Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość pełna_nadziei83
No to babcia pojechała z tekstem, no nic na to nie poradzimy , niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Dziewczyny, dupka będę brać dłużej niż 10dni. Myślę, że do 28dc i tego dnia zrobię test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Podziwiam cię Asiu za wytrwałość :) ja tak długo nie dam rady wytrzymać i 13 dni po IUI idę na betę :) stwierdziłam że nie będę się maltretować testami , bo jak wyjdzie 1 kreska to i tak będę miała nadzieję że następnego dnia pojawią się dwie, a tak - krótka piłka, jak to się mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
hihi bo ja w strachu :) więc wydaje mi się , że im później tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
hehe, ja też się boję że we wtorek ze strachu ucieknę z labolatorium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ok więc to jest mój ostateczny plan :) chociaz jak testy jutro przyjdą to pewnie będa bardzo kusić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
To niech ci emek je gdzieś schowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
ja bete zrobilam dopiero po drugim pozytywnym teście, bo nie moglismy z M uwierzyć:) ale nie powiem korciło mnie żeby iśc na bete juz 13-14dni po inseminacji. doszłam jednak do wniosku że skoro razem tak sie do tego przygotowalismy to nie odbiore M tej przyjemności ujrzenia kresek i ja tylko nasikałam na test to zasłoniłam okienko ręką i odsłoniłam dopiero po 5 minutach-normalnie myslałam że zawału dostane i nigdy nie zapomne miny mojego M. zupełnie jakby zwariował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
hihi myszka ja bym pomyślała, że przez zasłonięcie pola testowego brak dostępu powietrza zafałszował wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak kiedys robilam sama test to zaslanialam okienko kawalkiem paieru toaletowego :p Bo inaczej bym sie wgapiala, atak mialam nadzieje na "niespodzianke"... Ktorej nigdy nie bylo. Te pozytywne testy robilam z mezem. Szlam do lazienki nasikac w kubek i przynosilam go do naszego pokoju. Rozkladalam sprzety, moczylam test, kladlam na stol i wracalam do meza pod koldre. Wynik sprawdzalismy razem :) Dwa dni pozniej robilam kolejny test, nastepne dwa dni pozniej zrobilismy razem trzy testy hehe :P Kazdy mial swoj do zamoczenia i jeszcze jeden wspolny. I dopiero tego dnia jechalismy zrobic bete... A i tak nie wierzylam, ze beta bedzie pozytywna. Czasem mam wrazenie, ze do dzis nie wierze ze jestem w ciazy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
haha, można się pośmiać, ja zawsze sama sprawdzałam teściory i w razie 2 kresek planowałam kupić buciki dziecięce i zrobić emkowi prezent...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxxxasiaxxxX
Jestem po badaniu HSG, czekam wlasnie w szpitalu az moj chlopak po mnie przyjedzie wiec moge zdac swieza relacje kolejnej "szczesciary" ( choc okreslenie OFIARY byloby chyba trafniejsze ;-) ) , ktora spotkal zaszczyt przezycia tegoz zabiegu... Od samego poczatku przerazalo mnie troche,ze mam zostac w tym szpitalu dobe a wszyscy wiemy jak polskie szpitale wygladaja...ale jakos to przelknelam i czekalam sobie na zabieg, pani doktor mnie zbadala i stwierdzila,ze ok, kwalifikuje sie do hsg...samo badanie choc krotkie too zakladanie tego zelastwa i wprowadzanie kontrastu "na zywca" bylo dla mnie masakra...jestem osoba o wysokim progu bolu wiec jestem generalnie odporna ale to przeszlo moje najsmielsze oczekiwania...poplakalam sie z bolu a w ktoryms mkmencie nawet -za przeproszeniem- myslalam,ze sie zrzygam. Autentycznie i bez przesadyzmu o maly wlos nie puscilam pawia z bolu. Lewy jajowod byl drozny ale mimo to bolalo jak wpuszczala kontrast natomiast prawy byl przytkany, wedlug doktorki robiacejj badanie niedrozny :-( mialam w nim 5 lat temu umiejscowiona ciaze pozamaciczna, ale na opisie zdjecia lekarz napisal,ze oba jajowody drozne wiec prawdopodobnie pani doktor udalo sie go "przepchac" :) co mnie cieszy i jestem jej wdzieczna, za jej upor ...w trakcie badania pytala mnie czy wytrzymam jeszcze bolbo chcialaby sprobowac ten jajowod udroznic i oczywiscie mowiam,ze wytrzymam ale bylo ciezko...nie chce tu nikogo straszyc ale po prostu mowie jak bylo w moim przypadku. Dodam tylko jedno, gdybym miaka miec to badanie robione jeszcze raz to po prostu poszukalabym szpitala, gdzie daja jakies znieczulenie albo glupiego jasia bo na zywca jest ciezko...ale oczywiscie gdyby od teo mialo zalezec czy zajde w ciaze to naturalnie zrobilabym hsg nepawet jeszcze 14 razy...mam nadzieje,ze niebawem napisze wam,ze jestem posiadaczka testu ciazowego z 2 krechami!!! Zycze tego sobie i wam kochane staraczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
hehe:) z braku zajęć zaczełam sobie przeglądać spis imion i stwierdzam, że kategorycznie nasza fasolka musi być chłopcem,bo dziewczęce imiona wogóle mi sie nie podobaja:/ jesli już to albo mamy ich pelno w rodzinie albo mam złe skojarzenia z pracą albo szkołą. tak wiem, głupota na tym etapie o tym myśleć ale co ja biedna mam robić hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
XXXasiaXXX kiedy ja miałam robione hsg to tez mnie bolalo mimo droznych obu, choc bolał tylo jeden i to ten z którego przy stymulacjach zawsze potem miałam więcej niż 1 pęcherzyk. z tym że ja mialam głupiego jasia po którym pół dnia dochodzilam do siebie tak mi sie zygac chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
No myszka wózki możesz przeglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XxxxasiaxxxX
Myszkam86 Z tego co podczytuje to Tobie pomimo hsg udalo sie zajsc w ciaze dopiero po inseminacji? Kurcze ja glupiego jasia nie mialam a i tak mi niedobrze ;-) ale c iesze sie,ze jednak dzis mnie wypuszcza i jade do domku!! Tam w spokoju dojde do siebie... Dziewczynki a ile dni po badaniu przytulalyscie sie ze swoimi mezczyznami? Warto odczekac chyba pare dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Wszystko zlaezy od tego jak będziesz się czuła. Mi niestety nie udrożnili jajowodu podczas hsg chyba nawet nie próbowali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
my czekalismy chyba z 3-4dni bo mnie podbrzusze pobolewało. U mnie prawdopodobnie problem tkwil w nieco nietypowej budowie szyjki macicy i plemniki błądziły po omacku, ale miałam tez sprawdzana macice w trakcie histeroskopii i wszystko było ok. postanowiłam z M że prawie 4 lata czekania to już troche za dużo i czas wziąć sprawy w swoje ręce stąd inseminacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Asia już oglądałam wózki, łóżeczka tez:) niby taki wybór a wszystko na jedno kopyto a jak czytam że wózki ważą po 12-15kg to stwierdzilam ze sama sie z dzieckiem nigdzie nie rusze bo kto mi to zaciągnie i wyciągnie z samochodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka a wybralas juz jakies imie dla chlopaka? Ja mialam wlasnie liste dla dziewczynki, a maz w 8 tygodniu zaczal mowic "Jasiu" do brzuszka i mu zostal Jas :) Myszka jak chcesz lekki wozek, to obecnie najlzejszy jet Tutek Grander :) Naprawde leciutki, bo ja moge go podniesc, oczywiscie testowalam tylko na chwilke, bo mi nie wolno dzwigac hehe :p I prowadzi sie bardzo lekko Pelna Nadziei moj by mi nie wybaczyl takiego czynu :P Koniecznie chcial ze mna robic testy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
no myszka dawaj propozycje imion pomożemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Amefa ja własnie myślałam o takim 2-fukncyjnym no i one troche ważą. bo jak patrzyłam na allegro to różnica między zwykłym głębokim wózkiem a głębokim ze spacerówką to jakies 300zł Jakąs tam liste imion mam ale męskie mi sie zawsze bardziej podobały, podobnie jak ubrania. a więc: chłopaki: Maciej, Grzegorz, Dawid, Kajetan a w dalszej kolejności Dariusz, Jacek, Artur i Błażej dziewczyny: Agata, Teresa, Emilia, Paulina i dalej Ewa, Elżbieta, Urszula, Weronika i Wiktoria No to ogłaszam casting na imiona na kafeterii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
z tych chłopięcych to żadne mi nie podpasowało a dla dziewczynki to Emilia ładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
no M wolałby Paulina:) A ja nie chce mieć ani żadnego dziwnego imienia ani zbyt popularnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka- z Twoich wyborów to stawiam na Kajtek i Weronika:) My od dawna mamy wybrane imiona, dawno temu ustaliliśmy i zostało- Anastazja i Leon. Mi po hsg mówili,żeby przytulać się tego samego dnia,jak udrożnione wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
My tez mielismy ustalone jeszcze przed narzeczeństwm, że to bedzie Zuzia i Piotrus, po jakims czasie stwierdzilam że może lepiej Paweł, a że pracujemy z ludxmi o tych imionach to stwierdzilismy że wybierzemy cos innego, bo oni sa troche pokręceni i niekoniecznie w dobrym tego słowa znaczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej alez tu się zadziało, trochę mi zeszło zanim wszystko przeczytałam, nadrobiłam ;) a moje ulubione imiona to: Antek, Tymek i ostatnio Alek - po dziadku mojego M. (nie wiedziec czemu wszystkie kończą się na k ;)), a dla dziewczynki tu już gorzej, chyba chciałabym mieć pierw chłopca :) ale podoba mi sie Nina, Maja, Pola każdy ma swoje gusta w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z drugiej strony znam siebie i obawiam sie ze moglabym nie doleciec do sklepu zanim wygadam sie mojemu M ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chce pierwszego chlopca!!! i bedzie Arturek, dla dziewczynki ciezko tez mi sie malo podoba chociaz teraz jestem na etapie - Aniela ;-) u mnie w pracy dziewczyny mowily ze imie zawsze sie zmienia jak sie spojrzy na dziecko, ze dopiero wtedy wiadomo czy to Arturek czy Piotrus czy jakis inny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×