Obrzydliwe potrawy

smalec musztarda chrzan chleb razowy sojowy zsiadłe mleko,maślanka,kefir wszystkie owoce morza,oprócz ryb smażonych nieposolone ziemniaki pizza z ananasem i szynką

Sorry za dosadność ale... Jak ktoś całe życie wpierdalał kartofle to nic dziwnego, że mu potem kawior nie smakuje Poznajcie trochę życia ludzie, trochę innych smaków iż schaboszczak, spróbujcie zanim skrytykujecie albo zastanówcie się, czy nie smakuje wam dana potrawa czy tylko sposób, w jaki ktoś ją akurat przyrządził... Jest tyle pysznego jedzenia na świecie, nie bójcie się eksperymentować

dla mnie gotowany szpinak jest raczej obrzydliwy, ale surowy lubie (w ramach lub zamiast zielonej salaty). nie lubie tez strasznie zapachu miodu, smak moze byc, ale po ugotowaniu (np. jako dadatek do jakiejs obiadkowej konfitury)

Bo miód,po podgrzaniu jest trujący,tzn.niezdrowy.Zawsze możesz dodawać miód,ale tylko na końcu i w normalnej temperaturze!Nawet do gorących potraw.

---> isiaaaaaaaaaa z ust mi to wyjęłas. ja lubie wszystko, eksperymentuje zrobiłam ostatnio pyszny sos łyzka musztardy + łyzka dzemu z czarnej porzeczki, Kto by pomyslał? ale jakie pyszne , posmarować tym plasterek szynki..mniam ,mniam....

SALCESON - Nr 1 na tej liście.

TLUSCIUTKI PACZUSZKU ..... u Ciebie zabiore: musztarde chrzan zsiadle mleko kefir wszystkie owoce morza nieposolone ziemniaki DZIEKUJE :)

Miód po podgrzaniu trujący lub niezdrowy ???? Nie wiem kto ci to naopowiadał takich bzdur. Owszem po podgrzaniu miód traci swoje właściwości lecznicze ale nigdy nie zmienia się w truciznę. Gdyby było tak jak mówisz to trujące byłyby pierniki, wszelkie ciasta z miodem i chociażby miód pitny sycony.

mnie było ohydne bo widzę, że te osoby które opisują dla nich obrzydliwe potrawy nawet ich nie jadły więc nie wiem na jakiej podstawie twierdzą że to nie do zjedzenia... No więc dla mnie ohydne były: małże wątróbka serca, nerki i inne podroby udka z kurczaka zupa owocowa szpinak krewetki mleko/kakao/budyń z odstanym kożuchem (koszmar) kisiel tatar i surowe mięso (lubię próbować różnych rzeczy ale po tym wymiotowałam 3 dni :o) A kaszankę np bardzo lubię :)

Jak mój Dziadek powiadał: Sybiru na Was trzeba! Tam by Wam wszystko smakowało! O obrzydliwych potrawach zazwyczaj mówią ci, którzy odżywiają się jednostronnie, od dzieciństwa nie są przyzwyczajani do wielu smaków. No i wyczuwam w tym wszystkim nutke wywyższania się, jaka to ja jestem subtelna, delikatna, karmiona niewiadomo czym.

Jedzcie do Chin tam wszystko co pełza i skacze jest do zjedzenia i jak mają dobrze zaopatrzone sklepy w rożne przysmaki.

Na samą mysl o tych potrawach rzygać mi się chce - czarnina, - smalec, ketchup, -wszelakiego rodzaju tanie mięcha, wędliny typu; kaszanka, kiełbasa, salceson, mortadele i inne gówn* -kotlet mielony, schabowy ;s -ziemniaki w każdej postaci ( od dziecka ich nie jadam i jestem z siebie dumna ), -większość zup :D -buraczki -śledzie w każdej postaci, oraz większość ryb -mleko zsiadłe -bigos, kapusta z grochem -wątróbki,podroby - cheseburgerow/hamburgerów nie tkne :| I to całe smieciowe jedzenie z MC, KFC, BK

z tych wszystkich rzeczy ktore tu wymienilyscie najobrzydliwszy jest MacDonald

pomidorowa, flaki, czarnina, ser pleśniowy

- czernina -flaki -gulasz z serduszek drobiowych -cynaderki -szpinak (podobny do krowiej kupy) -kaszanka -owoce morza bleeeeeeeeee:p

postaci i wszystko co z wody (ślimaki, małże i in., kawior też zresztą).

owoce morza :O wątróbka :O ozory :O móżdżek :O nerki :O płucka :O czernina :O boczek :O flaki :O golonka :O salceson:O krwisty budyń :O nóżki w galarecie :O tatar :O

kórde to mnie zastanawia co wy jecie niektórzy jak mieso ne, pyry ne, kasza ne, dobrze ze woda jest ok

to wszystko jest nie wazne w obliczu bernardyna z tych zdjec wyzej :) rozplywam sie :) ale on musi byc przytulny, super masz :)

ale ten temat mozna by uscislic, bo czy mowimy, ze cos jest obrzydliwe, bo probowalismy i nam nie smakuje, czy tylko na sama mysl napawa obrzydzeniem... bo ja takich rzeczy jak narzady wewnetrzne zwierzac to bym nie tknela, nawet na sprobowanie, ale surowe mieso lub owoce morze uwielbiam z kretesem, to tak dla przykladu...

dzieki ;) to nasza maskotka :D

:D 70 kilo szczescia :) ale jak byl malym niunkiem to cholwecia dopiero slodycz.... noe nie moge.......

flaki czernina/kaszanka (kaszankę kiedyś jadałam, teraz mnie odrzuca) sery pleśniowe salceson małże wszystkie ryby mieszkające w puszkach, wiaderkach itd mózg, wymiona, nerki itd (nie jadłam) zupa z kalarepy Obrzydliwy z wyglądu jest jeszcze szpinak, ale lubię :)

czego nie tknę ( ale próbowałam:P): rosołu na kaczce -strasznie tłusty galaret mięsnych zupy szparagowej zupy szczawiowej bawarki i ze względów ideologicznych nigdy nie zjem królika:P

dla mnie obrzydliwe sa: 1. surowe mięso - tatar i inne wynalazki, też suszi z surowej ryby 2. krew - kaszanka, czernina itp. 3. tłustości - smalec, salceson, golonka, pasztet itp. 4. robaki i pochodne - owoce morza, ślimaki itp. 5. podroby oprócz kurczęcych serc

ja podroby uwielbiam :D nie lubie: szpinak, kaszanka, nigdy w zyciu nie zjadlabym: czarnina, slimaki, surowe mieso/ryba

tluste mieso... ale jedna z najochydniejszych rzeczy jadlam w drogiej rrestauracji.zamowilam stek,ale na steku byla polozona gesia watroba-surowa!pomyslalam-skoro taka droga restauracja to widac polaczenie trafione i sprobuje-i to byl blad!tlusta,mokra,no po prsotu surowa...fuujj

Mnie odrzuca na samą myśl o : Glizdy typu krewetki, owoce morza Śmieciowe jedzenie mc bk ale w kfc czasem zawitam :-) Wszystkie dziwne narządy wewnętrzne zwierząt Czernina, krwawa itd Niektóre parówki i wędliny - zawsze czytam skład Zupa rybna Mielonego mięsa ze sklepu Natomiast uwielbiam zupę szczawiową ale niestety to tylko u mamy bo mój ślóbny nie lubi, lasagne

kaszanka jest zajebista :D

dla mnie frutti di mare , krewetki, żaby, ślimaki , ośmiornice i owady bleee nic z tych paskudztw bym nawet nie powąchała