NOWORODEK- tylko do mam doswiadczonych!!!

Niedlugo zostane mama:) i jestem ....przerazona po prostu

a coz cie tak przeraza?

Niedlugo zostane mama:) i jestem ....przerazona po prostu,ze sobie nie poradze.Nigdy nie mialam kontaktu z dziecmi.Ja nawet dobrze noworodka nie widzialam.Chcialaby zebyscie wpisywaly tutaj jakies dobre rady,cos czego nauczylo was doswidczenie a czego nie ma w ksiazkach. Moje pierwsze pytanie dotyczy ubranek.Czy oplaca sie kupowac ubranka w rozmiarze 56 czy od razu 62 i zawijac rekawki?Czy lepsze spioszki i kaftaniki czy cale pajacyki? I w ogole poprosze o jakies rady w sprawie ubranek.

Niedlugo zostane mama:) i jestem ....przerazona po prostu,ze sobie nie poradze.Nigdy nie mialam kontaktu z dziecmi.Ja nawet dobrze noworodka nie widzialam.Chcialaby zebyscie wpisywaly tutaj jakies dobre rady,cos czego nauczylo was doswidczenie a czego nie ma w ksiazkach. Moje pierwsze pytanie dotyczy ubranek.Czy oplaca sie kupowac ubranka w rozmiarze 56 czy od razu 62 i zawijac rekawki?Czy lepsze spioszki i kaftaniki czy cale pajacyki? I w ogole poprosze o jakies rady w sprawie ubranek.

od ponad 2 lat. Na początku byłam nie mniej przerażona, ale teraz jest ok. Przede wszystkim nie kupuj za dużo tych malutkich ubranek. Ja kupiłam troche na 56 a Ola urodziła się 58 cm. Wprawdzie nogi ma dzidziuś podkurczone i nie były za małe. Dla mnie najmniej praktyczne okazały się pajacyki, zwłaszcza te co były bardzo szerokie. Bo nóżki uciekały z nogawek. Najwygodniejsze było body i śpioszki takie przylegające do ciała. Oczywiście body jest ok dopiero jak pępek odpadnie, więc parę kaftaników musisz mieć. Na wszelki wypadek kup też mleko sztuczne. I czekaj na swoje maleństwo. Z każdym dniem jest coraz łatwiej. A jak usłyszysz 'mama" to o wszystkich obawach i trudach się zapomina. POWODZENIA

Twoje obawy i lęki są całkowicie normalne i uzasadnione. każdy człowiek nie wie jak sprawdzi się w nowej sytuacji, wszystko jest trudne nim stanie się proste. tyle mądrości ludowych. przede wszystkim zdaj sobie sprawę że noworodek nie jest tak kruchy jak sie wydaje. najedzony i czysty noworodek nie sprawia kłopotu. pisze tu o czystości bo wiele matek traktuje kąpiel noworodka jako coś niesamowicie skomplikowanego , w dziele tym uczestniczy cała rodzina , nawet jakieś ciotki przychodza kąpać. tylko spokój, tylko spokój i zdrowy rozsądek. jeżeli jesteś teoretycznie przygotowana to po tygodniu praktyki będzie ci się wydawać że robiłas to od zawsze. instynkt instyktem ale pewne sprawy wymagaja po prostu ćwiczenia. krotkiego. powodzenia ci życzę. i nie bój się, bo noworodki to wyczuwają.

Nie martw się, ja też wcześniej nie miałam kontaktu z żadnym noworodkiem, jestem jedynaczką, najbliższa rodzina daleko, więc nie byłam pewna czy będę wszystko umiała koło dziecka zrobić. Ale to wszystko samo przyszło. Jak urodzisz - jeszcze w szpitalu pielęgniarki powinny pokazać jak przewijać malucha, jak kąpać, jeśli nie to poproś o to. Ja bym radziła kupić jakieś ubranko w rozmiarze 56, nie za dużo, bo przecież po urodzeniu, kiedy będziesz wiedziała ile ma cm Twoja dzidzia zawsze możesz wysłać męża lub mamę żeby dokupili. Noworodek często się moczy, ja miałam 4 pary śpioszków w rozm.56 i to było na styk. I również polecam body, które lepiej przytrzymują pieluszkę. Pajacyki też sa fajne, tylko lepsze na zatrzaski niż na zamek i rozpinane aż do nogawek. Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania.

Nic się nie bój. Instynkt matki wszystko ci podpowie. Kup sobie oliwkę bambino i zasypkę alantan, oraz mydło bambino. Kup z 5 koszulek, parę śpiochów całych ze stópkami, rozpinanych na kroku, rożek z usztywnieniem, z 10 pieluszek tetrowych (do wycierania buzi i podkładanie sobie na ramię do odbicia), z 3 pieluchy flanelowe. pieluchy jednorazowe większe nie takie dla nowonarodzonych dzieci tylko większe. te ciuszki też większe na 62 spokojnie, bo dzieci szybko rosną. Dobrz gdybyś spotkała się z położna środowiskową, która będzie przychodziła do Ciebie w pierwszych dniach po porodzie, ona jeszcze dopowie co kupić. Bedzie płakać, spać, cyckać, robić kupki ale z dnia na dzień będzie coraz fajniejsze, milsze i kochańsze. Nie denerwuj się jak bedzie płakać. dzieci nigdy nie płaczą "na złość" jak płaczą to coś nie pasuje. Może chcą być blisko mamy, albo kolka albo jeść się chce. Jak minie pierwsze pół roku to już będzie dobrze, a jak skończy rok to dopiero będzie fajowo :D. Moja roczna Zosia wczoraj w kościele dobierała się do skarbonki na datki dla biednych, a potem pomagała organiście w śpiewaniu a moja starsza 3 letnia córka tak ćwiczyła żegnanie się krzyżem że wypeplała całą wodę święconą. Zobaczysz będzie dobrze i dużo optymizmu i cierpliwości życzę. Będzie OKI :)

Spokojnie... Mój Bąbelek skończył dziś 7 miesięcy. Było trochę burz, ale przeważają te radosne chwile. Co do ubranek- popieram przedmówczynie. Ale pamiętaj- jeśli ktoś będzie chciał zrobić Wam prezent, kupić zabawkę albo ciuszek, to o wiele bardziej opłaca się zażyczyć sobie paczki pieluch(oszczędzasz pieniądze, a prezent jest trafiony:)))... Musisz przygotować się na niedosypianie, albo huśtawki nastroju( twojego)-ja mam tak do tej pory... Ale nie martw się, jeśli tylko masz kumatego mężczyznę to On Ci pomoże... POZDROWIENIA...

tych tetrowek miej wiecej niz 10 to idealne do wszystkiego na poduszke, na przewijak, na ramie na okład gorący na nawały tu wytrzec cycka tu mleko z buzi zawsze czyste pod reką z recznikami tylko klopotot a te i wygotujesz, no poprostu super i tych body tez kilka par ale od rozm 64 bo z tych 56 to w tydzien wyrosnie i spoko, wszystko samo wychodzi a potem i tak sie przydaja

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.Mniej wiecej co do garderooby to juz jako tako pojelam.Dziewczyny czyli lepsze body od koszulek to czy w ogole kupowac same body czy koszulki tez? I jakie waszym zdaniem dobre sa pieluchy pampers,happy czy huggisy? Dlaczego nie kupowac takich dla noworodka tylko wieksze?I jaka masc najlepsza na odparzenia?

jak dla mnie lepsze sa body ale w pozniejszym okresie, na poczatku lepiej kupowac kaftaniki, przynajmniej dopóki pepuszek sie nie zagoi.Jesli chodzi o pieluszki to moim zdaniem pampersy sa najlepsze, chociaz czasem uzywam tez innych (np, happy sa podobne do pampersow ale wg. mnie mniej chlonne). jesli zdecydujesz sie na pampersy to rzeczywiscie nie kupuj tych dla noworodkow tylko z 1 (chyba od 4-8 kg) bo dzidzius szybko rosnie A jesli chodzi o masc to przy pierwszym dziecku uzywalam Sudocremu, natomias przy drugim dzidziusiu polozna srodowiskowa polecila mi Tormentiol i rzeczywiscie jest swietny (i duzo tanszy niz sudocrem). Podobno bardzo dobry jest tez linomag. Ale sama stwierdzisz ktora masc bedzie lepsza dla twojego dzidziusia. Mysle ze w szpitalu dostaniesz probki roznych produktow dla bobaska i nie tylko. Pozatym mysle ze warto jeszcze miec chusteczki nawilzane do pupy dla niemowlat. I jesli chodzi o kosmetyki do pielegnacji noworodka lepiej na poczatek wyprobowac polskich producentow (np.bambino, bobas, nivea).

jeśli planujesz karmić piersią, to polecam krem bepanthen na pękające brodawki, stosowałam przy drugim dziecku od początku i rzeczywiście działał, a przy pierwszym strasznie się wycierpiałam, bo zbyt późno go odkryłam; oczywiście pękające brodawki nie są regułą, ale większość znanych mi mam to niestety nie ominęło:( A poza tym jest super również do pupy maluszka:)

aya-czy ten krem o ktorym o ktorym piszesz to jest specjalny do brodawek czy po prostu ten do na odparzenia dla niemowlat?

ten do pupy dzidziusia:D napisałam trochę na odwrót, wybacz;) ale w każdym razie działa:) poleciła mi go położna - do brodawek, bo do pupy i tak go stosowałam;) no i nie trzeba go zmywać przed karmieniem, co jest o tyle istotne, że przez piersze tygodnie karmi się z rególy bez przerwy:D

z reguły miało być;)

sudocrem na odparzenie jest the best - nie ma lepszego, m]nawet na lekkie ale na brodawki i buzie sie nie nadaje tam bepanten koszuleczki dopoki kikut nie odpadnie tez nie musza byc my zakladalismy nam bardziej pasowaly od prawie poczatku body bo nie podwilaly sie i nie chaczyly na kikucik a polozna jak marudzila - ""znowu panstwo body a nie koszylkie - anie mowilam jak ma byc"" i z szafy - sypie sie gora ciuchow w poszukiwaniu jedynej koszulki i marudna byla, wszystko przestawiac, apieluchy tu powinny byc a czymu nie dopracowane - a haczyc sie beda a my i tak swoje - wiec spoko a z pieluch uzywalismy bella mini az do maxi i byly naaaprawde ok najgorsze hyba huggies, i takie typu tesco

Witaj Emilio! To bardzo trudno tak teoretycznie napisać instrukcję obsługi noworodka, więc spróbuję podać Ci, co sprawdziło się w naszym przypadku (właśnie oczekuję czwartego dziecka) Po pierwsze - zasada - nie ma żadnych zasad, bo każde dziecko jest inne :) A teraz do rzeczy Z maści do pupy Sudocrem i Tormentiol plus mąka kartoflana :) Serio! Idealna na odparzony tyłek, zwłaszcza jako krochmal wlewany do kąpieli. Z ciuszków miałam 1szt. na 56, reszta na 62 choć Syn urodził sie 57 cm a córka 49 :) Ale jakoś się udało, jeno dziewczynka przez moment *chodziła* w przydużych ciuszkach. Ale maluchy TAK szybko rosną! Z pieluch pampersy. Na wszystkie inne moje dzieci były uczulone. Z chusteczek nawilżanych bambino (niedrogie i miło pachną) Jak ktoś napisał - niezbędne jest kilkanaście pieluch tetrowych w celach *szerokohigienicznych*, że się tak wyrażę. Ja prywatnie wolę koszulki niż body, i śpioszki niż pajacyki, ale to już osobista preferencja. Na kiedy masz termin? - bo od tego zależy ile kocyków, sweterków bądź letnich ubranek potrzebujesz. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, a ja będę w stanie odpowiedzieć - pytaj! :) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania!

Ale masz teraz pewnie mętlik w głowie, co? My używamy pieluch bella i jest OK, koszulki są lepsze, bo często z pieluchy się wyleje i wtedy zdejmujesz tylko śpiocha i nie przekładasz maluchowi przez głowę wszystkiego. Ja zaczęłam używać body dopiero od 3-mca życia moich maluchów. Pozdrowienia

Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi.Powoli mi sie rozjasnia.Mam termin na czerwiec wiec kwestia grubych zimowych ciuszkow odpada.Z rozmiary 56 mam pare ubranek.I mam takie pytanie czy noworodek przez pierwszy miesiac zycia moze nosic krotki rekawek bo to bedzie lato przeciez.Czy lepiej na pocz przygotowac koszulki cienkie ale z dlugim rekawkiem?

Mój synek urodził się w lipcu 2004, były straszne upały i ja na spacery zakładałam mu body z krótkim rękawkiem i lekką czapeczkę.Jak był wiaterek, to przykrywałam tetrową pieluszką. Do końca lata, zakładałam mu tylko kaftanik i śpioszki bez koszulki bo inaczej się pocił. Noworodek może mieć chłodne rączki i stópki, żeby sprawdzić czy mu ciepło trzeba dotknąć skóry na karku. Zresztą jak mu będzie zimno to da Ci znać :D Jeśli chodzi o rozmiary ubranek, to raczej kupuj 62 body, koszulki i kaftaniki (rękawki można podwinąć, a duże ubranko łatwiej założyć). ALe jeśli chodzi o śpioszki to dobrze jest mieć takie na 56. Mój Michał miał 54 cm i plątały mu się nogawki od tych 56 spioszków, wkładał dwie nózki do jednej nogawki :D, ale w niecały miesiąc wyrósł z nich. Sorry, trochę niegramatycznie piszę ;) Zdecydowanie polecam body, koszulki się podciągaja do góry. Pytaj, o co chcesz, doświadczone mamy lubią odpowiadać :D

emilio - co do pieluszek to znalazłam u nas taki sklep, gdzie pieluszki sprzedają na sztuki, nie musiałam kupowac całych paczek tego najmniejszego rozmiaru tylko po 10-20 sztuk (zresztą przez 1,5 miesiąca dawałam tetrę) tak na wyjście, miałam wtedy kontrole kiedy moja córcia z nich wyrasta. Dla mnie najlepszymi okazały się pampersy, bo na inne (zwłaszcza te biedronkowe) mała reaguje czerwoną pupą. Latem możesz śmaiło ubierać body z krótkim rękawem, w upalne dni inaczej nie da rady ;)

A ja Ci dorzucę jedną radę \"babciną\" odnośnie problemów z karmieniem piersią (jeśli zamierzasz oczywiście karmić piersią). Czasami zdarza się zastój pokarmu. Choc moje dzieciaki (2) były bardzo żarłoczne od czasu do czasu piersi robiły mi się twarde jak kamienie, z wyraźnymi zgrubieniami (jest to niezwykle bolesne i może doprowadzić do zapalenia piersi...a wtedy antybiotyyk się kłania). Stosowałam masaże (ałć), sztuczne odciąganie pokarmu, ciepłe okłady itd. Ale zdecydowanie najlepsze są okłady z...liści białej kapusty. Rozbijasz je delikatnie tłuczkiem do mięsa i kładziesz na piersi (potem je opłucz) na jakies 20-30 minut. No i oczywiście polecam wkładki laktacyjne, bo jedną piersią karmisz...a z drugiej ...fontanna.... ale nie przerazaj się...karmienie piersią to niesamowite, jedyne w swoim rodzaju uczucie...

Re: Black Pyra hihhhhh Dla mnie wkładki to za mało - ja muszę wkładac tetrówkę :o

Re: Black Pyra hihhhhh Dla mnie wkładki to za mało - ja muszę wkładac tetrówkę :o

Jestem trochę doświadczona. moje dziecko w czerwcu skończy dwa lata, więc jeszcze trochę pamiętam. Przede wszystkim nie rób zapasów. Jak będziesz potrzebować czegoś ekstra, ktoś ci zrobi zakupy. sama zobaczysz co wolisz - body czy koszulkę, śpiochy czy pajace, wtedy sobie dokupisz. Pogoda też może być różna, w dzikie upały woziłam dziecko w koszulce z krótkim rękawem i pampersie, a w tym samym czasie inne mamy swoje dzieci zakutane w koce i grube czapki. Ale położna powiedziała, że ja dobrze. Nie kupuj kilku koszulek do karmienia i staników z odpinaną miseczką, bo może ci się nie udać karmienie, tak jak mi. I nie słuchaj wszystkich rad, bo zgłupiejesz. Każdy ma inne doświadczenie. ja nie mogłam karmić piersią i wydawało mi się, ze to koniec świata, a mądra położna środowiskowa mi powiedziała, ze ja też jestem ważna, że dziecku będzie lepiej jak będzie miało spokojną, wyspaną mamę, nawet jak ta mama nakarmi go mlekiem z kartonika. Zdrowia życzę. Będzie dobrze.

Sama mam 3.5 letnia coreczke i 1.3 letniego synka. Paczatki zawsze sa trudne ale mijaja blyskawicznie....Jak wrocilam ze szpitala z moja coreczka, to ona oczywiscie zaraz zaczela plakac (a w szpitalu caly czas spala). ...Ja z mezem popatrzylismy po sobie - i teraz co? Czemu placze? Teraz wydaje mi sie to smieszne, ale wtedy chcialo mi sie plakac. Jak urodzil sie Dawidek, moj synek, bylo to juz jak jazda na rowerze, ktorej nigdy sie nie zapomina. Oto moje madrosci na temat malusich"kruszynek": --Napisalas ze male ma termin na lipiec, wiec sam srodek lata...Jezeli chodzi o ubranie malego, to bierz siebie jako przyklad. Jezeli kjest bardzo goraco, to jak najbardziej male moze wystapic w krotkim rekawku....Jezeli jednak male bedzie na dworzu to trzeba chronic pr delikatna skore przed sloncem-- wiec trzymaj go w cieniu, lub ubieraj cos lekkiego z dlugim rekawkiem.. Dzieci do 6miesiecy nie powinny byc smarowane przeciw sloncu z powody alergii. W chlodne wieczory male powinno miec o jedna warstwe od ciebie wiecej. --- najwazniejsza jest mama, wiec jak tylko male mi zaczynaly plakac, to zawsze bylam przy nich. Taka bliskosc ich uspakaja. Ja nie jestem z tych ktore uwazaja, ze male bedzie rozpiesczone jak bedzie sie je nosic - wrecz przeciwnie. Uwazam, ze taka bliskosc powoduje, ze male czuje sie bezpiecznie, a po za tym jest mu przytulnie, slyszy mamy bicie serca itd. Teraz ja moje podrosly, nadal lubia przyjsc sie przytulic, a dla mnie to sama przyjemnosc. --Nie wiem czy masz juz slinaczki, ale ja stwierdzilam, ze najlepsze sa takie na rzepke lub zatrzask - nie trzeba sie wtedy bawic w kokardki. Od spodu sa one wyscielone materialem nieprzemakalnym, tak ze nawet jak sliniczek jest mokry z zewnarz to ubranko pozostaje suche. --- Natalii jak byla mala, bardzo czesto sie ulewalo z buzi, nawet po odbiciu. Zeby nie prac przesceradelek kilka razy dziennie, kladlam jej pod glowke "poduszeczke" - pasek materialu, tak zeby cala glowka sie na nim zmiescila (20cm x 60cm). Wtedy jak jej sie ulalo to musialam jej podlozyc tylko nowa "poduszeczke. (do tych paskow to najpierw uzylam pocietom pieluche, a pozniej kupilam kawalek materialu i go pocielam i obrabilam.) --- :)) Ale sie wymadrzylam...ale swoja droga troche sie czlowiek nauczyl. Nigdy nie myslalam, ze kiedykolwiek moglabym rozmawiac na temat roznic w kupkach i czystych dupkach. *** Wiecie co, z tego to by i prace magisterska napisal: "Zroznicowanie kupek u pieluszkowych pupek" :) :) :)

To ja się dołączę, jak matka sporego już chłopaka i oczekująca następnego (szybko sobie przypominam wszystko). - najgorszy jest moment, kiedy się przyjezdza z dzieckiem do domu i nie mozna z każdą sprawą polecieć do położnej. Ja w padłam w panikę, że sobie nie poradzę i moje dziecko umrze z powodu durnego błędu. Na szczęście do wieczora mi panika przeszła :). Obsługa dziecka nie jest aż taka trudna i nie wymaga wyższego wykształcenia. Jeżeli kobitki w Afryce sobie radzą, to i ty sobie poradzisz. Dziecko nie tak łatwo uszkodzic. Bardziej mozesz zaszkodzić, jak za bardzo będziesz kombinowac i przedobrzysz. Połowę rad z poradników dla młodych matek dotyczących pielęgnacji mozna wyrzucić do kosza i spokojnie się bez nich obyć. Pamiętaj, że produkty dla niemowląt to ogromny biznes i 3/4 z tych rzeczy jest samemu niemowlęciu kompletnie niepotrzebna. co najwyzej wygodniejsza dla matki. - noworodka, jak słusznie stwierdziła przedmówczynie NIE DA SIĘ ROZPUŚCIĆ. Potrzeba kontaktu fizycznego jest u niego tak samo istotna życiowo jak potrzeba jedzenia czy picia. Negocjowac branie na ręce mozesz zacząć stosować nie wcześniej, niż zanim dziecko skonczy pół roku, ale tez nie wiem, czy warto. Dzieci mające nielimitowany kontakt fizyczny z rodzicami są spokojniejsze, czuja się bezpieczniej i łatwiej przechodzą do naturalnego etapu oddzielania się od rodziców, sa bardziej ufne, odwazne, łatwiej zostają z obcymi opiekunami itp. Dzieci, którym zafundowano przez zimny wychów deficyt poczucia bezpieczeństwa są lękowe, maja problem z zasypianiem bez towarzystwa, z zostaniem z kimkolwiek oprócz mamy itp. Im mniejsze dziecko, tym częściej go trzymaj przy sobie. Ja swojego synka brałam na noc do łóżka, brałam na kolana jak oglądałam tv, brałam w nosidełko, jak szłam do kuchni, i starałam się, jak tylko miałam wolne ręce lub kolana, mieć go przy sobie. To naprawdę zaprocentowało.Nie chodzi o to, zeby noworodka aktywnie zabawiać, wystarczy nosić go przy sobie jak maskotkę :D I jeszcze pytanie: DZIEWCZYNY! Czym się tachnicznie różnią śpioszki od pajacyka?????????? :) (serio nie wiem)

Dzoana-w tym akurat moge ci pomoc :).Pajacyk to spioszki i kaftanik w jednym.Takie jednoczesciowe ubranko zapinanae na calej dlugosci. A ja mam jeszcze takie pytanie.Mojego meza czesto nie ma bo pracuje za granica,wiec do tej pory weekendy spedzalam sobie u mamy jak bylam sama.Jak myslicie czy jak urodze dziecko to bede musiala zaniechac tych wyjazdow?Czy bedzie to dla mnie i dziecka zbyt uciazliwe?Chodzi mi o wasz punkt widzenia.

Aaaaaa, czyli spioszki to jakby rajstopy? :) Ja na wszystkie stroje niemowlęce z wyjątkiej kaftaników mówiłam spioszki :) co do wyjazdów, to będziesz musiała sama ocenić. Zależy jak daleko masz, czy masz czym dojechać z betami, czy u mamy masz dobre warunki - pojedziesz pierwszy raz, to się okaże samo :)