Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Natala3
Cześć dziewczyny, Mia, ja miałam sporo badań i trochę mnie to kosztowało, wyszły mi tylko przeciwciała przeciwjądrowe, przeciwplemnikowych nie mam i śluz ok. Wczoraj zrobiłam sobie badanie FT3 i FT4 to na tarczycę czy może nie mam niedoboru jodu, ale też ok. Miałam nadzieję, że może połykam jod i załapię, a tu lipa kolejne badanie ok, a ciąży brak. Mi lekarz przepisuje encorton na te przeciwciała, Ty też go masz więc pewnie lekarz profilaktycznie Ci to zalecił. Napisz czy miałaś IUI na pękniętym pęcherzyku? Mi jedną zrobił na pękniętym drugą na niepękniętym, obie niestety nie udały się. Jajniki mi też szalały po owulce, a w czasie okresu to masakra jakaś. Teraz po drugim zastrzyku z fostimonu brzuch mnie boli jakbym miała owulację z obu jajników. Byle do czwartku i będzie po IUI. Asiak super Ci, że masz urlop, ja dopiero pod koniec sierpnia jak siostra przyjedzie z małym i bratanek się urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Natala , ja miałam na pękniętym pęcherzyku , w dzień IUI jakieś trzy godziny przed zabiegiem miałam silny ból jajnika w którym był jeden dorodny pęcherzyk , lekarz stwierdził że wtedy pekł, ale dla pewności sprawdził na USG i faktycznie pękł. Ja miałam też troche tych badań rok temu jak zaczęłam leczenie ale już sama nie wiem jakie bo dopiero wtedy wdrażałam sie w to wszystko i wiele pojęć i nazw było dla mnie nowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Witam dziewczyny, leniwa niedziela, miałam iść na rower ale jest mi zbyt gorąco. Dziś rano zrobiłam ostatni zastrzyk z fostimonu. Mam dziwne objawy. W piątek po drugim zastrzyku bolał mnie lewy jajnik jak przy owulacji, wczoraj wszystko minęło tylko płodny śluz z niteczkami krwi jak przy owulacji. Dziś ostatni zastrzyk i zero objawów po stymulacji. Nic nie boli. Temp 36,6 więc chyba to nie była owulacja. Sama nie wiem co myśleć we wtorek USG, zobaczymy co się dzieje boję się że ten cykl przepadnie bo mój organizm szaleje po tych lekach. Dziewczyna, a co u Was? mia, Honi jak samopoczucie? Czekamy na Wasze dwie kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Cześć dziewczyny !! Jak po weekendzie ? Korzystałyście z promieni słonecznych ? Ja osobiście źle znoszę takie upały ,choć w tamtym roku miałam o wiele gorzej bo w takie upały musiałam chodzić w spodniach gdyż byłam w trakcie depilacji laserowej, a teraz przynajmniej nie meczę się w upały poubierana w długie spodnie. Warto było :)Za dwa dni testuję , dziwnie się czuje, ciągle brzuch pobolewa jak na @. No zobaczymy ? Mój M mówi ,że czuje, że się udało , a ja ? No jak każda z nas wolę się przygotować na jedną kreskę niż dwie. A le co by nie wyszło już myślę o drugiej IUI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A ja zaraz jadę do kliniki. mam strasznego stresa. Później prosto jadę na parę dni na wieś do babci. Mam nadzieję że pogoda się ładna utrzyma. Już sobie spakowałam książki do czytania i pełen luz :) Nie wiem czy uda mi się wejść na neta bo na tej wsi to ciężko z zasięgiem ale jak się uda to będę zaglądać. Czekam na info od Was wszystkich i trzymam mocno kciuki za każdą z Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, Asiak wypoczywaj kochana nie ma to jak polska wieś latem, luz, sielanka i słoneczko. Weź coś na komary bo plaga straszna i pisz co powiedzieli w klinice. Mia trzymam kciuki może Wam się udało, ja jutro mam USG, jak coś urosło to w czwartek trzecia IUI. Mam plan jeszcze iśc do immunologa bo te przeciwciała mnie martwią i FT3 i FT4 niby dobre ale wyniki obu badań wzajemnie się wykluczają trzeba to sprawdzić bo może coś tu jest nie tak. Myszka Honi i inne dziewczyny piszcie co u Was bo forum wiele traci bez Was. Trzymajcie się wracam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_8686
Cześć Kobitki, mam pytanie czy żeby zrobic badanie HSG na fundusz muszę iść najpierw do ginekologa na wizytę do szpitala czy wystarczy jak mam skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netia_88
Cześć kobitki :-) od razu chciałam was przeprosić ze sie nie odzywalam... wpłynął na to mój wyjazd ale i to ze chcialam odetchnąć od tego całego starania się. Nie lecze sie, nie biorę żadnych leków, kompletnie nic.. oczywiście nadal myślimy nad in vitro i nawet nie wiem czy nie przyjedziemy do polski je wykonać.. Dzisiaj miala do mnie przyjść @, narazie się spóźnia wiec jest nadzieja :-) Honi, Mia trzymam za Was mocno kciukasy :-* Asienko a Ty wypocznij na urlopie i macie wrócić w trójkę ;-) buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Dzień Dobry Kochane !!! Słoneczko świeci , nowy dzień przed Nami. Wczoraj wieczorem mój M namówił mnie na test , jedna kreska , także formalnością będzie zrobienie bety w środę lub czwartek i czekam na @. Netia88 cieszę się że się odezwałaś . Może oderwanie się od tych myśli o staraniach dobrze wpłynie i.... no w każdym razie trzymam kciuki za Ciebie i nie zapeszam :) Asiak upaja się na wsi słoneczkiem i świeżym powietrzem :) Napisz Asiak jak masz neta jak wypoczywasz . Natala napisz po wizycie jak Twoje pęcherzyki , a gdzie częściej chodzisz na USG ? Do Ovum czy do Ovea ? Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja juz na wsi sie opalam. W klinice zrobili mi i mezowi rozne badania juz w ramach rzadowki za ktore nie musielismy placic. Dostalam gonal do stymulacji. Zaplacilam za niego 460 zl. Jeszcze do konca tygodnia mam tabletki antykoncepcyjne a pozniej czrkam na @ i od 2dc zaczynam stulacje. Netia fajnie ze sie odezwalas :) jak tam ci sie zyje za granica? Moze udalo ci sie zajsc naturalnie. Mia moze jeszcze nic straconego. Trzymam za was kciuki. Natala napisz jak po wizycie kiedy bedziesz miala iui? Malutka musisz miec skierowanie zeby zrobi hsg na nfz. Honi Myszka co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Mia sikaniec wieczorem przy tak wczesnej ciąży mógł jej nie wykryć jeszcze. U mnie upalnie choć od 2 dni mocniej wieje, wielkiej ulgi to jednak nie przynosi. mam teraz 2 dni wolnego więc chciałam okiełznać bałagan który sie wkradł do domu ale ta pogoda skutecznie mi w tym przeszkadza :) Maluda często ląduje w baseniku, wymusza lody jak jemy. Teraz będe miała do neidzieli popołudniówki więc raczej nie uda mi sie tu zaglądac. Udanego wypoczynku wszystkim życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, u mnie nici z inseminacji, tak jak czułam od rana po bólu brzucha i piersi. Na USG okazało się, że właśnie miałam owulację. Niestety na podglądzie byłam sama i nie było szans żeby M dojechał na inseminację więc pozostaje przytulanko dziś w nocy i czekanie na kolejny cykl. W sierpniu lekarz chce zrobić IUI na naturalnym cyklu bo trochę mnie przestymulował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Oj Natala szkoda że twoje łykanie tabletek poszło na marne, ale i lekarze sie mylą niestety, nie przewidział reakcji twojego organizmu. Mam nadzieje, ze w sierpniu juz wszystko sie uda. U mnie dziś nieco chłodniej, popołudniu była burza i dość mocno padało wiec i powietrze zrobiło sie bardziej rześkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Mia777 jak tam beta albo test miałaś wczoraj lub dzisiaj testować, a my tu czekamy na wynik. U mnie wszystko się uspokaja, brzuch przestał boleć już mi lepiej, to jakaś masakra była, mi pękły trzy pęcherzyki jak stwierdził lekarz z przestrachem w oczach, wyobrażam sobie jak muszą się czuć kobiety stymulowane przed IN VITRO, skoro ja miałam taki odpał po dwóch cyklach z fostimonem. łykam acard i duphoston oraz kwas foliowy, ale myślę, że ten cykl też będzie bezowocny. Postanowiłam przebadać się dokładnie pod kątem tych przeciwciał i jak tylko wróci moja lekarka ogólna z urlopu idę do niej po namiary na lekarza immunologa i jej panią ginekolog, która pomaga kobietom z takimi problemami jak mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netia_88
Asiak z tego co wyczytałam to bedziesz robiła ivf z rządówki, jak wygląda cała procedura? tzn gdzie się zgłosiłaś, jakie dokumenty musiałaś dostarczyc, ile trzeba czekać? bo my chcemy zrobić ivf w Polsce ale nie wiem ile to trwa... po 4 IUI możemy liczyc na refundację? czy ja sama jestem w stanie wszystko załatwić? bo nie wiem czy mój M będzie miał na tyle wolnego... nie mówię tu oczywiście o oddaniu nasienia bo to naturalne że będzie musiał byc, ale o papierkowych sprawach... Jeśli chodzi o mnie to jeszcze nie czuję się na tyle dobrze żeby powiedzieć że się zaklimatyzowałam, chyba potrzebuję na to więcej czasu... człowiek czuje się obcy i zawsze będzie inaczej traktowany... czas pokaże czy zostaniemy tu na stałe czy wrócimy do kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Witajcie Kochane. To tak , zrobiłam w środę płytkowy ale jedna kreska także od razu odstawiłam leki i czekam na @ .Test zrobiłam dwa tygodnie po IUI także myślę że beta zbędna No i myślę już o drugiej IUI. Tylko nie wiem czy to możliwe bo mój lekarz idzie na urlop i może ten cykl będzie stracony. Netia każdy na początku czuje się obco i tak jak piszesz do tego jest potrzebny czas , niektórzy wyjeżdżając nie myślą już o powrocie do Polski i tam odnajdują swój "dom" a inni widzą się tylko w Polsce. Mam nadzieję że będzie Ci coraz łatwiej w nowym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, Mia mi lekarz też mówił o urlopie i umówiliśmy się dopiero na 18-19 sierpień na USG jak coś urośnie to podejdziemy do trzeciej IUI na naturalnym cyklu bo trochę mnie przestymulował tym fostimonem. Jestem trzy dni po owulacji cieszę się, że brzuch mnie nie boli za to piersi mam bardzo bolące i wrażliwe na dotyk nawet umyć się jest mi trudno, to wszystko przez te leki nagromadziły się w organizmie, a Ty czym jesteś stymulowana? Netia wiem coś o trudach życia za granicą jest ciężko zwłaszcza jak masz trudności z porozumieniem, mi udało się wrócić i zdobyć dobrą pracę gdyby nie to , musiałabym zostać i jakoś sobie radzić, mam nadzieję, że Wam się ułoży i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Natala ja zwykle zaczynam stymulację od lametty , po niej pęchęrzyk domaga sie dokarmienia bo zwykle ma jakies 18 mm i wtedy najczęściej fostimon a niekiedy perygroveris, no i na pęknięcie zawsze ovitrelle. I teraz po tej IUI narzuca mi się pytanie , co jest nie tak . A w przyszłym miesiącu wybieram się do dietetyka , nie wiem czy to przez leki czy może mój niezbyt zdrowy tryb życia ale przytyło mi sie i fatalnie wyglądam. Nie uwierzycie ale jak ważyłam 53 to teraz 67 . Sama nie potrafie narzucic sobie d iety więc wykonam wszystkie badania przed wizytą i działam ku temu by i lepiej wyglądać ale i się lepiej czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wróciłam dziś ze wsi. Była sielanka. Teraz został mi jeszcze tydzień urlopu ale to już raczej w domku go spędzimy. Netia ja się zakwalifikowałam do rządowego ivf w Gyncentrum u dr Mercika. Ty już tam masz kartotekę i możesz się zapisać do Czerwińskiej. Musiałam złożyć całą moją dokumentację medyczną. Wszystkie badania co miałam. Musiałam tylko zrobić jeszcze raz amh bo ostatnie były z ubiegłego roku. Na pierwszą wizytę musisz być z mężem bo trzeba podpisać wszystkie zgody, umowy, regulaminy trochę tego jest. Jak już miałam wyniki amh to pojechaliśmy z mężem do kliniki i pobrali nam krew na resztę badań i to już było bezpłatne. No i dostałam już receptę na gonal. Będę stymulowana od 2 dc i od 6 dnia muszę jeździć co dwa dni do GC i będą mi sprawdzali co tam u pęcherzyków i czy dobrze rosną. Na pewno będę musiała jeszcze je dokarmiać. Na razie jeszcze mam dwa dni brać tabletki antykoncepcyjne a później czekam na @ i staruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Mia z tyciem ja też mam problem, jak zaczynaliśmy z M starania ważyłam 54 kg przy wzroście 168, zaznaczę, że zawsze jadłam sporo i późno, a waga stała w miejscu. Po dwóch latach bezowocnych starań przytyłam do 59kg, niby nie wiele ale zawsze. Teraz po trzech miesiącach z elcortonem i ostatnio duphastonem ważę prawie 64kg i czuję, że to nie koniec. Niby tego nie widać po ubraniach i ludzie też mi nie mówią, że przytyłam ale boję się, że zaraz zacznę wyglądać jak prosiaczek. Gdyby te leki dały skutek ciążowy to nie żal by było po ciąży bym zrzuciła ale jeśli tylko się utuczymy na hormonach i sterydach, z ciąży nici to szkoda zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asiak fajnie, że tak szybko Wam się to in vitro ,,rozkręca" jak o tym piszesz to mam wrażanie, że tych formalności nie ma, aż tak dużo, może się mylę i to tylko z boku tak łatwo wygląda. Trzyma kciuki i jak już Wam się uda to mam prośbę byś podsumowała koszty zabiegu i w jakiej kwocie się one zamykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala sama jestem w szoku że po pierwszej wizycie już się zakwalifikowałam. Wypisałam parę papierków, oddałam krew i wykupiłam receptę. Gdyby nie to czekanie na amh to już bym w lipcu była stymulowana a tak zacznę od kolejnego cyklu. Na razie koszty też nie są jakieś wygórowane. Za pierwszą wizytę musiałam zapłacić 200 zł ale to dlatego że nie leczyłam się wcześniej w tej klinice. Nie które kliniki mają w ogóle wizytę kwalifikującą za darmo. No a teraz wizyty i badania są już bezpłatne. Sam zabieg też. Ja muszę płacić tylko za leki które już są refundowane. Na razie na nie wydalam 463 zl ale wiem że na pewno jeszcze będę musiała leki dokupywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Cześć dziewczyny !! Jak po weekendzie ? Ja troszkę nad wodą a resztę niedzielnego popołudnia przespałam :) Dziewczyny mam takie pytanko, po ilu dniach od odstawieniu duphastonu powinna przyjść @ ? Czekam i czekam i nic , a ból brzucha i jajników i baaaardzo wrażliwe na dotyk piersi mam już od kilku dni. Ja odstawiłam we wtorek , spokojnie czekać ? Ja myślałam ze jak po luteinie 3 dni. Jak to jest u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia z reguły po 3-4dniach ale maks. do tygodnia powinna przyjść @ po odstawieniu. Może zrób jeszcze jeden test albo idź na bete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my z M mamy jeszcze tydzień urlopu i myjemy okna :) No cóż kiedyś trzeba to zrobić :P Myszka u Ciebie już po remoncie? Księżniczka już opalona? Mia na innym forum dziewczyny pisały że nawet do tygodnia może się przeciągnąć czekanie na @. Jeszcze rano, ty leć po test!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Hmm skoro piszecie ze do tygodnia może przyjść to poczekam, wątpię by było to drugie. I te bóle raczej na @. A wczorajszy ból przy stosunku ( bo nigdy takiego nie miałam ) to już nie wiem czy bardziej na przyjście @ czy....... aj już sama nie wiem. Chociaż mój M nie traci nadziei i liczy na to że nie doczekam @ w tym cyklu i że będą dwie kreseczki. Poczekam do środy , jak nie przyjdzie @ robię test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
musialam wyjechac na tydzien bo to czekanie mnie dobijalo, niestety ivf nie udalo sie :( , za to dorobilam sie dwoch ogromnych cyst, wkrotce czeka mnie sporo badan,dalsza diagnostyka, nie wiem czy podejde w tym roku jeszcze do ivf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honi bidulko nie załamuj się. Odpocznij, poczekaj aż cysty się wchłoną i startuj znowu. Widzisz mojej siostrze tez się nie udało za pierwszym razem i to przy dwóch podanych zarodkach. Ja się boję ze ze mną będzie identycznie. Na razie odstawiłam antyki i czekam na @ żeby rozpocząć stymulację. Strasznie się boję. Nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netia_88
Honi Słońce nie możesz się poddawać, napewno jest Ci teraz ciężko ale uda się zobaczysz! Natala szkoda że Twoja IUI nie wypaliła ale może własnie na naturalnym cyklu się uda, mocno w to wierzę :) Asiak dziękuję za odpowiedź:* dzwoniliśmy do Gyncentrum i jutro dowiemy się czy możemy przystąpić do rządowego ivf :) :) :) Zastanawiam się czy nie będę musiała zrobic histeroskopii bo jej nie miałam ale przeszłam HSG, mam wszystkie badania, 4 IUI więc powinno się udać... :) Matko jaka byłabym szczęśliwa gdybym usłyszała pozytywną odpowiedź.... Mia próbujcie dalej, zawsze to krok do przodu, tylu parom udało się właśnie dzięki IUI, trzymam kciukasy mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×