Badanie HSG drożność jajowodów

Wiecie co dziewczynki ja czasmi myslę że my za dużo o tym wszystkim rozprawiamy. Ja np chciałam sobie wmówić PCO. Ale kurcze chyba Ci nasi lekarze jednak wiedzą co robią :-) Ja zamierzam już sobie chorób nie wmawiać:-)

Ale ja sobie nic nie wmawiam :) Zaufam teraz mojemu lekarzowi bo chyba znalazłam tego, u któego chcę zostać.

To samo mi mówił mój mąż i odłączył mi kiedyś internet bo stwierdził że sie naczytałam bzdur i sobie wmawiam choroby :)

Asia ja mówię że ja sobie wmówiłam :-D Bardziej chodzi mi o to że za bardzo drążymy, za dużo czytamy. Słońce odcięcie internetu to by chyba był dobry pomysł ale wtedy straciłybysmy kontakt :-)

A ja teraz mojemu mówię,a dziewczyny na form, a u dziewczyn z forum ..... :) Śmieje się, że mam wirtualne koleżanki :)

A niech sobie odcina, mam internet w komórce :p Ale wtedy to on płaci za doładowania.. :)

No ja się naprawdę zastanawiam jak dziewczyny z forum mają na imię , jak wyglądają :-)

Heh slonce, ja mam podobne objawy tylko, ze ja na @, bo robilam test w 26 dc i jak nic negatywny, z ciekawosci i dla czystego sumienia jutro robie drugi tylko o wyzszej czulesci, no ale w cuda nie wierze

Kasia z Wielkopolski. Włosy ciemne, oczy zielone, średniego wzrostu,dość pulchna. Znaki szczególne - dość klapiate uszy które z powodzeniem zakrywa półdługimi włosami. Mąż twierdzi że upierdliwa pedantka. Miło mi :)

Justyna z Dolnego Śląska. 170 cm, wagę przemilczę, generalnie szczupła poza oponką na brzuchu (koło ratunkowe na basenie zbędne). Włosy w kolorze blond karmelowy (lekko rudawe), długość do ucha, oczy niebieskie. M. mówi że niespotykanie upierdliwa :-) Mi też miło :-)

No włąśnie co jest z tymi oponkami i fałdami na brzuchu. Ja też jestem szczupła bo wagę mam 49-50kg, wzrost 160cm, a brzuch jak grubaska. Nawet mama się dziwiła taka szcupła jesteś a taki brzuch odstający ;)

Ola (pochodzę z Dolnego Śląska),ale teraz mieszkam na Śląsku. 170cm, spora nadwaga,brunetka(ale już niedługo!), włosy za ramiona, niecierpliwa, pedantka i M twierdzi- strasznie czepialska:) Mi również miło. A na ten testosteron wysoki nic nie dostałam i do tej pory nic nie biorę.

Slonce ja tez z Wielkopolski :)

Siostro Wielkopolanko witam Cię :)

Hej. jak już się przedstawiamy.... Iwona z dolnośląskiego, 160cm dość pulchna, szatynka, włosy długie, oczy zielono-niebieskie. pedantką niestety nie jestem, właśnie próbuje zmusić się do sprzątania :D

Jakoś tak od razu fajniej się zrobiło. Może inne dziewczynki też coś o sobie napiszą :-)

Dziewczynki ale czy to nie zawczesnie jak myslicie z testowaniem u mnie juz ??? przypomnę że mam 32 d.cykle a owulka była 7.05. w 13 dc ale @ powinna przyjsc dopiero 27 .05. więc sie juz pogubiłam kompletnie :((((((( wiec jak sądzicie juz testowac czy czekac do @ ale wtedy będzie od owulki 19dni az. Proszę wescie pomyslcie jak mozecie oczywiscie .

Asia z Kuj. - Pom., 160cm, szczupła (poza oponką), o włosach nie piszę bo dzisiaj wizyta u fryzjera ;) oczy niebieskie. Wybuchowa ale bromergon mnie poskromił :)

Dzasta ja bym zrobiła test 25 maja :-) Będzie bezpieczniej :-)

Dzasta skoro owulke mialas napewno w 13 dc, to termin okresu przypada 14-16 dni pozniej i nie moze byc inaczej, chyba zebys miala niewydolnosc cialka zoltego to faza lutealna moze sie wydluzac. Test mozesz zrobic 27 dnia cyklu :) No to teraz ja :) Jestem z Wielkopolski, mam 161cm :P Obecnie waze duzo :P Pred ciaza z lekka nadwaga, ale mi z tym dobrze. Oponke tez zawsze lekka mialam-teraz zamiast oponki mam balonik:P Wlosy przewaznie rude, obecnie splukany blond z odrostem, bo wszyscy mnie wyzywaja ze nie wolno farbowac :P Oczy zielone, jestem czepialska i marudna, ale zwykle rozesmiana i lubie pozartowac :)

No jak miło się zrobiło :) Prezentujemy się jak do wyborów miss :) Albo w rubryce matrymonialnej :D

przy niewydolności ciałka żółtego faza lutealna się skraca i trwa ok.8-10 dni. Dzasta według mnie to test możesz robić ok 21 maja (czyli 14 dni po owulce), może ten cykl akurat się przesuną i będzie krótszy. Jak znamy swoje imiona to od razu jakoś tak inaczej na forum się zrobiło:)

No to ja tez sie wtrace :D Ewelina, lat 24 prawie, jestem z lubuskiego. Dosyc duzo ciala do przytulania :P wzrostu mam 165, wlosy poldlugie, wyplowialy rubin, zaniechalam farbowania, bo wlosy wypadaja mi na potege ::D oczy niebieskie. Znana z upodobania do jedzenia kurczaka w praktycznie kazdej formie :P

Amefa, oglądam codziennie ddtvn i podajże wczoraj było program o zabiegach kosmetycznych w czasie ciąży. Co do farbowania włosów- można to robić w ciąży, bardziej chodzi o Twoje samopoczucie jeśli chodzi o zapach farby, bo sam amoniak nie przenika do dzidziusia, więc jeśli masz ochotę to maluj i farbuj:) A ja za tydzień w sob umówiłam się na balejaż- jakoś muszę sobie humor poprawić, a poza tym za 2 tyg idę na wesele do znajomych, więc jakoś muszę wyglądać:)

No musimy dbać o siebie, a nie tylko się zamartwiać bo posiwiejemy za szybko hihi

Psioszka wkleisz potem zdjecie swojego balejazu? Jakos z tylu, zebym mogla zobaczyc jak to teraz wyglada :) Wlasnie zastanawialam sie nad taka forma farbowania :) Mi szybko farba z wlosow schodzi wiec latem po tygodniu od farbowania mam juz splukany blond;/ Mimo, ze farbuje na rudy/miedziany :P Yvonka dzieki za sprostowanie ;) W takim razie, jak ktos ma za dluga faze lutealna to z jakiej przyczyny? Bo ja myslalam, ze to z braku progesteronu, ktory powinno wytwarzac cialko i zolte i jak jest niewydolnosc to fl jest za dluga i okres nie przychodzi...

Dzięki dziewczynki za pomoc buziaczki dla Was :) Teraz Ja :) jestem z Lubelskiego wysoka 174 ,55kg wagi, dlugie bląd wlosy oczy niebieskie. Niecierpliwa strasznie i bojąca się :)

Postaram się wkleić, ale to dopiero pod koniec maja:) Ja już miałam wszystko na głowie.Jestem naturalną brunetką, a byłam już blondynką.Teraz też mnie kusi jasny, dlatego zrobię balejaż w jasnych brązach i ciemnych blondach.

Progesteron ma za zadanie "odżywić" endometrium, ułatwić zagnieżdżenie się zarodka i "utrzymanie"go, przy braku ciąży po ok 14 dniach poziom progesteronu spada i występuje miesiączka. jeśli jest niewydolność ciałka żółtego to faza lutealna się skraca bo organizm jakby dostaje sygnał że poziom progesteronu spadł. Jeśli chodzi o wydłużenie się fazy lutealnej to nie wiem jak to jest jeśli była owulacja. Jeśli natomiast nie było owulacji a jest wysoki poziom prolaktyny to ona blokuje miesiączkę. Pisałam już o czymś takim jak laktacyjne zatrzymanie miesiączki (jednocześnie owulacji). Prolaktyna odpowiedzialna za laktację blokuje wzrost pęcherzyków, przez co nie ma ani owulacji, ani miesiączki. Ostatnio moja gin wyjaśniła mi że to że mnie boli i mam plamienie w czasie okołoowulacyjnym to nie oznacza jeszcze że owulacje miałam. Objawy mogą być spowodowane spadkiem poziomu pewnego hormonu (nie pamiętam nazwy, chyba estrogen). Chyba odgrzebię książkę z anatomii i fizjologii człowieka , albo wypożyczę endokrynologię kliniczną bo zaczyna mnie to ciekawić jak to jest z tymi naszymi hormonami, jak one działają itp.

Ywonka a Ty po medycynie kobieto jesteś?:)