Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość DANUTI
Hej dziewczyny. Ann GRATULACJE!!!! Byłam dzisiaj u mojego gina fasolleczka w dobrym miejscu się usadowiła i rośnie sobie.... Będzie jeden dzidziuś, jak na razie. Wszystko jest dobrze i luteina do połowy stycznia. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka1981
Hej, dziewczyny jestem nowa. mam laparoskopię 01.02.2012 bardzo się bolę. od 2 lat staram sie o dzidziusiaa. z mężęm wszystko ok? nie wiem czy robic laparoskopię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(
i du..... mi znowu nie pekl pecherzyk niestety:(:( teraz to juz jestem zalamana na maksa dlaczego one nie chca peknac???:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleńka dlaczego masz mieć laparoskopie?? Nie ma się czego bać ja miałam 4 tygodnie temu i naprawdę nie jest to takie straszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Danuti gratulacje i szczesliwego rozwiazania zycze :) Ja juz jakos sie pozbieralam , ale najgorsze jest gdy widze malutkie dzieci albo kobiety w ciazy, wtedy najciezej. Ale najwazniejsze jest to ,ze sie udalo i teraz przynajmniej zyje nadzieja , ze nastepnym razem nie strace mojego skarba:( A w poniedzialek bylam jeszcze na hcg i we wtorek dzwonilam do lekarza i mialam poronienie calkowite, w krwi nie ma juz sladu, teraz wystarczy tylko czekac i postarac sie ponownie , nic wiecej mi juz nie zostalo:( Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny barbe77 jakoś nie mamy szczescia... juz bylo wszystko ok serduszko bilo wyniki dobre i co w te srode zaczelam plamic i co okazalo sie ze dziecko przestalo sie rozwijac i przestalo bic serduszko.... dostalam tabletki na samoistne poronienie lekarka mowila ze bedzie lecialo jak przy normalnym okresie i beda silne bole.... bole sa okropne ale nie leci tak jak przy okresie bardzo malo leci co oznacza ze sie nie oczyszczam tak jak powinnam i pewnie w srode na lyzeczkowanie pojade... jest mi strasznie ciezko zwlaszcza ze bylo wszystko ok i te bijace serduszko dziecka... nie moge sie pozbierac nie moge zrozumiec dlaczego nas to spotyka a niektore robia sobie po kilka dzieci i albo same je zabijaja albo wyzucaja na smieci i takie to bog obdarowywuje dziecmi a my musimy cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Oj barbee i milenka 1988 bardzo mi przykro, to jest okropne co niektóre kobiety spotyka. Ale widać,że jesteście silne i to jest najważniejsze.. nie tracić nadziei. rzymam za was mocno kciuki. Ploteczka ja chyba muszę skończyć z ziółkami bo mój lekarz chce mi uspokoić jajniki na kilka tygodni a to raczej pobudza ich pracę. Jak myślisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musimy być silne, a kiedyś będziemy za te wszystkie cierpienia wynagrodzone...nie może być inaczej...musimy być cierpliwe... Właśnie dowiedziałam się, że moi znajomi będę mieli bliźnięta...ot tak z przypadku...życzę im wszystkiego dobrego. Sobie i Wam kochane dziewczyny życzę spełnienia marzeń w Nowym Roku, abyśmy dały radę wyzwaniom i nie pozwoliły, by ktokolwiek lub cokolwiek sprawiło, że przestaniemy się uśmiechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endopech
witam...śledzę ten wątek i dopinguje wszystkim żeby w końcu się udało!kurcze rzadko się wypowiadam bo mam endometriozę i laparoskopia mi nie pomogła a minął już rok ( a w sumie 4 lub 5 lat starań ). Teraz mam inny problem dziewczyny czy nie wiecie co może być przyczyną brązowych bardzo słabych plamień zaraz po @ bo takie mi się zdarzyły już 2 cykl i mam takie lekkie pulsujący kłucie w jajniku...wybieram się do lekarza w styczniu...może coś poradzicie, może hormony i brak owulacji mi dokucza ? może zrobić jakieś badania przed wizytą żeby było szybciej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wercia, nie mowilas lekarzowi ze pijesz ziola? Mysle ze jak najbardziej ziolkom stop! One niby dzialaja prawie jak clo wiec nie mozesz ich brac skoro masz uspokoic jajniki. Ja tez juz ich nie pije. Po umowieniu wizyty w sprawie laparo( a to juz 10 stycznia) stwierdzilam ze lepiej bedzie jak do laparo organizm bedzie dzialal po swojemu. Dzisiaj mam 15dc i mimo moich niby niedroznych jajowodow starania byly. a co tam. Sluz plodny byl i bez ziolek tym razem, objawy owu tez wiec nie chcialam spisac cyklu na straty :) Barbe, Milenko... Jestesmy z wami!!! Juz wiecie ze mozecie zajsc w ciaze i nastepnym razem uda sie ja utrzymac. Goraco w to wierze!!! Endopech, co do badan przed wizyta to nie wiem czy jest sens bo kazdy hormon w innym dniu cyklu sie sprawdza. Moze lepiej poczekac na zalecenia gina. A jesli chodzi o te brazowe plamienia po @...Czy to nie jest czasem koncowka @???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endopech
Myślę że nie bo plamienia trwają nawet do 7-8 dni po @ tak do 13-14 dc a owulacja też raczej to nie jest bo mam długie cykle 32 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(
dziewczyny Wszystkiego dobrego w Nowym Roku zeby wszystko szlo po naszej mysli i jak najszybcirj miałysmy pod dercem to o co tak bardzo walczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(:(
dziewczyny Wszystkiego dobrego w Nowym Roku zeby wszystko szlo po naszej mysli i zebysmy miały jak najszybciej pod sercem to o co tak bardzo walczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik 74
Dziewczyny, Wszystkiego naj , naj najlepszego w Nowym Roku ...spełnienia marzen szczególnie tych najbardziej skrytych , samych tylko słonecznych i radosnych dni przez cały rok :) Pogody ducha , a co najwazniejsze: duzo; duzo wytrwałości w dazeniu do celu ...:) Magste, ja tez mam takie paskudztwo jak Ty ,czyli polipa , na 02 luty mam ustalony termin zabiegu , zeby go usunąc . Z tego co czytałam taki polip właśnie czasami działa jak spirala antykoncepcyjna i moze jednak przeszkadzac przy zajsciu w ciaze, chociaz u mnie powodów jest jednak więcej :( Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka ciiiisza :) Pewnie wszystkie czekacie na jakieś cudowne wieści....ja też...za 4 dni...się wyjaśni...mam nadzieję, że @ nie przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Witam Was dziewczyny w Nowym Roku , kolejnym nowych nadzieji:) Oby te naskrytsze marzenia wszystkim sie spelnily:) Dziewczyny dziekuje Wam za to , ze mnie wspieracie, pomimo , ze tak na prawde sie nie znamy, bardzo to cenie:) milenka1988 bardzo Ci wspolczuje, wiem przez co przechodzisz, ja bylam troche w innej sytuacji bo to byla ciaza pozamaciczna i i tak by musiala zostac usunieta, ale przezylam to tak samo w koncu po tych staraniach sie udalo i okazalo sie , ze znowu nic z tego:( I masz racje to nie sprawiedliwe , ze takie kobiety wogole rodza dzieci, bo nie zasluguja na to, a my biedne musimy cierpiec:( Dziewczyny w koncu musi sie nam wszystkim udac, trzymam za Was wszystkie kciuki :) Pozdrawiam Serdecznie ps: Co tutaj tak cichutko w tym roku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! No rzeczywiscie cisza niesamowita. Co jest? Chyba kazda potrzebowala kilku dni na opuszczenie swiatecznej atmosfery i odetchniecie po wyzerkach :) Tak bynajmniej bylo ze mna, ale juz jestem... 2012... hhmmm... W tym roku minie 4 lata od mojego slubu, w tym roku przejde laparoskopie i w tym roku zajde w ciaze :) Innej opcji nie dopuszczam :) Wam tez zycze abyscie zaczely ten rok z takim wlasnie podejsciem. Dosc juz czekania i wylewania lez, wystarczajaco juz wycierpialysmy, kazda na swoj sposob. Ten rok bedzie szczesliwy dla nas wszystkich, mocno w to wierze! Moja wizyta w sprawie laparoskopii juz w nadchodzacy wtorek i nie moge sie doczekac. Mam tylko nadzieje, ze zabieg beda mogli przeprowadzic jak najszybciej. 40 cykli zmarnowalam i nie zamierzam dojsc do 50 :) Nie i juz! Dziewczynki, (te ktore laparo juz maja za soba) Czy proces przed tym zabiegiem jest jakis zmudny? Czy potrzebne sa jakies badania przed? Czy laparo wykonuje sie w jakims okreslonym dniu cyklu? Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam! Odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płotka Ja miałam robiony tylko posiew kontrolny ( czy nie ma bakterii) gdyż miałam sprawdzane jajowody i robi się po to by nie wprowadzić żadnych bakterii. No i oczywiście trzeba mieć jakieś potwierdzenie grupy krwi. Powinno się robić po @ gdyż to wyklucza, że możesz być we wczesnej ciąży. Ja ogólnie miałam robioną w 26 dc więc nie ma to większego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za odpowiedz! Tak sie zastanawiam czy moj prawy jajowod nie zostal spiep**ony podczas hsg :( Z tego co czytalam to kazda dziewczyna przed hsg miala posiew a ja nie mialam nic. To bylo w lutym 2011 i wtedy lewy jajowod byl niedrozny a prawy byl ok. A po pol roku, w sierpniu sie okazalo ze w prawym mam prawdopodobnie hydrosalpinx :( Moze wdala sie po hsg jakas infekcja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka ja miałam hsg i żadnego wcześniej posiewu i badań. Także nie stresuj się na zapas będzie wszystko ok. DŁugi rok przed nami i na pewno nam się uda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Właśnie leżę w łózeczku po wczorajszej laparoskopii. Ze względu na endometriozę, usunieto mi jeden jajnik i jajowód, drugi zdrowy, jajowód drozny. Zrobiono mi komplet łacznie z HSG i histeroskopią. Doktor powiedział, ze daje duże szanse na ciąże. Mamy sie teraz starać naturalnie...Oby wreszcie zdażył sie cud... pozdrawiam wszystkie ''staraczki'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hope3030 trzymaj się napewno teraz będzie dobrze i doczekasz sie upragnionych dwoch kreseczek na teście. To przez co przeszłaś musi być wreszcie wynagrodzone. Trzymam kciuki kochana! Ja jestem półtora miesiaca po laparo. I nie wiem czy mogę się już cieszyć, ale jak na razie spóżnia mie się 4 dni @. Zrobulam test w dniu spodziewanej @ i wyszla taka bladziusieńka druga kreseczka. Trochę martwi mnie to, że boli mnie brzuch i kuja jajniki czasami. Takie mam wrażenie jaky zaraz miała @ przyjśc. No ale czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ja też czekam...@ dziś ma przyjsc...też jestem półtora m-ca po laparo... Ja chyba bym już się cieszyła jakbym zrobiła test i wyszła druga kreska, nieważne czy byłaby słaba...życzę Ci oby to było to!!!!! Na razie jednak nie robie, bo miałam ze dwa czy trzy cykle, że @ spóźniała mi się równo 7 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DANUTI
Joanna1430 gratulaCJE TO CIĄŻA!!! Bóle w jajnikach to normalne teraz tylko idż do lekarza. Ja też robiłam test na początku i wyszły 2 blade kreseczki, a teraz jestem w 7 tygodniu ciąży. Martwi mnie tylko krew w pochwie ze sluzem pomimo brania luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratulacje!! Szybko poszlo;) Marzenie;) U mnie wlasnie nei wiem kiedy bedzie mozna, bo dostałam zastrzyki decapeptyl przed laparo by uśpić endometrioze. Bede wiedziała w srode, bo jade na kontrole do kliniki i sciagniecie szwów. Dzisiaj sobie jeszcze ''cierpię'' w łożeczku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna aż cofnęłam się parę stron, żeby przypomniec sobie co miałaś robione na laparo no i była diagnostyczna, czyli tak samo jak ja...jesteś dla mnie nadzieją na najbliższe cykle, bo właśnie @ się rozkręca. Też staramy się 3 lata...długie lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka uk
W kwietniu 2011r. mialam robiona laparoskopie jajnikow bo bylo u mnie stwierdzone PCOS. od tamtej pory nie zaszlam w ciaze, nie weim co jest przyczyna. meza wyniki sa w porzadku. badanie zostalo wykonane w 20 dc. trzon macicy w przodozgieciu i przodopochyleniu o gładkich obrysach i prawidlowej echostrukturze. wymiary trzonu: dl=55mm, szer=64mm gr=44mm. jama macicy szczelinowata. endometrium II fazy cyklu o grubośći 11mm (obie warstwy). jajnik prawy-46x31x32mm i objętosci 24ml, w obrebie jajnika widoczna przestrzen hypoechogeniczna o nieregularnych obrysach o wymiarach 28x18mm i objetosci 4,8ml- niewilka torbiela. jajnik lewy-32x19x19mm i objetosci 6,3ml, drobnopecherzykowy. zatoka douglasa wolna. robione byly badania hormonalne: TSH=0,924 prolaktyna=22,0 FSH=7,95 LH=8,79 estradiol=79,92 progesteron=8,48 testosteron=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dziękuje Wam kochane za miłe słowa. Dzisiaj rano zrobiłam test i okazało się, ze druga kreseczka jest ciemniejsza niż była poprzednio. :) A więc jestem w ciąży. Cieszę się niezmiernie, że udało się naturalnie i to w 1 cyklu po laparoskopii. Czytałam na forum o takich przypadkach, ale nie sądziłam, że tego doświadczę. Wiecie szczerze powiem, że nie mogę jeszcze w to tak do końca uwierzyć, że doczekałam się dwóch upragnionych kreseczek na teście. Tyle razy robiłam test, ze już się chyba przyzwyczaiłam, ze tam nie ma tej drugiej kreseczki. U mnie w styczniu tez mija 3 lata od kiedy zaczęliśmy się z mężem starać o nasze szczęście. W tym tygodniu idę do lekarza potwierdzić swój cud. Wierzę, że już teraz będzie wszystko tylko dobrze. Życzę wszystkim, aby doczekały również takiego cudu. Joleczka 26 teraz twoja kolej. hope 3030 bądź dobrej myśli. U mnie właśnie chyba ta dobra myśl zadziałała. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×