Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

hej dziewczyny! gdzie sie podziewacie?? ja siedze w pracy i mam ogromna ochote na cos slodkiego.....nie moge sie skusic, mam nadzieje ze mi wyjdzie. milego dnia wam zycze. papa

Hej dziewczyny!! Mam nadzieje ze trzymacie sie w dietkach. I nie czujecie duzego glodu. piekna mniejgrubasko ja jak mam bardzo duza ochote na cos slodkiego i czuje ze szybko nie minie to skusze sie na cos zeby nie chodzilo to za mna caly dzien, a jesli mniejsza to jem truskawki lub jakis inny owoc. Zycze milego dnia dziewczyny :-) Pozdrawiam.

Cześć dziewczynki:) Sorki, że się nie odzywałam, ale mam straszny zapieprz ze szkołą i nie mam ani chwili wytchnienia. Wczorajszej nocy nie zmrużyłam oka, bo do ósmej rano pisałam pracę, więc do 16stej w południe odsypiałam. Muszę się przyznać z żalem, że ostatnio się trochę objadam, a teraz jestem po frytkach....nie wiem, może to przez to, że muszę intelektualnie się trochę wysilać? W każdym razie łatwiej mi z myślą, że to przez naukę chce mi się tak jeść:( Cholera....od soboty koniec z jedzeniem jak świnka, biorę się za siebie, bo nakupowałam spodni, a zamiast chudnąć, to ledwo co w nie wchodzę. Jutro jadę na studia raniutko i wrócę wieczorem, więc się odezwę, a teraz uciekam do nauki! Przesyłam Wam buziaczki moje odchudzaczki:):):)

hej dziewczyny, Jolku,. a to napewno przez nauke, przeciez gdybys nie jadla to bys nie miala sil myslec, a podobno wysilek umyslowy spala wiecej kalorii niz fizyczny, tak wiec mysle ze jesli tyle sie uczysz to te frytki dawno sie juz spalily :) trzymam za ciebie kciuki z twoimi studiami. a ty Karinko jak tam??? milego dnia zycze, i zaczynam prace.

Hej dziewczyny!! Ja staram sie nie jesc za duzo, ale zdarza mi sie skusic na kawalek placka lub kilka galeczek loda:-) Wlasnie zjadlam zupke kalafiorowa pyszna:-) Pozdrawiam Was i milego dnia zycze,

:) Jestem z powrotem:) Wróciłam ze studiów i wszystko pomyślnie się potoczyło:) Jestem wykończona:) Na studiach troszkę popiwkowalam z koleżanką i teraz będe szła lulać bo padam na pyszczek! Dobranoc dziewczynki. Fajnie, że jesteście:)

Czesc Dziewczyny!! Jolek ciesze sie ze wszytsko pomyslnie zalatwilas na uczelni:-) ja za chwile bede jadla sniadanie wiem ze troszke pozno ale nie czuje glodu. Pozdrawiam Was i zycze milego dnia.

poczytałam popatrzyłam, i chętnie się przyłaczę... Mam 21 lat, 175cm/69kg, ale jeszcze 3 miesiace temu 84kg :(, od tamtego czasu jestem na 1000kcal, zostało mi jeszcze 9kg :( Przyjmiecie mnie?

Witam Was moje Kochane:) i Naszą nową koleżankę również- pewnie, że jesteś przyjęta Jak widzę osiągnęłaś ogormny sukces, walcząc tak skutecznie ze swoimi kilogramami:) Zaglądaj do nas, dziel się uwagami, pisz jak sobie radzisz i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą:) Napisz coś więcej o sobie. Ja się wyspałam za wszystkie czasy, biorę się za sprzątanie, bo przez tą naukę sprzątanie zeszło na drugi plan. Mój skarb się uczy, więc i tak mi się nudzi. Alergia znowu się odezwała i jestem zasmarkana smarkula:) Do poźniej moje Drogie, miłego dzionka:)

czesc dziewczyny, witam nowa kolezanke w naszym gronie, jestem pod wrazeniem tych zgubionych kilogramow.brawo!!! ale dzis upal, a ja siedze w pracy zamiast lezec na plazy. jest tak goraco ze nie chce mi sie jesc,i pije wode mineralna, jak wytrzymam do konca dnia, to potraktuje to jako glodowke. milego popoludnia. buziaki

Czesc Dziewczyny!!! Ja wlasnie zjadlam obiadek, bo troche zglodnialam:-) tez dzis sprzatalam i wczesniej nie myslalam o jedzeniu. Mam nadzieje ze milo mija Wam dzionek. Pozdrawiam

a moze jakas dietke kilkudniowa dziewczyny co?? Jolku co z ta twoja 4 dniowa?? cos bym zrobila, w sensie dietki. pozdrawiam

Ja dopiero skończyłam sprzątać, więc wyobraźcie sobie co się działo w domu;) Ale się rozbrykałaś z tymi dietami piękna mniej grubasko:)oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) To dietka i proponuje, abyśmy zaczęły od poniedziałku:) Dzień 1> ŚNIADANIE: -grejfrut lub jabłko -grzanka -szklanka czarnej kawy OBIAD: -2 łyżki tuńczyka lub innej ryba (może być tuńczyk z puszki w sosie własnym) -grzanka szklanka czarnej kawy KOLACJA: -plaster chudego gotowanego mięsa(ja grilluje bez tuszczu w piekarniku) -filiżanka gotowanych warzyw (np.mieszanka warzywna z Hortexu) Dzień 2> ŚNIADANIE: -jajko na twardo -grzanka -pół banana -szklanka czarnej kawy OBIAD: -pół filiżanki chudego twarożku -5 krakersów -szklanka czarnej kawy KOLACJA: -2 parówki -2 marchewki uduszone na parze(ja jem surowe) Dzień 3> ŚNIADANIE: -cieńki plaster żółtego sera -5 krakersów -małe jabłko -szklanka czarnej kawy OBIAD: -jajko na twardo -1 grzanka -szklanka czarnej kawy KOLACJA: -2 łżki tuńczyka lub innej ryby -pół filiżanki gotowanych na parze buraków(ja zastąpuję surową marchewką, bo nie lubie buraków) -1 filiżanka kalafiorka gotowanego Przed każdym posiłkiem należy wypić 2 szklanki przegotowanej wody. Niezbędne jest równiez przestrzeganie ścisłej diety. Nie wolno używać cukru ani soli, nawet śladowych ilości.(mięso przyprawiam pieprzem i papryką, ale soli nie dodaje). Dieta jest rygorystyczna do wykonania, ale opłaca się, bo ja schudłam 4 kg.Można potórzyć dietę po 10ciodniowej przerwie, a następną dopiero za rok. Nie wiem dlaczego myślałam, ze ona jest 4terodniowa> Jest trzydniowa, ale jeśli wytrzymacie, to na pewno będą efekty. Ja zawsze zmieniam sobie w tej diecie warzywka na inne, bo te które są tam, nie smakują mi, więc modyfikuje ja odrobinkę. Jeżeli sie zdecydujecie, to zapraszam, a Ciebie piękna grubasko najbardziej, bo wspólnie raźniej, a jedną wspólną mamy już za sobą:) Buziaki!

Udzielam porad dietetycznych w zakresie: - odchudzania - diabetologii - alergii pokarmowej u niemowlat, dzieci i dorosłych - chorób nefrologicznych - chorób nowotworowych układu pokarmowego - fenyloketonurii - celiakii - a także w żywieniu ciężarnych i karmiacych mam Pozdrawiam mychor@go2.pl

hej dziewczyny, ja dzis mam wolne, i sobie poleniuchuje troche,przyda sie taki dzien relaksu. Jolku , ta dieta wyglada na calkiem fajna, najwazniejsze ze sa w niej rzeczy ktore naprawde lubie, mozemy zaczynac od poniedzialku. 4 kg brzmi zachecajaco.czyli uwazam ze mamy to ustalone - poniedzialek - start :) a wy dziewczyny nie chcecie sie przylaczyc?? milej niedzieli i milego leniuchowania. buziaki

hej dziewczyny!! Dietka Jolku wyglada fajnie, ale raczej zostane przy swojej mam nadzieje ze nie pogniewacie sie;) oczywiscie bede za Was trzymala kciuki. Zycze Wasm milego dnia Pozdrawiam.

Witam Kochaniutkie:) Robię sobie dziś dzień piękności:) moje skarby wyjechały na studia, a ja postanowiłam troszkę zadbać o siebie.Jestem na etapie depilowania nóg i została mi jeszcze kedna og, bo cholernie boli:( Karinka---oczywiście, że nie mam nic przeciwko, jeżeli nie dołączysz się do nas z dietką:) piękna mniejgrubasko-----jesteśmy umówione, od poniedziałku starujemy:) Już się cieszę:)hehe Dobra zabieram się za drugą nogę, bo jak tak dalej pójdzie to do wieczora mi zejdzie:) Miłej niedzieli:)

Kurde, załapałam doła....ot tak sobie, ni stąd ni z owąd:(

Jolku czasem tak jest ze nie wiadomo skad dola sie zlapie, nie przejmuj sie minie szybko moze dlatego ze sama siedzisz Twoj chlopak pojechal na studia i dlatego, czasem jak sie ma za duzo czasu to za duzo sie mysli i tak czasem jest, ale mam nadzieje ze szybciutko Ci minie i bedzie ok:-) Pozdrawiam Cie.

Jolku!! nie pozwalam cie lapac dola, masz go puscic i to natychmiast!!! przytulam cie mocno -moze lepiej sie poczujesz. pozwalam cie na wszystko, byle bys sie nie dolowala, a najlepiej, to czekolada, wlacz muzyke i tancz, jak sie ma dola to ciezko,a le sprobuj, no i mi zawsze pomaga kapiel goraca z babelkami, muzyka i czasopismo do reki. mam nadzieje ze ci szybko przejdzie buziaki, trzymaj sie i rozchmurz sie

bylam kiedys taka chudziutka- 48 kg, ale sie strasznie zapuscilam na studiach i przybylo 12 :(. mam 20 lat 155 cm wzrostu i zaczynam od teraz! cel? chce wrocic do 48. trzymajcie kciuki!

Dzień doberek:) Melduję się z kawką, jabłuszkiem i grzanką:) ZACZYNAMY:) Jesteś gotowa moja Droga piękna mniejgrubasko???:) Karionko----dziękuję Ci za ciepłe słowa. Zaczęło się od tego, ze w nocy miałam beznadziejny sen i tak się on jakoś odbił na całym dniu...ale już się oddołowałam. piękna mniejgrubasko----Tobie również dziękuję za wsparcie. Wczoraj po powrocię Skarba poszliśmy troszkę na rowerki, a potem na piwko:) i humorek mi się znacznie poprawił. Miałam troszke wyrzuty sumienia, bo skarb był po egzaminie, miał dobry humor, bo najprawdopodobniej zaliczył, a ja wprowadziłam zdołowany nastrój i troszkę go nawet wkurzyłam, że stracił cierpliwość i się obraził, ale wszystko skończyło się dobrze!!! ...wiecie mój skarb mówi, że jest wkoło tyle problemów, a ja zawracam sobie głowe jakiś tam snem!Ale ja już taka jestem baba, że z igły widły robię:) ja też ja też ja też ----witamy serdecznie w naszym gronie. Trzymamy kciuki:) Kurcze, jak ja się cieszę, że moge się Wam wygadać:) Zamelduję się podczas obiadu:)

Żebym się jakoś specjalnie najadła, to nie powiem:/ Ale dam radę:)

Hej dziewczyny!! Trzymam kciuki zebyscie wytrwaly w tej dietce. Jolek ciesze sie ze Ci przeszlo, niestety czasem tak jest ze czlowiek sie przejmuje i zadrecza czyms na co inni nie zwrociliby uwagi. Naprawe ciesze sie ze juz Ci lepiej. No i zycze wytrwlosci w diecie. Pozdrawiam.

a mnie się nie chce nic pisać bo walcze o utrzymanie wagi a nie o chudnięcie :/ :(

Karinka fajna z Ciebie dziewczynka:) i z Dżamuni też:)

Czesc Dziewczyny!!! Jak Wam dietka mija?? mam nadzieje ze dajecie rade;) ja mimo ze jadlam dzis juz troche to czuje glod :/ Moze szybko minie:) Pozdrawiam Was.

Jolku - ja jestem strasznie glodna i juz mi sie w glowie kreci, chyba zaraz zjem te kolacje, bo to jedyny sensowny posilek, ale musimy dac rade. ciesze sie ze ty jestes ze mna, bo mnie to motywuje, inaczej juz dawno bym to rzucila (tzn. pare godzin temu mialam kryzys),ale mysle ze damy rade ciesze sie ze jestes w lepszym humorku. musimy wytrzymac, mam nadzieje ze waga poleci w dol. milego popoludnia. buziaki.

Kochana musimy się trzymać. Pij dużo wody, aby odgonić głód. Możesz zjeść e kolację i mam nadzieję, że Ci się po niej polepszy. Ja zjadłam śniadanko i obiad, a po obiedzie wyciągnęłam moją Perłę na zakupy, więc jakoś nie miałam czasu y myśleć o jedzeniu. Teraz pewnie zacznę. Trzymaj się i nie daj się, pomyśl, że ciuszki będą jeszcze luźniejsze. Kurde, ja muszę schudnąć, bo 2 pary jeansów leżą w szafie. Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj, pij wodę w razie kryzysu. Buziaki!!!

dzieku Joku, wlasnie zjadlam kolacje i jest o niebo lepiej, mysle ze powinnam wytrzymac do wieczora :) teraz pojde sobie na spacer z moim ksieciem to jakos czas zleci ;) buziaki