Ciąża po laparoskopii !!!

WITAM WAS DZIEWCZYNY MI NIESTETY LAPAROSKOPIA NIE POMOGŁA MIAŁAM JA 8 STYCZNIA I TYLKO RAZ MIESIACZKE I JESZCZE CYKL BEZOWULACYJNY LEKARZ POWIEDZIAŁ MI ZE NIESTETY JAK NIE UDA SIE DO CZERWCA TO ZOSTAJE MI IN VITRO NIE WIEM CZY SIE ZDECYDUJE MAM NADZIEJE ZE POPRZEZ INSEMINACJE MI SIE UDA MAM MIEC JA TERAZ OCZYWISCIE PO MIESIACZCE STRASZNIE SIE BOJE TO JUZ TRWA TYLE LAT JESTEM JUZ ZMECZONA TYM ESZYSTKIM :( POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA WAS WSZYSTKI

Asiu , ja mialam 4 razy inseminacje bez skutku, i nie poznalam jeszcze żadnej osoby której sie udalo. jedno jest pewne jesteś ponownie stymulowana jak do invitro i należy pamiętać że każda stymulacja obciąża prace jajników. inseminacja to tylko 25% szans na zajście w ciążę. fakt- za darmo ale kosztem są zmęzone jajniki. ja naprawde polecam in vitro - 1 stymulacja i zabieg, przy mrozakach jeśli 1 próba sie nie uda to już do kolenego transferu nie ma żadnej stymulacji; po za tym za dużo szumu wokól in vitro sie robi i obawiam sie że kler zmanipuluje polityke i albo nie bedzie możliwe in vitro wogóle albo nie bezie mrozaków i pobieranych więcej jajeczek co znacznie oslabia skutek ciąży. każdej kobiecie która od dawna stara sie o dzidzi doradzam in vitro. mnie sie udalo za 1 razem jak już pisalam. decyzja do ciebie należy, pozdrawiam

U mnie 40 dc a @ ani widu ani słychu. W poniedziałek mam pierwszą kontrolną wizytę po laparoskopii i pewnie czegoś się dowiem. Kurcze, jak tak czytam to boję się, że i mi się znowu jakieś torbiele porobiły, albo kto wie co jeszcze... ehhh... czas pokaże

Dastinka, czy bralas moze jakies leki po laparo, czy tez po prostu czekasz na @? bo ja np. dostalam dopochwowo luteine na wywolanie i po 3 tygodniach od zabiegu mialam @. teraz wlasnie czekam na nastepny @, ktory ma sie pojawic jutro lub pojutrze. jesli jednak sie nie pojawi, lekarz kazal mi w 32 d.c. (czyli w srode) zrobic test ciazowy. wiec dziwi mnie, jak tak kazda z was pisze, ze czeka na @ tyle czasu po zabiegu. pozdrowionka i glowa do gory

No właśnie nie brałam. Mam w domu luteinę i pewnie bez niej się nie obejdzie. Jutro zresztą wizyta to się tak czy inaczej dowiem co i jak. Choć moja znajoma po laparoskopii dostała @ jak w zegarku, czyli 28 dc... No się zobaczy ;-) Sycylijko - Ty to już tej @ może nie dostań :-D

no mam szczera nadzieje, ze nie dostane!!! hehehh:-)) oczywiscie chodzi o ciaze, bo jesli mialabym nie dostac, a nie bylaby to ciaza, to dziekuje bardzo:-P

hej, Dastinka i co ci powiedzial lekarz??? ja ide dzisiaj do swojego, bo mi sie skonczyly leki. pozdrowionka

hej dziewczyny!!!ja laparo mialam w lutym i @ nie widu nie słychu :( ja juz nie wiem co jest grane!!!Z każdym dniem jestem bliska załamania!!!!! pozdrawiam

Witam Dziewczynki Ja po laparo okres dostałam za 31 dni . Po okresie pojechałam do swojego lekarza i powiedział że wszystko ładnie się goi ale da mi Prolimut-Nor taki lek ochronny na jajnik, po którym regularnie dostane @ , Jak później przeczytałam na ulotce był to lek hormonalny który ma działanie takze antykoncepcyjne. no i musze przyznac ze okres przez te dwa cykle dostawalam co 28 dni. teraz zobaczymy jak to bedzie okaze sie za 7 dni , czy tez dostane okres na czas bez lekow. A może i Ty Dipo popros o ten lek bo nie wiem co mam Ci poradzic. pozdrawiam pa

skoro mowisz, ze ten lek ma dzialanie rowniez antykoncepcyjne, to wydaje mi sie bledem zazywanie go. bo przeciez chodzi o to, aby zajsc w ciaze, a nie odwrotnie.a @ mozna dostac po zwyklej luteinie. wystarczy ja zazywac przez 5 dni dopochwowo i po paru dniach jest @. ja wlasnie wczoraj bylam u swojego lekarza. w poniedzialek powinnam byla dostac @,ale do dzis ani widu, ani slychu. lekarz powiedzial, zebym zaczekala do piatku i zrobila sobie test. jesli bedzie pozytywny, to bede najszczesliwsza kobieta pod sloncem. a jesli negatywny, to mam sie w poniedzialek zglosic na usg. kobitki, trzymajcie kciuki

zrobilam test i nie jestem w ciazy. w poniedzialek ide na usg. dziewczyny, fatalnie sie czuje, jest mi ciagle niedobrze i wymiotuje krwia. czy ktoras z was miala cos podobnego??????????

Witam, Dziewczyny proszę o pomoc: gdzie warto się udać na laparoskopię w Warszawie (jaki lekarz)? Z góry dziękuję i pozdrawiam:)

do aniag78 sluchaj, czy moglabys mi podac dokladne namiary na te klinike w Kielcach? bylabym ci bardzo wdzieczna. pozdrowionka dla wszystkich :-)

Dziwczynki, to nie prawda że lek Pregnyl został wycofany, lub nie produkują go.Ten lek jest produkowany, jednak nie wiem z jakiego powodu nie jest dopuszczany do sprzedaży.Ja też dostałam na niego receptę i dzwoniłam do aptek całej Polski i nic.Zdobyłam go przez "znajomość " i to nie łatwo bo na sprzedaż musiało zezwolić kilka osób z hurowni posiadającej go.Dodam,że nie jest on nawet ujęty w zapasach magazynu hurtownii , tylko jest skrzętnie ukrywany przed aptekami. Wiem że bez problemu dostanie sie ten lek w niemczech czy anglii.

do sycylijka79; witam, poniżej adres: Kielce, ul. Prosta 30, tel. (041) 361 85 25 poproś z gabinetem dr. Marek Wojner, najlepiej dzwodzić rano ok godziny 9;10. naprawde polecam przygotowanie do zabiegu. pozdrawiam i powodzenia.

dzieki za odpowiedz, przekaze to wszystko mojej znajomej, ktora jest zainteresowana in vitro. a jesli chodzi o mnie, wlasnie wrocilam z usg i jestem w skowronkach!!!!!!!!! lekarz stwierdzil, ze moje endometrium jest duze i biale, co moze wskazywac tylko na 2 przypadki: albo na dniach dostane okres, albo, mimo negatywnego testu, jestem w ciazy!!! mam odczekac ten tydzien. jesli dostane okres, no to lipa.a jesli nie, to mam zrobic kolejny test i sie do niego zglosic. trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!

pewnie ze trzymamy kciuki za Twoje szczescie,pozdrawiam

sycylijko!!!!! Jestem z Toba myslami i życzę ci upragnionego dzidziusia z całego serca!!!!

dziewczyny nadal nie mam okresu, wiec wszystko jest na dobrej drodze!!! :-))))

jeszcze wczoraj sie cieszylam, ze nie ma okresu??? no to juz sie nie ciesze, bo mnie nawiedzil z samego rana :-( czyli nie ma Fasolki:-(

Może następnym razem sycylijko!!!! ty dostałaś @ a ja od czasu laparo nic!!!!! :(a minęły już 2,5 miesiąca :(

Sycylijko - Lekarz powiedział, że mam brać luteinę.Torbieli na szczęście nie stwierdził. No więc brałam i brałam tę luteinę, pięć dni po luteinie jestem i jak na razie nic. Brzuch mnie boli, dzisiaj miałam niewielką plamkę brązową i to by było na tyle. Może jutro coś się zacznie...

Dipo, powinnas wziac cos na wywolanie, np.luteine lub clostilbegyt. Dastinko, a jak bralas te luteine- doustnie czy dopochwowo??? bo ja, jak bralam dostnie, to nie mialam @. dopiero dopochwowo pomoglo. bralam przez 5 dni, a za 3 dni mialam @. pozniej od 1 dnia cyklu bralam clostilbegyt przez 5 dni, a od 16 d.c.- duphaston. no i owulacja byla na 100% i okres teraz tez sie pojawil, choc z opoznieniem. od dzis znow biore clostilbegyt i tak w kolko. pozdrowionka

Brałam tą podjęzykową... Wczoraj mnie ruszyło i jest @, a więc zaczynam nowy cykl i nowe staranka :-D hehe Pozdrawiam

no to super Dastinko, to jestesmy we dwie, choc ja juz 3 dzien. tylko ze ja nie mam z kim sie starac o bobaska :-(((

Mam nadzieję, że znajdzie się ten Ktoś bardzo szybko... A nuż taka odmiana przyniesie oczekiwany efekt? Trzymam kciuki ;-)

witajcie!!!! tak czytam wasze wypowiedzi ...ten wątek naprawde ładnie sie trzyma pare lat ...jestem pełna podziwu... Zajrzałam tu z powodu jednego ,staram sie o dzidziusia od 6 lat ...latałam po lekarzach jak opętana i nikt nie wiedział co mi jest ...20 maja miałam laparoskopie...nie jestem zadowolona ,bo dowiedziałam sie samych najgorszych rzeczy...wycięto mi jajowód prawy z wodniakiem,lewy natomiast uwolniony ze zrostów,jajnika niedało sie wyplątać z jelita grubego ,jest nieruchomy..pani doktor zaraz po operacji powiedziała,że szanse na naturalną ciąże sa zerowe...popłakałam sie jeszcze leżąc na łużku w szpitalu...og.ólnie niewiem co mam z tym dalej robić...jedynie czekać co będzie dalej...czy ten drugi jajnik pracuje?niewiem

siwa112 a czy nic wiecej ci nie powiedzieli??? przeciez masz prawo wiedziec wszystko dokladnie. ja na twoim miejscu poszlabym do lekarza i poprosila o wyjasnienia. jak mozna trzymac kogos w ""zawieszeniu""??? a jesli o mnie chodzi, jutro ide na wizyte kontrolna i na usg. czuje, ze cos jest nie tak. @ skonczyla mi sie wczoraj, a nadal sie zle czuje. nadal bola mnie piersi i cos mnie kluje w podbrzuszu, wiec wole dmuchac na zimne pozdrowionka dla wszystkich

narazie czekam na wizyte u mojej pani doktor,może powie mi coś więcej,narazie powiedziała tylko ,że ona niema sto procentowej pewności czy ten jajnik z jajowodem zadziałają...chyba,że będzie cud natury...czekam na jutro mam mieć zdjęte szwy...a po weekendzie odebrać jeszcze jakieś wyniki ze szpitala...

Cześć dziewczyny!!!!!!!!!!! Ostatnio mój lekarz zaproponował mi inseminację, bo jakoś natura mi nie pomaga zajść w ciążę. Czy możecie mi powiedzieć czy jest ona refundowana z NFZ czy trzeba płacić, jeżeli tak to ile? Jestem z województwa lubelskiego i chciałalbym wiedzieć gdzie najlepiej to zrobić. Ciągle się nad tym zastanawiam na ile jest to skuteczna metoda. Tak czytałam wcześniejsze posty ale sama nie wiem co o tym myśleć. Czekam na Wasze opinie.