czy ścięcie wlosków sprawi że odrosną gęstsze i mocniejsze?

córka ma 2,5roku od urodzenia nie miala ścinanych włosków teraz ma długie ale bardzo rzadkie na czubku głowki wiele osób sugeruje ścięcie na krótko że niby odrosną gęstsze, ale żal mi ścinać ponieważ ma bużkę wyjątkowo stworzoną do dlugich włosków i ślicznie w nich wygląda nie wyobrażam sobie jej w krótkich włoskach tym bardziej że musiałyby być krótkie od samej góry prawie na chlopaka , może poradzicie jakąś bardziej dziewczęcą fryzurkę

jednak sciac jej wloski na kruciutko bardzo szybko odrosna i napewno beda bardziej geste.A dzieciaczki i tak sa slodkie czy w dluzszych czy tez w kruciutkich wloskach.Przypinaj jej jakies ozdoby we wloski malutkie spineczki bedzie dobrze.

ja miałam ten problem z 3 dzieci, wszystkim ścinałam głowy maszynką w wieku kilku miesięcy, bo włosy były tragiczne, (wyglądały jak piórka, zakola i jeden dłuższy kosmyk grzywki)zawsze pomagało. Nie wydaje mi sie, żeby półdługa fryzura poprawiła naprawdę włosy, radziłabym na krótko. Kiedy włosy dorosną do brody podcinac co miesiąc o 1 cm kilkakrotnie. Teraz po prostu obciążasz cebulki, które sa i tak słabe, długimi włosami.

niedawno gdzieś przeczytała, że ścinanie włosków dzieciom wcale ich nie wzmacnia. Jest to tylko takie wrażenie, ponieważ zanim odrosną mija trochę czasu, a z upływem czasu dzieciom po prostu same włosy się wzmacniają. Zresztą jak cały organizm. Oczywiście lepiej ich może nie zapuszczać od razu, ale podcinać żeby ich nie obciążać. Radzę, więc podcinać co jakiś czas na półdługie, ale nie obcinaj całkowicie;)

to samo, co p[oprzedniczka. Dla przykładu: mojej znajomej córka ma dwa lata i już dwa razy obcinali jej włosy w nadziei, że zgęstnieją i nic - dalej takie same. Moja sostra nie miała obcinanych włosków aż do komunii , zgęstniały jej około 3. roku życia. Ja natomiast odradzam spineczki, które mogą się przyczyniacz do osłabiania włosków - lepiej jakieś małe luźno założone gumki frotowe.

czyli to jeszcze raz ja:D ponieważ przeglądałam czasopisma i natknęłam się na ten artykuł, o którym pisałam wcześniej, a było to w kwietniowym wydaniu "Twoje dziecko". Artykuł miał tytuł "Prawdy i mity o dziecięcych włoskach". Jeden z mitów był zatytułowany: "Strzyżenie to dobry sposób na wzmacnianie wątłej fryzurki" i odpowiedź FAŁSZ! Cytuję: "Podcinanie (ani tym bardziej skracanie na jeżyka czy golenie!) nie zmienia grubości, gęstości czy tempa wzrostu włosów. (...) Ich właściwy wygląd ustala się około szóstego roku życia".

Proponuję specjalistyczny szampon, który sprawia, że włosy będą mocniejsze i bardziej odżywione. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Gwarantuje, że wasze włosy się wzmocnią i będą silniejsze.

Z tym ścinaniem to kit, jeśliby to działało to nie byłby żadnej kobiety z rzadkimi czy też cienkimi włosami. Krąży wiele mitów na temat włosów. Nieprawdą jest fakt, że obcinanie włosów powoduje, iż stają się grubsze i szybciej rosną. Ich obcięcie nie wpłynie na poprawę i struktury i zwiększenie tempa wzrostu, ponieważ te cechy zależą głównie od uwarunkowań biologicznych. Włosy, które są z natury cienkie i delikatne nigdy nie będą grubsze z powodu ich obcięcia.