Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agua sin gas

BIEGANIE - na start... i go!

Polecane posty

Witam kolejnego samca! ;) Milka miło, że jesteś. Fanatyczko, chyba też przerzucę sie na wieczorne biegi. Biegałem kilka ostatnich razy własnie wieczorem i było znacznie lepiej niz rano. Dzisiaj np. przebiegłem 10 km w tym samym czasie co ostatnio wieczorem ale wysiłkiem dużo, dużo wiekszym. Tak mysle sobie, że ma pewnie na to wpływ zjedzone w ciągu dnia pożywienie i z tąd wieczorem jest więcej energii. A po takim sniadańku jak ja jem ( ok 250-300 kcal ) to nic dziwnego, że było ciężko... On-on, jak na początek 30 min ciągłego biegu to i tak dobrze. Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli chodzi o mnie to ja wlasnie biegam zawsze wieczorkiem i musze przyznac ze jest spoko po całym dniu w pracy dobry chwila na rozluznienie sie i oderwanie od codziennych zajec.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanatyczka biegania
Hej on_on milo ze do nas dolaczyles.Razem razniej:) poczatki zawsze sa ciezkie,ale pare tygodni i 10 km nie bedzie robilo na Tobie wrazenia. Tak Dysan tez mi sie wydaje ze wieczorem ma sie jednak wiecej energii,a w kazdym razie jak dla mnie bieg jest wtedy znacznie mniej meczacy.Inna kwestia to jedzonko przed biegiem-ja przynajmniej na 2,5 godziny przed nic nie jem,ze juz nie wspomne o jakims wiekszym jedzonku.Ale jak sie biega o o tych porach co ja to dawno sie jest po obiedzie czy kolacji i wtedy czlowiek czuje sie lekii i bieg idzie lepiej.Trener mi zawsze mowil ze lepiej caly dzien nic nie jesc i pobiec niz zjesc cos niedlugo przed treningiem-nie dosc ze masakryczne samopoczucie,to jeszcze wydolnosc spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_om
no ba:) jedzenie przed treningiem to najwieksza masakra jaka może być hehe:) no ja nie da się ukryć że z czasem napewno będzie lepiej. ale muszę przyznać że od razu człowiek lepiej się czuje bo takim bieganiu. co prawda ja prowadze dość aktywny tryb życia ale siłownia to dość statyczny sport wieć takie foram jak biegi to zajebisty sposob na poprawienie kondycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanatyczka biegania
zagladam na ten topik-ale niestety pustka.drogie Panie chyba zreygnowaly z biegu-coz ten slomiany zapał-pewnie po raz kolejny był przyczyna.Mam nadzieje zer jednak gdzies tam biegacie ,chocby po kryjomu:),a jesli nie to żałujcie-ja juz pokazuje swoje umięśnione ciałko -bieg czyni cuda dla nozek, brszuszka ,bioderek,no..miodzio...jak chcecie miec super kształyu to ruszcie tyłki.Poniewaz juz nie ma tu z kim o bieganiu pogadac i wymienic sie radami, zmykam .Pamietajcie steraz jest najlepszy sezon na rozpoczecie biegów-moze jednak sie skusicie..:) to sto razy fajniejsze niz odchudzanie i odmawianie sobie wszystkiego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka.
Hejka ,czy jest tu jeszcze fanatyczka ,chetnie bym pogadala ,bo wlasnie zaczynam biegac i potrzebuje wsparcia ,moze ktoras sie dezwie ? czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ! Fanatyczki pewnie już niema ja czasem zaglądam choć sam nie wiem po co skoro nikt nie biega. Ale jesli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś - przez miesiąc chyba biegałam regularnie i było REWELACYJNIE. potem przerzuciła sie na siłownie, gdzie w ramach rozgrzewki biega łam na bieżni. wczoraj postanoiwiła wrócic do biegania - rano przed pracą. nastawiłam budzik. przygotowałam buty. i jak budzik zadzwonił okazało sie, że leje.... dlatego dziś pojade na basen a jutro rano podejmę drugę próbe powrotu do biegania. trzymajcie kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanatyczka biegania
sądziłam że ten topik już wymarł,ale ciesze się ,że jeszcze czasem ktos zagląda.ja wciąż biegam,ale teraz 5,6 km ,niestety moja ulubiona-wakacyjna trasa jest w wakacje uczeszczana przezróżne męty wiec musialam sie przerzucić na krótszą,ale za to wiecej czasu poświecam na brzuch ,no i troszke boksuje-na pewno mi to nie zaszkodzi przy biegu:) Majka -chetnie wespre cy poradze;) mam nadzieje ze bieganie idzie dobrez-lato to nalepszy czas zeby zaczac bo jest wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) fajnie się Was czytało:) Jak rezulataty? Warto biegac?pytanie retoryczne;) W sumie nie muszę zrzucać kg czy cuś drastycznego , ale chcę wzmocnić swoja kondycję (dla mnie szybki marsz 1.5godz z obciążeniem to nie problem, ale co do biegania to nie wiem;) W lecie zawsze jezdze na rowerze, ok 20-30 km co 2 gi dzień, a teraz zbliża się nowy sezon, na rower jak dla mnie za wcześnie a chcialabym sobie brzuszek ladnie wymodelować oraz uda i pupę...Pomogą mi w tym biegi? Mam zamiar zabrać ze sobą psa (dwie pieczenie przy jednym ogniu, bo owczarki niem. też są wymagające, a przez tą zimę ma takie pazurska, że mogłyby z nie jednymi tipsami konkurować ;) To jak ktoś tu jeszcze zajrzy, zapraszam :) i czekam.... p.s. a co sądzicie o skakance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upupupupup No to i ja cos niecos powiem :d Mam taki oto problem, że właściwie od roku tyłka nie ruszam :) kiedyś jeszcze jeździłam na rowerze, teraz 0 ruchu... no i jakis paskudny celulitis dopadł moje uda :( wczoraj przeczytałam cały ten topic i postanowiłam ze od razu zacznę. z bieganiem u mnie jest tragicznie .... spróbowałam dziś rano i po niewielkim kawałku drogi byłam już cała zgrzana i czerwona jak burak :D ale teraz sie juz czuje swietnie :) mam nadzieję, ze z czasem przejdzie mi to szybkie zmeczenie i bede mogła tak jak wy powiedzieć, że 10 km to dla mnie pestka ;) pozdrawiam i zachęcam do biegania... w końcu zima juz powiedziała dowidzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja po przebiegnięciu 350 metrów ledwo zipię, biegałam przedwczoraj i dzis, bo zdecydowałam, że bede się katować:-) co dwa dni. Ja to robie tak - jedno kółko 350 metrów (ledwo) i siadam na ławeczce i odpoczywam moment (bo ldwo dysze) i pije przyniesioną ze sobą wode mineralną.I na razie będe robić 4 kółka po 350 metrów, aż nabiore kondycji. Mam nadzieje, że nie będzie już chłodniej, bo ja biegam w krótkim rękawku na boisku i nie wyobrażam sobie, bym miała w swetrze biegać. A powiedzcie mi - czy nie umięsnia mi sie nogi?? czy straca na obwodzie?? Bo ja mam dosyc grube - 60 cm w udzie i 40 cm w łydce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie ten plan 10 tygodniowy, aby nogi były bardziej ujędrnione i by sie pozbyc tłuszczyku. wejdz na strone www.bieganie.pl z forum mozna sie wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć. a z moją kondycja jest podobnie jak u ciebie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a ja biegałam tylko 2 razy i zauwazylam, że waga zwiększyła sie o dwa kilo:-( to co mam robic biegac dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reaktywujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej nie wiem czy ktos tu jeszcze jest ii czy warto dzielic sie moimi zyciowymi doswiadczeniami z biegami hehe:D dajcie znak buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w planie zaczac bieganie :D tak mi sie rymuje fajnie :) 3 miesiace temu urodzilam coreczke i teraz chcialabym pozbyc sie troszke kilogramow :) ile by nie bylo bedzie dobrze :) przede wszystkim jednak chce popracowac nad kondycja serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos moze wie jak odmierzac te minuty? czy mam patrzec ciagle na zegarek? tez bym chciala biegac ale nigdzie nie moge znalezc stanika odpowiedneigo, a ze biust mam spory to wole nie biegac zanim nie znajde czegos pasujacego. jak bylam jeszcze grubsza to mialam stanik na 85E i byl bardzo scisly a teraz biust mi sie zmniejszyl do 75D i normalnie nic nie moge znalezc. wsztko jest za duze w obwodzie, a jak juz pasuje w obwodzie to miseczka nie taka. :/ macie jakies patenty na to? moze kupic taki top sportowy, bardzo obcisly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Lady in red :) sa takie specjalne koszulki sportowe z wszytymi jakby biustonoszami, moze tez byc (moim skromnym zdaniem) koszulka obcisla, poprostu cos zeby Ci trzymalo Twoje piersi. Ja karmie piersia i szukam informacji, czy nie ma przeciwskazan i tez bede musiala sie zaopatrzyc w jakis super biustonosz bo moje piersi sa teraz bardzo duze ;) pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do minut, to ja mam zamiar kupic taki \"krokomierz\" w ktorym ma wiele funkcji, ale mnie bedzie interesowalo tylko czas i dystans (oprocz tego sa jeszcze jakies kalorie i inne duperele) aaaa i wszedzie czytam ze dobre buty to podstawa biegania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppp
ja zaczelam biegac z chlopakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makini17
cześć mam taki problem biegam 3 razy w tygodniu niestety mogę tylko piatek sobota niedziela czyli dzien po dniu :/ ostatnio po biegach boli mnie noga dokładnie na wyskokości kolana blizej kości strzałkowej a raczej głowa strzałki biegam po lesie omijajac asfalt jak myślicie czym to może być spowodowane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makini17
ale czy krokomierz jest skuteczny w czasie biegania? czy pokazuje dobrze ilość spalonych wtedy kalorii przeciez mniej spalimy idac a wiecej biegnac?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makini17
wypowiada się ktoś tutaj chociaz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja biegam!!!:):) od jakichs 2 tygodni biegam, teraz 30min dziennie, chcialabym wyszczuplic nogi bo reszta ciala jest juz ok tylko jeszcze nogi troche za grube... mam nadzieje ze bieganie mi pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Zaczęłam dzisiaj bieganie i powiem wam że MASAKRA:/ Po piętnastu minutach myślałam że wypluje wątrobę, o matko! Czy to się kiedyś zmieni? Na ten moment ciężko mi uwierzyć... Cóż, będę próbować dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaczynalam od 15min i ciezko mi bylo je przebiec... stopniowo zwiekszalam czas no a teraz biegam 30min i jest ok:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×