Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość barbe77
Plotka a widzisz nie potrzebnie sie zamartwialas, ja wiem , ze latwo sie mowi ja tez non stop sie pzejmowalam , niestety u mnie to co podejrzewalam sprawdzilo sie:( Ale wierze mocno w to ,ze nastepnym razem uda mi sie zajsc w normalna ciaze . Plotka,Danuti wiecie , az lepiej jak sie czyta , ze wszystko w porzadku u Was i Waszych maluszkow:) Piszcie wiecej, bo na forum ostatnio jakos cichutko.Moze dziewczyny czekaja , zeby podzielic sie kolejnymi dobrymi wiesciami:) Oby tych na forum bylo jak najwiecej:):):) Pozdrawiam Serdecznie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gratulacje ze u was wszystko dobrze i maleństwa rosna :) ja niestety nadal nic :( zobaczymy co teraz sie bedzie działo bo mój mąż juz jest po zabiegu zylaka powiazka nasiennego.Jestem załamana bo moja szwagierka znów w ciazy jest,i połowa moich kolezanek z którymi sie koleguje,ja juz nie mam sił :( az płakac mi sie chce:( i nie mam nawet ochoty z nimi sie spotykac i gadac bo mi przykro jest :( moze inseminuacja mnam pomoze sama nie wiem.Bo @ wybieram sie do lekarza na wizyte zobaczymy co on nam poradzi.Pozdrawiam i życze wszystkim 2 kreseczek na tescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Plotka ja jestem teraz w 13 tygodniu i 3 dzień. Byłam u lekarza i moje maleństwo ma już 5,05!!! Kolos normalnie, a najlepsze jest to że od ostatniej wizyty ani troche nie przytyłam... Teraz musze jechać na dodatkowe badania bo niezaciekawie wyszedł przepływ jakiś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie znowu dupa, mam dzis 22 dc i bole @, wiec kolejny cykl do niczego:-( może kolejny będzie szczęśliwy:-D pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
U mnie znowu lipa :( i przyszedł czas na podjęcie decyzji...... Mój mąż na razie nie chce iui.....więc podjęłam decyzję, że spróbuję ziół o. Klimuszki......Psychicznie czuje się co raz gorzej..... Cały czas pojawia mi się pytanie dlaczego cały czas nie wychodzi kiedy wszystko już jest ok???? Zaczyna mi brakować sił i woli żeby to ciągnąć ale z drugiej strony jest to moje jedyne marzenie............:((( W poniedziałek jadę kompletować ziółka Płotka czy można je zacząć pić w dowolnym dniu cyklu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia81
cześć dziewczyny,jestem dopiero co po laparotomi.Usunięto mi duże zrosty wokół lewego jajnika,zrosty w lewym jajowodzie i "odklejono" prawy jajowód od jelit do których przyrósł.Mam jaj najszybciej sie starać bo endometrioza i zrosty pewnie wrócą.Pije zioła i nie tracę nadziei.Pozdrawiam wszystkie piszące i te czytające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zastanawiam się na tymi ziółkami...nie wiem co mam robić...czytałam trochę o tym na innym forum i tak piszą, że na własną rękę to nie pić żadnych ziółek, bo mogą też zaszkodzić zamiast pomóc...nie wiem.... Co myślicie? Czy rzeczywiście mogą zaszkodzić? Tymczasem jestem po @, nigdzie nie zapisałam pierwszego dnia @ co robiłam przez cale okrągłe 3 lat. Teraz przytulanki będą tylko i wyłącznie z przyjemności a nie "bo mam środek cyklu", czyli odpuściłam i czekam na cud!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a ja wczoraj wylukałam, że mam znowu sluz płodny? Czyżby znowu podwójna owulka :-) w środe idę do gina to zobaczymy co powie, ale byłoby super gdyby się potwierdziło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endopech
Do staraczki...ja mam ten sam problem i również jestem zdecydowana na in vitro ( marzec/kwiecień)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Czesc dziewczyny wiecie moze czy przy braniu kapsulek dopochwowych z progesteronu , wynik testu ciazowego moze byc niewiarygodny? Czytalam na forum na innym temacie , ze niby nie ma wplywu , ale chcialam Was zapytac. Robilam test i wyszedl pozytywny, co prawda okres mam miec okolo 23 ale pobolewaly mnie piersi i jakos bardzo senna jestem dlatego nie wytrzymalam i sprawdzilam, dodam , ze kreska jest bardzo widoczna, nie jakas slaba ale bardzo ciemna niebieska. Przy ostatniej ciazy jak robilam testy i to kilka dni po spodziewanej miesiaczce , nie byly tak ciemne, byly widoczne, ale bardzo slabo, ale mozliwe , ze dlatego , ze to cp Co o tym sadzicie? Poczekam jeszcze do piatku albo soboty i zrobie kolejny test, Dziewczyny prosze Was trzymajcie za mnie kciuki oby to okazala sie ciaza i zeby byla prawidlowa, tak bardzo sie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Barbe trzymamy kciuki aby okazało się prawdą!!! Głowa do góry i na spokojnie, tylko to cię uratuje... Czekamy na pozytywne rozwiązanie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(
ENDOPECH ja juz sie zdecydowalam biore juz leki i za 2 tyg bede juz po wszystkim jak wszystko dobrze pojdzie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(
a skad jestes i gdzie chodzisz do lekarza jesli mozna wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Trochę spędziłam tu czasu i poczytałam wasze posty. W moim przypadku wygląda to tak: w 2008 roku miałam laparoskopie. Diagnoza: potworniak jajnika lewego. Podpisywałam zgodę na usunięcie narządów rodnych gdyby guz był zbyt rozległy i że z laparoskopii może zrobić się laparotomia. Na szczęście nie było tak źle, patolog zdecydował na usuniecie tylko samego guza. Mój lekarz prowadzący kazał mi się zastanowić nad zajściem w ciąże. Niestety nie był to dobry moment dla mnie wiec odwlekłam to w czasie. Od niecałego roku staram się o dzidzie ale bezskutecznie. Po wizycie u lekarza po 4 cyklach nie udanych dowiedziałam się że mam na jajniku guza i prawdopodobnie to to samo co wcześniej. Przepisał mi duphaston na wchłonięcie. Po 3 miesiącach brania leku niestety nic się nie zmniejszył wręcz urósł. Dostałam skierowanie na powtórna laparoskopie i przy okazji miałam mieć sprawdzaną drożność jajowodów. Zabieg miałam 27 stycznia tego roku. Okazało się że były dwa guzy, jajowody drożne i z tytułu tego że lekarz podejrzewał u mnie PCO wykonał mi od razu elektrokauteryzacje. Jestem już 4 tydzień po zabiegu. Molestuje mojego faceta i jestem pełna nadziei , że może teraz się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Hej dziewczyny. Ale tu cisza ostatnio. Co u was? Może jakieś nowe newsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, Progesteron nie ma nic wspolnego z pozytywnym "sikanym" testem. Testy ciazowe wykrywaja w moczu hormon beta hcg. Kochana ja mysle, ze jest doooooooobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Test nie klamie :) Daj znac koniecznie co i jak. Ktoras z was pytala czy te ziola, ktore pilam mozna zaczac brac w dowolnym dniu cyklu. Ja zaczelam badajze w 16dc. Czytalam rozne opinie ale wiekszosc dziewczyn pisalo ze to ne ma znaczenia :) Po dwoch pelnych miesiacach na ziolkach zobaczylam swoje "dwie kreseczki" ktore dzisiaj maja juz 10 tygodni i ponad 3cm dlugosci :) DAJCIE SZANSE ZIOLOM! ONE NIE ZASZKODZA TYLKO MUSICIE BYC SYSTEMATYCZNE I WIERZYC ZE MOGA WAM POMOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka, dawno mnie nie było ale w sumie staram się nie myśleć tak bardzo już o staraniach dlatego też nie zaglądam, ale teraz mam pytanie czy jak biorę ziołowe tab castagnus czy mogę też pić ziółka jak myślisz?? bo chcę skończyć też kurację tab. ale chciałabym też zacząć pić ziółka. Teraz w pt idę ostatni raz do lekarza bo to nie ma sensu i tak nic nie wychodzi. Jutro robię badania na progesteron i zobaczymy czy przynajmniej one będą dobre. Będzie wiadomo czy była chociaż owulacja ale nie chcę się nastawiać bo nawet śluzu dalej nie widzę choć coś więcej czuję,a biorę wiesiołek no i ten castagnus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Napiszcie co to za ziółka i gdzie mogę kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Mieszanki nr 1 Ojca Klimuszki nie mozna laczyc z zadna inna kuracja. Zadne clo, castangusy, wiesiolki, witaminy - NIC! Ziola musza byc jedynym wspomagaczem :) I jak wiadomo, u mnie daly efekty ze ho ho! :) Szareczek, Wejdz sobie tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3963039& start=6120 Opisalam na tym topiku(i dokladnie na tej stronie) wszystko bardzo dokladnie. Jesli bedziesz miala jeszcze jakies pytania to pisz tu lub wlasnie na tym drugim, zagladam codziennie i tu i tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe trzymam kciuki kochana....ja po pierwszej miesiaczce i teraz czekam na kolejna ktora ma przyjsc w weekend... i pewnie przyjdzie... w sumie jeszcze 2 miesiaczki i zaczniemy znowu starania.... a tak bardzo bym juz chciala byc w ciazy.... jeszcze przezywam poronienie i to wszystko co sie dzialo... ciezko sie jest pogodzic zwlaszcza ze mam kontakt z malymi dziecmi a na dodatek znajoma tez jest w ciazy i w tym samym miesiacu co ja bym byla teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
dzięki Plotka, to ziółka muszą poczekać bo zostało mi jeszcze trochę kuracja costagnusem a potem powrót do picia. A mam jeszcze pytanie, bo pamiętam tylko z twoich postów,że też nie zauważałaś wcześniej śluzu tak jak ja a czy miałaś cykle owulacyjne?? bo wydaje mi się,że jedno pokrywa się z drugim ale może źle myślę. Teraz biorę wiesiołek i szczerze nie wiedziałam że przy ziółkach nie można brać kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Plotka (taka ryba) Dzięki za info. Pisałaś że nie można łączyć z innymi lekami, ja właśnie nic nie biorę czekam na efekty bez wspomagacza więc zdecydowałam że spróbuję. Jeszcze nie dostałam miesiączki po tym zabiegu. To już 4 tydzień. Powiem wam tylko tyle, że jajniki jeszcze nigdy tak mnie nie bolały. Dziś też nie za dobrze się czuje, od wczoraj boli mnie brzuch , biały śluz i do tego wzdęcia. Może to @. Ale takich objawów nigdy nie miałam. W sumie mogło wszystko ulec zmianie po laparo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
ja jeszcze sie zastanawiam którą mieszkankę pić 1 czy 3? bo miałam laparoskopię po których lekarz pow że mam niedrożne inny lekarz zrobił hsg i jajowody drożne a teraz nie wiem jak tam to stoi więc chyba mieszankę nr 1 co?? bo ona tez jest na owulacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
wiecie co dziś nie wiem o co chodzi bo mam dziś 22dc a cykl moj to 30-31 dni i dziś zauważyłam ładny gęsty rozciągliwy śluz a dla mnie to już coś tylko mylne dla mnie jest to czemu dopiero dziś ?? bo to chyba za późno na ewentualną owulację. Dziewczyny piszcie bo dla mnie to jest nowość i nie wiem co to może znaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Dziekuje Wam Dziewczyny, ja tez mam nadzieje , ze tym razem bedzie wszystko dobrze, dopadla mnie straszna zgaga i zaczyna sie chodzenie do toalety coraz to czesciej , ale to wlasciwie juz przed zrobieniem testu zaobserwowalam. Plotka , Danuti jak tam Wasze kruszynki? Milenka wiem co czujesz ja tez jak poronilam to jak przychodzila do nas siostra meza z malutkim synkiem i do tego w ciazy z nastepnym, to nie potrafilam lez powstrzymac, dodam ze nie tylko ona jest w mojim otoczeniu w ciazy , bo jeszcze corka i synowa brata mojego meza. Ale musimy byc silne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Dziekuje Wam Dziewczyny, ja tez mam nadzieje , ze tym razem bedzie wszystko dobrze, dopadla mnie straszna zgaga i zaczyna sie chodzenie do toalety coraz to czesciej , ale to wlasciwie juz przed zrobieniem testu zaobserwowalam. Plotka , Danuti jak tam Wasze kruszynki? Milenka wiem co czujesz ja tez jak poronilam to jak przychodzila do nas siostra meza z malutkim synkiem i do tego w ciazy z nastepnym, to nie potrafilam lez powstrzymac, dodam ze nie tylko ona jest w mojim otoczeniu w ciazy , bo jeszcze corka i synowa brata mojego meza. Ale musimy byc silne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Szaraczku mnie po laparoskopii bardzo bolą jajniki przy owulacji więc może u ciebie też tak się zmieniło... Werka98 ja ostatnio miałam owulację w 28dc i był to mega szok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Mieszanka nr 1 rozpuszcza ewentualne zrosty i stany zapalne w jajowodach, ale tez stymuluje i stabilizuje caly uklad rozrodczy, poprawia owulacje. mysle ze nie ma co pic nr 3. Raz jajowody mialas niedrozne, pozniej drozne, a teraz nie wiadomo :( One sa tak tycie ze bardzo latwo o odnowe zrostow :( Jak skonczysz te inne wspomagacze to ja bym odczekala z tydzien i zaczela ziolka. Tylko jak zaczniesz je znow pic, to juz nie przerywaj i pij jak trzeba 3 razy dziennie :) Bedzie dobrze!!! A ten sluz to masz przezroczysty jak bialko z jajka???? Barbe, Czuje ze u ciebie juz bedzie dobrze :) U nas poki co wszystko dobrze :) Dzidzia rosnie i ja tez zaczynam :P Wciaz jestem pelna obaw bo wiecie jak dlugo na to czekalam :( mam nadzieje ze Bog pozwoli mi donosic i urodzic zdrowego skarba :) 9 marca idziemy na kolejna wizyte i juz sie nie moge doczekac :) To bedzie poczatek 13 tygodnia i koniec 1 trymestru! Jeszcze 2 tygodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×