Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

i nienawidze, jak sie kogos od spolecznych darmozjadów wyzywa. Acha, i na poczte chodzilam, i do urzedów, i na zakupy, i gdzie by ino. Nic mi sie nie "robilo". Zdrowy tryb zycia i spokojne podejscie do codziennosci, cuda dzialaja ;-) Ale faktycznie zdarzaja sie takie rozmamlane, co 3 dni w ciazy, juz im aniolki po lbie fruwaja i "praw" oczekuja. Zenada.

dorośli ludzie kochają się głównie w nocy,bo nie muszą tak jak ty po cichaczu ,gdy nikogo nie ma w domu a w nocy raczej niczego się nie załatwi ..oprócz właśnie tego,jak to określiłaś "zrobienia dziecka" złośliwa jędzo... no to właśnie jak używasz zony no to w dzień rusz tą swoją dupską i za to używanie pozałatwiaj za nią sprawy, nie ma nic za darmo, za pstrykanie też trzeba płacić ......zapominając,że mają prawa takie same jak normalni ludzie włącznie z wysyłaniem listów,wymianą dowodów,składaniem zeznań... zgadza się i o to chodzi, że niech stoją w kolejkach jak normalni ludzie, a jak nie moga to niech wyślą tych swoich pstrykaczy do stania w kolejkach, ci pstrykacze mają urlopy, a jak malo to mozna wziąść dzień bezpłatny i załatwiać rodzinne sprawy, trzeba było nie pstrykać a jak się pstrykalo to zawija się rękway i zapierdziela a nie że ktoś ma być za to gorszy i stać dłużej w kolejce.

zauważyłem, że te pyskate wypowiedzi są domeną kobiet (co przeraża). Obyście nie miały dzieci, bo takie złe geny to lepiej ze społeczeństwa usuwać. Rozmnażać powinni się ludzie kulturalni a plebs do gnoju i niech wyginie.

Moim zdaniem ciężarne powinny być puszczane w tych kolejkach, czy w autobusach na miejsca siedzące, gdy poproszą. Jak powie \"Może mi pani ustąpić miejsca\", to jasne ustąpię, ale też każdy ma dość tego jak takie osoby się niekiedy zwracają, w niegrzeczny sposób, czy też rozkazujący. Ostatnio stary moher zrobił awanturę w autobusie, tylko dlatego, że nie ustąpiła jej miejsca dziewczynka (ta baba nawet o to nie prosiła), która była niepełnosprawna. A w dodatku były jeszcze miejsca wolne. Gdy ma się przywileje, to trzeba z nich kulturalnie korzystać, bo Polska nie da się ukryć jest krajem chamów, więc nikt wam na rękę nie pójdzie.

Moim zdaniem ciężarne powinny być puszczane w tych kolejkach, czy w autobusach na miejsca siedzące, gdy poproszą. Jak powie "Może mi pani ustąpić miejsca", to jasne ustąpię, ale też każdy ma dość tego jak takie osoby się niekiedy zwracają, w niegrzeczny sposób, czy też rozkazujący. Ostatnio stary moher zrobił awanturę w autobusie, tylko dlatego, że nie ustąpiła jej miejsca dziewczynka (ta baba nawet o to nie prosiła), która była niepełnosprawna. A w dodatku były jeszcze miejsca wolne. Gdy ma się przywileje, to trzeba z nich kulturalnie korzystać, bo Polska nie da się ukryć jest krajem chamów, więc nikt wam na rękę nie pójdzie.

na mnie tez kiedys moher nakrzyczal w autobusie...i to w momencie kiedy sie szykowalam jej ustapic...ale po jej akcji stwierdzilam ze sobie postoi...moze nie postapilam najlepiej, ale nikt nie bedzie na mnie mordy darl

mariechennn witaj !!!! wieki Cie nie slyszalam ;) nie wierzę że ten temat wciąż przysslalas sie do mnie jak komornik do szafy,tylko podaj mi powod dlaczego?? Dlatego ze nie wymagam od obcych ludzi aby traktowali mnie jak inwalidke bo jestem w ciazy?? Rozplywac sie nad moja ciaza moze moj maz,rodzina przyjaciele,ale nie mam prawa wymagac tego od obcych.Tak trudno zrozumiec ze ciaza to stan przejsciowy,fizjologia i od tego sie nie umiera?? Mnozysz ty i twoje kolezanki miliony przykladow jak to ludzie potrafia byc wredni dla ciezanrnej.Ja sie z tym nigdy nie spotkalam,ani z pozytywna reakcja ani z negatywna. Nie dziwie sie ludziom ze warcza na was gdy domagacie sie \"przywilejow\" w kolejkach np w okrsie przedswiatecznym,bo sami maja miliony swoich spraw do zalatwienia.Bedac w sklepie w tym okresie powinnysice zdawac sobie sprawe ze beda dzikie tlumy.Ja swoje odstalam,nikt mi nie ustapil,i nie mam do nikogo pretensji.Wiekszosc z was nie pracuje cala ciaze wiec robcie zakupy rano,zebyscie potem nie jeczaly ze ludzie to swinie. Ktoras z dziewczyn zauwazyla ze moga wam pomagac mezowie,ale wy bohaterki nie pozwalacie im na to,bo ciezko pracowali caly dzien.Moj maz tez pracuje ale nie wyobrazam sobie ze w momencie kiedy zle sie czuje,ide bohatersko do sklepu czy na poczte a w tym czasie slubny pije piwo na kanapie. Kobiety jestescie jednym slowem nie powazne.Na zakupy mozecie gonic,slabo wam sie robi tylko w kolejkach i autobusach.Zle cie czujecie?? Poproscie o miejsce,ale ale go nie zadajcie.Moze jedna na sto ma beznadziejny przypadek ciazy,z reszta jest ok,ale zawsze mozna pokrzyczec zeby dostac cos za free,co nie??

Ja znosze moją ciążę bardzo dobrze. Nadal pracuje i nie domagam sie, żeby wszędzie ustepowano mi miejsca. Nawet 2 razy ktos mi zaproponował, że ustapi miejsca w kolejce, ale nie skorzystałam, bo czułam się dobrze. Ale przyznaję, że były takie sytuacje, że robiło mi się słabo gdy stałam w długiej kolejce. Nie miałam wtedy ochoty robic z siebie cierpiącej i prosić o litość, więc zaciskałam zęby i jakoś przetrwałam. Przykre jest to, że ludzie nie mysla o innych. Wiadomo - wszyscy się spieszą, maja tysiąc spraw na głowie. Ale ta znieczulica jest okropna! Czasem chodzi o zwykłą uprzejmośc. Dziwią mnie teksty - ciąża to nie choroba - wiadomo, że nie. Ale czasem mozna się źle poczuć nagle od długiego stania w jednym miejscu i jednej pozycji, mimo, że zazwyczaj czujemy sie świetnie.

Ja znosze moją ciążę bardzo dobrze. Nadal pracuje i nie domagam sie, żeby wszędzie ustepowano mi miejsca. Nawet 2 razy ktos mi zaproponował, że ustapi miejsca w kolejce, ale nie skorzystałam, bo czułam się dobrze. Ale przyznaję, że były takie sytuacje, że robiło mi się słabo gdy stałam w długiej kolejce. Nie miałam wtedy ochoty robic z siebie cierpiącej i prosić o litość, więc zaciskałam zęby i jakoś przetrwałam. Przykre jest to, że ludzie nie mysla o innych. Wiadomo - wszyscy się spieszą, maja tysiąc spraw na głowie. Ale ta znieczulica jest okropna! Czasem chodzi o zwykłą uprzejmośc. Dziwią mnie teksty - ciąża to nie choroba - wiadomo, że nie. Ale czasem mozna się źle poczuć nagle od długiego stania w jednym miejscu i jednej pozycji, mimo, że zazwyczaj czujemy sie świetnie.

Kindzia, nie domagam się niczego i nigdy nie domagałam, bo w ciąży nigdy nie byłam. Reszta Twojej wypowiedzi to ciągle ta sam śpiewka i kręcenie się w kółko. Swoją pozorną elokwencją i pseudoargumentami pokrywasz egoizm i słomę, która Ci z butów wyłazi. Nie przyczepiłam się konkretnie do Ciebie, posłużyłaś mi jako przykład :) Ot, ciągle tu jesteś, więc mi się nawinęłaś. ;) Ja ustępuję, Ty nie. Nie zrozumiesz dlaczego, a ja nie będę się powtarzać. Ja zostałam wychowana tak, Ty inaczej. Ja bym się wstydziła za takie podejście, bo jest dobre dla chamów, Ty wstydu nie masz (a krajobraz za oknem kontemplujesz dla przyjemości ;) ). I tyle.

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

chamstwo Polaków niestety widac nawet na tym temacie, więc co wymagać by go nei było na ulicy, w urzędzie, czy sklepie... piszecie, by wymagać od mężów, a nie od obcych ludzi, amoże tak zacznijcie wymagać najpierw od siebie.. w mojej rodzinie od pokoleń mąż zarabiał na życie i wychowanie dzieci, a matka się zajmowała organizacją domu i wychowaniem dzieci, w czym mąż jej pomagał, a nie robił to za nią!!! poza tym każda ciąża to inna ciąża, ja pzreszłam trzy ciąże i w każdej czułam się inaczej, w pierwszej bardzo dobzre i nikt w niczym nie musiał mi pomagać, w drugiej czułam się raz lepiej i raz gorzej, a trzecią leżałam w łóżku, gdybym pisała ten post po 1szej ciąży pewnie bym nie zrozumiała tego, że ciężarnej może zrobić się słabo w kolejce, gdybym pisała to po 2iej ciąży pewnie pisałabym, ile to przypadków chamstwa mnie spotkało, a teraz piszę, że dziwię się jak wielkie niezrozumienie panuje wśród ludzi i znieczulica wobec ludzkiej krzywdy, nawet w internecie :(

SYLWIA W naglych przypadkach mozna prosic o ustapienie miejsca czy przepuszczenie w kolejce,nie chodzi o to zeby robic z siebie bohaterke,ale nie mozna wymagac zeby wszyscy tanczyli kolo mas BO jestesmy w ciazy.

a kto wam naopowiadał głupot, ze osoby siedzącve są zdrowe. Po mnie nie widać choroby tak jak po was ciąży, ale nie jestem w stanie stać w miejcu nie dlużej jak 5 minut, choroba kręgosłupa. Także nie osądzejcie tych wszystkich co siedzą jako be, bo jak pomyslę, ze w genach przekażecie tym swoim dzidziom w brzuszku tą zlość to aż mnie przeraża jak oni dorosną, zjedzą się ze złości nawzajem.

nie wierzę że ten temat wciąż zalosna jestes.W ciazy nie bylas a masz najwiecej do powiedzenia.Ja ci nie zabraniam ustepowac.Dla mojej przyjemnosci mozesz nawet pod tramwaj skoczyc.Pewnie jestes kolejna hipohondryczka,ktorej test pokarze dwie kreski zacznie sie slaniac na nogach i mdlec przed drzwiami autobusu. Powiedz o jaki wstyd ci chodzi?? Ze nie staram sie wykorzystywac mojego stanu?? Ze rozumiem innch, ze ciezko pracuja?? Ze nie jestem jedyna na swiecie? Z ciebie dopiero wychodzi buractwo,bo widzisz tylko jedna strone medalu,a nie wiesz jak mi nagadac,bo spodziewam sie dziecka a jednak stoje po stronie nie ciezarnych.

Kindzia - nie chodzi o to, żeby tańczyli, ale okazali zrozumienie i życzliowść. Jesli ich poswięcenie okaże się zbedne to babka w ciąży podziekuje i nie skorzysta.

"bo spodziewam sie dziecka a jednak stoje po stronie nie ciezarnych." A ja stoję po stronie przyzwoitości ludzkiej :) Żegnam ozięble

poprostu chodzi o ludzką życzliwość- dla innej osoby tłumaczenie się tym że mamy mężow jest totalną bzurą bo jest to właśnie na zasadzie- zamykania kobiet w ciąży w gettach trudno żeby facet brał 9 miesięcy urlopu bo zona nic nie może załatwić przez to że ludzie nie potrafią okazać jej życzliwości dla mnie to proste- dziś ktoś jest życzliwy mi- tak poprostu niezależnie od mojej sytuacji0 jutro ja będę życzlwea jemu i innym

Ike, szkoda Twoich słów, to nie na ich zdolność rozumienia :) Pretekst zawsze się znajdzie, jeden głupszy od drugiego. - bo mogła iść rano do sklepu - bo mogła sobie kupić samochód - bo mogła wysłać męża - bo mąż mógł wziąć urlop (to jest dla mnie hit :D dla nich chyba wciąż jest PRL i praca na ulicy leży :) ) - bo mogła dooopy nie dawać - bo... A wszytko to kryje smutną prawdę, że drugi człowiek gówno ich obchodzi, bo najważniejsza jestem JA JA JA i mój leniwy tyłek :P

SYLWIA zauwaz jak wiekszosc ciezarnych sie zachowuje.Nie umieja z sympatia i usmiechem poprosic.One wymagaja.Nie mowie ze wszystkie tak sie zachowuja,ale smialo moge powiedziec ze 80 % tak.Zauwaz jak topik zostal zapoczatkowany.Jaki jest jego tytul.

nie wierzę że ten temat wciąż przeciez juz sie pozegnalas ozieble.Co tu jeszcze robisz?

IKE zyczliwosc dziala w dwie strony.Jak do tej pory zyczliwosci wymga sie od ludzi dla ciezarnych ale w druga strone to juz nie laska.Maz wcale nie musi brac urlopu na 9 miesiecy.Z wlasnego doswiadczenia wiem ze jest to zbedne.Owsze czasem zwalnia sie z pracy zeby pojsc ze mna do lekarza czy zalatwic cos w urzedzie.Uwierz mi.Wszystko da sie pogodzic

nie- nie wszystko da sie pogodzic- mój mąż pracuje poza miastem- nie może zwolnić się sobie ot tak na godzinkę- zresza do lekarza potrafiłam dotrzeć sama - mąż za rączkę prowadzić mnie nie musiał każda ma inną sytuacje- wyolbrzymianie faktu jakie to ciężarne są niemiłe i z nastawieniem roszczeniowym też jest gruba przesadą nie ma co sie kłucić- niektórzy wolą tak widzieć świat- by móc się usprawiedliwiać tak jak mówię nie jestem juz w ciąży- ale prawie codziennie widzę babki z brzuszkami- i jakoś zazwyczaj są usmiechnięte- owszem w kolei naprawdę ciężko szczerzyć zeby jak się ledwo stoi - nie zdarzyło mi się nie ustapic komus miejsca albo nie przepuscić tylko ze względu na jego wyraz twarzy a co do "mocherów" z zaciętymi twarzami- to są bardzo zgoszkniali ludzie w wielu przypadkach- i czasem pokazanie im odrobiny serca skutkuje niespodziewanym uśmiechem z ich strony - mi nie szkoda na takie gesty życia a co do was -to już wasza sprawa- mam swoje dzieci do wychowania- dorosłych osób wychowywać nie będę- ale też wierzę że w przyrodzie nic nie ginie- i to jakimi jestesmy ludxmi dla innych - tacy pewnego dnia ludzie bedą dla nas

tak szczerze jak to czytam, to mnie przeraża... bo ja też chce mieć kiedyś bobaska, chodzić z takim pięknym brzuszkiem :) ale skoro tutaj są takie wypowiedzi o ludzkiej nietolerancji w związku z kobietami w błogosławionym stanie,to jestem zła wrrr... ja jak widze taką kobiete np. w kolejce w hipermarkecie to na głos mówie jej żeby z końca kolejki przeszła na początek, bo w tym stanie nie powinnam czekać pół h przy kasie no i ma do tego jak największe prawo!!! Ludzie, trzeba szanować się troche bardziej !!! przecierz dając życie kolejnemu człowiekowi sprawiamy cud!!! osobiście, wielki szacunek dla wszystkich przyszłych mam!!! Walczcie o swoje :)

takie cuda i zadania, wywolujace agresje, zdarzaja sie tylko w Polsce :-P Na Zachodzie nie spotyka sie takich chuchrowatych, slaniajacych sie na nogach, zadajacych ustapienia wszelkich miejsc na niebie i ziemi, ciezarnych :-P One maja tez najczesciej PARTNERÒW, którzy je w wielu sprawach wyreczaja- a nie jak tutaj, ZYWICIELI RODZINY i swiete byki.

Najpierw najprawdziwsze prawdy z for. 1. w ciąży nie wolno spac na prawym boku, bo można się nabawic marskości wątroby, 2. nie wolno depilowac nóg, bo to dzidziusia boli, 3. nie wolno jeździć autobusem lub tramwajem 4. nie wolno farbowac wlosów bo (bez względu na geny) dziecko będzie rude, 5. gorączka u matki może spowodować, ze dziecko w brzuchu pęknie 6. nie wolno jesc wedliny bo mogla lezec kolo surowego miesa 7. nie wolno pic piwa karmi, mimo ze ma mniej alkoholu niż 4dniowy kefir A teraz ksiazki 1. w 2 miesiacu ciazy trzeba sporządzić liste rzeczy dla dziecka, które można odziedziczyć po krewnych lub znajomych 2. w 3 miesiacu trzeba kupic łóżeczko 3. w 4tym miesiącu fotelik samochodowy i go zamontowac 4. nauka montażu fotelika może zajac tydzien 5. trzeba spac w biustonoszu 6. na sale porodowa koniecznie zabrac szampana