Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moya

Zapraszam lutowe mamusie

Polecane posty

moja corka urodzila sie 17 stycznia,ale chyba moge sie przylaczyc?wydaje mi sie,ze rozwija sie szybko \"spolecznie\",tzn smieje sie glosno,rozpoznaje glosy,muzyke juz od dawna.troche wolniej jej idzie poruszanie sie-nie potrafi jeszcze sie przewracac z plecow na brzuszek ani odwrotnie,nie lubi lezec na brzuszku chyba,ze ma pod klatka piersiowa poduszke no ale wtedy nici z nauki tylko lezy sobie wygodnie i ssie paluszki albo rozek pieluszki.co dosc dziwne,trzyma glowke bardzo sztywno gdy mam ja na rekach i uwielbia stac trzymana pod paszki lub za raczki. kapie ja o 10 wieczorem,potem wypija ostatnie mleko i spi do 5-6,wtedy zaczyna sie wiercic i podaje jej smoczek(kiedys lecialam od razu z mlekiem,ale okazalo sie,ze niepotrzebnie).na dobre budzi sie dopiero 9-10 i wtedy jest juz glodna.nigdy nie krzyczy a zamiast plakac jeczy.nie plakala nawet przy szczepionce i w ogole jest bardzo pogodna. pare dni temu dalam jej pierwszy raz troszke przecieru z marchewki,a wczoraj z jablka.wszystko idzie super a ja czuje sie wielka szczesciara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Witaj Agatka26:) Jasne że się przyłącz, im wiecej nas tym lepiej:) Hmm...o 10 to moje Szczęście "przewraca się na drugi boczek";), od samego początku przyzwyczajałam ją do kąpieli o 7 , jedzonko i spanie-teraz zaprocentowało i wręcz domaga się już sapnia o 7. A ja mam więcej czasu dla siebie. Ojjj moja Malutka to potrafi płakać a jakże i to jak żałośnie-słychać ją chyba dwa pietra wyżej:) Moya:) Teraz nie podaje żednych soczków przez 2-3 dni po szczepieniu bo mi tak doradzono ponoć mogą wystąpić jakieś objawy alergiczne więc wolę nie ryzykować. Ale mam w planie od przyszłego tygodnia podawać jej na zmianę w jeden dzień soczek a w drugi deserek(z jabłka i marchewki). Soczek najpierw z samego jabłka za jakieś 3 dni z dodatkiem marchewki. I jak zaakceptuje marchewkę w soczku to podam jej w deserku a najpierw samo tarte jabłuszko. A tak w ogóle to kupuje soczki Bobofruta a Ty kupujesz czy robisz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Agatka26! Fajnie, że do nas dołączyłaś :D Normalnie strasznie CI zazdroszczę takiego małego śpiocha... ;). Ja nie mogę kopać Krzycha później bo tak się przyzwyczaił i strasznie cyrki się dzieją nawet koło 8. On chce już wtedy spać poprostu. Słuchajcie, obudziłam się w nocy, patrzę na zegarek, godzina 4. Myślę sobie matko święta, moje dziecko jeszcze tej nocy się nie obudziło. Wyskoczyłam z łóżka jak szalona bo normalnie myślałam, że coś się stało! Patrzę, a mój szkrab dzielnie śpi!!! :D Stanęłam jak wryta normalnie. Za chwilę jednak wróciłam do łóżeczka :). Niestety 15 minut później nastąpiła pobudka :(. Młody jednak dostał jeść i poszedł spać dalej. Nie mogłam się doczekać, żeby powiedzieć rano mężowi jakie mamy dzielne dziecko! Niestety rano mój światopogląd został zrujnowany... Mały obudził się na jedzenie przed 12 :(, czego ja nie słyszałam... Ale i tak jestem z niego dumna! Normalnie nastepna pobudka była koło 2.30! Nie wiem, może to szok, bo wczoraj dostał pierwszy raz przecierek z jabłka :D. Era ---> ja po szczepieniu też nie będę eksperymentować, ale od naszego minęło już 3 tygodnie, tak więc w środe dostał soczek z jabłka a wczoraj przecierek :) W przyszłym tygodniu dam mu przecier z marchewki a potem soczek marchwiowo-jabłkowy. Co dalej zobaczę. Ja nie robię tego jedzonka sama, bo szczerze mówiąc mam większe zaufanie do słoiczków niż do naszych \"ekologicznych\", rosnących przy autostradach, warzywek i owoców. Narazie mamy nakupowane Hippy, Gerberki i Bobovity. Ale ja nie patrzyłam na firmy, tylko na pojemność słoiczków (narazie dopóki nie zjada zbyt dużo są takie fajne malutkie Bobovity właśnie) i na to co mają w środku. Akurat te najbardzi mi odpowiadały, bo szukałam jabłka, marchewki, dyni i ziemniaczków (i połączenia tych różnych rzeczy) :). A i jeszcze znalazłam coś takiego: Kolejność wprowadzania nowych produktów do diety wg baaaaaardzo mądrego poradnika - 5 miesiąc: kleik i kaszka (bezglutenowe) warzywa (w postaci zupki jarzynowej) owoce (soki, deserki - papki owocowe) - 6 miesiąc: mięso gotowane (dodatek do zupy jarzynowej, królik, kurczak, indyk) - 7 miesiąc: żółtko (1/2 co drugi dzień) - 8 i 9 mc: jak w 7 miesiącu A kleiki dlatego że to najdelikatniejsze i najbardziej lekkostrawne produkty zbożowe. Zarówno kleik jak i kaszka moga być stosowane do zagęszczania zupek jarzynowych. Acha i jeszcze jedna opinia: 1. bezglutenowe lekkostrawne kleiki ryżowe lub kukurydziane 2. owoce o niskim prawdopodobieństwie uczulenia, np. jabłka, maliny, banany, morele - pod postacią owocowych musów, przecierów i soków, 3. pierwsze kaszki bezmleczne z dodatkiem delikatnych owoców 4. gotowane warzyw (np. marchew, ziemniaki, dynia, kabaczek) w formie zmiksowanych papek lub zupek 5. delikatne mięsa: kurczak, indyk czy królik od 6 mca. Acha i jeszcze zupki na początku muszą być gotowane na wodzie, dopiero od 6 mca na mięsie, czyli tzw. rosołek. To tyle wyczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszukałam mojego Bąka i śpi w wózku przy otwartym oknie hihihi. A mam chwilkę dla siebie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja malutka tez sobie spi przy oknie na moim lozku pozawijana w kocyki i oddycha swiezym powietrzem.ziab dzisiaj straszny,wiatr mrozny i nie chce mi sie wychodzic na spacerek,dopiero jak tatus wroci to pojdziemy razem. ja tez daje jej gerberki,bo tu gdzie mieszkam mozna kupic tylko takie zmodyfikowane genetycznie o idealnym wygladzie warzywa i owoce.. w poniedzialek idziemy do lekarza zrobic badanie moczu bo zauwazylam slady krwi na pieluszce.pielegniarka-polozna powiedziala,ze to prawdopodobnie moje hormony(ciagle karmie piersia raz dziennie) i nie ma co sie martwic,ale dla swietego spokoju lepiej zrobic badanie. co do problemow,to moja mala strasznie ulewa,od samego urodzenia robi po prostu kaluze jesli nie zdazymy nad zlew!lekarz mowi jednak,ze to nic takiego o ile malenka czuje sie dobrze i przybiera na wadze(a przybiera i to duzo,wazy 7,5kg!!ale jest tez dluga,60cm) pewnie zaraz sie obudzi wiec pije sobie szybko kawe inke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Krzysia też było dokładnie to samo, krawe ślady w pieluszce. Okazało się, że to alergia na coś tam w mleku. Te zmiany mleka, które opisałam na poprzedniej stronie, były właśnie tego wynikiem. Dostał Nutramigen, ale już wszystko dobrze i znowu pijemy normalne mleczko :). A te ślady to na 99% właśnie alergia pokarmowa, ale właśnie na mleko a nie na inne jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Oj dziś moja Mała marudziła, chyba szczepionka dała o sobie znać. A tu ani za bardzo na pole bo zimno i wieje a w domu za nic nie chciała zasnąć:(. Ale udało się i teraz już smacznie śpi. weekend ma być słoneczny więc nadrobimy zaległości spacerowe:). Ja nie miałam problemu z krwią w moczu ale teraz dostała skierowanie na kontrolną morfologię-nawet nie chce myśleć jak będzie wyglądało to pobieranie krwi:( brrrrr Ja znalazłam taki model żywienia bobasa i wydaje mi się dość sensowny. Wszystko jest wprowadzane stopniowo-zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce i jak zniesie to Niunia:) Karmienie sztuczne niemowląt wg. Instytutu Matki i Dziecka Pierwszy miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 7 razy 90-110 ml --- mleko początkowe Drugi miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 6 razy 110-130 ml --- mleko początkowe Trzeci miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 6 razy 130-150 ml --- mleko początkowe Czwarty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 6 razy 150 ml --- mleko początkowe 1 raz 30-60 ml --- sok z owoców lub warzyw lub ok. 50 g skrobanego jabłka miedzy posiłkami Piąty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE Stopniowo przechodzić z mleka początkowego na mleko następne 4 -5 razy 180 ml --- mleko następne 1 raz 180 ml --- zupa jarzynowa na wywarze z jarzyn + kaszka bezglutenowa 1 raz 60 ml --- sok z owoców lub warzyw lub zamiennie 100 g skrobanego jabłka + kaszka bezglutenowa Szósty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 4 razy 180 ml --- mleko następne 1 raz 150 ml --- zupa jarzynowa z 10 g gotowanego mięsa + 50 g papki z jarzyn 1 raz 140 g --- kaszka bezglutenowa + przetarte owoce Siódmy miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 2 -3 razy 180 ml --- mleko następne 1 raz 150 ml ---kisiel mleczny z połową żółtka przygotowany na mleku modyfikowanym 1 raz 200 ml --- zupa jarzynowa z mięsem+ 50 g papka z jarzyn 1 raz 180 ml --- kaszka na mleku modyfikowanym 150 g --- przetarte owoce Ósmy miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 3 razy 180 ml --- mleko następne 1 raz 150 ml --- kisiel mleczny na mleku modyfikowanym z żółtkiem (10 g ok. połowy) + owoce 1 raz 180 ml --- zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 15 g mięso gotowane 1 x 180 ml --- kaszka na mleku modyfikowanym 100 g --- owoców lub przeciery owocowe miedzy posiłkami Dziewiąty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 1 raz 200 ml --- mleko modyfikowane + 10 g płatki kukurydziane lub sucharek bezglutenowy 1 raz 150 ml --- zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 15 g mięso gotowane 1 raz 100 ml --- mleko modyfikowane + 5-10 g biszkopt bezglutenowy +150 g owoce lub 1 x150 ml kisiel owocowy + 50 ml mleko modyfikowane 1 raz 200 ml --- ryż lub kasza kukurydziana na mleku modyfikowanym z połową żółtka + owoce Dziesiąty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE Wprowadzamy do jadłospisu dziecka zboża glutenowe: -kasze, bulki, chleb, sucharki oraz wędlinę. 3 razy dziennie posiłek mleczny :Np. mleko modyfikowane, ryz na mleku modyfikowanym, kluski lane na mleku modyfikowanym obiad: 150 ml zupy jarzynowej + 50 g papka z jarzyn + 20 g mięso gotowane 1 ´ 180 kisiel owocowy polany 50 ml mleka modyfikowanego 100 g owoców Jedenasty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 2 razy w tygodniu można podać cale jajko Twarożek, kefir i jogurt -- 2 razy w tygodniu ------------------------------------------------------- 2 x 180-200 ml --- mleko następne 1 x 180 ml --- kaszka na mleku modyfikowanym + owoce 1 x 150 ml --- zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 20 g mięsa 1 x 180 ml --- kisiel owocowy + owoce lub jajecznica, wędlina + pieczywo z masłem Dwunasty miesiąc życia POSIŁKI ZALECANE 1 ´ 220 kasza na mleku modyfikowanym + 100 g owoce 1 ´ 150 ml mleko modyfikowane z herbatą lub kakao + 10 g chleba pytlowego lub bułki + 40 g twarogu ze szczypiorkiem ( lub 20 g szynki) 1 ´ 150 ml zupa jarzynowa + 50 g papka z jarzyn + 25 g pulpet z mięsa 1 ´ 150 ml kisiel owocowy polany 50 ml mleka modyfikowanego 1 ´ 50 g ziemniaki puree + jajecznica z połowy jajka lub 220 ml kluski lane z polowy jajka na mleku modyfikowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Jednego tylko nie za bardzo mogę sobie wyobrazić, a mianowicie jak zrobić kisiel na mleku?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mały ma na coś uczulenie.. :( a ja nie mam pojęcia na co. Ma czerwone krostki na brzuchu. Odstwiamy wszystko po kolei a one nie chcą zniknąć :( Nie wiem, może to znowu mleko? Już nie mam pomysłu, a do lekarza dopiero 7 czerwca i wcześniej raczej nie uda nam się dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Moya:) Spóbuj mu dać wapno+witamina C. To są malutkie tabletki, daj mu 1/3 tzn. dobrze rozgnieć łyżeczkami, wsyp do buzi daj mu popić. Podawaj mu 2xdziennie-powinno pomóc. Mnie tak zaleciła lekarka jakk Mała miala wysypkę na buzi-pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotana81
drogie panie, jesteście juz doświadczone- prosze czy mozecie mi powiedziec o objawach ciazy w pierwszych tygodniach. Czy mozliwe sa wtedy takie" kłucia w dole brzucha? uczulenie? prosze powiedzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Zakłopotana81 każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. Najlepiej w pierwszym dniu planowanej miesiączki zrób test i sprawa będzie jasna.:). Ja nie miałam żadnych objawów dopiero jak mnie zemdliło jak zaczęłam się opalać to...kupiłam test i...dwie krechy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Era ------> nie wiem czy moge mu podać wapno bez konsulatci z lekarzem, trochę się boję.... Poza tym byliśmy dzisiaj w sklepie i nakupiliśmy miliardy przeróżnych słoiczków i kaszek :D Ja mam chyba większą frajdę niż on hehe. zakłopotana81 ------> wiesz możemy Ci doradzić to i owo, ale najlepiej zrobisz jak pójdziesz do lekarza. W tym stanie nie ma żartów i zamiast pisac na forum idź na konsultację. Tzn pisać możesz oczywiście :), ale jak masz jakieś problemy zdrowotne to pędź jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Moya:) Masz racje z tym wapnem, po co ryzykować w końcu to jeszcze Maluszek:). A moja Mała zrobiła "krok do przodu" -zaczela przewracać się na brzuszek tzn. najpierw na boczek a potem odchodzą kombinacje i...Teraz to już na chwilkę nawet nie mogę zostawić jej samej no chyba że na podłodze bo się boję że mi się sturla. Co do zakupow "słoiczkowych" właśnie wróciłam ze sklepu z zapasem. A nie pluje Ci papką z jabłka?. Bo Gabi nauczyła się pluć i najlepiej się jej pluje witaminkami:) Sama jestem ciekawa jak zareaguje na karmienie łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooooooooopla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej jak ucichło :(. Mój Krzychu nie pluje jabłkiem bo go uwielbia :). Za to za nic nie mogę wcisnąć mu marchewki... no chyba że wymieszam z jabłkiem :D. Co do przewracania na brzuszek ten pierwszy raz był u nas troche później, 30 maja, za to od 3 dni nie uleży 5 sekund na plecach :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Powitanko:) U mnie istny młyn, zaczęła mi się sesja (studiuje zaocznie), rodzinka przyjechała to znaczy jak ja wyjeżdzam na studia to opiekują się Malutką stąd mam mało czasu na necika. a jeszcze jutro przychodzą fachowcy od instalacji wodnej i będą kuć mi kuchnie:(. Fajnie bo znalazłaś towarzystwo na spacerki:). Mała miała problemy "brzuszkowe" i zawiesiłam wszelkie soczki ale już po wszystkim, pewno w przyszłym tygodniu zaliczy pierwszy deserek. Teraz już nie mogę jej zostawić na minutkę samej bo zaczęła mi się turlać no chyba że na podłodze. Największą frajdę sprawia jej siedzenie a ja się boję o jej kręgosłup bo to jeszcze ponoć za wcześnie na takie "akrobacje". A teraz zmykam szykować kąpiel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano znalazłam, ale narazie nic z tych spacerków nie wychodzi :(. Misiek też uwielbia siedzieć, a turla się jak narkoman ;) czekam na newsy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Sorry że tyle się nie odzywałam ale miałam mały "koniec świata" w kuchni, nauka no i dzidziak który się zwyczajnie nudzi i marudzi. Niestety u mnie od tygodnia leje więc nici ze spacerów i Mała jest nie pocieszona tym faktem:( Sama nie wie czego chce;) A jak tam uczulenie Krzysia? Jakie dajesz mu mleko od 5-go miesiąca bo ja nie mogę się zdecydować:( czy zostać przy Nan-ie, czy zmienić na Bebilon czy Bebiko??? Narazie daje zagęszczony kleikiem Nan ale.... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Uczulenie jakoś nie chce zniknąć :(. Byliśmy w środe na szczepieniu i lekarka doradziła żeby znowu nie zmnieniać mleka, spróbować najpierw wyeliminować proszek do prania itp. po kolei. Jak nic nie pomoże znowu Nutramigen albo inne śmierdzące świństwo. Będzie dostawał na razie Bebilon2, ale zaczynamy tydzień po szczepieniu, najpierw raz dziennie i będziemy zwiększać dawki. Co do zmiany, hmmm, zawsze lekarze doradzają żeby mleka nie zmieniać, więc jeżeli dajesz jej teraz Nana, moja rada dawaj Nan2.Po co niepotrzebnie ryzykować. Jeszcze nie będzie jej smakować albo dostanie jakiejś wysypki...Różnie się zdarza jak dziecko przyzwyczai się do jednego rodzaju. Ale zrobisz oczywiście jak zechcesz :). Najnowsze dane z 8.06 - 6580g, 61 cm, zębów brak ;) Pozdowionka dla Gabrysi i jej Mamy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniąt
Witam. Moja Martusia urodziła się 22 lutego w Radomiu. Je tylko moje mleczko. Mam nadzieję, że uda nam się na nim wytrwa ć do pół roku. Tak karmiłam 3-letniego obecnie synka i było fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj Aniąt!!! Fajnie że jeszcze karmisz, ja też bym chciała, niestetyy mój mały leniuch woli butelkę. Póki mogłam to ściągałam, ale od ściągania więcej się go nie robi, tylko mniej niestety.... Pozdrowionka i napisz coś więcej o swojej Dzidzi :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Witaj Aniąt:) Haaa... dziesięć dni młodsza od mojej Gabi:). Ja niestety nie miałam pokarmu i Mała od razu była na butelce tzn. po tygodniu. a tak swoją drogą przy jej żarłoczności;) to chyba całe dnie spędzałaby przy piersi. Ja narazie nie narzekam i już tak bardzo nie żałuję że nie karmiłam piersią. Mała rośnie zdrowo i to jest najważniejsze. Jedyny problem to właśnie takie dylematy jak wyżej, zmienić mleko czy nie, może uczylone akurat na taką mieszankę itp. :) Napisz coś więcej o swoim Dzidziaku:) Moya:) Może faktycznie nie będę wymyślała bo znowu przedobrze i będą kłopoty. A jakiego proszku używasz?, ponoć najleprzy właśnie przy alergiech jest JELP ale to pewno i tak sprawa indywidualna. Jak Krzyś przetrwał szczepienie??? No, no fajny chłoptaś z niego 6580 ja czasem myśle że moja za mało waży 3200 przy 64cm. Ale teraz je 130ml. co 3 godziny i przestała ulewać mam nadzieję że przybieże na wadze jak zacznie dostawać obiadki. Może pod koniec przyszłego tygodnia spróbuje dać jej zupkę jarzynową bo jak narazie deserki i soczki toleruje dobrze. Dziś spała popołudniu i ....przespała jedno jedzenie, wieczorem był taki koncert...że w efekcie na szybko ją kapałam o 18,30 żeby dać jej jeść i o 19,00 już spała. Ale tak krzyczała jakby nie jadła conajmniej od rana a po spaniu dostała mleko z kleikiem więc nie powinna być aż tak głodna . Ale nic z tego punktualnie co trzy godziny musi być butla bo inaczej jest awantura. Gdzie się to w niej mieści....;) Pozdrowionka dla Wszystkich, Mamuś i Dzidziaków:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
Ups....oczywiście waży 6200 a nie 3200:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używamy Loveli, ale ja podejrzewam, że to jednak od mleka... A na szczepieniu... moje Słonko, nawet okiem nie mrugnęło :D. Dzielny był jak nie wiem :). Przybiera mniej więcej kilogram co miesiąc, oczywiście teraz już coraz wolniej. Wszyscy mówią że on taki duży..., ale gruby przeciez nie jest! Można popatrzeć w linki ;). Po urodzeniu ważył 2840g i przybiera równomiernie. Mi się wydaje, że dzieci w jego wieku są cięższe, przecież każde przybiera podobnie a on startował z niższej wagi niż większość... No nie wiem. A Krzychu je już co 4 godziny. Całe szczęście, przydaje sie na spacerkach, nie trzeba biegiem do domu. A owocki je już prawie wszystkie, dynią też o dziwo nie pluje! ;) Wieczorkiem je kaszke ryżową z malinami. W tym tygodniu będzie pierwsza zupka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniąt
Martusia teraz śpi. Nie była grubaskiem - 2760 g po urodzeniu, obecnie 5550. 69 cm. Ma trzy letnie sukienki i czekamy na słoneczko, żebym mogła je jej zakładać, bo wyrośnie i co? Tzn. dobrze, niech z nich wyrasta, ale niech ma okazje trochę je ponosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA
witajcie:) Aniąt:) No to chyba się doczekasz bo ma się zrobić bardzo ciepło:) Moya:) Może zrobisz mu badanie czy jest uczulony na mleko krowie - ono jest odpłatne więc nie trzeba skierowania a krew z tego co wiem pobierają z paluszka:( Podajesz Krzysiowi soczek i deserek w jednym dniu czy na przemian?. Niestety dziś dałam mojej Małej kaszkę owocową i....nic z tego przynajmniej z owoców leśnych jadła nie będzie, był wielki ryk. Więc na razie dam sobie spokój, podaje jej mleko zagęszczane kleikiem ryżowym. Jak zareagował na zupkę? Nas następne szczepienie czeka 31 czerwca-no pięknie Twój Krzych dzielny mężczyzna;) Z nowości to Gabi chwyta się rączkami czego może i usiłuje się podnosić sama do siedzenia, ostatnio zauważyłam że zaczyna kombinować w wózku:) Ostatnio nic nie piszesz o spaniu, polepszyło się coś? Pozdowionka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Era----> co do testu, nie iwesz czy można go zrobić w normalnej przychodni. No i ile kosztuje mniej więcej. Dostaje soczek w ciągu całego dnia, ale bardzo je lubi i pije dużo, więc na wszelki wypaek rozcieńczam mu wodą. A koło południa deserek. Teraz przy wprowadzaniu obiadku trzeba to będzie jakoś poprzestawiać. Zupka będzie pod koniec tygodnia, narazie przygotowania, dzisiaj będzie dynia z ziemniakami. Do tej pory było: - sok i deser jabłkowy - sok i deser jabłko-marchew - kaszka mleczna ryżowo-kukurydziana - sok i deser jabłko-jasne winogrona - sok i deser jabłko-marchew-winogrona - kleik (ale coś nie wchodzi...) - kaszka ryżowa malinowa - jabłko-czarne jagody - sok i deser jabłko-dynia - sok jabłko-marchew-winogrona-dynia. Przedwczoraj dostał przed spaniem pierwszy raz mleko 2. Żadnych zmian nie zauważyłam, budził się i jadł w nocy jak zawsze... Za to jak wczoraj dostał koło 10, to jadł dopiero dziś o 5 :D. Ale budził się normalnie, tylko jeść nie chciał... :(. Może to jeszcze z przyzwyczajenia, mam nadzieję że szybko mu przejdzie. A na szczepieniu, owszem dzielny był jak nie iwem. Za to 3 następne dni odbijał sobie.... Dopiero od 2 dni zachowuje się \"po ludzku\" ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×