Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Uf, od razu aborcja, kolejna łatka. Nie drogie dziecko ten "zlepek komórek" znalazłam pewnego ranka na bieliźnie dwa lata temu.

Interesuje Cię mój kolczyk Fanko? Miło ;) Napisze o nim za jakieś 5 dni notkę. Szeroko opisze jak tam pojechałam, jak igiełka przechodziła przez mój ozor i jak miałam w buźce balona ;) Mam do Ciebie prośbę; jeśli jesteś fanką Doroty, to pewnie wiesz jaki ona ma kolczyk (a przynajmniej miała), bo miała cyba taki diamencik, czy coś. Bardzo mi się to podobało ;) Jeśli wiesz, to daj mi linka, na allegro, lub coś w tym stylu, ok? Na blogu, albo Kafe. Dobranocki ;) ___________ Panienki- co do aborcji, to jest to temat rzeka. Osobiście uważam, ze lepiej usunąć niechcianą ciążę, niż wysłuchiwać potem w Wiadomościach o znalezionych poćwiartowanych noworodkach, czy zatłuczonych na śmierć niemowlakach.

Dobrze droga dorosla osobo :D

jestem ale nie bardzo wiem ktory kolczyk prawie zawsze ma inny ale ok poszukam i dam znac ale dopiero cos ok. za tydzien :P

No taki diamentowaty miała :P Nie kulkę tylko takie inne cuś xD Dobranoc Fanko ;* Dobranocka wszystkim ;) Mykam spać, bo buźka zapuchnięta boli. Ps. Gadajcie troszkę spokojniej; agresja wcale nie jest potrzebna. Złość piękności szkodzi.

Nie zrozumialysmy sie Moja Droga ;-) "Tez mi się tak wydawało, ale najwidoczniej nie byłaś w ciąży i nie wies zjak to jest. Komórka to nazwa z medycyny, a tak naprawde to jest dziecko, po co dałaś zycie, skoro chcesz je odebrac ?" tu nikt nie mowi o dawaniu zycia - bo t nastepuje w momencie porodu ino o zwyklym wypadku przy pracy ;-) czyli. np prezerwatywa pekla/zsunela sie

a i dzieki za mile komentarze wyrazajace aprobate/poparcie lub zwykla tesknote ;-) nie bylo mnie bo szalam na imprezach posylwestrowych i utknelam na lotnisku;/ i za chwile znowu w droge - na moje rajskie wyspy - jakos zimy nie lubie ;/

No to udanej podrozy :)

Jeśłi chodzi o aborcje to ja osobiście podchodze do tego jak do zwykłego zabiegu. Dla mnie nie różni sie to od usunięcia bolącego zęba. Niestety coś wielkości groszka dla mnie dzieckiem nie jest tylko papką o bliżej nieokreślonym kształcie. Zaraz ktoś napisze ze jak nosze w brzuszku to już mój kochany dzidziuś - no niestety ja tak n ie uważam. Rano jak sie budze to gówno tez mam w brzuszku i ide je wydalić. Często czytam coś w stylu: kocham moje dziecko jestem już w drugim miesiącu - no sorry jak można kochać coś nien arodzonego? To juz bardziej kocham swojego zęba którego nosze kilkanaście lat i muszę go wyrwać. A poza tym śmierć jest wtedy kiedy następuje śmierc pnia mózgu - kilkunastotygodniowy płód nie ma pnia mózgu więc z medycznego punktu widzenia uzuniecie ciąży to usunięcie zlepku tkanek a nie pozbawienie kogokolwiek życia czyli n ie jest to morderstwo. Kilkunastotygodniowy płód to zlepek tkanek tak samo jak odsysany tłuszcz z dupy. Papa

Nie ma to jak porównywac zęba do płodu. Tylko, że ząb nigdy nie zamieni się w człowieka, a co do uznawania dziecka za zlepek tkanek - to po cholere robić ten zlepek, jak i tak sie go póxniej nie chce. grr !!

nie dość że pszczalska kurwa to i jeszcze skarżypyta :D wez jeszcze z 100 blogow zaloz kurwo i tam opisuj swoja traume bo cie siuśka swedziala :D zal twoich ojcow bo taka niewdzieczna suke jak ty powinni zabic. jeszcze jest nadzieja ze ten twoj bekart kopnie w kalendarz :D o tym tez na blogu napisz smierdzaca pizdo :D

No tak to jest jak ludzie zrobią sobie dla jaj dzieciaka, nie interesują się nim, puszczają go samopas a potem naście lat i już łazi z brzuchem... Może to i tatuś jest ojcem tego dziecka? Wszak dziś to takie modne to kazirodztwo..

I dlatego nie chce miec dzieci... Człowiek się stara pół życia, wypruwa flaki dla tego dziecka, uchyla mu gwiazdki z nieba a on ciebie ma gdzieś i nie zdąży z pieluch wyrosnąć a już się pieprzy gdzieś po kątach i dzieci płodzi... Zero szacunku dla rodziców, dla ich pracy, dla ich krwawicy i poświęcenia...

fgergert czy jak ci tam ... a może teraz poproszę kogos o danie mi twojego adresu IP i zobaczymy w jaki sposób ty weźmiesz ciężar tego co zrobiłes/ napisałeś.

Mamko luzuj. Mało to parapetów chodzi po świecie ;) Nie warto przejmować się takimi ;) Wczoraj skomentowałam Twojego bloga ;)

Nie wiem z czego tu się cieszyć i się chwalić... Że się jest na tyle głupim i tępym by nie wiedziec co to antykoncepcja i zrobić sobie dziecko w takim wieku? Żyć za cudze bo na swoje jest się zbyt dziecinnym aby zarobić? 16 lat to emocjonalne dziecko (jak widać, nawet głowa nie mysli). 18 lat to nawet jeszcze dzieci które siedzą na garnuszkach mamusi i tatusia bo dwie lewe rączki. Seks poniżej 15 roku zycia to przestępstwo, dlaczego tego nie podwyższą do tego 18 roku? Głupi dzieciak majac 16 lat co może? Oprócz tego że się rozmnażać to nic. Nie pójdzie do pracy, nie kupi mieszkania. Nie ma żadnych praw dorosłego człowieka ale rozmnażac sie może? Smieszne. Tak normalnie to każdy stęka że dzieci myślą dupami a nie głowami alenie mają nic przeciwko by darmozjad progdukował następne darmozjady. Ot taka polityka. Skoro panan była na tyle duza i ambitna by wiedziec jak nogi przed kazdym rozkładac to i niech będzie ambitna pójść do roboty, kupic sobie mieszkanie i żyć za swoje i na swoim. Ale to przewyższa kompetencję i jest o wiele trudniejsz niz zdejmowanie majtek

Do wszystkich naiwnych too... Blog nastoletniej mamusi widnieje w spisie fałszywych blogów o dzieciach i ciąży. Trochę dystansu do tego co czytacie... Na onetowskim blogowisku mnóstwo dzieci urządza sobie frajdę opowiadając o swoich ciążach dzieciach. Była dziewczyna, tez nastolatka. Wklejała zdjecia dziecka, swoje, swojego domu. Wszyscy jej wierzyli, miała wielką popularność. Gdy ludzie przestawali jej wierzyć napisała o chorobie dziecka które potem zmarło. Wiele matek płakało po śmierci tego dziecka a póxniej okazało się że to wszystko było kłamstwem. Zdjęcia kradzione od rodziny, dziecko zyję, a autorką tego wszystkiego okazała się małolata z nadmiarem wolnego czasu. Prawdziwi rodzice dziecka byli w szoku jak się dowiedzieli co dziewczyna wymyśliła. Tu tak samo, zdjęcia kradzione, historyjka wymyslona. Nawet styl pisania taki sam i dziwnie podobna dziewczyna do tej która wtedy uśmierciła cudze dziecko ;) Rozumu trochę, rozumu...

hehehe

wystraszy ;) niech zacznie sie martwic za co wykarmi swoje dziecko ;) no chyba ze zostanie prostytutka bo ma juz wprawe w tym ;) a mlode maja wziecie ;)

I dlatego ja mam zamiar zainwestować w edukacje seksualną własnego dziecka a jeśli bedzie trzeba to nawet tą już nastoletniącórkę zaprowadze sama do ginekologa po tabletki :) I mam nadzieję że mnie nie uczyni babcią gdy będzie nastolatką :)

nie kazda nastolatka mysli genitaliami jak ta tutaj...

Ludzie... Uspokójcie się trochę.. To że dziewczyna popełniła błąd to jej sprawa. Skoro jest tak wielce pewna swojego faceta, gratulacje.. Bo dużo kobiet nie jest pewna tak swoich mężów po narodzinach malucha, a co dopiero 20 letni chłopiec. Ale skoro ty dziewczynko wiesz to na pewno, to ci gratuluje. Mam nadzieję, że ci to się sprawdzi, bo jeśli nagle sama zostaniesz z niemowlakiem, nie będziesz miała w co włożyć ręce i nie będziesz wiedziała jak sobie poradzisz, wtedy pogadamy. Nie dziw się, że tu ludzie tak o tobie piszą. Nie popieram wyzwisk pod twoim adresem, ani tego, że ktoś życzy twojemu maleństwu śmierci, ale po narodzinach dziecka, jak świat ci się obróci o 180 stopni zobaczymy, czy nadal będziesz tak bardzo szczęśliwa i czy będziesz mogła liczyć na swojego chłopaka. Życzę ci tego, bo w innym wypadku nie dasz sobie sama rady z tak ogromnym obowiązkiem jakim jest dziecko. Gratuluję, że nie usunęłaś ciąży, jednak nie bądź wszystkiego jeszcze taka pewna. Za chwile może się to wszystko zmienić... czego nie życzę..

ona bardzo mocno wierzy, że jej sie uda . . . dobrze że ludzie pomysleli o takich jak ona i stworzyli domy samotnych matek

Niech wierzy, ja jej źle nie życzę, tylko kiedy urodzi, przekona się czy nadal będzie tak kolorowo. Czy chłopak nadal będzie taki optymistyczny, czy ona sama nie będzie miała dość pieluch i będzie chciała wyjść i odciąć się od wszystkiego. I kiedy zabraknie pieniędzy, kiedy rodzice też nie będą mieli żeby pomóc, gdy będzie potrzebowała wyjść i nie będzie miała z kim zostawić dziecko... Nie życzę Ci źle , ale naprawdę wszystko przed Tobą.. Okres ciąży przeżywasz fantastycznie, i gratulacje, ale po porodzie, zobaczymy czy nadal będziesz taką optymistką po pierwszych tygodniach.. Ty może i tak, ale oby twojego chłopaka to nie przerosło i żeby nie zatęsknił do zabawek, jak być może i ty...

Do domów samotnych matek powinny być wpuszczane jedynie kobiety w trudnej sytuacji a nie małolaty które chciały spróbować dorosłego zycia i im przydarzyła sie niechciana niespodzianka...Tak samo i wszelkie zasiłki. Napalona dziewczynka chciała być dorosłą panią więc niech sama wyżywi swoją gębę. Wyrazy kondolencji dla rodziców.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4333321 PRZECZYTAJ TO.

przerasta to KOBIETY dojrzale a co dopiero 16 letnie DZIECI

No cóż niektórzy myślą że dzieci to komputery. Że można je wyłączyc i odczekać do jutra jak już się nimi człowiek zmęczy i ma dość. Niestety ta młoda durna du­pa też uważa że wszystko bedzie piękne i kolorowe. Szkoła, studia, praca, dzieci a nie na odwrót. Najlepiej wypluć dzieciaka i obciążąć utrzymaniem innych (rodziców, chłopaka) a samemu robić dobrą minę do chujowej sytuacji. Żeby w szkole była taka zdolna jak jest w wyrku . . . . Pasożyt i tyle

Bo taka jest prawda.... Wychoiwanie dziecka przerasta kobiety które dzieci chciały mieć, które miały dobry start. A co mówić o nastolatce która nie wie nic o życiu, nie ma nic i nadal żyję złudzeniami? Jest bardzo niedojrzała, twierdzi że ją abolutnie nie obchodzi zdanie osób tu piszących a nadal piszę, kłóci się i tłumaczy. I jeszcze na blogu rozważa każde napisane słowo. czy tak robi dojrzała psychicznie osoba? To nadal emocjonalnie małe i zagubione dziecko które dostanie bolesnego kopa od życia. Ale trudno, dziecko nie interesowało się antykoncepcją to czas na zainteresowanie się brutalnym życiem. A to dopiero początek - brak tolerancji dla jej głupoty to konsekwencja bycia dorosłym. Chcesz być dorosłą - nastaw się na krytykę bo głaskania po główce już nie będzie. Skończyło się dzieciństwo i specjalne względy.

Po porodzie zobaczymy nastawienie młodej mamy, chociaż przypuszczam, że nie da po sobie nic poznać. Ja sądzę, że ten chłopak którego jest tak absolutnie pewna, zacznie być mniej optymistycznie nastawiony i poczuje chęć wrócenia do dawnego życia, czego tej dziewczynce nie życzę, bo będzie jej wtedy dopiero ciężko. Aczkolwiek życzę powodzenia. W szkole również.