Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość werka98
Dziewczyny a ja z mężem mamy przerwe. Brak funduszy państwowych i w tym roku laparoskopia się nie odbędzie dopiero na początku stycznia. No a Wam kibicuje i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Plotka(taka rybka) To widzisz widocznie te ziolka namieszaly,no to zycze Ci spokojnych wakacji , zebys sobie wypoczela a przede wszystkim przygotowala sie do laparoskopi . Ja jak pamietam to nie bylo takie straszne moze pierwsze dwa dni , wiadomo bolal mnie brzuch , nawet smiac sie nie moglam a akurat byl moj brat i non stop z mezem mnie rozmieszali, ale puzniej to juz bylo dobrze. A mam pytanie moze wiecie dziewczyny czy po clomid i pregnyl zawsze lekarze przepisuja leki na podtrzymanie ciazy?Pomimo , iz ja nie wiem czy w ciaze udalo sie mi zajsc,czytalam , ze daja leki na podtrzymanie bo po clo organizm ma niedobor progesteronu, czy ktoras z was tez tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Wena 86 mam do Ciebie pytanie ponieważ kojarzę,że Ty piłaś zioła Ojca Klimuszki, no właśnie dziś zamierzałam się w nie zaopatrzyć tylko mam pytanie bo po I porcji robi się przerwę 7 dni. Ile ta porcja trwa dni?? Pije się 3 razy dziennie ale nie pisze ile dni. Dziękuję za podpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
A i jeszcze jedno pytanie dziewczyny, jak juz pisalam jestem po pierwszej stymulacji clomid i dostalam zastrzyk z pregnylu, bylo to ponad tydzien temu czy jezeli zaszlam w ciaze , mozliwe jest zeby mnie piersi bolaly juz , bo jedna mnie od wczoraj rana troche pobolewa a ja nigdy nie mialam bolu piersi przed @, a moze to wplyw lekow? Moze tych na potrzymanie, albo innych nie wiem co mam myslec a do @ jeszcze troche czasu, bardzo bym chciala oby to byla ciaza , ale pewnie sie znowu rozczaruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, właśnie wróciłam od gina i od poniedziału wyrosła mi torbiel a pecherzyk który miał pęknąć ma już 30 mm, i skubany nie chce pęknąć :(następny cykl do du...Kurcze czy skończą sie kiedyś te męczarnie, bo ja już nie mam siły!:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka98, Ja aktualnie tez popijam ten "rarytas" (Mieszanka nr 1 na stany zapalne w jajowodach itd)i pierwsza porcja (czyli 9 skladnikow po 50g kazdy zmieszanych razem- pan w aptece kazal mieszac recznie i delikatnie :) ) pita 3 razy dziennie, wystarcza na okolo 1,5 cyklu. Pozniej 7 dni przerwy i druga seria(dokladnie taka jak pierwsza) Po drugiej 12 dni przerwy i trzecia seria profilaktycznie( chyba tylko raz na jakis czas a nie juz 3 razy dziennie :) ) Ja wlasnie koncze serie nr 1 :) Do niedzieli(a wtedy lece na Floryde) akurat wyzlobie juz wszystko :) Goraca czekolada to to nie jest i na poczatku przyprawiala mnie o odruch wymiotny, ale po niecalym tygodniu juz przywyklam. Jesli moge cos polecic... ja parze moje ziolka w kubkach na kawe(takich zakrecanych, dluzej utrzymuja temperature) i po przecedzeniu i lekkim podgrzaniu wlewam je z powrotem do tego kubka i popijam "malymi lyczkami i z wiara" :) Dzieki tym kubkom nie czuje zapachu tych ziolek i mnie nie odrzuca. Jest latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia a ty moze tez powinnas dac szanse ziolkom????? ;) Ja po tych wszystkich Clomidach, Pregnylach itd. nabawilam sie tylko cyst, torbieli i nadwagi :) nic dobrego z nich nie wyniklo. Teraz odstawilam wszystko oprocz witaminek "prenatal one" i popijam moje ziolka wierzac ze sie uda. Musze przyznac ze super sie po nich czuje i po raz pierwszy od "X" lat nie mialam "nerwa" przemiesiaczkowego i nie czulam sie najgrubsza na swiecie, nawet moj m zauwazyl roznice! Mam tez wiecej energii. Wczoraj 1dc, z bolami i skurczami, wysprzatalam po pracy caly dom :) A dotad 1dc to byl dla mnie dzien spedzany pod kocem. Super! Polecam! Nie zaszkodza a moze akurat pomoga. Barbe, Na wakacjach mam zamiar sie relaksowac do bolu :) Bedziemy mieszkac nad samym oceanem wiec z plazy mnie sila nie wyciagna przez tydzien :) Co do lekow na podtrzymanie... ja nic nie dostawalam po clo i pregnylu, ale moja kolezanka miala przepisany progesteron i po dwoch nieudanych prubach z clo, za trzecim razem miala IUI i sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Plotka To zycze przyjemnych wakacji, sama bym sobie polezala na plazy , ale tu niestety zimno i pada deszcz pomimo , ze do morza niedaleko to nic z tego . W kazdym badz razie Tobie zycze udanego pobytu i zapewne wyczekanego wypoczynku od pracy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, Nie podchodz do tego tak pesymistycznie. Nie mozesz zakladac ze na pewno sie nie uda. Bol piersi jeszcze o niczym nie swiadczy bo to akurat progesteron, ale kto wie... poczekaj cierpliwie :) choc wiem ze to nie takie proste. Wiem cos o tym bo juz ponad 3 latka tak "cierpliwie" czekam i czekam i czekam... I bede czekac, i bede wierzyc i nie strace nadzieii!!!!!!!!!!! Kiedys uslysze te magiczne slowo "mama" skierowane wlasnie do mnie :) Uda sie dziewczyny! W koncu sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka(taka rybka) acha czyli pić aż do skończenia ziółek( 50g) ja myślałam,że to przez jeden dzień i 7 dni przerwy, dziękuję za odpowiedź. bo nigdzie nie pisze ile dni tylko że jedna porcja 3razy dziennie. No mam nadzieję,że do smaku też się przyzwyczaję :) No i życzę udanych wakacji oby byŁy owocne :) barbe77 nie chcę cię źle nastawiać,ale to chyba może być powód zastrzyków np pregnylu. Miałam identycznie bolące i duże piersi, ale oby wtwoim przypadku byŁo inaczej. andziagandzia widzę,że nie tylko ja mam problem z owulacją i niepękającymi i nierosnącymi pęcherzykami,a jak już urosną za pomocą leków to zamiast pękać tworzy się torbiel. MiaŁam stymulowane dwa cykle i każdy się kończyŁ torbielami niestety. Dlatego lekarz chce mi zrobić laparoskopię i usunąć osŁonkę która to powoduje.Ale tow przyszŁym roku a na razie zióŁka :):) To niestety jest w kóŁko to samo ciężko wystymulować owulację. A jakie ty masz zastosowane lecznie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLOOTA, TEŻ ŻYCZĘ CI UDANYCH WAKACJI;)BARDZO ZAZDROSZCZE CI TEGO WYLEGIWANIA SIE NA PLAŻY;) WERKA JA BIORE CLO NA STYMLACJĘ OWU,BROMERGON NA OBNIŻENIE PROLAKTYNY,PODCZAS LAPARO WYKRYLI U MNIE ENDO 1 STOPNIA ALE MOJ LEKAERZ UWAŻA, ŻE NIE TRZEBA TEGO LECZYC BO TO CO U MNIE WYKRYLI TO PRYSZCZ. DZIS MI POWIEDZIAL,ŻE JEŻELI DO PONIEDZIAŁKU PĘCHERZYK NIE PĘKNIE TO NAJPRAWDOPODOBNIEJ JEST COŚ NIE TAK Z PROGESTERONEM, WIĘC DAŁ MI JESZCZE LITANIĘ BADAŃ DO ZROBIENIA I ZOBACZYMY W PONIEDZIAŁEK.A ODKĄD SIĘ LECZĘ DOPIERO 2 RAZ PĘCHERZYK NIE PEKŁ.ZŁA JESTEM BO AKURAT W TYM CYKLU ZACHOWALIŚMY Z MĘŻEM WSTRZĘMIEZLIWOŚĆ,ŻEBY PARAMETRY NASIENIA BYŁY LEPSZE A TU I TAK DU.....! NO NIC TRZEBA SIE POZBIERAĆ PO PORASZCE I WALCZYĆ DALEJ,KIEDYŚ PRZECIEŻ MUSI SIĘ UDAC, PRAWDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka98, Tak dla pewnosci, ze sie rozumiemy... kazdy z 9-ciu skladnikow po 50g, wiec w sumie wychodzi 450 gram tej mieszanki, czyli cale pudlo :) Ja po pierwszym dniu picia, nie sadzilam, ze przywykne do smaku. Pilam ze lzami w oczach, ale pilam! pozniej juz bylo tylko lepiej. Teraz to juz normalka, ale te kubki zamkniete z gory bardzo mi pomogly :) A tych wakacjii nie moge sie juz doczekac, ostatni raz bylam na urlopie w listopadzie 2010 :( Lubie swoja prace, ale co za duzo to tez nie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Smak tych ziółek masakra jak wy możecie to 3 trzy pić,ja chyba nie dam rady. :( Bardzo wierzę,że to mi może pomóc raz dziennie bym wytrzymała ale trzy. Plotka i do tego pisałaś,że taka porcja starcza na 1,5 cyklu I,że już kończysz 1 etap jak dałaś rade? Wena86 kochana co z tobą dawno cię tu nie było szukałam to jak pisałaś o ziółkach,ale nie umie znaleźć, ty też je piłaś prawda? Też 3 razy dziennie i jak długo u Ciebie trwał 1 etap i jaki czas przed ciążą je piłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka98, Tak jak pisalam, latwo nie bylo :( Ale to tylko kilka pierwszych dni. Mowie Ci, jak nie masz to kup sobie taki zamykany kubek na kawe, to mi bardzo pomoglo. Nie musialam ich wachac, a przez to klacze tataraku, jak sobie poczytasz to wszystkie dziewczyny maja problem. Uwierz mi, ze ja niestety nie naleze do tych z silna wola, a dalam rade ;) I w sumie to 1 porcja starcza nawet na krocej, zaczelam je pic 26 wrzesnia i juz prawie koncze, takze w sumie ok miesiaca :) (moze troszke mi zostanie ale nie moge ich wziac na Floryde, bo mnie jeszcze zgarna na lotnisku za przemyt niezidentyfikowanych substancji hahaha) Zaraz wygrzebie topik, na ktory sie natknelam i zobaczysz ilu dziewczynom sie po tej mieszance udalo :) moze to Cie zmobilizuje. Po kilku dniach przywykniesz, obiecuje!(tylko ich nie slodz, nie dodawaj miodu ani cytryny itd.) mieszanki Oj Klimuszko zawsze skladaja sie z 9 lub 11 skladnikow i pan w aptece powiedzial mi, ze musi zostac nieparzyscie, ze to istotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka przekonałaś mnie jutro znów spróbuje :) Dziękuję, fajnie,że jest ktoś kto mobilizuj. Wierzę,że ziółka na pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazadi 11
Witam, Bardzo dawno tu nie zaglądałam, bo moja 8 m-c córcia pochłania mój czas bez reszty. Dziewczyny tez tak jak Wy przeżywałam, że nie zachodze w ciążę, miewałam doły z tego powodu, a widok kobietki w ciąży działał na mnie jak przysłowiowa płachta na byka. NIe wspomnę juz o tym jak reagowałam na wieść, że w rodzinie będzie dziecko albo u którejs z kolezanek. Kiedy dowiedziałam się, ze moja przyjaciólka jest w ciąży przeryczłam pół dnia dlaczego ona jest w ciąży a ja nie. Odgrzebałam stare str i tam przeczytałam to co kiedys przeżywałam. Kasiulka 1985 pisała, że my kiedyś też będziemy dumnie paradować ze swoimi brzuchami i tak sie stało!!!!! Przeczytałam też, że LIndunia zaciążyła i to jak PODWÓJNIE. GRATULUJĘ CI LINDUNIA.Cieszę sie Twoim szczęściem, bo to naprawdę jest niesamowite.Gratuluje też pozostałym zafasolkowanym, których pominęłam A staraczkom życzę bardzo krótkiego i owocnego starania. Diewczyny musi sie udać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka98, Postanowilam przesledzic caly topik od poczatku i jak narazie jestem na 95 str i nie doszlam jeszcze do tego czy po pierwszej laparo mialas to hsg czy ewentualnie 2 laparo, ale do jutra juz doczytam. nie wiem czy czytalas moja historie, ale u mnie z jednego niedroznego jajowodu zrobily sie niedrozne dwa wiec podobnie jak u ciebie. Ostro pijemy wiec ziolka, i niedlugo bedziemy "Ziolkowymi mamusiami" :) Innej opcji nie dopuszczam :) Tylko musisz pic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka (taka rybka) w lutym miałam laparoskopię, celem której było usunięcie torbieli których miałam dużo, przy okazji robił inne rzeczy, po zabiegu powiedział,że mam niedrożne jajowody i że zostało mi in vitro, nie poddałam się i zmieniłam lekarza ( ponieważ na in vitro nas nie stać a po drugie to dla nas ostateczność). U nowego lekarza dostałam iskierkę nadziei zrobił mi hsg i powiedział,że mam już drożne. No a dalszy problem to brak owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Plotka (taka rybka) Ja mam nadzieje, ze w koncu kiedys sie uda i wiem ze sa dziewczyny ktorym sie udalo po pierwszym cyklu z clo, sie okaze juz za nie dlugo czy do nich dolacze czy tez bede musiala dluzej poczekac, ale nie poddam sie bede walczyc dalej , aby miec swojego upragnionego maluszka:) W koncu kazdej sie z nas uda i bedziemy chodzic dumnie z brzuszkami:) I nie rozumie kobiet , ktore dostaja w zyciu ten najcenniejszy skarb,a puzniej porzucaja swoje malenstwa, albo i gorzej morduja malenka, bezbronna istotke:( Takie kobiety nie powinny miec dzieci i nie maja z zajsciem w ciaze najmniejszego problemu, a kobiety ktore kochaly by swoje dziecko ponad wszystko, musza przejsc te wszystkie terapie,leczenia aby moc przytulic do serca swoje malenstwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy jest tu jakaś ktora miala usuwana ciąze pozamaciczna laparoskopowo? dlugo sie staralyscie zeby znow byc w ciaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka z tego co wiem to dziś masz wizytę u lekarza, daj znać jak tylko wrócisz :) i zdawaj relacje co podjęliście wspólnie z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek84
milenka1988 Ja miałam usuwaną ciążę pozamaciczną wraz z jajowodem laparoskopowo w czerwcu. Do tej pory nie zaszłam w ciąże ponieważ wiem, że ten jajowód co mi został jest niedrożny całkowicie. Zostaje mi teraz in vitro tylko. Zbadaj się dlaczego miałaś ciążę pozamaciczną, ponieważ najczęstszą przyczyną są właśnie niedrożne jajowody. Mi wyszło to poprzez badanie HSG. Wizytę w klinice mam na 3.11 aby dowiedzieć się co i jak trzeba będzie zrobić. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Juz po wizycie(klinika nieplodnosci)... Uplakalam sie w tym gabinecie jak kot :( Sytuacja wyglada tak. Na dzien dzisiejszy oba jajowody "niedrozne". Lewy ma blokade u ujscia (banka jajowodu) a prawy najprawdopodobniej ma hydrosalpinx(plyn blokujacy jajeczka przed wejsciem do macicy a nawet jak sie by jajeczku udalo to ten plyn uniemozliwia zaplodnienie :( ) No, ale... te jajowody nie sa "niedrozne na 100%" W lutym na hsg z innym lekarzem wyszlo ze lewy niedrozny, a prawy ok. Natomiast w sierpniu na CT Scan(po polsku nie wiem-rezonans??) wyszlo podejrzenie hydrosalpinx lub adnexal cyst(nie wiem jaka to cysta, ale zaraz poczytam) W poniedzialek po powrocie z wakacji, czyli dokladnie 31 pazdziernika, mam kolejna wizyte, na ktorej beda sprawdzac moje jajowody jeszcze raz, ale nie przez hsg. Nie wiem jak ta procedura sie nazywa i na czym dokladnie polega, ale beda mnie wypelniac "woda?" co niby jest zupelnie bezbolesne i nie powoduje skurczy. Wtedy bede od razu wiedziec wszystko. Jesli jest hydrosalpinx w prawym, to czeka mnie operacja(podwiazanie tego jajowodu, lub jego calkowite usuniecie, a jesli lewy tez rzeczywiscie okaze sie niedrozny, to potem zostaje nam juz tylko ivf :( czyli nasza ostatecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Zrobili mi dzisiaj tez usg by upewnic sie czy moja cysta i torbiel z prawego jajnika poszly se w chole.. czy nie. No i poszly :) Moje jajniki sa perfekt :) I wiesz co... uwazam, ze to zasluga ziolek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
No nie masz ciekawych informacji po tej wizycie,ale jak widać ziółka działają i wiesz co na Twoim miejscu do końca roku piłabym te ziółka i czekałabym na efekty a jak by ciąży nie byŁo tobym decvydowaŁa się na laparo na początku roku a te ziółka może by tam w środku podziaŁaŁy swoje... już dziaŁają i byŁo by Łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Oni stanowczo odradzaja mi laparo :( A invitro... nie chce invitro :( jeszcze nie! w ogole nie! nie wiem... co robic??? Maz byl tam dzisiaj ze mna pierwszy raz(oprocz badan krwi, nasienia itd) poznal mojego lekarza i gadali se o mnie jakby mnie tam nie bylo :) Bede pila ziolka do konca roku i pozniej zobaczymy, moze akurat Ojciec Klimuszko zadziala i pozbedzie sie tego hydrosalpinxa. Blagam Cie Boze! ...uda sie... nie myslcie ze sie zalamuje... to chwilowy szal... ;) NIE PODDAM SIE I JUZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolakapl
hej dziewczyny. tak czytam wasze wypowiedzi i stwierdziłam ze musze sie dołączyc.. ja tez bede musiała przejść zabieg laparoskopi. termin mam wyznaczony na 30 listopada. wiec mam jeszcze troche czasu. wiadomo troche sie boje ale co sie nie przeżyje żeby wreszcie udało sie zajść w ciąże. mam nadzieje ze po zabiebu bedzie juz ok. a teraz miesiączka nie legularna a nawet powiem wiecej wystepuje tylko wtedy jak biore duphaston 2 razy dziennie przez 10 dni. inaczej nie mam. miałam juz zabieg histeroskopi, udrażnianie jajowodów i usuwali mi jeszcze polipa z szyjki macicy wiec juz mam troche za soba. mam nadzieje ze zostane miło przyjeta do waszego grona. pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny:)ja laparoskopie mam już w środę!! Mam PCO bez farmakologii nie mam owulacji:( Boje się co tam zastaną;( Mam mieć sprawdzaną drożność jajowodów , usunięcie torbiela i jeszcze podejrzenie wodniaka:( Powodzenia dla tych, którzy cały czas walczą o dzidzie:) Trzymam kciuku i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endopech28
ja już pisałam na tym forum ale dawno się nie odzywałam bo w sumie nie mam nic optymistycznego do powiedzenia :( w listopadzie 2010 miałam laparotomie usuwali mi zrosty endo ( jak już pisałam ) brałam danazol (pomógł na bolesne @ narazie jest ok) staram się od marca i nic (a tak wogóle to 4 lata z przerwami na operacje i leki). Czy ktoś może poradzić mi klinikę z Krakowa ...dojazdy nie wchodzą raczej w grę bo praca nie pozwala mi na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×