Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

nelly23 noo sorrrryyyy ale kogo ma obchodzic twoje dziecko jak nie ciebie?kogo masz ty obchodzic jak nie meza? Nie wymagaj zeby inni rozwiazywali twoje problemy,a jak nie umiesz sobie poradzic z dzieckiem to zostawiaj go z kims jak idziesz na zakupy,albo je rob jak maz jest w domu.Albo poprostu wychodzi sie nachwile z kolejki uspokaja dziecko i wraca.gdybys chciala sie wepchnac(tak tak wepchanac,to twoje slowa,slowo wepchnac sie,jest odbierane negatywnie) na poczatek kolejki w ktorej stoje ja,szybciutko byla bys na jej koncu.Gdybys poprosila;\"prosze panstwa,moje dziecko dostalo ataku szalu czy moge stanac przed panstwem? dziekuje bardzo\" to bys zaplacila za te swje zakupy i wyszla po 2 minutach a tak to sie mecz na wlasna prosbe,i wcale mi cie nie zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RECE OPADAJA ok nie kazda babka ma faceta wporzadu,ale to nie znaczy ze jego obowiazki maja przejac ludzie z koleji lub autobusu. W sytuacji gdy ktos ustepuje miejsca ciezarnej ale przewraca oczami to dlaczego taka sobie nie pomysli;widzisz bucu,ja i tak siedze i ty dalej wywalaj galykoniec cytatu. Rwoniez mysle ze rodzice nie maja nic do naszych ciaz i zwiazkow.decydujemy sie na zwiazek i na dziecko wiec badzmy dorosli i odpowiedzialni za swoje czyny.Babcia nie jest stworzona do tego,ze po przejsciu na emeryture ma opiekowac sie wnukami i wspomagac finansowo zamezne dzieci.Raz na jakis czas mozna im,doroslym dzieciom podrzucic jakas kwote,ale nie zobowiazujaco i nie na zasadzie ze dziadkowie placa czynsz lub sponsoruja zakupy.Badzmy dorosli i odpowiedzialni,bo nikt z nas nie pytal sie rodzicow czy mozemy sobie zrobic dziecko.A wymagania sa jak by to byl ich obowiazek do sprawowania opieki nad wnukami i doroslymi dziecmi. Wracajac do tematu.Nikomu nic sie nie stanie a w szczegolnosci ciezarnej gdy poprosi,czy to o miejsce czy o pierwszenstwo w kolejce.ALe skoro czesc uwaza to za ponizajace to niech sobie stoja,dla mnie by bylo ponizajace ponizanie siebie i stanie z bolacym kregoslupem w kolejce zamiast poprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzia jak Ty to wszystko
idelanie opisujesz ;) Az mi sie wierzyc nie chce, ze tez jestes w ciazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindzia - mialo byc
literowka - ale taka niefortunna. Sorry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
no wiesz Kindzia z tymi rodzicami to tez tak inaczej troche jest u kazdego. Ty z tego co pisalas jestes w Holandii z mezem i on o Ciebie dba i Tobie pomaga wyrecza w niktorych sprawach. ja jestem w Anglii tez z dala od domu (nad czym nie ubolewam bo to moja droga zycia ktora wybralam) ale tak jak pisalam niektore kobiety same czy z facetem cwokiem licza na rodzicow i wiadomo ze taki rodzic pomoze (oczywiscie znow nie kazdy bo sa przypadki ze maja to gleboko gdzies). n ie twierdze ze to jest ich obowiazek ale to juz zalezy jakie sa relacje miedzy dziecmi i ich rodzicami i oczywiscie raz na jakis czas moze sie zajac dziecmi albo dopoki sie na nogi nie stanie. ale to juz nie o ciezarnych :P to jest temat rzeka. kazdy ma swoje pogalady i racje i tak jak pisalam wczesniej nie mozna wrzucac ciezarnych do jednego worka.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze zgadzasz sie ze mna? ;) Literowkami sie nie przejmuj.Wytykanie komus bledow w pisowni na forum to brak obycia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
do kwestia kultury nie oburzaj sie tak, bo nigdzie Ciebie nie obrazilam przeciez ;) wprost przecwinie - zacytowalam, zeby pociagnac moje zdanie, bo wlasnie sie zgadzamy ;) faktycznie dalej moze mi sie zlalo, gdy pisze ogolnie do chamskich kibiet w ciazy, ale nigdzie nie naisalam, ze do Ciebie konktertnie, wiec spokojnie ;) ja chcialam tylko zauwazyc, ze sa inne chore osoby, po ktorych tego nie widac, a nie raz widzialam i slyszalam, jak bywaja wyzywane pzrez ciezarne, ze im nie ustapili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rece opadaja Skoro decydujemy sie na zwiazek i dziecko jestesmy dorosli i odpowiedzialni,tak? Nie mozna myslec,aaa jakos to bedzie.Nie che zeby moja mama zajmowala sie dzieckiem skoro ona woli rower i kolejna wycieczke ze swoim mezem.Z tego co wiem to wszystkie dzieci sa palnowane wiec co? Potencjalna matka nie wie jaki jest przyszly ojciec i czego mozna sie spodziewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietnie!!!!!!!! gratuluje :D:D:D:Dciesze sie ogromnie kiedy masz termin porodu??? nie stoj w autobusach nie stoj w kolejkach krzycz i wpychaj sie gdzie mozesz i krzysz ze masz prawa :D hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 13 marca sa imieniny cristiny moze bedzie cristi? 👄 do juterka pozdrów meza i tez mu pogratuluj ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
Kindzia masz racje jak zakladamy rodzine to juz sami za nia odpowiadamy ale wiesz ze nie zawsze tak jest.... :( ja tez bym nie chciala zeby moja mama zajmowala sie kluska bo ja musze cos tam. no czasem jak przylece to pewnie poprosze ja o chwile jakas albo cos. ona sama by chciala miec pod skrzydlami nawet na pare dni (z mojej siostry dzidzia tak bylo). ale to akurat moja, nie mowie ze kazda tak chce. a z tym planowanym to znow jakas ironia.... :P moje bylo zupelnie nieplanowane. wpadka jak nic, ale jest chciane i to bardzo bardzo :) nie mozemy sie doczekac. ale to tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie panie, w takim razie dlaczego nie poprosicie o pomoc? czy to wam w jakiś sposób uwłacza? szczerze wątpię, żeby ktoś wam jej udzielenia odmówił. oczekujecie że każdy będzie o was i dzidzię dbał (mam tu na myśli przede wszystkim przyszłą mamę....). nie każdy widzi że jesteście w ciąży. gdybym ja poczuła się źle, to w nosie bym miała co sobie ludzie pomyślą, złapałabym pierwszą lepszą osobe i poprosiła o pomoc. marne są szanse że odmówi. a tak na marginesie, nie nie widziałam jeszcze w autobusie stojącego brzuszka. a jeżdżę nimi niemal codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rence opadaja. Nie chodzi o to zeby babcia nie zostala z dzieckiem od czsu do czasu.Chodzi o to zeby to nie bylo jej codzienne zajecie.Moja tez chetnie zostanie,dzis,jutro i nawet przez tydzien,ale to koniec.Moim rodzice maja swoje zycie,druga mlodosc,brat w Anglii,ja od kilku lat w Holandii,wiec sie ciesza soba.Poswiecili nam dziescia lat zycia wie teraz ich kolej na zabawe. O tych planowanych dzieciach pisalam tak,poniewaz na tym watku chyba ty jedyna sie przyzjesz ze to wpadka,reszta to calkiem zamozne panie z zaplanowanymi brzuchami,tylko czemu one ciagle jezdza tymi autobusami skoro maja posady i mezow na stanowiskach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAJECZKO co racja to racja.Ale po co prosic skoro to uwlacza? To niech stoja.Tylko po co rozczasaja problem na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to typowa postawa roszczeniowa ;) a tak serio, to w życiu nie widziałam koniety z wielkim brzuchem która stoi w autobusie, a zaznaczam, że to nie zawsze ja ustępuję jej miejsca;) a jeśli ciąży nie widać, a kobieta czuje się źle, to jedymym rozsądnym zachowaniem jest poproszenie o ustąpienie miejsca. do głowy by mi nie przyszło, żeby narazić zdrowie mojego dziecka, tylko dlatego, że honor mi nie pozwala poprosić o coś drugiego człowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nikt z nas nie widzial
w autobusie stojacej ciezarnej to chyba cos w tym jest ;) A jak sie znajdzie taka jedna na milion to chyba korona jej z glowy nie spadnie jak poprosi o ustapienie miejsca ;) malo tego!! Ja zawsze zauwazam, ze sie matki nigdy raczej nie musza prosic o pomoc przy wnoszeniu/znoszeniu wozka! Nawet prosic nie musza!! Wiec moze tych ciaz czasami nie widac, a wy stoicie zle i naburmuszone... Mi kiedys ustapila pani miejsca w auitobusie przepraszajac, ze nie zauwazyla... Nie bylam w ciazy - ale mnie zdolowala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAJECZKO Tobie by do glowy nie przyszlo nie poprosic im do glow nie przyjdzi poprosic.rowniez bym prosila o miejsce,przeciez gdy stalo by sis cis mojemu dziecku tylko ja bym sie przejela a nie pan siedzacy pod oknem.Ja bym miala wyrzuty sumienia do konca moich dni,a dla tego pana byl by to kolejny dzien.Pomijajac fakt ze przypadki poronien w autobusie zdarzaja sie naprawde baaaaardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd74
A ja cos dodam pozytywnego... Przez wiekszosc ciazy czulam sie dobrze, tylko czesto chodzilam do toalety, no i nieraz zdazylo mi sie w sklepie poprosic czy moge skorzystac. Robilam to zawsze z usmiechem i nikt mi nigdy nie odmowil. Potem troche sobie pozartowalam ze sprzedawca jakie to te uroki ciazy... I bylo ok. Potem w 7-8 miesiacu zaczal mnie strasznie bolec kregoslup tak ze ciagnelam noga.Raz na poczcie (a dodam ze bylo to w lecie, nogi mi puchly, robilo sie slabo, no i ten kregoslup, ale niestety rachunki trzeba zaplacic ) zdarzylo mi sie ze jakas kobieta sama zaproponowala ludziom w kolejce zeby mnie przepuscili i wszyscy sie zgodzili, nikt nie stroil min, przeciwnie wszyscy sie usmiechali, a kobiety mowily ze wiedza jak to jest. Mam nadzieje ze wszystkie kobiety z brzuszkami spotkaja sie z takim traktowaniem chociaz raz bo takie mile zdarzenia powracaja wiare w ludzi i laduja pozytywna energia. Potem sami mamy ochote zrobic cos milego dla innych. Z tego wniosek ze dobro ktore czynimy wraca donas kiedys w takich sytuacjach ... A teraz mieszkam we Francji i musze powiedziac ze jestem mile zaskoczona bo jak maszeruje z wozkiem nie ma mowy o staniu przy przejsciu na pieszych! Na widok kobiety z wozkiem kazde auto sie zatrzyma, autobusy, ciezarowki i jakies to tutaj normalne. Nikt sie nie zastanawia czy koniety z wozkami sa uprzywilejowane czy nie. Po prostu tego wymaga kultura i juz... Moze kiedys u nas tak bedzie? W koncu jestesmy w Europie... hi;hi;hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
no Kindzia o to chodzi :) u mnie tez rodzice w Pl a ja z siostra Anglia tylko inne miasta. moja siotra z dzidzia roczna i jakos sie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama ....
Nie oceniam ludzi, nie mam pretensji ze mi nie ustąpili. A prosić się nie będę, wystarczyło jak raz poprosiłam jak byłam chora i ledwo widziałam na oczy, dziewczyne może miała z 15lat, zeby ustąpiła mi chociaż na 1 przystanek wyśmiała mnie, gdyby się lepiej czuła to chyba bym ją stamtąd za włosy ściągnęła :) a drugi raz jak moja mama była w ciaży, widoczny brzuszek, zima, złe samopoczucie.., 2 kolesi wygodnie siedzą śmieją się itp. Zwróciłam im uwage, i spytałam grzecznie czy któryś z nich mógłby ustąpić miejsca mojej mamie, bo jak widać xle sie czuje i jest w ciąży, na to jeden z nich ze go to gówno interesuje ma bilet i ma prawo siedzieć. To jak trzeba prosić skoro nie grzecznie to jak (wypierdalaj z tego miejsca bo zemdleje??) sorry za wyrażenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze przed proszeniem
lepiej zrobic wstepna selekcje "ofiar" ;) Bo niektorych so trach zagadnac, co dopiero prosic :O Kiedys poprosilam takich dwoch, by nie palili w autobusie (wiem,moglam sie przesunac - ale przy wejsciu byl tlok - jak zwykle). Oczywiscie mnie olali, a jak wysialalam "pomogli" mi wysiasc :O ) Wiec radze pytac normalnie wygladajacych osob, nie lujow ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze przed proszeniem
so trach = to strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dd i rece opadaja,czyli sie da zyc w zgodzie z ludzmi i dostawc to czego sie chce :) przyszla mama moze twoja postawa nasuwa odpowiedz nie?? dd jakos nie mila z tym problemu dlaczego ty masz? Akcja dzieje sie w tym samym kraju.Nie wiem czy wiesz ale do roznych ludzi ta sama prosbe kieruje sie inaczej.Inaczej do pana pod 60 inaczej do gnojka ktory ma 15 lat.Ale widzac twoja naburmuszona mine i nakazujaca \"prosbe\" usapienia\" tez bym ci powiedziala ze mam bilet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×