Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kako

okropne wypryski na ramionach

Polecane posty

Gość kako

Hej forumowiczki:) Mam pytanko, czy któraś z was miała problem z takimi małymi krostkami na ramionach. Dermatolog mi mówił, że to rogowacenie mieszka, ale zaczynam wątpić,, bo żaden z przepisanych przez niego specyfików nie działał, więc przypuszczam, że albo diagnoza była błedna albo ja jestem odporna na nie. Są okropne, wyglądają jak takie zaskórniki, ich wyciskanie nic nie daje, mam wrażenie, że jest wtedy jeszcze gorzej. Kurcze idzie lato i będzie trzeba pokazać ramiona i co ja wtedy zrobię, od lat mam ten problem. pomóżcie please, jeśli znacie jakiś sposób na pozbycie się tego paskudztwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kako
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo :( w dodatku ostatnio zaczelo pojawiac sie na udach :( i tez nie pomagaly zadne leki. w najblizszym czasie wybieram sie do dermatologa (podobno najlepszy w miescie) i zobaczymy... Jakby co - podziele sie wiadomosciami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona onaaaaaa
Jeśli sa to krotki to zamiast mydła do mycia używaj płynu do higieny intymnej. Dawniej tez mi na ramionach wyskakiwały takie krosteczki i gdzies wyczytałam, ze dobrze jest myc siebie ramiona płynem do higieny intymnej. Jakos nie wierzyłam, ale spróbowałam. Problemu pozbyłam sie w trzy dni i od tamtej pory wcale mi nie wyskakują. Powiedziałam o tym koleżance (ktora miała krostki na dekoldzie), która tez uzyła płynu i tez juz ma po problemie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniferek23
do ona: boże co za bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowa kołdra
swoja drogą czy ktoś zna sposób na pozbycie sie tego paskudztwa? nie na stałe, bo to niemożliwe, ale chociaż doraźnie. czy to w ogóle powszechny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółta kołdra
pilingi i natłuszczanie , ale trochę. sama chcę poznać (mam to badziewie) lepsze metody. zna ktoś????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam ten problem i stosuje kosmetyki z serii OILATUM. olejki i kremy. smarując tymi kosmetykami ramiona zredukowałam krostki do minimum, pomału juz zanikają całkowicie. Działanie: Parafina ciekła tworzy oleistą powłokę na warstwie rogowej naskórka zapobiegając nadmiernemu parowaniu wody z powierzchni skóry, zapewniając jej tym samym odpowiednią wilgotność i poziom natłuszczenia.🌼 kupilam ostatnio w aptece za 23 zł, a można tez zapytać czy mają bezpłatne próbki na przetestowanie, ja w 1 aptece dostałam 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółta kołdra
23 zł to krem czy olejek? i czy robisz coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakim cudem dziedziczne, skoro u mnie w rodzinie NIKT tego nie ma, tylko ja? Mnie troszke pomogl Balneum Hermal Plus - taki srodek natluszczajacy. Ale chyba nic nie wyleczy tego cholerstwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc idzie
dziedziczne na bank. pamiętaj że geny mamy nie tylko po rodzicach, to mogło być w rodzinie dawno dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 zł za emulsję do kąpieli leczniczej, buteleczka 250 ml ale ja sie w tym nie kąpałam tylko smarowałam ramiona i po kilku minutach spłukiwałam. miałam tez krem OILATUM ale juz nie stosuję go bo doszłam do wniosku ze wystarczy emulsja. oprócz tego jak sobie przypomne (a zdarza mi się to raz na miesiac albo zadziej) peelenguje sobie ramiona peelengiem do twarzy . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc idzie
interesują mnie nowe preparaty, które sama mogłabym polecić innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blow up hollywood
Mam podobny problem i chyba znalazłam sposób, by go rozwiązać. Na przedramionach, odkad pamietam, pojawialyy mi sie okropne krostki, ktore dodatkowo rozdrapywalam. Dermatolog kazal mi robic regularnie peelingi grubozairniste prosto z apteki, jednak to nie pomagalo. Doskonalym sposobem okazalo sie smarowanie ramion mascia witaminowa co wieczor oraz wykonywanie peelingow Z KAWY raz w tygodniu. By zrobic takie peeling zaparzamy lyzeczke kawy, dodajemy jakies 'medium, np. balsam do ciala albo zwykla smietane i gotowe. Nakladamy to na skore i delikatnie masujemy! Dwa razy zastosowalam peeling i naprawde pomoglo, krostek juz praktycznie nie ma, zaczynaja tez znikac blizenki. Na wiosne bede mogla wreszcie nosic koszulki na ramiaczkach nie wstydzac sie moich przeramion! Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę
swoich przedramion i wcale nie pociesz mnie fakt, że idzie zima i znów można zanurzyc sie w swetrze, ukrywaja prawde przed swiatem. niech ktoś pomoże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi 333
na to chyba nie ma skutecznego sposobu. moja przyjaciółka z tym walczy od lat, niestety bezskutecznie.ale może coś wymyslono? ona wiem że stosuje peeling i balsam, ale to może za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie pomaga masaż
właściwie ścieranie szorstką gąbką i alantan plus, maść. Naprawdę niezłe. Kiedyś miałam o podbnej konsystencji jak alantan jakiś specyfik robiony specjalnie na zamówienie z apteki i też pomagał, ale to było bardzo dawno temu. Jestem w miarę zadowolona. Czasami wcieram też sudocrem, i smaruję ramiona tłustymi balsamami. Z jednej ręki mi to znikło praktycznie całkowicie, na drugiej prawie nie widać. To tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do głupia_ja
współczuję, brzmi to nieciekawie. nie jest to natomiast rogowacenie okołomiszkowe, a bardziej trądzik. polecam topiki na ten temat, no i przede wszystkim wizyte u dermatologa. a co do rogowacenia, zastanawia mnie jedno: wszystkie te zabiegi, jak pilingi, smarowanie, nawilżanie, owszem pomaga, ale czy istnieje coś co wyleczyłoby to paskudztwo tak do konca. nie raz na zawsze, bo to niemozliwe. ale czy jest coś co mozna stosować przez całe zycie, a usuwałoby, regularnie stosowane, problem całkowiecie. ja oprócz rogowacennia mam też fatalne krążenie, co daje efekt takiej sinej skóry, a wtedy te krostki są bardziej widoczne. ktoś też tak ma? w ogóle sie wszystkiego odechciewa. ludzie, pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja właśnnie
ide z tego powodu jutro do dermatologa, podobno najlepszy w mieście. zobaczymy. licze na niego. odezwe sie co mi zapisał. teraz idę gotowac obiadek, bo późno już! jak ktos ma recepte na to gówno, nich pisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno Xerial pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nie pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa P.
mi dermatolog wczoraj powiedział, że nic tak naprawdę nnie pomaga, tak radykalnnnie. co najwyżej zmniejsza problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia welch
mi lekarze przypisywali różne maści, ale żadna nnie okazała sie skuteczna. podobno stosowanie kwasów jest niepotrzebnym pobudzaniem skóry, tak mi jeden dermatolog powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesa P.
więc sama widzisz, że nie ma na to sposobu. pilingi i kremy jedynie to zmniejszają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ENVIRON
ma w swojej ofercie emulsje do pięlegnacji takiej skóry. jest droga, ale ponoć skuteczna. próbowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia welch
tak, environ, przemknęło mi, ale niestety nnie miałam przyjemności stosowac. może szkoda? może ktoś ten specyfik stosował? bo pilingi z kawy, soli, kremy...Już nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia welch
hej! jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×