Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oburzonaaa

Do przyszłych mamuś!!!

Polecane posty

Gość Namaszczony
Za 16 dni GOLOTA VS BREWSTER The battle of Chicago - WBO heavyweight champion of the world - border war

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaaaaaaaa
Mój Boże to okropne! Płakałam jak to czytałam. Jak tak można? Ja bym ich tam wszystkich pozabijała. I w tym kraju się dziwią, że jest ujemny przyrost naturalny? Przecież tu się nie da w normalnych LUDZKICH warunkach rodzić. Jestes w szoku. Nigdy nie chciałam mieć dzieci, bałam się porodu. Teraz jestem pewna, że nie będę ryzykować, nie chcę cierpieć. To nie jest tego warte. Skandal, co się działo w tym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddoe
Nic nowego, lekarze to skurwysyny.Gnoje śliniące sie na kase.Nie ufam żadnemu gnojowi.Mieszkalam na stancji ze studentka medycyny-tekst jednego z jej koleżków, że jego dzieci "tez bedą tylko na medycynie albo niech se sami zarabiaja na inne studia, jak se chcą jeżdzic całe zycie maluchem i zarabiac 1000zł."Oto co tymi szmaciarzami kieruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livka_livka
I to sie nazywa "rodzić po ludzku" w Polsce!!!! Nawet zwierzęciu się pomaga w takich trudnych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytalam jak to sie mowi od dechy do dechy. Plakalam. No comment....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten artykuł
powinien być wysłany do kazdego szpitala!!! Może wreszcie wam sie oczy otworzą ze cc to nie widzimisię tylko rozsądne podejście do porodu bez bólu. Kobieta cierpiała 35 godzin, bo mężuś sie uparł na poród drogami rodnymi i co z tego wyszło. Dziś juz napewno jestem zdecydowana na cc, bo jak nie daj boże poród bedzie mi sie przedłużał to co? Bede sie czołgać i błagać o litość? NIE, DZIEKUJE!!!! Poród nie bedzie dla mnie poniżeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem na pewno
Ja dziecka nigdy nie chciałam mieć po tym tekście jestem stuprocentowo pewna , że dziecka mieć nie będę. Trochę zbulwersowała mnie postawa męża zamiast myśleć o żonie bardziej przejmował się dzieckiem. Kiedyś spotkałam się w necie z podobnym artykułem który nosił uroczy tytuł : Gehenna kobiety po cesarskim cięciu , przyznam szczerze że tamto też było okrutne jak kobieta ciepiała a nikt nie chciał jej dać środków znieczulających ból. Dziwię się Marzenie , że nie dostała szoku poporodowego , to musi być silna i wytrzymała babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
aż trudno w to uwierzyc ile ta kobieta musiała wycierpieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
A dla mnie ten facet to histeryk, który swoją paniką wprowadzał coraz bardziej nerwowy nastrój i dodatkowo straszył jużi tak wystraszoną pierwszym porodem żonę. Rozczula się nad sobą chyba bardziej niz nad nią. Wg mnie kompletnie się nie sprawdził jako wsparcie przy porodzie. Owszem, każdy facet powinien to przeczytać i każda kobieta, zeby zrozumieć, do czego na porodówce może być potrzebny mąż. Ale nie brać przykładu z tego pana, który się tylko miotał, szlochał i przeszkadzał, ale wyciągnąć własne wnioski. Jakby mi się coś takiego przytrafiło i mój chłop by był przy tym, to porodówka by fruwała! Ja miałabym dawno zrobione porządne zzo, podaną kroplówke, zeby nie dosżło do odwodnienia a on miałby w łapie NA PIŚMIE wszystkie odmowy lekarzy wykonania cc - to jest rewelacyjna metoda "prosze mi to dać na piśmie, że pan odmawia, bo nie ma wskazań medycznych". Ale jak widac, ten nieszczęśnik wolał analizowac nalot na języku swojej żony i słuchać jej jęków oraz płakać przy jej boku, zamiast jej naprawdę pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstrętne
Wiecie co mnie najbardziej zbulwersowało , najbardziej szokujące jest to , że ten mąż ciągle ględził , że przy następnej ciąży będzie ostrożniejszy!!! To kobieta się męczy nie może urodzić a on już chcę następne potomstwo!! a nie pomyślał , że może żona za bardzo boi się następnego porodu. Moja mama kiedyś mi opowiedziała , że właśnie dlatego jestem jedynaczką bo ona tak bardzo wycierpiała. Nie chciałabym rodzić z mężem bo po czymś takim chyba bym się z nim rozwiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt facet
jest poprostu zwykłą ciotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexa 29
wiecie co dziewczyny, wy to jestescie po prostu głupie idiotki które pewnie dały w łape albo nie rodziły albo wam to wszystko łatwo poszło.....najlepiej wyzwać kogos od ciot osobe która chciała być uczciwa która chciała pomóc zonie i ujrzec swoje dzieciątko...puknijcie sie w wasze puste głowy.....takie są realia w naszym kochanym kraju ze lekazre to niedouczone tępaki wyciągający raczki po kasę i niestety choćby człowiek chciałbyc fair to niestety u nas się nie da a kilka ginekologów jest chyba jedna z najlepiej zarabiajacych na drugi raz trzeba sie zastanowic czy wyzywac człwoieka który miał odwagę puśc swoja historię w eter ku przestrodze czy po prostu mu pogratulowac a jeszcze bardziej jego żonie, kótra to wszystko musiała znieśc szkoda tylko ze autor nie podał wprost nazwisk tych konowałów przyanjmniej przyszłe mamy omijałyby ich z daleka.....a tak na marginesie przestroga dla dziewczyn z Gdańska szpital na Klinicznej dr Olszewski...jak nie zapłacisz to gówno dostaniesz i gównem dla niego będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxy
A ja zupelnie nie wiem zego wy chcecie od tego faceta??? Chyba sie troche czepiacie. Wkoncu to nie on zawinil tylko te konowaly-lekarze. Co on ,ial niby zrobic?? Sam ja rozkroic zeby nie ciepiala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawdę w tym pieprzonym
kraju trzeba dać tym sk....... w łapę,żeby po ludzku urodzić????!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka__
ojej, nie odziera jej z godności żadnej, on opisuje to, co widział, a że jest lekarzem, to ma swój specyficzny język, to co dla kogoś innego jest odrażające, dla niego jest normalne. z godności to odarli jego żonę przemądrzali profowie i doktorkowie z kliniki. a do tych, co potępiają, ze sie rozkleił no kurcze, ile można patrezć na cierpienia bliskiej osoby i być bezsilnym, tylko nieczułego debila by to chyba nie załamało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zapewne
wiecie jego żona chciała rodzić przez cc jak była w ciaży, tylko ten kutas namawiał ją na poród siłami natury. I co z tego wyszło? Miał jeszcze czelność w momencie jej cierpienia mówić o kolejnym dziecku! I za przeprpszeniem gówno prawda, ze nie można się napić - kobieta była wycieńczona i odwodniona a ten palant nie dał jej pić!!! Miałam 4 operacje i zasada jest taka jak się napijesz to po narkozie poprostu bedziesz rzygać dalej niż widzieć. Ciota, ciota i jeszcze raz ciota! Prawdziwy facet rozniósł by tą porodówe i jak ktos juz wspomniał powinien żądać wszystkiego na piśmie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlypka
głupie jestescie,mimo ze unikam takich chamskich tekstow to na chamstwo trza chamstwem. Lekarze teraz zacieraja rece, bo zamiast na nich, łomot spada na biednego faceta...Znakomite myslenie, tylko wam pogratulowac,jeszcze idzcie pocałowac w dupe wszystkich lekarzy i postawcie pod sąd autora tych zwierzen.Gdzie w ogole widzicie odzieranie z godnosci? Chyba zadna z was nie rodzila, albo nawet nie byla w szpitalu. Autor opisal wszystko w i tak delikatny sposob. Podczas porodu jest z kobiety robiona doslownie krowa , miejsca dotąd intymne skrywane szmatlawione jak kawał mięcha. Znajoma miala z powodu tego takiego dołą po porodzie ,ze byla na terapii bo czuła się jakby ją zgwałcono! Jedyne w co mi sie nie chce wierzyc to to czego chyba nie do konca zrozumialam, ze autor konczył medycyne.Jak na absolweta medycyny( bo nie wiadomoc zy praktykowal) troche za malo obcykany w srodowisku lekarskim ,troche to niewiarygodne, moze zmienial fakty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne....
czytalam i plakalam... sama mieszkam w poznaniu i wiem, ze szpitala na polnej trzeba unikac jak ognia :( moja kuzynka tam wlasnie urodzila swoje drugie dziecko, ciaza byla niezaplanowana (lekarze powiedzieli ze nie bedzie mogla miec wiecej dzieci) a stan zdrowia kuzynki jest najpowazniejszym przeciwskazaniem... to cud ze ma dwoje zdrowych dzieci, zwlaszcza po porodzie na polnej cala ciaze opiekowal sie nia ten sam lekarz, od poczatku wiadomo bylo ze tylko cesarka wchodzi w gre, niestety, kiedy porod sie zaczal, zgodnie z terminem zreszta, po telefonie do pana profesora okazalo sie ze... wyjechal sobie na wakacje.... no i niestety zaden z lekarzy bedacych na oddziale nie widzial koniecznosci wykonania cc... kuzynka urodzila naturalnie, niestety dziecko mialo kilkuminutowy bezdech... lekarze nie potrafia powiedziec jak to wplynie na jego rozwoj choc teraz wszystko jest pozornie w porzadku.... ja sama nie chce miec dzieci, choc wiem, ze nawet jezeli zajde w ciaze to o polnej nie chce nawet slyszec :( i nie rozumiem dlaczego tak bardzo krytykujecie autora tych wspomnien. nie kazdy ma w sobie tyle sily zeby przeciwstawic sie bandzie idiotow, a nawet kiedy probuje to widzi ze maja go w glebokim powazaniu... moja kuzynka jest osoba ktora nikomu nie da soba pomiatac, jej maz w takiej sytuacji jest jeszcze bardziej zawziety, a nie udalo im sie... ja podziwiam autora za odwage i chec ostrzezenia innych. nie starajcie sie udowodnic ze to ofiara jest winna, bo na tym wlasnie opiera sie nasz system prawny, w ktorym poszkodowanego traktuje sie jak przestepce, a ktory wlasnie za to z taka determinacja krytykujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam
A mnie rozczarował. Bo od samego początku opisywał ,ze horror, że najgorsze przed nimi , koszmar z ulicy wiązów- to już zacierałam paluszki, że pewnie będzie dużo krwi , mięcha itd. Jednym slowem niezła jadka. A tu sie naczytałam tylko o suchych ustach, o wydzielinie co sklejała usta o skorupie na języku i łazach załamanego psychicznie fagas. A do tego całość zakończyła sie sukcesem - a już myślałam APGAR 3 , no w końcu może cośzacznie sie dziać, no nie ale nawet to skończyło sie happy endem. I co on tak krzyczy,ze horror. Straciłam pół godziny na czytanie tego i nawet nie bło o krobli krwi. E tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ty chyba jesteś pojeban

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyxvmats
wszystkie co tna sobie dupy sa poj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie bezrobocie
po co rodzic dzieci??? lepiej dajcie dom tym dzieciom które juz są na swiecie. Domy dziecka pekaja w szwach. Tylko ze nasze matki polki to poprostu egoistki, no bo obce dziecko to feee (były juz takie wypowiedzi na forum)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaaaaaa
Wiecie dziewczyny, tak przeczytałam wasze wypowiedzi i faktycznie macie racje-ten facet to niesamowity palant,to on pozwolił,żeby żona cierpiała. Dla lekarzy Marzena to tylko jedna z wielu, kolejna kobieta która rodzi. Co ich to interesuje? Nic przecież. A dla tego faceta Marzena to żona i matka jego dziecka. Pozwolił jej cierpieć i jeszcze o kolejnym dziecku wspominał. Kopnąć kretyna w tyłek. Mój facet choćby siłą zrobiłby tam porządek. No cóż..niektóre kobiety wybierają sobie cioty na mężów.Biedna Marzena...tyle wycierpiała i jeszcze zero wsparcia od męża.Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exelka
a ty mądralo masz dzieci z domu dziecka....bo nie sądzę tylko w gadce taki/a madry/a jestes....najłatwiej sie mówi trudniej coś faktycznie zrobic a dlaczego wogóle okreslenie Matka Polka....Mama to Mama - głupiego gadanie...kazda mama stara się dla swojego dziecka jak najlepiej...a tak na maryginesie oprócz Matki Polki jakie wyrózniasz rodzaje matek???? popieram dziewczyny broniące ojca dziecka....czasami nie jest tak łatwo walczyc o swoje prawa, tym bardziej w takiej chwili która powinna na maxa byc dla kobiety szczęśliwa a staje sie przeciwnie jednym wielkim bólem, upokorzeniem a za to wszystko odpowiedzilni są lekarze i położne....przykro ze ludzie ci pomineli sie ze swoim życiowym powołaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ból
Dziewczyny a na co wy liczycie , że poród to tylko delikatne ukłucie?? Przerwijmy wreszcie zmowę milczenia poród to cholerny ból , on jest tak samo bolesny z tym , że niektóre trwają krócej a niektóre dłużej. Diabelnie mnie bolało na szczęście to trwało tylko 5 godzin , fakt faktem po wszystkim się zapomina ale coś tam w naszej psychice pozostaję. Jeśli macie szansę zapłaćcie za cc i miejcie krzyki z głowy. Ja tego męża nie pochwalam ale też nie potępiam on zachowywał się jak typowy lekarz , wiedział że nie może dopuścić do paniki. Nie szokujcie się opisem jego żony co druga kobieta na porodówce kona z bólu. Takie wystraszone teksty piszą głównie kobiety , które nigdy nie rodziły. No trudno tak już jest , skoro ból komuś przeszkadaza niech nie decyduję się na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRIAR
PRZECZYTAŁAM.... A TO MOJE SUGESTIE.... TEN CZŁOWIEK BYŁ W SKRAJNYM WYCZERPANIU I NIE MÓGŁ LOGICZNIE MYŚLEĆ I OBIEKTYWNIE PRZEANALIZOWAĆ CAŁEGO ZAJŚCIA NIE WTEDY GDY BYŁ POTRZEBNY ŻONIE! JA PRZEŻYŁAM TRAGICZNY PORÓD I GDYBY NIE MÓJ MĄŻ NAPRAWDĘ NIE WIEM CZY BYLIBYŚMY Z DZIECIĄTKIEM NA ŚWIECIE. MIAŁAM ZAWĘŻONĄ OSCYLACJĘ W KTG, CHCIAŁAM RODZIĆ SAMA ALE NIE ZDAWAŁAM SOBIE SPRAWY Z ZAGROŻENIA - CC. W RAZIE "W" I OCZYWIŚCIE WSZYSTKO POD TELEFONEM. MIAŁAM DAĆ RADĘ URODZIĆ. ZAUFAŁAM LEKARZOM. NIESTETY DOMYŚLAJĄC SIĘ ŻE Z TAKIM KTG I LECĄCEJ CIURKIEM JAK Z KRANU OKSYTOCYNIE MOŻE DOJŚĆ DO ODKLEJENIA ŁOŻYSKA = POWINNI KROIĆ ALE OCZYWIŚCIE LIMITY W TAMTYM MIESIĄCU SIĘ SKOŃCZYŁY - Z NIEOFICJALNEGO ŹRÓDŁA WIEDZIELIŚMY. WIĘC EKIPA W RAZIE "W" TO ANESTEZJOLOG KTÓREGO NIE BYŁO - ZNIECZULAŁ MNIE OGÓLNIE STAŻYSTA! I NIE MOŻNA BYŁO ZNALEŹĆ WÓZKA BY MNIE PRZEWIEŹĆ NA STÓŁ - CO DO TEGO PEWNO BY SIĘ ZNALAZŁ ALE CHODZIŁO O KAŻDĄ SEKUNDĘ. OCZYWIŚCIE LEKARZ POINFORMOWAŁ MNIE - KIEDY NIE BYŁO SŁYCHAĆ TĘTNA DZIECKA - ORIENTOWAŁAM SIĘ ŻE JEST BARDZO ŹLE - ŻE MAJĄ 20 MINUT NA ODRATOWANIE DZIECKA. POCIESZAJĄCA INFORMACJA DLA SZLOCHAJĄCEJ MATKI CIERPIĄCEJ W BÓLU Z JEDNYM WIELKIM SKÓRCZEM - MĄŻ NIE MÓGŁ DOTYKAĆ BO MOGŁA PĘKNĄĆ MACICA. NIE CZEKAŁ NA WÓZEK WNIÓSŁ MNIE NA SALĘ OPERACYJNĄ NA WŁASNYCH RĘKACH - NAWET MI TO PRZYNIOSŁO ULĘ. WCZEŚNIEJ ZWIJAŁAM SIĘ W PÓL TAK JAKBY MÓJ ORGANIZM ZACZĄŁ PRZEĆ. POSTAWIŁ WSZYSTKICH NA NOGI , ALE NIE MA CO PORÓWNYWAĆ - INNA SYTUACJA. NIE WIEM DOTYCHCZAS JAK WYGLĄDA NORMALNY PORÓD ALE ZA NASTĘPNE CIĘCIE ZAPŁACĘ! DZIECKO -2PKT - APGAR -BIŁO SERDUSZKO - SZTUCZNA WENTYLACJA AMBU. PO KILKU MINUTACH BYŁO JUŻ DOBRZE. DZISIAJ KOCHANY SYNEK PO 5-IOMIESIĘCZNEJ RECHABILITACJI Z POWODU ASYMETRII. DZIĘKI BOGU DO TRAGEDII NIE DOSZŁO. TO WSZYSTKO MOGŁAM POUKŁADAĆ PO JAKIMŚ CZASIE W JEDNĄ CAŁOŚĆ-DŁUGO NIE MOGŁAM SIĘ POZBIERAĆ-MĄŻ BOI SIĘ-NIE CHCE KOLEJNEJ CIĄŻY PO TAKICH PRZEJŚCIACH. GINEKOLODZY NIE UFAJĄ INSTYNKTOM MATEK!!! TEŻ CZUŁAM ŻE COŚ BĘDZIE NIE TAK!!! PRZEPRASZAM BARDZO ZA CHAOTYCZNY OPIS - UWAŻAJCIE NA WSZYSTKO I MIEJCIE PRZYSZŁYCH TATUSIÓW PRZY SOBIE! NA OPIEKĘ NIE NARZEKAM - PIELĘGNIARKI WSPANIAŁE - GINEKOLODZY HHHMHMMMM - BYŁY DWIE OSOBY KTÓRE SIĘ ZA MNIE "WZIĘŁY" I IM JESTEM WDZIĘCZNA. BYŁY TAKŻE DWIE INNE OSOBY KTÓRE NA PEWNO BARDZO PRZESZKODZIŁY. JEDEN Z TYCH LEKARZY PODPISYWAŁ KTG GDZIE TĘTNO PŁODU SPADŁO PONIŻEJ 80 U/MIN UWAŻAŁ ŻE TO DOBRY WYNIK. TEN SAM WYNIK U INNEGO LEKARZA BYŁ WSKAZANIEM DO PRZYJĘCIA DO SZPITALA. KU PRZESTRODZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzilam 10 godzin
wbrew temu co napisala tu jakas "inteligentka" nie czulam ani euforii ani jakiegos podnioslego uczucia w momencie kiedy moje dziecko rozwalalo mi szyjke macicy.cc nie mialam bo tak sie zlozylo ze trafilam na podobnego lekarza jak Ci w tym tekscie o polnej.wiem jedno: balam sie pierwszego porodu a o drugim nawet nie mysle .gdybym nawet miala dac komus w lape jesli kiedykolwiek zdecyduje sie na drugie dziecko( w co na dzien dzisiejszy watpie) na pewno nie pozwole sie tak ponizyc i okaleczyc jak przy pierwszym tylko zazadam cesarki.corke kocham nad zycie i to sie nie zmieni .ale fakt:radze jako osoba ktora ma to za soba zastanowcie sie czy wolicie 45 zabieg wyjecia malego z otwartego brzucha czy nie wiadomo jak dlugi porod w upokorzeniu i bolach o ktorych istnieniu nie mialam pojecia ze moga takie w ogole byc .I jedno jeszcze : jeśli wasi faceci sa z typu"obrzydliwców" to lepiej darujcie sobie porod rodzinny z ojcem dziecka bo moze dojsc do tego ze facet nie bedzie mogl was dotknac kiedy zobaczy jak wyglada jego ukochana we krwi , sluzie i kale spocona i zaryczana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×