problemy z naczynkami....

Witajcie wszyscy! na początku uprzedzę ew. komentarze - niczego na temat mojego problemu nie znalazłam na kafeterii, poza tym nie chodzi mi teraz o same problemy z naczynkami, ale z tzw. nerwicą naczyniową. Postanowiłam tu napisać, bo szukałam już w necie na temat mojej przypadłości, ale niewiele mogę znaleźć :(. otóż oprócz cienkiej skóry, pękających naczynek na nogach, ostatnio podejrzewam się o nerwicę naczyniową. Np jak się zdenerwuję, czerowne plamy występują u mnie na ramionach ( może przeniosły się z twarzy za sprawa kuracji Dirosealem?). Poza tym mam napadowo plamy na dekoldzie, brzuchu...zaczyna mnie już to dobijać, bo nie przegrzewam się, nie opalalam, pije skrzyp regularnie, a plamy pojawiaja sie ni stad ni zowad. :( BARDZO prosze o wszelkie porady odnosnie nerwicy naczyniowej, jak mozna ja leczyc, moze ktoras z Was ma takie problemy? Nawet link z inf. odnośnie tej choroby wiele mi da. Szukam jakichś naturalnych metod walki z tym, ziół - jak wspomniałam, piję skrzyp od jakichś 2 m-cy, ale nie wiem, jak długa ma być kuracja, czy to w ogole cos daje? kazda porada bedzie dla mnie cenna, prosze o pomoc, naprawde nie wiem juz, co robic :( a lekarze jak to lekarze...mowia, ze trzeba z tym zyc...szkoda tylko, że jest coraz gorzej :(

nie wierzę, że nikt nie ma takiego problemu :(

ja mam to samo tylko na policzkch.Jak się zdenerwuje lub dużo opalałam pojawiają mi sie czerwone plamy które pojkakimś czasie bledną.Też nie znam lekarstwa na tąprzypadłość.

wiec prosimy o pomoc, moze ktos ma podobne przypadłosci? Aha a Tobie polecam na twarz krem diroseal firmy avene

naczynkami, ale tylko z naczynkami, hmm sadze, ze musiaabys isc do dermatologa, on sie zajmuje roznymi sprawami ze skora i cos znajdzie dla Ciebie, cos odpowiedniego, dlatego radze isc i powodzenia! :)

Ba! prawda jest taka, że dermatolog pwoiiedziała, że trzeba z tym żyć i takie tam. owszem, jak kogoś taki problem nie dotyczy, to może to "olewac" i twierdzic, że to nic takiego. Gorzej jak ktos na codzien zmaga sie z rumieniem :(. Dopiero co naczytałam się o kremie Sensibio Flush Biodermy - podobno jets super, poza tym nadal pozostaję przy Dirosealu. No a także podobno na naczynka działa serum z witaminą C, ale to już szukajcie na stronce: www.biochemiaurody.com/DzialLab/serum-wit.c.htm oczywiscie nadal proszę o porady osob z podobnym problemem, moze sobie nawzajem pomozemy :) dzieki za poradę

hm zmien dermatologa! znajdz innego, przeciez cos mozna poradzic, moze nie wyleczyc, ale cos zapisac, zeby zlagodzic tego objawy, moze oklady z rumianku?? albo po prostu jakies serie do cer z problemamy naczynkowymi, musi byc duzo zawartosci wit. K, ale najlepiej idz do innego dermatologa:)

No wlasnie .....w sumie jednak liczę tylko na siebie, bo niestetydermatolog za bardzo na to nie pomoze. Wczoraj naczytałam się o sensibio flush Biodermy i chyba sobie sprawie :) no a ziół piję ciągle ten skrzyp, Wam tez polecam, chociazby na wlosy i paznokcie ;). Dzięki, czekam na więcej porad ;).

Nerwice naczyniowa opanowalam Hydroksyzyną (hydroxizinum). Jest na receptę, ale lekarz powinien bez problemu zapisać. Okresowo biorę też ziolowe tabletki uspokajające ( za 2 zeta w aptece). Wszystkie kremy na naczynka pogarszały mi tylko stan skóry. Odstawiłam, używam teraz tylko kremiku Ziai z olejem z awokado - znikły mi nawet uporczywe naczynka na policzkach. No i rzuciłam palenie. NIE MAM JUZ PROBLEMU.

a ten krem z ziaji mozna uzywac do twarzy???????

no wlaśnie hydroksyzyna nie uzależnia, jako jeden z naprawde niewielu leków. Krem Ziai jest wlaśnie go twarzy, ale krem to niech każdy dobiera sobie sam, to szalenie indywidualna kwestia, każdy ma inna skórę. A tabletki ziolowe nazywają się po prostu "tablerki uspokajające", są w biało-niebieskim małym pojemniczku. Kiedyś brałam też Passispasminę i też była dobra. A hydroksyzyna jest rewelacyjna. Bez niej to bym sie chyba załamała, takiego buraka mialam na twarzy, że sie ludzie na ulicy wgapiali.

jesli temat zszedl na naczynka na buzi to chyba moge cos powiedziec o tym bo sama sie z nimi zmagam,a wiec dla mnie to jest ogromny klopot,moze az za bardzo to przezywam,ale chcialabym ladnie wugladac,opalaic buzke itp. zaczyna sie od tego jak rano wstaje,po przebydzeniu moja twarz wyglada spoko,dopiero jak wstane zaczynaja sie bez powodu lekko ruminic.W lato w upal to juz koszmar,same zapewne wiecie....:P . jak do tej pory uzywlam kremu floslek+ toniku ogorkowego,i mam zamiar dokupic sobie jeszcze samoopalcz,jakis lekki zeby wyrownal koloryt chyba soraya. Nie biore wit c bo jak zauwazylam jest jeszcze gorzej,jedyna nadziejna w dermatologu do ktorego wybieram sie za kilka dni (i mam nadzieje ze nie powie ze trzeba z tym zyc,chce zeby mi cios przepisal i pomogl,w konu wezmie za to kase) No jakis rewecacyjnych sposobow to nie mam na to,jesli macie cos nowego to piszcie,wszystko sie przyda!!! Buzka:)

O-la! dziękuję za odp.:) ja tez ostatniosię załamałam przez plamy na np dekolcie - porazka :(. A propos kremów na naczynka na twarz to polecam diroseal, poza tym picie skrzypu jak juz zapewne pisałam, krem z wysokim filtrem zwłaszcza na wiosne, lato - ja mam z 60 VICHY. Poza tym koniecznie unikac goracych potraw, napojow czy alkoholu. na naczynka jest glinka czerwona Argiletz - przynajmniej troche wysusza tłusta skore, przy okazji daje fajny kolor i troche uspokoja twarz. Jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze:) pozdrawiam Zielonooka

ok zielona jak cos to pisz,bylam u dermatologa i przepisala mi jakies 2 mastki..no zobaczymy...najgorsze jest to ze ja nie mam tylko zaczerwienien w polblizu tych naczynek(bo mam minimalne pod oczami)tylko lekko cale poliki....:( zakupie ten skrzyp jak polecacie,buzkaaaaaaaaaa

Hej dziewczyny.Trochę się przerazilam tą hydroksyzyną którą tu zachwalacie...to lek anksjolityczny(czytaj psychotropowy).wszystkie leki działające na OUN(tak jak ten) w mniejszym kub większym stopniu uzależniają.to lek przede wszystkim działający uspokajająco i przeciwlękowo...wyłącza emocje,otępia...nie leczy problemu tylko go maskuje weim jaki to problem bo sama się z naczynkami borykam,ale nigdy bym świdomie tego leku nie wzięła.dbajcie o siebie przez dietę,dobre kosmetyki ,zdrowy styl życia a tego typu leki zostawcie w spokoju.

a mogę wiedzieć ile masz lat ?

mhm a co to ma wspolnego z naczynkami? ;) 21

ale jak sie zdenerwujesz to masz czerwona twarz, rece i plecy czy tylko rece i plecy bez twarzy???bo jesli to drugie to ja tak bym chciala!!!wydaje mi ze tak lepiej.......bo mniej sie zurza w oczy..

czerwienienie sie mija z wiekem.ja mam teraz 28 lat i zdarza mi się to incydentalnie.dla mnie najgorszym był okres liceum.wiesz ale ja z tym jakoś nie walczyłam.tak jest i już.miesiąc temu miałam zabieg usuwania pieprzykow i cały czas chirurg zwracał się do mnie MALINKO !!!całe ciało miałam w plamach :) każdy egzamin czy kolokwium nie wyglądał inaczej.ale tym nie warto się tak przejmować .to naprawdę minie.a leki z tej grupy o których było wyżej to naprawde ostateczność.pozdrawiam

ja az tak bardzo sie nie czerwienie.....moj problem to to iz cere mam w miare ladna i wyglada ona spoko dopoki nie wyjde na slonce,niekoniecznie mocne.tragedia,najgorsze ze nie wiem jak sobie z tym radzic.......:(

Od kiedy zaczęłam stosowac krem diroseal zauważyłam, że własnie bardziej czerwienie sie w innych miejscach. dzis np miałam egzamin i nie twarz zrobiła sie rozowa, ale troche - dekolt. mam tylko andzieje, że stopniowo bede schodzic coraz nizej az problem całkowicie zniknie ;). Dziekuje za porady :) mam andzieje ze bedzie lepiej, a teraz jest chwilowy kryzys ;) od stycznia :(. A propos slonca..to wrog mojej cery nr 1 ;) - pamietaj o zabezpieczaniu sie kremem z wysokim filtrem przed wyjsciem na slonce. Zreszta taka ochrona przydałaby sie cały rok. Piszcie dziewczynki o swoich doswiadzceniach z tymi paskudztwami dalej.... pozdrawiam

o niesety to paskudztwo mnie gnebi,kremy nic nie pomagaja.....nawet chyba jest gorzej wiec na jaks czas odstawie,zobaczymy,teraz popoludniu moja twarz wyglada ok,a jak wstane yto koszmar,od razu sie budze z rumiencami....jak z tym sobie radzic,chce jechac pod namiot,to nie bedzie wypoczynek tylko katorga........jak macie na to jaks sposo to piszcie,ogolnie jesli macie jakies nowosci,spostrzezenia..:):):):):)

polecam stronke www.czerwienienie.republika.pl nie tylko my mamy takie problemy ;) pozdr

odświeżam.... jak oceniacie kremy typu: Sensibo Flush Farmony Antirougeus ..Avene Rilastil ???? ja jestem zadowolona z Dirosealu, stosuję go już kilka m-cy, ale zastanawiam się nad zakupem jakiegoś kremiku na naczynka na dzien.....Waham się, bo nie wiem, który wybrac ;) Zielonooka

ja odstawilam wszystkie kremy a te naczynka(iwostin & floslek),musze powiedziec ze widze poprawe,poprostu po tyck kremach nie bylo reziltatow tylko jeszcze gorzej,chyba sobie oprocz naczyn podraznilam:( teraz buzie zamiast przemywac sama woda albo jakims tonikiem,przemywam skrzypem(bardzo dobry,goni podraznienia+oczuszcza)nastepnie krem nawilzajacy(bezzapachowy,do wszystkich rodzajow cery "AA face"(czu jakos tak)i budze sie bez zadnych zaczerwienien!!!(co mialam po tamtych kremach).Kremik kosztuje ok 15 zl,ale naprawde warto.POlecam!!!! Ja jestem zadowolona,przestalam sie malowac,bo naprawde ladnie wygladam.MIlego wolnego dnia~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~:D BUUZZZZZZZZZKA

To super! U mnie sie nie oebjdzie bez kremu z wysokim filtrem teraz, jak slonce prazy! Poza tym chwale sobie skrzyp :)-mam nadzieje, że w koncu zobacze jakies rezultaty, bo nie smakuje mi za bardzo.... Pozdrowionka

ja tez mam takie problemy, ale zauwazylam ze trzeba zwracac uwage na niektore potrawy, np; konserwowe papryczki, ogoreczki,oraz doprawiane octem , takie potrawy wzmagaja naczynka i potem musi uplynac duzo czasu zeby to nadrobic. pozdrawiam wszystkie naczynkowe pa...pa...

!!!!!! nio skrzyp jest swietny,ja osobiscie nie pije tylko przecieram buzie,pije za to bratka(jako oczuszczenie,no efektow takich przewspanialych nie ma,ale pije dopiero 2 3 tyg). Co do tych potraw to rzeczywiscie trzeba uwazqac,ja zauwazylam ze po ketchupie lekko czerwinieja mi policzki tak pod oczami,wiec chyba musze zrezygnowac:( jak mus to mus.... No i ja tey musye kupic sobie jakis krem y filt'rem,dermatolog polecila mi dremosan.Cyz ktos tego uyzwal,a Wz jakich uyzwacie,poleccie cos!!!!)albo odradyajcie=

Hej!!! ja użyam kremu z filtrm 60 VICHY - koniecznie, jak słonce prazy! Co do potraw to zdecydowanie nie służą mi gorące, alkohol, pikantne :( Przez te moje naczynka wyrzekam się kawy, gorących herbat czy czosnku (który bardzo lubię) ;) Podobno bratek działa na krosty, ale na naczynka to raczej skrzyp, ruta, lukrecja...Sama muszę się wybrac do porządnego sklepu zielarskiego i zakupić jakieś zioła. Niedawno ktoś mi powiedział, że skrzyp jest ok, ale zwłaszcza na włosy i paznokcie, ale jesli chodzi o naczynka to inne zioła - typu ruta sa lepsze :) A co Wy o tym sądzicie?

???