Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moya

Zapraszam lutowe mamusie

Polecane posty

Gość ERA
Wczoraj wieczorem padł mi net i dlatego z mojej strony cisza. Ale juz jestem:) Jeżeli chodzi o to badanie to napewno można zrobić w przychodni a ile kosztuje to dopiero ci powiem w przyszłym tygodniu. Bo we wtorek idziemy zrobić morfologię i właśnie to badanie. Moja lekarka jest bardzo zapobiegliwa i chce mieć komplet badań Małej. No to Wy zrobiliście duże postępy żywieniowe;). Mój Dzidziak teraz podczas tych upałów w ogóle nie chce jeść, tylko pić, pić, pić. Za to wspaniale nauczyła się pluć zwłaszcza marchewką nawet nie pomaga dodanie jabłka:) Pomału i Wasze nocki się unormują choć jak ktoś mi tak mówił 2 miesiące temu to nie wierzyłam i trochę mnie to drażniło ale teraz z pokorą przyznaję rację. Więc i u Was jeszcze trochę i się polepszy:) Pozdrowionka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuski z Lutego 🌼 Ja jestem szybsza, jestem stycznikowa mama:-) czy moge sie dolanczyc do Was mimo miesiaca roznicy???;-) Chetnie powymieniam sie z Wami doswiadczeniami:-) Ja jestem mama 5 miesiecznego Leosia.Maly urodzil sie 4.01 tego roku:-) Pozdrawiam Was goraco 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salma jaki słodki dzieciak!!!!!!!!!!!!!!!! Śliczny jest!!!!!!!! :D Całuski i gorące pozdrowionka. Pisz jak najczęściej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej 🌼 Moya:-) dziekuje za tak gorace przywitanie:-) Dziekuje tesh w imieniu Leosia za komplement:-) Wlasnie zasnal, oczywiscie nie obeszlo sie bez bujania:-) Czasami maly jest tak zmeczony, ze nie potrafi sam zasnac:-( Naszczescie blisko jest mama i ona wszystkiemu zaradzi:-) Dzis zrzucil sobie na glowke karuzele:-( Tak ja ciagnal ze az wyciagnal.Biedulek zaraz sie rozplakal:-( Naszczescie szybko sie uspokil i nic zlego sie nie stalo:-) Wiecie, Leoś ma juz dwa zabki:-D Dwie dolne jedyneczki.Przechodzi zabkowanie suuuper!!!:-D W ogole nie placze z tego powodu, nie ma goraczki czy rozwolnienia.Niestety niektore dzieci nie maja tak dobrze:-( Jest juz z niego kawal \"chlopa\" :-) Ma juz 7550 wagi i 70 cm wzrostu:-) A jak wasze dzieci przybieraja na wadze?? I jak czesto podajecie maluchom mleko? W sumie od 5 msc-a powinno sie podawac (w/g opisow na puszkach) 4 razy dziennie po 240 ml. Tyle ze leos nie zjada zawsze 240 ml, wiec ja mu podaje mleczko 5 razy dziennie.I raz dziennie zupke i deserek.No i oczywiscie soczki i herbatke.Mleczka zjada roznie czasami 240 ml a czasami tylko 100 ml.A ja Wasze pociechy??? Pozdrawiam i caluje wszystkie mamy z lutego 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie od godziny mamy za sobą pierwszą zupkę!!!!!!! Ważyliśmy się tydzień temu i było 6580, no ale to miesiąc różnicy (mój maluch 07.02). Co do mleczka jemy co 3-4 godziny w dzień jeszcze jedyneczkę, wygląda to mniej więcej tak: 5-6 rano - ok 100 9- 100 12-1 zupka! :) 16-17 - 90 ml kaszka na mleku 2 (ale gęsta z łyżeczki) + deserek 20-21 110 mleko 2 1-2 w nocy czasami, a czasami nie mleczko1 ok. 60 oprócz tego herabtki i soczki które może pić non stop... Nie wiem czy ktoś rozszyfruje te moje zapiski ;) Era---> u mnie w przychodni nie mają pojęcia co to za badanie... więc poczekam aż Ty zrobisz i poproszę Cię o nazwę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:-) Co do jedzonka, to wyglada tak: 5;30 pobudka i 240 ml mleczka- bebiko-2 10;00 mleczko- od 130 do 240 ml mleczka (roznie zjada) 12;00 deserek 14 ;00 mleczko 16;00 zupka 18;00 mleczko i czasami jeszcze dostake 100ml mleczka na spiaco. Przewaznie zasypia kolo 20 do 21-szej.Slicznie spiw nocy,Czasmi nawet do 12 godzin.Nie budzi sie w nocy ani razu.Choc dla mnie 5 rano to jeszcze noc:-P Prowadze takie notesik, w ktorym zapisuje dokladnie ile Leos o danej godzinie zjadl, ile wypil plynow i jak dlugo spal:-) Dzieki temu wiem ile ktorego dnia zjadl i czy moze byc glodny czy tesh nie.Potrafi juz zjesc 1100 ml dziennie jedzonka, nie licze w tym herbatek i soczkow. Ale tak jak mowisz Moya, jest miesiac roznicy:-) Wlasciwie to byloby 2 miesiace:-) BO Leos byl planowany do urodzenia na 24 grudnia,ale spoznil sie 11 dni:-) I to to dzieki interwencji lekarzy urodzil sie wlasnie 4 stycznia. Bo nic nie mialam gotowego do porodu.ZEro rozwacia, zadnych skurczy, szyjka nie zanika.Wiec lekarze podali mi zele na przyspiesznie.Po 10 godzinach od podania mialam dopiero rowarcie na 3 cm.Podano mi je o 8 rano, a urodzilam dopiero o 0:50 w nocy.Oczywiscie mialam cesarke.Od 18-stej na porodowce do 24-tej.Pozniej juz tylko okrzyk na operacyjna......i jechalam:-) Tragedia.Ale bylo warto, moze ktoras z was miala podobne doswiadczenia przy porodzie??? Uciekam bo maly nie moze zasnac. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Witaj Salma28-fajnie że jest Nas coraz więcej:):):) No to wynika z tego że mój Dzidziak je najmniej:(, choć i tak poczyniła postępy bo rano i wieczór wypija po160ml. mleka a w dzień tak średnio po 130. No i oczywiście deserki i soczki w każdej ilości:) Dziś spróbowałam dać jej pierwszą zupkę jarzynową, efekt-pluła jak niczym do tej pory, była cała w tej zupce-nadawała się do kąpieli, a na koniec się rozpłakała. Więc chcąc niechcąc musiałam zrobić butle mleka i była w 7-mym niebie po czym zasnęła. Ja nie wiem co jej będę dawała jeść, kaszki-nie, zupki-nie, przecież samym mlekiem żyła nie będzie:( W sobotę chyba spróbuje jej ugotować taką zupkę-może zaskoczy. Poród brrrrr........co prawda planowo i bez kompliacji ale Gabi byla duża i ...trochę mnie wymęczyła. Jeżeli chodzi o badanie to....zaskoczyłać mnie!!! Aż sprawdziłam na skierowaniu i nazywa się to IgE swoiste(o ile dobrze odczytałam) na mleko krowie. Ale wstrzymaj się we wtorek dopytam u mnie w przychodni i napiszę. Małej zrobiła się brzydka wysypka na buzi koło uszka i nie mogłam się tego pozbyć-nic nie skutkowało. Po ostatniej stosowanej maści prawie znikło ale lekarka i tak zaleciła to zrobić. Pozdrowioka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Era---> mój mały na początku zupki też nie miała zachwyconej miny... ;) ale udało nam sie i poszedł cały słoik! Co prawda nie ten największy, ale zawsze :D. A co to za kremik, którym smarowałaś małą. Ja mojego smaruję teraz Sudocremem i mam wrażenie że troszkę mu się skóra wygładziła... ale to taki mój wynalazek, lekarz nic nie mówił o tym. Salma28---> mój mały też się spóźnił, 13 dni... Miał być 25 stycznia, ale za dobrze mu było u mamy... ;). Nic nie wywoływali, nie dostałam absolutnie NIC podczas porodu (oprócz oczywiście przyjemnej lewatywki ;)). 17 godzin... 3 zmiany położnych.... Misiek na szczęście nie był zbyt duży. Przyjechałam do szpitala, w niedzielę o 15 (przez przypadek bo nic nie czułam ;)), o 17 byłam na porodówce, a mały urodził się w poniedziałek o 10.45. Tak w ogóle to mało pamiętam z tego wszystkiego heheh jak mąż mi opowiadał potem niektóre rzeczy to nie chciałam mu uwierzyć ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 :-) Moya to widac jakas zmowa maluchow na spozniarstwo:-) Ale dziwne ze nie podano Ci nic.Chociaz oksytocyny?! U mnie w szpitalu podawano ja jak robili testy przy KTG. Ja lezac juz na porodowce tesh miala podana kroplowke z oksytocyna. Kurcze musze uciekac, Leos dzis strasznie marudny:-( Znow placze, chyba zabki daje o sobie znac. Buziaczki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kareena
Jak tu miło! Czy styczniowa matka może sie przylaczyć do dyskusji :-) Mój synek wprawdzie urodzil sie na poczatku stycznia ale rok się zgadza 😍 mam też zwiazki z lutym :D Średni syn jest z lutego 2003 roku, byc może spodziewam sie tez w przyszlym roku lutowego maluszka. 🌼 >>>Salma>>> Moj Robert jest z 5 stycznia :) Dobrej nocy@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareena ----> witaj! :D Oczywiście że możesz! A cóż to za pytanie :). Widzę że wiosenno-letnie przesilenie Ci sprzyja ;). Trzecia dzidzia o tej samej porze hihihihi. Trzymam kciuki! :D I napisz coś więcej o swoich Szkrabach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej 🌼 :-) Karena moj Leoś jest z 4 stycznia:-) No to Twoj syn ma super date urodzenia::::05.01.2005 🌼 Moj maz tesh jest ze stycznia, tylko z 9-tego>-) Ja jestem grudniowa:-) U nas dzis wstretna pogoda, pada i wieje wiatr.Chcialam z malym wyjsc na spacer ale nic z tego nie wyjdzie:-( Dzis jakos nie marudzi:-) teraz smacznie sobie spi obok mnie w wozeczku.Dodam jednal ze spi jak kroliczek:-) Bardzo czujnie i gora 40 min.A czym bardziej zmeczony tym ciezej mu zasnac. Wasze maluchy tesh tak maja?? :-) Moya widzialam Twoj nowy temacik.Wiesz co tych plam po jedzonku na ciuszkach, ja uzywam wanisza.TYlko ze trzeba od razy taki ciuszek zamoczyc, bo stare plamy nawet w waniszu nie puszcza. Leos w domu nosi typowe domowe ciuszki, takie zeby nie bylo mi pozniej szkoda, ze raz zalozylam i pa ciuszkowi:-) Sliniak nic nie daje, maly go sciaga, zaklada go sobie na glowe:-)Raczki wklada do buzi, a pozniej nimi upacia zawsze spodenki:-) Wiec po domu chodzi w typowo roboczym stroju:-) Jutro Leos jedzie z tata do baci, wracaj w poniedzialek i jedziemy na tydzien do Ciechocinka.Nie wiem jak Leos zniesie ten wyjazd, mam nadzieje ze da nam troszke odpoczac:-) samochod bedzie tak zapakowany ze szkoda gadac:-) Wozek, wanienka do kapania, nasze rzeczy jego rzeczy:-) Pewnie bedziemy jechac 20 na godzine:-)naszczescie to niedaleko od Torunia:-) I na tym bede konczyc swoj wpisik:-) Pozdrawiam Was goraco, milego weekendu. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kareena
Przede wszystkim dziekuje za przywitanie 🌼 Ja dizsiaj mam dużo czasu, bo siedze ze skręconą nogą i z samym Robusiem w domku. Tata zabrał chlopaków do babci a ja się opycham jak szalona. Najpierw żólty ser z pomidorkiem teraz sledzik na pikantno... Czyzby juz zachcianki? Dziewczyny to aż neimożliwe! Robert urodził sie dokladnie 14 dni po terminie i tez mnie wymęczyl. Przyjechalam do szpitala o 22 we wtorek, a maly urodzil sie w srodę, 10 minut przed dobranocką. Śmiejemy sie, że spieszyl sie na bajke :D Całą noc czekalismy na samoistne skurcze, ale rano okazalo się ze nadal rozwarcie byle jakie. Dopiero wtedy podali mi oksytocynę. Bylam okropnie zmeczona i strasznie obolała pod koniec. Oczywiście skończylo sie na znieczuleniu z.o :( ale uniknęłam cięcia, choć byl moment kiedy prosilam o cesarke. Jednak nie wspominam tego porodu najlepiej ! I dlatego boje się tej nastepnej ciazy (jesli jestem w ciąży ?)... Teraz nieco statystyki Robert ważył w chwili urodzenia 3035 kg długość 50 obwód głowy 32 cm klatki piersiowej 30 cm Jako 4 miesieczniak ważył 5900, obwód klowy 41, klatki 41. Teraz nie wiem, idę do lekarza jak skończy pół roku, ale na oko przybiera na wadze. Jest tylko na piersi, ale widać że chętnie by sobie zjadł coś dorosłego ;) Zaczekam z tym az skonczy pół roku :) Jest strasznie ruchliwy i sprawny fizycznie. Chyba stara sie nadążyć za bracmi 😍 MOYA - Robert jest moim pierwszym dzieckiem. Starsi chlopcy sa z pierwszego malżenstwa mojego męża. Ale co prawda to prawda. Wszyscy wypadaja zimowo - wioseenie, bo i Staś (najstarszy) jest z kwietnia. SALMA - a ja jestem styczniowa :D :D :D Robert nie ma klopotów ze snem. Bracia szaleją wiec jak jest naprawdę zmeczony to pada i spi. A że spi malo w dzień (halas ;) to noce przesypia cudownie 😍 Śpi z nami i podkarmiam go prawie sie nie budzac. Bardzo to wygodne :D Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kareena
ALE MI WSTYD --- JASNE ZE NIE WAŻYŁ 3000 KG PO URODZENIU HIHIHIHIHI HE HE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Witajcie wszystkie:) a szczególnie Kareena jako że dołączyła do Nas:):):) Moya:) do tej wysypki używałam Cutivate ale to jest dość mocny specyfik z tego co wyczytałam na ulotce i dostępny na receptę. Ale nie było innego wyjścia:(. A tak na codzień używam kremu Oilatum do skóry suchej i wrażliwej-smaruje jej buźkę, i do kąpieli też Oilatum tylko emulsja i do pupci linomag zielony. Jestem bardzo zadowolona z tych kosmetyków i polecam. Wszelkiego typu podrażnienia potówki zwłaszcza przy upałach znikają momentalnie. Salma:) Miłego wypoczynku i wracaj do nas szybciutko:) Kareena:) Moja pierwsza zachcianka to był sernik z piwem a dodam że nie jestem specjalną fanką piwa:):):) A tak ogólnie to u mnie dziś okropnie wieje, i "popaduje"deszcz ze sacerku nic nie wyszło, Mała znudzona-padła o siódmej więc dziś mam więcej czasu. Pozdówka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! 🌼 U nas dzis sliczny dzionek sie zapowiada.Swieci sliczne sloneczko i jest cieplutko:-) Jestem jak zwykle padnieta:-( Zasnelam kolo polnocy a o 3 w nocy Leos obudzil mnie wielkim placzem:-( Okazalo sie ze troszke zgladnial, choc ostani posilek zjad o 21.00 Wiec ledwo widzaca na oczy wstalam i dalam mu butle.Zasnal, ale spal tylko do do 5 rano.Pozniej znow zaczal sie koncert:-( Ale tym razem przetrzymalam go troszke nie wstajac do niego.No i zasnal tym razem spal do 7:00:-) Teraz najedzony lezy sobie w foteliku i bawi sie swoim smokiem:-D Niedlugo, tzn. kolo poludnia jedzie z tata do babci.Jutro wracaja i jedziemy na tygodniowy urlopik:-) Jesli chodzi o Oilatum, to ja uzywalam tego zaraz po porodzie.Z racji tego ze Leos byl sponiarski to mil bardzi wysuszona skore.Wlasciwie kolor jego skory byl czerwono-rozowawy.Ten specyfik jest naprawde dobry!!! Drogi, ale naprawde warto bo szybko widac rezultaty.Teraz Leos ma juz piekna skorke.A do pupci uzywam cudokremu:-) I sypie mu pupcie pudrem Johnosa.Raz tylko dostal na niej uczulenia, ale od chusteczek BAMBINO.Wlasnie tym pudrem udalo mi sie to zaleczyc. Jesli chodzi o dane porodowe Leoska ....Oto one Waga 3290 kg Wzrost 55 cm 9 punkt. Obwod glowy 34 Ciemiaczko 1 na 1 Dnia 9.06 (szczepinie), wazyl 7550 kg Wzrost 70 cm Obwod glowy 44,5 Obwod klatki 43 Ciemiaczko 0,5 na 0,5 Na tym koncze bo leos zaczyna marudzic:-) Pozdrawiam Was goraco.Na pewno jeszcze poniej tu zajrze. Do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dzisiaj jest moj drugi i ostatni dzien wypoczynku w domu z obolalą noga. Mąz jeszce dzisiaj zajmuje sie dzieciakami a ja mam dla odmiany apetyt na kiszone ogorki :) ale koniecznie robione przez mojego tate :-) Na szczescie mam ich zawsze w domu spory zapas 😍 SALMA ale Leos jest duzy! Wątpie czy Robert go dogoni... Czy masz może jego \"pomiary\" z 4 miesiąca? Życzę miłej reszty niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie [kwiatek} No i jestem sama! Troszke spoku przed urlopem:-) Byla dzis taka piekna pogoda i prosze.....zaczelo padac:-( Juz jestem prawie spakowana, wiec jeszcze tylko prysznic i leniuchowanie przed telewozrem:-) :-) Kareena mam dane z 28.04.05wtedy Leos mial 4 msc-e. No prawie 4 :-) waga- 6500 wzrost 67 cm obwod glowy 43 obwod klaty:-) 42 ciemiaczko 1 na 1 Nic sie nie martw, na pewno Leosia dogoni:-) Nawet nie zauwazysz kiedy:-) Inaczej przybieraja na wadze dzieci karmione piersia, a inaczej sztucznie.Leos od urodzenia jedzie na sztucznym. Na poczatku jadl NAN-1, a teraz BEBIKO-2 Oprocz tego zupki, owoce i soczki. :-) Kareena....czyzby znow termin luty:-)???:-) Kurcze ja nie wyobrazam sobie teraz znow zajsc w ciaze:-) Leos daje mi tak popalic ze wystarcza mi to absolutnie:-) Stosujecie jakies srodki antykoncepcyjne?? caluje Was mocno i sciskam, moze jeszcze tu zajrze:-) Buziaczki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadaj często Salma, bo dobrze się z toba gada 🌼 :-D Być moze bedzie lutowe dziecie, choc jezscze łudzę sie, że NIE Ale niewielkie nadzieje bo wszystkie znaki na niebie, ziemi i testach ciazowych wskazuja na TAK. Ostateczne potwierdzenie nastąpi 1.VII po wizycie u doktora. Środki anty-anty używamy takie jak można przy pelnym karmieniu piersią :-( Co do Leosiowego popalenia ;) Teraz gdy przez dwa dni bylam tylko z Robertem, a bez starszych chlopcow - to wlasciwie go nie zauważalam . Tylko ze on sie bez braci wyraznie nudzi! Pozdrowienia i milego wyjazdu. Chbya już dzis tu nie wejdę bo moi panowie niedlugo wrócą. Odezwij sie jak wrócisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloha 🌼 Kareena....hehehehe No za czesto to nie bede wpadac:-P Jakos w zyciu zawsze wszytsko planuje:-) hehehehe Ale dzieki za mile slowa 🌼 Moya, halo halo, gdzie sie podziewasz??? Era Ty tesh juz na urlopie??:-) Dobra uciekam, jutro moze na chwile jeszcze zajrze.Mam z rana jeszcze pare spraw do zalatwienia a popoludniu wyjazd:-D Booooziaczki caluski Milego tygodnia Wam zycze:-) http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki i Dzidziaki! :D Przez weekend nas nie było, bawiliśmy się między innymi tak http://www.album.com.pl/672312YdK83/139639.jpg :D. Dzięki dziewczyny za rady co do plamek i kremu, myślę że poczekam do wizyty u lekrza zanim sama zastosuję coś więcej. U nas noce pomimo przejścia na \"dorosłe\" ;) mleko nie zmieniły się... Normalnie nie wierzę że Wasze dzieciaczki tak ładnie śpią :(. Salma28 ale masz super z tym uropikiem!!!! Napisz koniecznie po powrocie jak było! Kareena nie przejmuj się, co ma być to będzie. Ktoś mi kiedyś powiedział że dzieci zawsze rodzą się w porę... No tak, ale łatwo mi mówić bo ja nie mam takiej sytuacji ;). Napewno jednak będę chciała \"wyczarować\" ;) siostrzyczkę dla mojego bąka. Może nawet zacznę w przyszłym roku?..... :) Pozdrowionka i miłej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moya! dzięki za słowa pocieszenia 🌼 Coraz bardziej się przekonuję i o tym że jednak ciąża jest - bo @ spóżnia się o tydzień - jak i DO tej ciąży. Ponoć nigdy nie dostajemy wiecej niż możemy udźwignąć. A Robert jest tak łatwy w obsłudze ;) Ale dość o nas! Cudne zdjecie z weekendowego wypadu 😍 widać że dobrze się bawiliście :D Robert dobrze sypia bo spi ze mną i mnie ssie w nocy. Tak poradzila mi przyjaciolka która wykarmiła piersia już dwoje dzieci. A ja tak sie przyzwyczailam, że czasami nawet zasypiam \"w pozycji do karmienia\" tzn. z ręką pod głowę i gołym cyckiem :O :D Pozdr. i dobranoc! Jutro już nie będę miała tyle czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Dlugo juz sledze Wasz topic ale dopiero teraz mnie zebralo zeby napisac. Te ktore zagladaja na marcowy pewnie mnie juz znaja chociaz tam teraz cisza. A wiec tak moja Ola urodzila sie 24 lutego o godz. 7.25 z waga 3350. Porod mialam podobno lekki ale same wiecie jak to jest na szczescie ten bol sie bardzo szybko zapomina. Ola jest bardzo cudownym i rdosnym dzieciaczkiem czeka tylko zeby sie miec do kogo usmiechac. Jest karmiona piersia i od 3 miesiaca dostaje butelke 2 razy dziennie z tym ze teraz daje Jej zamiast samego mleka kaszke ryzowa jablkowa. Narazie nie wprowadzam Jej nic nowego bo jest w zasadzie na mieszanym karmieniu ale z przewaga naturalnego wiec poczekam jeszcze troszke. W zeszla srode wazyla 6400 wiec rosnie. Jedynym problemem jest ulewanie bo ma dosc wiotki wpust do zoladka ale juz sie przyzwyczailam. Probowalam nawet mleka dla dzieci ulewajacych ale sie nie sprawdzialo bo Ola nie mogla zrobic po nim kupki. Ola spi w nocy tak gdzies od 21.30 do 5 rano o 5 zje i spi do 8-9. Ostatnio wydluzyl Jej sie sen nocny o 2 godziny bo spala do 3 mam nadzieje ze jeszcze o 2 godzinki Jej sie wydluzy.Ida Jej teraz 2 zabki ktore sa juz tuz pod dziaslami dlatego jest czasem troszke marudna, ale i zabkowanie przechodzi bardzo dzielnie. Ola jest naszym pierwszym dzieckiem i na razie nie planujemy wiecej za 3-4 lata choc nie bede sie wystrzegac bo przypadki chodza po ludziach:-) Karena nic sie martw kiedys podziekujesz bogu ze dal Ci dwojke dzieci w tak niedlugim odstepie. To wszystko tylko na poczatku tak wyglada. Sama mialam niezlego stracha ze jestem w ciazy i to tez po 3 miesiacach po porodzie w zasadzie to nie mialam sie czego bac ale sobie umanilam ze jestem w ciazy i tyle a objawy sie same znalazly. Mam nawet 3 testy za soba pozniej wizyta u gina i na szczecie okazalo sie ze ni jestem. Od tego czasu zdecydowala sie na cerazette, ktore mi bardzo podpasowaly ie mam zadnych sktkow ubocznych i nawet schudlam. Sa to moje pierwsze tabletki w zyciu i mialam sporo obaw ale narazie jest oki. Pierwsza miesiaczke mialam wlasnie tak jakos po 3 miseiacach co mnie bardzo zdziwilo bo wtedy jeszcze karmilam sama piersia no ale nawet moja babcia mnie ostrzegala zebym nie ufala ze jak sie karmi to nie mozna zajsc w ciaze. Teraz zmam niezly mlyn bo za 2 tygodnie sie bronie boje sie jak cholera trzymajcie za mnie kciuki. Na razie koncze bede sie odzywac w miare mozliwosci. Buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ania*! Fajnie że do nas dołączyłaś. Prawda że rozkoszne są zimowe maluchy? ;) No i na dodatek następny dzieciaczek śpiący pięknie w nocy. Ja chyba mojemu zacznę dolewać alkohol do wieczornego mleka... ;) Zaglądaj do nas i trzymam kciuki za obronę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i zapomniałam napisać! Moje dziecię powiedziało wczoraj BAM!!! heheh. Mam nadzieję że to nie było jego pierwsze słowo ;). Poza tym od paru dni próbuje raczkować! . Jak leży na brzuchu to odpycha się kolanami albo podnosi tyłek i całymi stopami!!!!!!! Przewędrował tak przedwczoraj na kanapie ok 1 metr! Do pilota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wpadam na minutę i fajnie że widze nowe wpisy. Cześć Ania! Też jestem nowa ale wyglada że moze być tu fajnie :-) Pozdrawiam wszystkie broniące i życzę szczęścia 🌼 MOYA! Gratulacje dla pełzacza 😍 Robercik nadal pracowicie zasuwa ... do tyłu :O Pzdr. i odezwe sie po pracki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale piękna dziś pogoda!!! Ostatnio prawie całe dnie spędzamy na dworzu! Podnoszę bo uciekłyśmy daleko............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×