POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

KOchane witajcie i wybaczcie ale od samego rana od 7 mej jak wstalam i od 9 tej potem staralam sie kilkakrotnie dobic do forum i nie szlo za kazdym razem strona zablokowana popoludniu tez probowalam ale tez nie szlo niestety.:-( Teraz sie udalo wiec musze poczytac i was nadgonic.

Smerfetko przykro mi naprawde :-( moj numer gg to 401177 Wszystkiego najlepszego w urodziny co tylko najlepsze i o czym tylko marzysz by sie spelnilo. @ masz za to dostac w moje URodziny bo ja mam 23 kwietnia wiec moim marzeniem jest bys nie otrzymala jej.NAPRAWDE o nic wiecej nie prosze!! POzdrawiam was serdecznie ciesze sie ze moglam sie do was dobic

kurcze smerfetko idz z mezem do dobrego specjalisty jejku nie wieze ze nic wam nie ma i dzidzi tez nie ma. Mowi sie o blokadzie psychicznej dziewczyny ja gdy widzialam na tescie owulacyjnym 2 kreski nie bylo luzu tylko mezusiu ty moj do roboty inaczej ciezka sprawa wiezcie mi moze i to jest przykre ale taka jest prawda ze w wiekszosci czasu gdy byly te 2 kreski nie byl to sex taki bezinteresowny impulsywny z milosci itd jak to mowia. Ja czasem do meza mowilam sciagaj gacie Bo moze sie uda. Udalo sie.A ciagle myslalam kazdego dnia o boze czy plemniczek sie wbil czy powstalo nowe zycie czy bede miala dziecko jak to bedzie skoro w tym miesiacu sie uda to kiedy urodze itd itd itd/. Ja juz nie wiem co napisac ale to wszsytko co opisalam to prawda i kazdy miesiac byl taki sam,czy nie mozna tego opisac jako blokady psychicznej???oczywsicie ze tak jak pisza i mowia teoretycznie. DOBRY Lekarz ja wiem ze przy mojej szyjce 4 lekarzy co innego mowi wiec jestem pewna na 100000000000000000000000000% ze o dobrego specjalisty jest naprawde TRUDNO!!!!!!!

hej sloneczka!!!!!!!!!!!

olawd ja jestem jak zwykle rozczarowana zyciem (postepowaniem mego meza) i szczesliwa tym ze mam dzidziusia tyle ze czesciej wyobarazm sobie zycie w pojedynke ja chyba nie mam szczescia do mezczyzn.

oj slonce co sie stalo????

i znowu cisza nastala..........

no szkoda slodkich snow wam zycze buziaczki do juterka

kukam moze ktos jest??? ale nie....

Smerfetko________- najlepsze życzenia urodzinowe kochane dziewczynki właśnie wyszli do nas tesciowie wiec siadlam do kompa Patrysia śpi tylko pozmywam naczynia i też się kładę życzę wam spokojnej nocki i żebyście wszystkie doczekały się swojego dzieciaczka już niedługo

Oj Smerfetko biedna nie załamuj sie. Byłam w identycznej sytuacji jak ty. Pracę miałam koszmarną, cały czas na wysokich obrotach, co dzień jakaś afera, stres 100%. I w ciąże za nic w świecie nie mogłam zajść bo od tego stresu rosła mi prolaktyna. Błędne koło.

Patinko głowa do góry, jutro będzie lepiej. pamiętaj że teraz rządzą tobą hormony.

Dziękuję dziewczyny za wszystko, za życzenia, dobre słowa, ale jakos mi tak ciężko na serduszku. Odezwę się jutro, dobranoc.

witaj zapraszam na pporanka kawke herbatke i ciacho hhiiiihii co tam u WAS???? u mnie jako tako:P biore leki i czekam niedugo kontrola Tsh i prl tez chyba zrobie...i zobaczymy:)) czuje sie roznie po tych tabletkach chyba brzuch pobolewa ale to chyba dobrze..:Pze cos sie tam dzieje..:)) Smerfeiu jak tak zle moze warto pogdac z kims itd?? Kakusia22 super ze dzidzia rosnie :)) becia :)) olawd Patinka25 a TY jak??jak sie czujesz??trzymaj sie Kochana!!! Myszko24 milo Cie wdziec:))

dzien dobry sloneczka!!!! milej niedzieli wam zycze

:-D

Nasza Ola znów łapie stronki, fajnie. Witajcie moje drogie, ale jestem jakaś zmeczona dziś, a tak pięknie świeci słonko,ze warto byłoby na spacer pójść. Odezwę się później, papa.

Dziękuję Wam wszystkim za wszystko, ale jakoś naprawdę nie chce mi się już nic i nie mam ochoty na nic, bo ciągle nic nie wychodzi.Poprostu nic mi się nie układa i tyle.

Dzien dobry kochane pogoda sliczna dzis jest a ja jakos nie mam ochoty nigdzie wychodzic. Wczoraj zrobilam sobie spacer prawie 2 godzinny z laura i przyszlysmy wykonczone. Smerfetko przykro mi naprawde ze tak sie dzieje raz mamy wzloty a raz upadki mam nadzieje ze ten upadek sil psychicznych minie szybko u ciebie. U mniez psychika niby lepiej z mezem nie rozmawiamy wogole nie dogadujemy sie i co chwilke mamy jakies specia niewyjasnienia :-( Jestem na niego wsciekla i wogole jestem szczesliwa jak go nie widze wiec nie wesolo u mnie takze. Ale przytulam sie do mojej laury i jakos mi lepiej. Ugotowalam rosolek wszsycy zjedlismy smacznie i biore sie za drugie danie kluseczki pieczen kapustka mniam mniam :-)

A co to za ccisza??? Czy tylko ja siedze w domu a wszyscy na specerku??

Hahaha a ja już za 2 miiesiące spodziewam się porodu. Ahh moj dzidziuś będzie cudowny (dziewczynka). Może nie możecie miec dzieci. Przykro mi XD

kolejna zlosliwa pomarancza nam tu psuje atmosfere - ciesz sie ze tobie sie udalo i pamietaj ze i ciebie moze jakas przykrosc spotkac

hej znowu nikogo nie ma? pewnie milo spedzacie niedziele , buzka

czesc dziewczyny ja mam ostatnio permanentnego dołka :( jakiś lęk pomieszany ze stresem mną zawładnął :( okropnie się przez to czuję nie mam na nic ochoty.. jutro zaczynam monitoring boję się jak nie wiem żeby był tylko jakiś pęcherzyk............. mam nadzieję, że u Was lepiej buzki

Hej moje Kochane Sloneczka Witam Was wszystkie

Witajcie i ja jestem. Dobrze,ze pomarańcza coć tu mogła pochwalic się swoim szczęściem, pewnie nikomu innemu nie mogła, ale powiem tylko jedno nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe. Tak niedziela mija, na forum coś ciężko z wejściem, ale w końcu się udało. Witajcie Olu i Madziu.

Asiunia będzie dobrze, będa pęcherzyki, zobaczysz sama. Misiaczki, Myszka, Aneczka gdzie się podziewacie?

co do pomaranczy to pewnie chciala troche jadu nam dac bo w innym temaci pisala ze ma 14 lat i jak ma wywolac @ bo tak bardzo by chciala juz miec

Olawd a to dobre, ha ha.

Cos dzis kiepsko z wejsciem na kafe,ale jakos mi sie udalo.Ale nie wiem czemu wiadomosci mi z forum nie przychodza na maila,chociaz mam zaznaczone ze maja przychodzic. Olawd Smerfetka Patinka Asiunia i dla pozostalych nie wymienionych tez po dla każdej.