Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duszyczka we łzach

Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..

Polecane posty

U mnie bez większych zmian - ogólnie O.K. W sumie to co piszesz o sobie jest raczej optymistyczne. Cokolwiek by się nie wydarzyło czas idzie do przodu a my z nim. Cieszę się z postępów Słoneczka :). A szkoła - kiedyś się skończy - powodzenia 🌼 Linger - a co mnie tu przyciągnęło - czysty żywy przypadek - choć później okazało się że pewnie nie bez powodu. Ale to przeszłość - tak jak u każdego są te lepsze i gorsze chwile. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he, jakieś ziarnko tajemnicy tu się ukryło, przypadek... Kasiu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe masz racji - żadna tajemnica, choć pewnie długo by zajęło opisanie wszystkiegio i napewno nikogo by nie zainteresowało. A ponieważ dotyczy to w pewnym stopniu innych ludzi - wolałbym bez ich wiedzy i bez ich zgody nie wypowiadać się na ten temat. Z perspektywy czasu - szukasz czegoś innego - co innego znajdujesz. A ponieważ wypowiadałem się tylko tutaj i za namową "uczycielki - Renki" w barze... więc wszystko możesz sobie doczytać. Pozdrawiam :) Kasiu - jak studia - czy tak sobie wtedy to wszystko wyobrażałaś :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tajemnica raczej bo wiekszosc rzeczy byla juz napisana wczesniej. Jak stwierdzil Wiedzmin nie watro tego znowu opisywac bo to i dlugie i nudne by bylo. Studia, hmmm spodziewalam sie przede wszystkim dojrzalszych i tolerancyjnych osob. Wydawalo mi sie, ze na tym kierunku wlasnie tacy powinni byc, ale sie pomylilam niestety. Tak jak sie spodziewalam bylo i jest duzo nauki, ale teraz to w wiekszosci ucze sie tego co mnie interesuje, wiec nie narzekam. Teraz jestem na etapie pisania pracy licencjackiej. czesc, pierwszy rozdzial, juz mam za soba, ale przede mna najgorsze 2 rozdzialy. Ale jak przezylam te 2 lata to przezyje i ten :) A co do tego optymizmu w moim zyciu to roznie bywa niestety. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż Kasiu - za szybko wydoroślałaś :) myślałaś że na studiach spotkasz innych ludzi niż tych z którymi się uczyłaś. Niestety średni poziom społeczeństwa z czegoś wynika :). A tolerancja - sama wiesz jak z nią u nas jest. Są co prawda regiony lub środowiska w których rozwinęła się bardziej - ale ogólnie do życzenia trochę zostawia. Hmm tak prawdę powiedziawszy nie chce mi się uwierzyć że tak nieawno jeszcze byłaś maturzystką :), a teraz powoli kończysz pierwszy etap studiów. No cóż, wszystko płynie :). Pozdrawiam i aby dalej nie gorzej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Darku milo slyszec/czytac takie opinie o sobie. Dziekuje :) Co do tego mojego wydoroslenia zmusily mnie pewne sytuacje ... Ale nie chodzi o mnie, ale o ludzi, ktorzy wybrali kierunek studiow a co za tym idzie w wiekszosci kierunek dalszej kariery zawodowej. Wydawalo mi sie, ze osoby bedace na oligo powinny chciec pomagac i przede wszystkim nie smiac sie z tego, ze ktos niewyraznie mowi czy lubi sie przytulac nawet do obcych ludzi. A niestety na moim roku takie osoby sie trafiaja. Niestety nie sa to pojedyncze sytuacje, ale powtarzaja sie coraz czesciej. Mnie w takich momentach krew zalewa a co dopiero czuja te dzieci? Ale jeszcze mam dzien weekendu pracowitego bo pracowitego ale za to bez tych osob wiec nie bede sie denerwowac :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż Kasieńko - zostaliśmy sami :). Sama wiesz czym większość kieruje się przy wyborze studiów. Chęć poświęcenia się w danym zawodzie jest pewnie na samym końcu - choć wydawałoby się że powinno być inaczej. Ale cóż - świata nie zmienisz. W tym czego się uczysz możesz zrobić dużo dobrego, ale musisz się z tym liczyć że będziesz jeśli nie sama - to w niewielkim gronie zapaleńców pracujących nie dla pieniędzy lecz dla dobra innych. Mam nadzieję że wekend minął spokojnie, natomiast przeciwwagą dla kolegów i koleżanek ze studiów niech będzie uśmiech dzieci. One najlepiej wyczują kto jak je traktuje. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sami, nie sami Wiedźminku :) Ja Was czytam, nie zawsze piszę, ale czytam i duchowo tu jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linger - To miło z Twojej strony :). Cokolwiek by to nie znaczyło - fajnie jak jest nas więcej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oznacza coś bardzo dobrego, że jestem tu, nawet jeśli nie zawsze się ujawniam :) Choć smuuutno mi strasznie :((( Chyba wchodzę na kafe tylko po to by się wyżalić, ale taką mam naturę. Gdybym potrafiła myśleć pozytywnie może wszystko zaczęłoby iść w dobrym kierunku, jednak w takim układzie to nie możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linger => jakbys sie wrocila do pocztku istnienia klubu zauwazylabyc, ze wstedy prawie kazdy tutaj narzekal. Ale skutki tego sa raczej pozytywne, bo juz chyba nikt z dawnych klubowiczow tutaj nie zaglada oprocz Darka i mnie. Widocznie klub osiagnal swoj cel :) Wiec narzekaniem nie masz sie co przejmowac a i pisac to mozesz czesciej :) Zycze Ci sloneczka nie tylko za oknem ale i w serduszku :) Darku moj weekend niestety nie minal spokojnie :/ ale nie ma co narzekac bo moglo byc baaaardzo glosno... Pozdrawiam i zycze duzo ciepla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Kasiu za miłe słowa, ja Tobie też życzę dużo ciepła i szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linger - Kasia ma rację - teraz jest CI źle - może pomóc Ci ktokolwiek - później Ty pomożesz komuś i tak kółko się zamyka. Czyżby Kasiu stare problemy? :( . Hmm - wolałbym nie - choć skoro to tak długo trwa - sam nie wiem. Pozdrów Słoneczko - musicie się jakoś trzymać razem :). Wierzę że w końcu jakoś się poukłada :). 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy stare, bo ciagle pojawiaja sie nowe :( i czasami jest ciezko... Dziekuje za pozdrowienia i wiare bo ja ja powoli trace (przynajmniej jesli chodzi o te sprawy :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że już nigdy nie będzie u mnie dobrze, bo jest coraz gorzej. Dlatego też ja nie będę nigdy w stanie komuś pomóc, bo sama sobie nie potrafię pomóc. To smutne, ale takie jest życie. Wam dziękuję za te słowa, chyba wchodzę tu właśnie po to by takie przeczytać. Ale to już bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki Kasieńko - może to nie ma znaczenia że gdzieś tam ktoś chciałby żeby inny ktoś itd...... ale naprawdę życzę Ci żeby w końcu było spokojnie i miło. :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linger - w końcu zmienisz zdanie - żadna to pociecha - ale podobno nigdy nie jest tak źle - żeby nie mogło być gorzej. Posiedź z nami, pogadaj - może w końcu coś się zmieni 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linger kiedys sloneczko MUSI zaswiecic. Jesli bedziesz sie chciala anonimowo komus wygadac to wal w klub jak w dym a my na pewno Cie wysluchamy :) Darku dziekuje. Tez zycze dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś wierzyłam w to słonko, ale już nie. Głupia byłam, że kiedykolwiek sądziłam, iż dla mnie zaświeci. Przykro mi, że wprowadzam tu taki przygnębiający nastrój, ale ciężko mi i nie umiem z tym żyć, a jednak wypadałoby się po prostu z tym faktem pogodzić. Dziękuję Wam. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziekuj. A co do przygnebiajacego nastroju to go nie wprowadzasz - wystarczy przeczytac temat dyskusji i zauwazysz, ze tutaj w zdecydowanej wieksosci przebywaly osoby w podobnym nastroju do Twojego. Tutaj malo kiedy bylo kolorowo.... To dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Pozdrawiam Was serdecznie. Co tam Kasiu? Czyli Wiedźmin to Darielka? Czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Linger co u mnie, hmmm zawrot glowy zarowno w szkole jak i w domu. Coz takie jest zycie... A co do Twojego pytania to sie nie mylisz. Zycze spokojnej nocy. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×