Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

No nie ładnie. Tylko ja zostałam na placu boju. Rzeczywiście tutaj już nie ma nikogo. Ciotka a Ty gdzie? Zaczęłaś palić? Najbardziej jestem zaskoczona włąśnie Tobą, bo Ciebie zawsze było tutaj pełno, a teraz milczysz po kilka dni. Nie podoba mi się to. Może chociaż nasza Betty odezwie się wieczorkiem. Tomek a Ty gdzie jesteś? Napisz co u Ciebie. Pisz cokolwiek, byleby podtrzymywało człowiek ana duchu. Pisz jak się po takim czasie czujesz bez fajki. Ja np. czuję sie ok. Spac mi się chce cały czas i jestem rozdrażniona, momentami przeszczęśliwa i wesoła. No sama już nie wiem. Przechodze przez takie dziwne etapy w ciągu dnia. Z godziny na godzinę zmienia mi się humor. Czekam tu na Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Imka, dobrze że nie palisz i trzymasz się dzielnie. Początki są trudne,lecz żyję nadzieją,że z czasem będzie lepiej.Mam w tym wprawę ponieważ nie pierwszy raz rzucam palenie.Czas szybko leci; u mnie to już trzeci tydzień BP Piję mnóstwo wody niegazowanej,jem dużo owoców. Jednak nadal jestem nadpobudliwy, bez powodu wszystko mnie wnerwia,ale panuje nad emocjami,piję melisę. Ciotka na bank pali,więc dziwne nie jest że nie pisze! Za kilka dni napisze i wstawi kit że zepsul się Jej komputer,czy co innego wypadlo! Człowiek który ma problemy prosi i wsparcie,szuka ludzi życzliwych żeby rozmawiać.Wiem z własnego doświadczenia! Dlatego często wchodzę na dawne topiki o tej tematyce ( z pewnością nie na nałogow) i oczekuję wsparcia. Tutaj ten topik się wypalil dlatego mało zaglądam? Życzę powodzenia BP. Trzymam za Ciebie kciuki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek, super sie trzymasz, ale przyznam, że poddenerwowanie u Ciebuie jest jak najbardziej wyczuwalne. Ja mam jeszcze nadzieje, że ciotka sie trzyma. Czekam tu na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie IM-KA i SKOłOWANY,bo tylko Was mogę powitać,bo przez cały dzień nikt się nie pojawił.Wy wiecie,że ja mogę tylko wieczorem i staram się,jeden dzień mnie nie było,gdy straciłam pieska.IM-KA cieszę się,że dajesz radę,tak trzymaj,zobaczysz,że z każdym kolejnym dniem będzie coraz lepiej i nie daj się żeby te smrody zawładnęły Twoim jestestwem,to Ty tu rozdajesz karty,Ty jesteś ważna,a nie chwasty jak to mówi CIOTKA i bardzo mnie cieszy,że ciężko,ale dajesz radę,proszę nie zawiedż mnie,a w szczególności siebie.A teraz SKOŁOWANY,ja byłam pewna,że Ty dłużej nie palisz,a to dopiero trzy dni?A przecież jesteś tu na kafe dość długo,chyba coś przegapiłam,ale trzymaj się chłopcze,bo widzisz jak ja w marcu rzucałam to był mój pierwszy raz i mam nadzieję,że ostatni,ja teraz tak świetnie się czuję i psychicznie i fizycznie i jestem pewna,że to dzięki nie paleniu.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was cieplutko! Imkuś widzę że radzisz sobie bez peta.Tomek jakiś nerwowy się zrobił? Skąd ja to znam? Pamiętam że ze mną było podobnie,tak mnie męczyło z 4 miesiące.Trzeba mieć cholernie dużo cierpliwości żeby to wszystko przetrwać.Wierzę w Was,jestem przekonana że poradzicie sobie :classic_cool: Co dotyczy Ciotki w zupełności zgadzam się z Tomkiem,również jestem przekonana że pali. Najwyrazniej nie jest gotowa na ten krok dlatego nie pisze?Może lepiej że nie pisze,niech się nie błazni! Zresztą nie wiem jak by się usprawiedliwiała i bajerowała i tak jej nikt nie uwierzy? Trudno mieć zaufanie do osoby która mataczy! Imkuś,Tomek życzę Wam powodzenia BP. Bettinka pewnie też Was pocieszy? 😘,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elwira ja mam inne zdanie o ciotce niz twoje. Dla mnie to nie jest blaznienie a niemoc. To cholerstwo tak nami zawladnelo ze ciezko jest sie z tego wydostac. Ja ja rozumiem jesli znow pali bo sama mialam mnostwo wpadek. Ale jesli nas czyta to prosze odezwij sie. Jesli nie chcesz na kafe to chociaz na fejsie. Cokolwiek. Betty ja wiem kochana ze ty tylko wieczorami masz cas dla siebie. Mi jest bardzo ciezko, ale nie poddam sie tym razem. Dzisiaj sobie kupilam sweterek na pocieche a co. Betty tomek nie pali 3 tygodnie a nie 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam kochani,ale żle odczytałam odnośnie nie palenia przez Tomka,chodzę taka skołowana po stracie tego mojego przyjaciela,że czasami nie kontaktuję,Tomek jeszcze raz przepraszam,dobranoc,do jutra i dzięki za zwrócenie mi uwagi,ale jestem zakręcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ale nie wiem czy warto??? IKMUŚ NAJPIERW NAPISZE KILKA SŁÓW DO CIEBIE bo TY jako jedyna nie zawiodłaś mnie żadnym postem a co do reszty to aż mnie zatkało:( ,,,,Imka nie pisalam bo wyjechałam do mojej mamy do Łądka ,mamusia dostała mieszkanie i potrzebowałam naszej pomocy i wsparcia to jest jedyny powód mojej nie obecności na topiku... I żeby wszystkim zrobiło się głupio( mam gdzieś czy wierzycie czy nie bo nie po to jest ten topik )JA NIE PALĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kieruję te słowa do Imki nie zawiodłam Imkus trzymam się z wszystkich sił odczucia mam różne podobnie jak TY ale trwam w postanowieniu... czy mi ktoś wieży czy nie to mam to gdzieś ,,,Wiecie teraz jak czytałam posty a w nich wasze zdanie co do mnie to jakbym miała fajkę to nie wiem czy bym się nie skusiła na moje szczescie jej nie mam ...Jak wróciłam w nocy o trzeciej do domu to błam taka dumna że rano napisze wszystkim jak się mocno trzymam a tu taka nie miła niespodzianka ech szkoda gadać --- ieśli myślicie że w taki sposób pomagacie to ja dziękuje bardzo:( nie mam zamiaru żeby ktoś uważał mnie za oszusta bo nim nie jestem a nawet jeśli bym zapaliła to potrafię się do tego przyznać i powiedziałam Wam że będę próbować aż się uwolnie... to tyle Imkuś trzymaj się damy radę :) Beti pozdrawiam mocno i na tym kończę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no błażniłam się bo byłam z Wami szczera chyba ie wart było :( a Pan Tomek to wejdzie raz za trzy dni i wszystko dobrze wie nawet to czy faktycznie był komputer zepsuty przecież to zwykły kit >>>> żenada Panie Tomku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imka do usłyszenia na fejsie a na chwasta mamy wyjeb,,e pamietaj to nasz cel nic nie tracimy do usłyszenia---nosi mnie teraz jak cholera ale przeżuję ooooooooooooooooooo DZIEKI iMKA:):):) BUZIAKI NAPISZE DO CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się porobiło !!!!!!1 Ciotka jestem z Ciebie bardzo dumna. To nie lada wyczyn! Prawde mówiąc myślałam, że palisz, a tu takie milutkie zaskoczenie. Ja chyba dzisiaj zaczne od nowa palić. Mam w swojej firmie kontrole, taka nie zapowiedzianą i mam serce w gardle. Chyba zawału dostane. Ciotka ja chce żebys tutaj z nami pisała. Myśle, że nie tylko ja tego chce. Także proszę tutaj skonczyć z utarczkami, bo nie po to jest ten topic, tylko po to aby się wspierać. I nie ma znaczenia ile kto razy rzucał i ile kto nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do diabła , co się dzieje z Wami ! W ciągu 2 dni forum zmieniło się nie do poznania. Nie ma w ogóle nikogo. Wygląda na to, że sama musze się wspierać. Ciotka odezwij się. Tomek, Elwirra, Hajka, Bgrygor a Wy gdzie się podzialiście. Betty napewno zajrzy wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey, jestem wlasnie na etapie rzucania papierosow 2 dni temu wypalilam ostatniego papierosa - wiem, wiem, 2 dni to nic, ale dla mnie to juz sukces.. nie wiem co mam robic by nie myslec o papierosie.. nie mam az tak silnej woli mam nadzieje ze glod nikotynowy z czasem mi porzejdzie dodam ze palilam 10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maravilha, witam Cię serdecznie. 2 dni to już malutki sukces w drodze do wielkiego. Napisz mi czy to Twoja pierwsza próba rzucania? jaką masz motywacje? Słuchaj ten głód z czasem przejdzie. Mówię tu o głodzie fizycznym. Jednak gorzej z psychicznym głodem. Wiele zalezy od Twojego nastawienia, motywacji. Ja mam tak, że po paru dniach przechodzi mi ten fizyczny, ale ja jestem bardziej uzalezniona psychicznie od fajki. Jak paliłam (czyli jeszcze jakieś 2 tygodnie temu) to bałam się jechac do pracy bez fajek. Po prostu ogarniał mnie jakiś strach,ale teraz przyzwyczaiłam się do nowej sytuacji. Z każdym dniem jest juz lepiej. Mam tylko takie chwile momenty w ciągu dnia że strasznie mi się chce palić, ale to przechodzi. Najgorzej u mnie jest rano. Mimo upływających dni to budze się z myślą o fajce, ale wiem że to z czasem i tak przejdzie, bo juz kiedyś nie paliłam rok, wiec da się. Witaj raz jeszcze na pokładzie. Jak widzisz tylko ja tutaj narazie sprawuję dyżur, takżę pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. Kończę juz swój dyżur i uciekam do domowych zajęc. Napewno zajrzę tu jutro, może będzie chociaż jakiś ruch na topicu. Życzę miłego wieczoru. bardzo, bardzo pachnącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-mizia
Ha no i coraz więcej ludzi poznało się na nalogow tzn. usuwają stamtąd konta, bo poznali się na lenistwie admina i niskim poziomie użytkowników. Przeglądam forum a tam: konto usunięte, konto usunięte. I bardzo dobrze. Sama nie pale 2 lata, ale strasznie drażni mnie nalogow i ciesze się że ludzi się na nim poznali. Szkoda, że tutaj tak mało dyskusji, widocznie ludzie wolą obrzucać się błotem na nalogow. Pozdrawiam niepalących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Fizia Mizia
portal nalogow to cudo w porównaniu z tym badziewiem- kafeterią, gdzie psychiczna HAJKA się tu rządzi z jakimiś Bettinami, Hugami i innymi popaprańcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-mizia
http://nalogow.com/rzuc-palenie-forum/10-o-serwisie/14034-forum-sie-popsulo.html#14229 tu widać ten stary admin (30 lat zdaje się) nie potrafi zapanować nad forum i ciągle coś im się psuje... Te psucia i awarie mnie już wnerwiały i dlatego usunęłam konto. A kafeterie to wcale nie badziewie (może niektóre tematy) ale ten wątek jest bardzo pomocny i trzyma poziom. Mimo, że nie ma admina ani fajnej szaty graficznej to jest tu lepiej niż na nalogow. I ludzie odnoszą się do siebie przyjaźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-mizia
konto usunęłam pół roku temu a od tego czasu poziom nalogow jeszcze bardziej się obniżył. Dziwie się, że ktoś tam jeszcze przebywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAŁOGOW TO TRAGEDIA!!!!
Miałem się tam zarejestrować,ale jak zacząłem czytać te pierdoly,to mnie osłabilo.Tam to dopiero są popaprańce.Czym starsi tym głupsi.Podobno podsyłają sobie wirusy.Data też pokazuje godziny z sufitu.Faktycznie Admin ma to w czterech literach,zero zmian,żadnego zainteresowania.Również zauważyłem że dużo ludzi usunęło konto z nałogow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-mizia
No może w końcu ludzie poznali się na adminie. Ile można tolerować leniwego admina, który w ogóle nie interesuje się forum i do tego co chwilę się psuje. Mimo, że to forum ma z 2 lata poziom usterek jest zatrważający.... Kiedyś nawet napisałam do niego maila, by bardzie się troszczył o forum, to rzecz jasna nawet nie raczył mi odpisać. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_ kto
Znowu robicie napad na nalogow? co was tak drażni? macie problemy psychiczne ze sobą, ogarnijcie sie ludzie. Nie szkalujcie ciagle nalogow ani admina. sami se zróbcie forum i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim,nadeszła moja pora,chcę się odnieść do Ciebie CIOTECZKO,nikt Cię nie szkalował,że nie piszesz,może jedna osoba,ja tylko się martwiłam co z Tobą,tak bardzo lubię czytać Twój dialog z IMKĄ.Cioteczko,żeby uniknąć na przyszłość takich nieporozumień wystarczy przed wyjazdem napisać jedno zdanie,że prze kilka dni Cię nie będzie z powodu np.wyjazdu jak to miało miejsce w Twojej sytuacji.W sumie cieszę się,że nie palisz,trzymajcie się razem z IMKĄ,bo każdy kolejny dzień to Wasz sukces.IMKA to,że masz kontrolę w pracy to nie powód,żeby sięgnąć po papierosa,bo to nic nie da kontrola się odbędzie,a Ty będziesz miała wyrzuty sumienia,proszę dziewczynki nie zawiedzcie mnie,a tym bardziej siebie.HUGO się nie pojawia,chyba już wrócił z urlopu.co do reszty,która tu dzisiaj się pojawiła to się nie wypowiadam,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchani witam Was serdecznie mam doslownie 5 minut rodzinka poswiecila mi laptopoa co by napisac do Was.IMKA,CIOTKA jestem z WAS dumna zwlaszca z Cioteczki.Oby tak dalej walka naprawdę nie jest ciężka u mnie już 3 miesiąc. Betinka wspólczuję zgonu pupilka moja MILCIA ma dopiero 5 latek i jest ulubienicą całej rodziny,małżonek nazywa ja moja dziewczynką aż czasami jestem zazdrosna. Ktoś tu napisał ze topik umiera otóż nie po prostu czasem niektórzy nie moga tu bywac z takich czy innych powodów.JA w każdym razie też tu bedę zagladać w miarę moich możliwosci.Trzymajcie się wszyscy cieplutko pamiętajcie nie palimy pachniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Nie ma nikogo. Przykro mi z tego powodu. Betty, masz racje przecież ciotka nie może obrażać się na cały topic przez jedną osobę. Ciotka wracaj tu szybko ! Bgrygor widzę, że ty bidulko jesteś na szraym końcu dopuszczana do laptopa w domu. Więc jak tylko będziesz miała okazje usiąść przed kompem to pisz. Tomek Ty tez już się wypisałeś z forum? Strasznie mi przykro z takiego obrotu sprawy. W każdym razie ja tu jestem i czekam na Was. U mnie dzisiaj znów malutki kryzysik, ale daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,co się dzieje przez cały dzień tylko IMKA zajrzała?Z kim tu rozmawiać,mam nadzieję,że CIOTKA nie obraziła się na nas wszystkich,a tak lubiłam jak Ty IMKA i CIOTKA ze sobą rozmawiałyście.Dobrze,że chociaż BGRYGOR wczoraj zajrzała,no ale ona jest usprawiedliwiona,bo rzadko ma dostęp do komputera.Kochani za 6 dni będzie pół roku jak nie palę,jak to zleciało,czuję się świetnie i fizycznie i psychicznie,gdybym wiedziała,że tak łagodnie przejdę abstynencję to bym już dawno rzuciła,ale dobre i to,że się w ogóle zdecydowałam,nie palcie tylko pachnijcie.Pozdrawiam,dobrej,spokojnej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz sobie pogadać ze mną
a jesteś chociaż ładna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×