsze całkowite zanurzenie pod wodę mamy z Kubusiem za sobą!!! Troszkę się bałam, ale było OK, instruktor obok, Kubuś był troszkę przestraszony po wynurzeniu, mocno sie tulił, nie płakał wcale, a już za chwilkę śmiał się wesoło ❤️. Teraz już go tatuś usypia, bo po basenie jest zawsze zmęczony i zaczyna marudzić, więc kładziemy go wcześniej. Emciu - dzięki za przepis na zupkę, a peklujesz to czy stoją te słoiczki po prostu w lodówce?? Mam do Was pytanko: czy któras z Was się dowiadywała, jak jest z wyjazdem dziecka za granicę? W nowym dowodzie nie ma miejsca na wpis (tak jak w starych), a paszportu nie muszę ze sobą mieć jak się poruszam wewnątrz UE. No chyba ze z dzieckiem muszę go mieć... Nie wiem, może któraś z Was się już tym interesowała?? Miłej i spokojnej nocki Wam życzę. Ślemy miliony buziaków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem dziecko musi miec swój paszport, zgode na wyrobienie paszportu wyrazaja oboje rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz go wpisac do swojego ale raczej lepuej wyrobic mu jego wlasny bo jak wpiszesz do siebie to jakby chcial go ojciec wziasc to nie bedzie mogl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochanieńkie!! Nie było mnie i nie było... Ostatnio - chyba w czwartek... Poszłam w piątek do internistki, mówię kobiecie, że od środy cały czas mam 38,5 stopni i zaczęłam strasznie chrypieć - kazała mi pić wapno i jeść tabletki o nazwie eurespal (które moim zdaniem nic nie dają, bo już nieraz Piotruś je jadł...) W piątek wieczorem miałam już 39,6 stopni i w sobote mąż mnie zawiózł do dyżurnej przychodni - dostałam antybiotyk, który można stosować przy karmieniu i jest ciut lepiej, ale bez paracetamolu utrzymuje się temperatura 38,8 Leżę nieżywa przez pól dnia z tą temperaturą, żeby Hani nie aplikować tyle leków w mleku, wieczorem - na noc biorę paracetamol i jakoś jeszcze żyję.... Najtrudniejsze zadanie ma mój mąż, bo Hania ma stan zapalny w oskrzelach i też jest na antybiotyku, więc musi zajmować nami obiema :( Piotruś antybiotyk zajada od środy (na uszy) - i trudno mówić o jego stanie, bo tego nie da się zobaczyć... A kaszel mam taki straszeczny że mnie wykańcza potrójnie :( - jednostka chorobowa nazywa się zapalenie krtani, więc nawet pogadać sobie nie mogę do woli :( Ale się poużalałam... Ale mi już lepiej (na duszy :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna - z tego co czytam to liczba chorych osób w rodzinie u nas taka sama... niestety :( Jeśli chodzi o Huggisy to moja Hania waży 8700 (więcej niż Edytka na roczek!!!) i używa spokojnie czwórek, jeszcze z zapasem Dorotko, tu Kasiu, Emciu - dziękuję za zdjęcia. Polecam się innym - chętnie pooglądam, na bieżąco staram się śledzić \"bobasy\" - śliczne te nasze maluszki :) tu Kasiu - i TY chora tak straszecznie... :( Tlurpa, mafda - dzięki za rady z tym mlekiem - dopiero przeczytałam więc zastosuję jutro - na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże? 🌼 flądra - mam nadzieję że jakoś radzisz sobie bez tej ręki... Fajnie, że mąż wraca, i że wkrótce będziecie mieszkaqć razem 🌼 Duniu - widać że żyjesz tym wyjazdem - tak to jest: człowiek się martwi, martwi, spisuje, zapisuje, załatwia.... a poytem jest SUPER!!! 🌼🌼🌼🌼 - zobaczysz :) Soul - ja najczęściej usypiam Hanie w wózku - przód-tył-przód-tył... czasem śpi po 2 minutach, czasem po 10, ale skutkuje :) Napisz kiedy idziesz na spotkanie z szefostwem??? - ja muszę się przyznać, że mój urlop wypoczynkowy skończył się właśnie w ten piątek, ale jestem (NA ZASŁUŻONYM!!) L-4 aż do 26 maja. Hurrrraaaaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja... Oliwko - WIELKIE GRATULACJE!!! - i Kubusiowi i Wam - tej odwagi!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Acha - i polecam się ze zdjęciami: rogulakasia@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorowitki kochane, duze i male i te srednie____duzo duzo zdrowka zycze 🌼 i na teraz i na zapas!! Wlasnie sobie polozylam farbe na wlosy, czyli przygotowan do wyjazdu ciag dalszy. Powiem wam, ze juz na auto swoje patrzec nie moge, bo praktycznie od tygodnia pol dnia za kolkiem, dzien w dzien. Na szczescier Hania znosila to bardzo dzielnie. A teraz tylko prasowanie (caaaaaalaaa furaaa, brrr), pakowanie i juz, w srode lecimy :-D Dziewczyny, wlasnie uslyszalam w radiowej trojce pogode na czwartek (czyli nasz przylot). Ma byc ponizej 20C i padac. Znam wiosne polska i troche mnie przystopowalo, bo nigdy nie przezywalam jej z polrocznym brzdacem :-) W co teraz ubieracie dzieciaczki na dwor? Czy czapeczki nadal zakladacie, grube - zimowe czy ciensze? Pytam, bo nie wiem co zabrac ze soba do asmolotu. Kurteczke dzidzia ma i to nawet taka z grubsza podszewka, wiec bedzie okej. No coz, Hanka teraz na dwor (i po domu tez) \"biega\" tylko w body z krotkim rekawkiem i chyba nieco sie zdziwi jak ja zaczne opatulac jak na Syberie :-D Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ubieram małą w body na krótki rękaw, na to bluzkę z długim rękawem, skarpetki i spodenki. teraz trochę chłodniej więc dorzucę ciepłą bluzę i rajstopki. Zamiast czapki - kapelusik a jak jest wiatr to cienką czapkę z uszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha:) to ja fladra, stosuje te 2 niki wymiennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas nocka spoko, jak zawsze tuż przed 20 mały już spał, potem 23.30 karmienie męża, potem ja koło 3.30, 5.30 i o 6.30 już wstaliśmy ;) Oliwko to Twój mały to dzielny chłopak, mój lewnie by płakał, a nie nałykał się wody?? Co do wyjazdu za granicę ja sie dzisiaj chce przejsć do urzedu paszportowego i spytać jak to wygląda to Ci potem napiszę :) uuu Kasiu12 to ja Ci strasznie współczuje, myslałam że moja angina to coś okropnego ale u Ciebie to jeszcze gorzej, gratuluje męża, dzielny facet jednym słowem z niego, zdrowiej szybciutko 🌻🌻 Duniu a jaki kolor farby masz na główce?? :) jakieś fotki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tylko na momencik przed spacerkiem: Emciu najlepsiejsze życzonka dla Twojej Gabi 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ Niech rośnie zdrowo, dalej wcina pyszne mamusine zupki i śmieje się coraz więcej :) A wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Własnie znalazłam chwilkę, zeby nadrobić weekendowe zaległości:D a troszke tu naskrobałyscie. Widze bidulki, ze dopadły was choróbska, a Fladra, którą serdecznie witam:D złamała rekę. Wszytskim Wam i waszym dzieciaczkom życze szybkiego powrotu do zdrówka i sprawności:P Teraz taki głupi okres pogodowy i łatwo sie przeziebić, albo załapać angine, u mnie pojawia sie to cyklicznie - co kilka lat w okresie letnim mam często anginy, potem sie to wycisza i za jakiś czas wraca. Mam nadzieje, ze ten rok obedzie się jednak bez choróbska:D Zielna dziekuje za zdjecia Ali - sliczna dziewuszka:D Zaraz podesle fotki Tobie i Flądrze. Olwiko widze, że Twók Kubus rozrabia w nocy tak samo w łózeczku jak mój Bartek, który najczęsciej nad ranem laduje ze mną w łózku, albo z mężem- jesli dyżur ma mąż. Ja uwielbiam te poranne chwile jak synek sie przebudzi i lezymy sobie na na poduszce, on próbuje mi wydłubać oko:D, ciągnie za włosy albo sprawdza ile mama wytzyma jak sie ja ciagnie za usta:D Ostatnio mój Bartek strasznie sie zrobił rozmowny, czasami pękamy ze smiechu z męzem, jak mały w łózeczku proawdzi dialog sam ze sobą:D Soul jak dziewczynki?Widziałam, ze w sobote przynajmniej sie wyspałaś;) Emcia ja tez skorzystam z twojego przepisu na zupke, w sobote ugotowałam zupke Bartkowi a on sie na nia wypiął:( Czy twoja córcia nie cierpi na skaze białkowa?? Pytam odnoście tego Danonka? Dunia juz niedługo bedziesz u nas. Faktycznie klimat mamy zwariowany, oby Hania nie załapała przeziebienia tfu tfu. Jeżeli chodzi u bieranie mam z tym ciagle problem, ale zdecydowanie staram sie nie przegrzewać synka. Moja kolezanka bardzo opatula swója córeczkę, ale myslę, ze to chyba nie jest zdrowe. W sobote jak było u nas bardzo ciepło Bartek siedział w wózku nawet w krótkim rekawku, a sypia ostatnio w samym body z długim rękawkiem i w skarpetkach. Pozdrawiam gorąco wszytskie mamcie, buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek26---Wiktoria------------26 lipca--------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Hana-----------Oliwia-----------------27 październik Dorota28.......Bartuś.........30 październik Mia26----------Mateusz---------------1 listopada Aga*------------Pawełek---------------3 listopada--------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna-----------Ala----------------------9 listopada--------http://www.zielna.bobasy.pl Soul78-----------Ala i Maja -------------10 listopada--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 ---------Hania-------------------11 listopada--------http://www.hanuleczka.bobasy.pl flądra------------Maja--------------------18 listopada amelkaem--------Pawełek---------------23 listopada Dunia77 -------- Hania ------------------28 listopada Milusia26 -------- Olek ------------------29 listopada mafda-------------Filipek----------------30 listopada Tlurpa ------------Benjamin-------------01 grudnia Oliwka77----------Kubuś----------------07 grudnia--------http://www.kubus.bobasy.pl Niki79--------------Nela------------------11 grudnia Emcia83-----------Gabrysia-------------15 grudnia--------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia------------Bartuś---------------07 stycznia--------http://www.kasiuniar.bobasy.pl Gdzieś nas wywiało z tabelki - uaktualniam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochwalic się chciałam, Bartek zrobił dzisiaj pierwszą dorosłą kupę :D nie widziałam ale pani Ania mówiła, wyglądała jak przygnieciony hamburger :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu Kasia____ :-D A Hanka ma dzis dzien wyjca. Wstala zbyt rano jak na siebie i mimo, ze potem dospala, to jest wyjec i tyle. Wlasnie sie \"usypia\" w lozeczku, bo mi juz rece opadaja. Co ja wezme, to ryczy jeszcze gorzej, jakbym jej krzywde robila, a nie chciala ululac. To teraz wyje az zasnie, nie mam sily :-0 Dziewczyny, dzieki za slowko jak ubieracie maluszki. Czapeczke musze jej przymierzyc, czy jeszcze dobra, rajtuzki ma, na wszelki wypadek. Do samolotu wezmiemy kilka ciuszkow, tak na cebulke i najwyzej "doubierzemy" Hanie na wyjsciu. Jakos damy rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocka minela spokojnie, tylko nad ranem walczylam ze smokiem, co mu podalam to sobie wyciagnal i placz i tak wkolko :) Dunia - moze Hani zabki wychodza? Mam pytanko jaka wode podajesz Hance? zrodlana czy destylowana? I czy ja gotujesz? Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emcia____wielki calus dla Gabi na pocz 6-go miesiaca. Muuuuuah! tlurpa____mleko robie na wodzie zrodlanej, bo do takich chyba trzeba zaliczyc Ozarke. U was tez chyba jest, to cos nieco innego niz polska mineralna, bo de facto nie ma mineralow. Ale jak sama nazwa wskazuje to \"Natural Spring Water\". Przegotowana, choc czasami jak sie zagapie i albo nie mam, albo mam za goraca to daje do mleka prosto z butelki. Tak samo do picia, choc Hanka malo pije poza mlekiem, ledwie kilka lyczkow. Ale jestem twarda, sokow poki co nie daje :-D W Polsce bedzie chyba na przegotowanej kranowie, bo jednak woda nieco inna. Szalec nie bedziemy :-) A Benjamin cos pije oprocz mleczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×