Zapraszam lutowe mamusie

Z ostatniej chwili - jeszcze mi się włos jeży... Starsze chlopaki siedzią sobie przed telewizorem, jedzą budyń i popijają soczkiem a ja przy kompie staram się popracowac. Nagle Stasiek pluje na stół i krzyczy że ugryzł szklankę. Rzeczywiście wypluł solidny kawałek. Wypłukałam mu buzię, wymszorowałam jęzor mydłem :-o a potem złożyłam całość szklanki.... brakowało ostro zakończonego kawałka. Niedużego ale zawsze. Na kolanach przemacałam cały stół podłogę, przecisnęłam budyń mędzy palcami, wszystko na nic. Boli cię? - nie. Na pewno? - nie. Może gardło - nie, brzuszek - też nie. nadal macam, oglądam zawartość szklanki, wszystkiego. NIE MA! Już chciałam dzwonić do lekarza , totalna panika. Maciek zaczął beczeć. Staśka rozbolał brzuch - chyba ze strachu ze strachu. Mi zrobiło się niedobrze. NAGLE JEST!!!!!!!! Oberwan kawałek leżał jakiś metr od stołu. Pewnie spadł ze Staska jak biegliśmy do kuchni, albo może ktoś go na butach przeniósł... Do tej pory trzęsą mi się ręce. Ot kolejny obrazek z życia :-O Musiałam o tym napisać - chyba w celach terapeutycznych Cóż - muszę teraz wracać do roboty :-( Może wieczorem napiszę coś więcej

Hej Hej:-) Witajcie Tak, tak jestem na urlopiku, ale jest tutaj komp i necik:-) Postanowilam do Was cos skrobnac.Leos smacznie juz spi, Robert oglada film, ja musialam do Was zajrzec:-) Jest suuuper, naprawde.Wysmienite jedzonko, nie daja jednej kostki masla do kanapek:-) a cala margaryne w podelku, no i duzo chleba:-) Wiec na jedzenie nie narzekam:-) Dzis bylismy na basenie, woda slona.Solanka, wiec musi byc slona.Ale tego wlasnie bylo mi trzeba:-) Relaks totalny:-D Leos sie nie kapal, bo balam sie go brac do tej slonej wody.Nie wiem jak by zareagowal,moze potem by go szypaly oczka.Ale jestesmy ogolnie bardzo zadowoleni.Basenik mamy codziennie, wiec jutro kolejny dzien przyjemnosci:-) Bede uciekac, jesli tylko znajde czas to do Was zajrze. Moya, kareena i nowo przybyle mamy po dla Was:-) Caluje Salma

Witajcie o poranku No. no, chyba ze mnie tylko taki ranny ptaszek:-) Jestesmy wlasnie po sniadanku.Leos lezy w wozeczku obok mnie i zasypia.Dzis mamy brzydka pogode, niebo zachmurzone i tylko czekac kiedy zacznie padac:-( Ale naszczescie mamy tu tyle atrakcji nie nie sposob sie nudzic. Mam nadzieje, ze Wy tesh macie czas na chwilke odprezenia:-) Leos jest naprawde grzeczny:-) Zasnal wczoraj o 20:30 i spal dzis do 6 rano:-D Z rana zjadl 200 ml mleczka i humor mu doposuje.Jest tytaj najmlodzym uczestnikiem turnusu i wszyscy traktuja go wyjatkowo:-) Na tym bede konczyc ten wpis.Jesli czas pozwoli to pozniej tu cos skrobne. Pozdrawiamy Was jeszcze raz goraco i zyczymy milego dzionka Pa pa

Kareena ----> całe szczęście że nic się nie stało! Aż drgawek dostałam, brrrrr. Salma28 ----> niestety nie tylko Ty od rana urzędujesz. Ja mam dzisiaj dyżur od 6 :( Ale masz super z tym urlopikiem, bomba po prostu, a u nas pogoda nie może się zdecydować. Wczoraj było ślicznie i byliśmy cały dzień na dworzu, dzisiaj raz chmury raz słońce. Mały właśnie wciągnął jabłka z wanilią i też śpi :), ufff.... A wczoraj byliśmy w sklepie oglądać spacerówy! Mi podobają się ostatecznie 3, małemu wszystkie ;). Ale byliśmy tylko pomacać i pojexdzić, bo kupimy na Allegro. Tam takie same nówki są o wiele taniej. Ale pomacać musieliśmy. Pan w sklepie był spocony tele razy kazałam mu je składać i rozkładać ;). A co! :D

Witajcie wszystkie:) Ja tylko ma chwilkę wpadłam przypomnieć sie:). Mała żąbkuje bardzo bolesnie:( więc zajmuje mi100% czasu, teraz przysnęła na chwilkę. Nie chce ani jeść ani spać jest biedaczek ale musimy to jakoś przeżyć. Miałam iść z nią na badania tzn. na morfologię ale dam jej spokój przyajmniej jeszcze kilka dni bo i tak strasznie mi płacze. Pozdrawiam wszystkich i zmykam może wieczorem uda się mi coś więcej napisać. Pa:)

Ja też wpadam na minutkę bo już bez was nie mogę zyć ;) MOYA Używacie czegoś na ząbkowanie? Robercikowi pomaga Dentinox w żelu. Uwielbia go :-O Mógłby łyżkami jeść. Doszło do tego ze gdy nie ma apetytu (przez ząbki) to smaruję sobie pierś odrobina Dentinoxu i on się przysysysa jak na ssaka przystało :-D ??????? Jedyne wytłumaczenie to - może ten smak kojarzy mu się z ulgą od bólu???? SALMA nie stresuj mnie tym urlopem ;-) Ja też chcę! Wracaj do nas szybko A w ogóle to już nie wytrzymałam i zamówiłam sobie prywatną wizytę u lekarza. I już w piątek się dowiem co i jak czy w ciązy czy nie w ciąży i jeżeli tak to KIEDY? PZDROWIENIA

Kareena ---> my jeszcze nie ząbkujemy.... Jak wczoraj napisałaś to aż sprawdziąłm młodemu dziąsełka - i nic. Chociaż zachowuje siętak jakby mu szły wszystkie naraz.... Ale ten typ tak ma :( A z wizytą u mnie była identyczna sytuacja hehehe. Nie mogłam się doczekać i poszłam prywatnie, a do mojego lekarza na pierwszą wizytę byłam już w związku z tym z kompletem badań! :D No to jak, trzymamy kciuki? :)

MOYA Pomalu zaczynam się przyzwyczajać do myśli że jednak TAK... :-O bo \'wieści z frontu\' sa takie że bez zmian. Apetyt gigantyczny, totalna bezsennosc a potem niemożność wstania, no i @@@ opóźniona niemożliwie. I stopniowo nawet zaczyna mi się podobac ta sytuacja :-p a kciuki trzymajmy za DZIEWCZYNKĘ, plz Co do ząbkowania. Robercik też jeszcze ząbków nie ma ale dziąsełka takie rozpulchnione brrrrrrr. Doświadczony lekarz zalecił postukać lekko łyżeczką od herbaty. Jak \'puka\' to znaczy że ząbek blisko. U niego PUKA jak cholera. Lada dzień będę miała gryzonia :-D Pozdrowionka i dozo. karina

Witajcie kobietki Uffff jestem juz zmeczona:-( Cale dnie spedzamy na swiezym powietrzu, a o 18-stej chodzimy na basen.Po nim jestem padnieta.Moglabym zasnac jak dziecko:-) No wlasnie a moje dziecko cwiczy aerobik w wozku zamist spac:-) Ale tata dzielnie go buja, wiec jest nadzieja ze zaraz zasnie:-) Dziewczyny Leos coprawda juz zabkuje, ma na dole dwa biale plotki, ale naszczescie nie mamy z tego powodu problemow. Mam nadzieje, ze przy gornaych zabkach tesh nie bedzie zle.KOlegi coreczka przez gorne zabki miala problem z wezlami chlonnymi:-( Bidulka tak sie wycierpiala:-( U nas pogoda dzis byla super, caly dzien sloneczko:-D Dobra zmykam do moich chlopakow. Caluje Was goraco Kareena......ja tesh juz za Toba tesknie....hehehehe:-D

Wtajcie Ale tu u Was pusto:-O Kurcze to ja jestem tu teraz czesciej jak przed urlopem, hehehe:-D Wiecie co.....jestem wsciekla Chceileismy z mezem jechac sobie na dwa dni po urlopie w Ciechocinku na dwa dni nad jeziorko.Pod namiot, ale sami.Leos jeszcze za maly na biwakowanie pod namiotem.Chcielismy zostawic malego u tesciowej.Niestety ona nie wezmie nam malego.Powiedziala ze mozemy sobie pojechac rano i wieczorem wrocic, wtedy ona sie przez caly dzien nim zajmie.Okropna kobieta.Nie trawie jej, zreszta ona mnie tesh nie trawi.Ta kobieta robi zawsze na zlosc A tak sie cieszylam ze choc raz w tym roku wykapie sie w jeziorku, odpoczne od obowiazkow. Trzeba bedzie dalej marzyc:-( A jakie Wy macie tesciowe??? Tesh takie wrdedoty??:-P Mamy sliczna pogode, upal!!! Dobrze ze wieje leciutki wiaterek. na niebie nie ma ani jednej chmurki. Czy Wasze maluszki tesh w takie upaly nie maja apetytu??? Leos co prawda je, ale mniej niz zwykle.Za to duzo pije. Bede uciekac, pozdrawiamy Was goraco

Pogoda rzeczywiście śliczna :D Jesteśmy prawie cały czas na dworzu dlatego tak mało tu zaglądamy. A weekend szykuję się iście szalony! Rzeczywiście teściowa taka sobie.... A moja... w sumie fajna bardzo tylko się nie wtrąca ani trochę.... :) Tzn. ponosić jak jesteśmy w odwiedzinki i owszem. Nosi, całuje, ale jakbym chciała małego zostawić to chyba by umarła ze strachu... No i to jest właśnie najgorsze, żadnej złej woli. Po prostu widuje się z małym tak rzadko, że sama chyba też bym się bała go jej powierzyć.... Jak nic ryczałby cały czas.... ech.

podnoszę bo nie mogłam nas znaleźć!!!!!!!!!!!!

Ooooo ja pusto sie zrobiło, ale cóż pogoda dopisuje to i szkoda czasu na siedzienie przed kompem:) Moya:) dziś byłam na pobraniu krwi i....to badanie nazywa się tak jak pisałam Ci kilka postów wyżej i kosztuje 26zł-niestety krew pobierają z żyły:(. Więc moja Malutka sie zapłakała ale trudno jak trzeba to trzeba. W czwartek do szczepienia brrrrrr....... A od poniedziałku niestety wracam do pracy i Gabrysia zostaje z opiekunką:( więc to nasze "ostatnie" spokojne dni z dzidziakiem, bo wiadomo potem to juz porawie wszystko "na czas" i zegarkiem w ręku, kurcze ale zleciało niespełna 5 miesięcy. Pozdrowionka dla Wszystkich:):):)

Cześć Wpadam tylko żeby zakomunikowac że u mnie wszystko w porzadku - nawet bardzo w porządku. Ostatnie trzy dni były takie intensywne i przekroczyly moje najsmielsze oczekiwania że nie było czasu wpadać . Odezwę się wieczorem bo teraz muszę nadrobic troche zaległosci w pracy ;-) Pzdr. karina

No dzisiaj pogoda to się nie popisała. Era---> chyba jednak nie będę robić tego testu bo jakoś schodzi powolo samo, a ni c nie odtsawiałam... Kareena ---> nie napisałaś jaktam wyniki!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny!!!!!!!! Gdzie Was wsiorbało!!!!!!!

No faktycznie wszystkich gdzies wywiało;) Moja:) jasne że jak schodzi to nie ma sensu meczyć Krzysia tym bardziej że krew pobierana jest z żyły a to dla malucha żadna przyjemność brrr..... My jesteśmy po kolejnym szczepieniu, nawet nie było tak strrasznie ale za to potem oooo odbiła sobie nawet pokazała się lekka temperaturka:(. Ale juz smacznie śpi:). A poza tym pomału przyzwyczajam ją do niani, oj idzie to opornie:( a niestety w poniedziałek do pracy:( No i jeszcze w sobotę mam dwa ostatnie egzaminy przed obroną pracy magisterskiej hihihihi którą jeszcze muszę napisać:) Zmykam jeszcze się pouczyć:(:(:( Pozdrawiam wszystkich :):):)

Odkryłam wczoraj niesamowitą rzecz... otóż moje dziecię o WIELE CHETNIEJ wcina wszystkie zupole, jeżeli mu wymieszam ze SZPINAKIEM, szok . Skąd to dziecko się wzięło??????????

A to kilka swieżych fotek :) http://www.album.com.pl/672312YdK83/138646.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/138681.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/140300.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/141506.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/141507.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/141553.jpg

Oj chyba Was odstraszyłam tymi zdjęciami....

Witajcie Kobietki:-) :-) Moya...jaki SLICZNY MALUCH Sliczniutki naprawde.Podsunelas mi tym pomysl, ja tesh zamieszcze tu pare fotek leoska:-) Choc pewnie niektore z Was zagladaly juz na \"nasza\" stronke. Niestety jestem juz po urlopie:-( Po powrocie z Ciechocinka pojechalismy sobie nad jeziorko.Wczoraj wrocilismy.Bylo po prostu super!!! Woda w jeziorze czysciutka, bylo widac dno i plywajace ryby.Korzystala ze slonca ile sie tylko dalo:-) BYli tam super ludzie, zaprzyjaznilismy z jednym malzenstwem.Byli tam ze swoim synkiem, piecioletnim Albertem.Fajne imie nie?:-) W skrocie mowilismy na niego Abi:-) fajny dzieciaczek, tylko byl troszke zawiedziony ze leos nie pobawi sie z nim w piaskownicy:-) Hehehe......:-) Mama Abiego zakochala sie w naszym Leosku:-) Ciagle chodzila z nim na spacery, bawila sie z nim.Ciezko bylo sie jej z malym rostac:-) JUz dzis dostalismy sms-a, ze tesni i jest tam teraz tak pusto:-) Fajnie sklada bo Oni tesh mieszkaja w Toruniu, wiec na pewno bedziemy sie odwiedzac:-) Dodam ze Leos tesh od razu polubil nowa ciocie:-) Na jej widok buzka od razu byla usmiechnieta:-) Uciekam kobitki, zostawie tylko pare linkow z foto. Caluski, papa

O ktoś się odezwał :) :) :) Cieszę się że udał się Wam urlop :). A teraz najnowszy \"utarg\" ;) 29.06 - moje dwa potwory ;) http://www.album.com.pl/672312YdK83/142002.jpg 30.06 - czekamy na gości... http://www.album.com.pl/672312YdK83/142007.jpg i cała sesja z 1.07 http://www.album.com.pl/672312YdK83/142008.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/142009.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/142010.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/142013.jpg http://www.album.com.pl/672312YdK83/142012.jpg

Oto linki http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/001.jpg http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/003.jpg http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/025.jpg http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/020.jpg http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/026.jpg http://www.zimowemaluchy.mgt.pl/user/salma/pics/026.jpg Dzis Leoś skonczył pół roczku:-) Pozdrawiam

Ej Salma ale tam trzeba jakieś hasło!!!!!! :(. No i zyczonka śliczne dla Leosia :D. A u nas za to wczoraj była rocznica testu ;).

Hej Hej kobietki:-) Ale pusto sie tu zrobilo, czyzbyscie juz zrezygnowaly z forum??:-( Moya podeslalam Ci haslo do stronki w mailu:-) Pozdrawiam i czekam na reszte kobitek:-) Pa

Salma ---> byłam widziałam :D Przystojniak jak nie wiem!!! :) Po tatusiu? ;) Mało piszę bo prawie całe dnie spędzamy na dworzu. :) Reszta też juz pewnie wakacjuje na całego... :)

Witajcie:) Wróciłam do pracy i.....cierpię na przewlekły brak czasu stąd moja nieobecność:( Po powrocie do domciu cały czas poświęcam Małej:) a wieczorem hmm....do roboty, pranko, sprzątanie no i niani trzeba wszystko przygotować na następny dzień-więc koło 23,00 padam ze zmęczenia. Mój mały sukces to..skończyłam studia tylko jeszcze obrona pracy magisterskiej:) A teraz pędzimy na spacer;) Pozdrowionka:):):)

Ło matko ale nas tu dawno nie było!!! Pogoda do bani nic się nie chce. Kareena ---- i co są jakieś niusy????????????

:)

Witam! Nie wiem, czemu wcześniej nie zauważyłam tego topiku...więc melduję się teraz :) Mój Skarbek urodził się 8 lutego - ma na imię Klaudia. Nie przeczytałam wcześniejszych wypowiedzi, ale jestem ich bardzo ciekawa i napewno je przeczytam! Pozdrawiam!