Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość szareczek27
Asik wiem, że może się boisz ale dopiero zaczniesz jak zobaczysz dwie krechy. Ja nie wariowałam z powodu tego, że nam nie wychodziło. Wydaję mi się, że byłam bardzo cierpliwa. Ale dopiero teraz jak już wiem, że jak Bóg da, że maleństwo będzie zdrowe i przyjdzie na świat to chciałabym żeby miało wszystko. I z tego powodu teraz się martwię. Setki pytań mam w głowię. Czy będę dobra i mądrą mamą , czy dam sobie radę, czy zapewnię mu dobra przyszłość itp. Jak to kiedyś powiedział Leszek Kołakowski " kto nadzieję żywi, w strachu żyć musi " Odczekaj parę dni i jak się nic nie będzie działo rób test. A jeżeli jesteś osoba wierzącą to jest modlitwa do św. Dominika patrona niepłodności znajdziesz sobie w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Szareczek , dzięki za wsparcie > Wiem co czujesz , ja juz mam takiego "maluszka" , który konczy lat 13 w tym roku , wiem jak wyglada ciagła obawa , wiem jak to jest jak nie wraca długo ze szkoły albo nocuje u kolegi z kim sie zadaje , co robi i cała reszta :) dopiero rozumie sie swoich rodziców jak ma sie wlasne dzieci. Takie jest nasze życie i tu racja ,ze niepokój to uczucie, które towarzyszy nam przez całe życie. Ale wiesz co , nie mysl Szareczku na zapas , ciesz sie ta mala kruszynką , ja wierze ,ze bedzie dobrze, ze oszalejesz ,że szczescia jak poczujesz pierwsze ruchy i poczujesz ta ogromna dumę ,ze nosisz w sobie drugie zycie . :) Zreszta tego zycze nam tutaj wszystkim :) . Nie mysl o tym co bedzie bo to naprawde nie ma sensu .A mamusia bedziesz najlepszą pod słoncem bo mamy poprostu juz takie są :) Wiesz ja w pierwszą ciaze zaszłam w drugim miesiacu starań i myślałam ,ze jak zdecyduje się na drugą( a trochę to trwało) to pójdzie tak samo , troche czasu mineło juz a mój zegar niestety jest bezlitosny :) Mam nadzieje ,że jeszcze jest mi pisany jeden maluszek ale skoro nie to trudno widocznie tak byc musi.Choc jeszcze sie nie poddaję :) Jestem osoba wierzacą i pomodle się... za nas wszystkie :) Naprawde dobrze ,że jesteście , z Wami Dziewczyny łatwiej, dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Asik nie wiedziałam, że ty już mamą jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
:) jestem i dlatego wiem co czujesz Szareczku :) Ja tez miałam takie obawy i mam je nadal , bo.. masz rację jak się juz zobaczy te dwie krechy to zaczyna sie dopiero przygoda :) Tego tez sie boje ,zdaję sobie sprawe ,że wiadomosc o ciazy juz na zawsze zmienia życie. Czasami zastanawiam sie czemu tak się uparłam skoro juz z pieluch wyrosłam ale jakos tak wszyscy a syn chyba najbardziej chcielismy ,zeby dołaczył do nas jeszcze jeden taki mały członek rodziny :) Tylko zawsze było cas ważniejszego ..:( Poszukałam modlitwy jak radziłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prinzesska, Dostalas ta @??? Asik, Moze jeszcze nie wszystko stracone :) Barbe, Ty chyba pisalas na topiku wrzesniowek co??? Pytalas o sluz w ciazy?? Nie wiem na 100% czy to bylas ty, ale jesli tak to powiem ci ze ja mialam tego bialego sluzu sporo. Pozniej jak juz utworzy sie czop sluzowy to bedzie go mniej :) Szareczek, Ja w ten piatek koncze 1 trymestr(i mam usg :) ) ale jakos mnie jeszcze nie przeraza koncept bycia mama :) moze to dlatego ze czekalam i walczylam 3.5 roku? Nie wiem. Wiadomo, ze wszystko sie zmieni, zycie juz zawsze bedzie sie toczyc wokol naszej kruszynki i rodzenstwa mam nadzieje :) Jestem tego swiadoma i jestem "gotowa" na tyle na ile wogole to mozliwe hahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Witam Plotka ja nie pisalam o tym sluzie:) ja to tu na tym topiku tylko pisze a ostatnio nic bo czekam cierpliwie zeby sie podzielic z wami wiesciami po wizycie, zastanawiam sie czy robic ta bete ale w sumie jak ma byc dobrze to bedzie prawda , a ja sie wyciszylam i probuje sie nie denerwowac:) Kazde rano jak wstaje to tylko mam mdlosci ale nie wymiotuje na szczescie pomimo ze to dobry znak podobno , bo znaczy ze progesteron wysoki, ale mi wystarcza te mdlosci w zupelnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, to sorki. Tamta Barbe to byla Barbie :) hahaha! Ja tez nie wymiotowalam :) Tylko mnie mdlilo i podbijalo i wszystko mi smierdzialo, a teraz juz tylko smierdzi :P Barbe, bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Zrobiłam test powtórnie i znów jedna krecha ale wydaje mi sie ,ze juz dzisiaj powinnam wreszcie dostac @ chociaz tyle dobrze, bo jeszcze togo by brakowało ,zeby mi się zatrzymała@ :( Do bani wszystko , pracy nie mam w ciaże zajsc nie mogę , coraz mniej sobie z tym wszystkim radzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Plotka mi rowniez smierdzi jak jakies mieso robie czy kielbase , salami tylko z kurczaka moge przlknac, ogolnie to od paru dni to malo co jem , a jak juz jem to banany, jogurty, maslanke pije albo chleb to z serem najawiecej.No i duzo wody niegazowanej pije. Wczoraj obiadu nie tyklam , dzis rowniez nie od czasu do czasu cos slodkiego zjem tez i martwi mnie to bo jem mniej jak przed ciaza boje sie zeby cos nie bylo nie tak, a wszystko przez te mdlosci nie mam apetytu czy Ty tez tak mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Barbe spokojnie nie denerwuj się. W pierwszym trymeście to się zdarza. A wymioty masz? Może być że najpierw stracisz na wadze a potem wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Danuti witam nie tylko mdlosci od rana do wieczora czasami ustaja w ciagu dnia i jak sie poloze spac to nie jest zle dopoki rano z lozka nie wyjde wszystko jest ok a pozniej sie zaczyna. Czytalam rowniez , ze dziecku nie powinno to zaszkodzic ,bo bierze wtedy z mojich zapasow a ma z czego:) wiec chyba nie powinnam sie martwic, po za tym nie jest tak, ze nie jem nic , ale jakos tak bardziej nabial mi pasuje jak miesko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, Nie przejmuj sie kochana! Skoro nie wymiotujesz to wszystko co zjesz zostaje w twoim organizmie, a dzidzia naprawde wiele nie potrzebuje. Sa dziewczyny, ktore wymiotuja po 20 razy dziennie i wtedy ciezej jest dostarczyc dziecku czego kolwiek a i tak wszystko jest ok :) Glowa do gory! Przy mdlosciach ciezko o apetyt. Ja na sile jadlam :) A do dzisiaj najchetniej jadlabym tylko nalesniki z serem na slodko - oczywiscie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Ploteczko Kochana Nie bedzie tak zle tak jak mowie jakbym nic nie jadla dziecko ma z czego odemnie brac bo mam duza nadwage i moze to tez byl moj problem ze nie moglam zajsc w ciaze bez clo, hormony moze nie tak czy cos, nie znam sie. Najwazniejsze teraz nie myslec i nie przejmowac sie tym bo to moze wiecej dziecku zaszkodzic jak te moje niedojadanie. A jak tam u Ciebie oprucz smakow na nalesniki, sama teraz smaka na takie nalesniczki zlapalam, ale nie mam checi stac i ich smazyc po za tym jak poczuje zapach moze mi sie odechce i praca na nic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza nalesnikami i wstretem do miesa... hmmm... pochlaniam ogromne ilosci owocow i jogurtow. Ciagnie mnie do slodkiego okropnie :( A za duzo lakoci to tez nie za dobrze, no ale coz poczac jak sie dzidz domaga :) Czuje sie juz super, mdlosci juz prawie nie mam tylko mnie podbija jak daje jesc swoim psiakom :) Przeszkadza mi zapach ich karmy :) I lodowka mi smierdzi :) W piatek wizyta zamykajaca 1 trymestr i juz sie nie moge doczekac :) Chce zobaczyc nasza kruszynke i powiesic na lodowce nowe zdjecie z usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Ploteczka to super tez juz bym chciala konczyc pierwszy trymestr bo to najniebezpieczniejszy podobno ale musze byc cierpliwa przyjdzie pora i na mnie :) Dziewczyny a co tam u Was slychac jak tam czy ktoras z Was czeka na to zeby robic jakis test,bo jakos tak cicho malo co piszecie :) Mam nadzieje , ze to dlatego taka cisza zeby posypaly sie posty z samymi dobrymi wiesciami:) Trzymam kciuki , aby w koncu kazda zobaczyla te dwie grubasne krechy na swojim tescie :):):) Pozdrawiam Serdecznie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajhawwka
dziewczyny mam pytanie czy po laporoskopi dostalyscie pieniadze za pobyt w szpitalu i za sam zabieg lalparoskopie jestem ubezpieczona w Grupowe ubezpieczenie pracownicze typ P Plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Zajhawwka, wszystko zależy na jakich warunkach masz zawarte to ubezpieczenie . Czy masz tam leczenie szpitalne . Najlepiej sprawdzic w firmie ubezpieczeniowej.. czy przy warunkach na jakich masz zawarta umowe ubezpieczenia takie odszkodowanie bedzie Ci sie nalezec . Mi np. nalezało sie za pobyt w szpitalu ale musiałam w nim przebywac min trzy dni :). Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dastinka
No Witam Widzę, że brzuszków przybywa:-) SUPER!!!!!!! A my z mężem zdecydowaliśmy, że będziemy pracować nad rodzeństwem dla małego:-) W końcu przestałam karmić i pojawiła się u mnie pierwsza miesiączka a nie miałam jej ponad dwa lata!!! Mój polaparoskopowy synuś ( ja go tak nazywam:-) ) skończy niebawem dwa latka i myślę, że przyszedł czas na rodzeństwo. Byłam u lekarza, jak na razie wszystko ok, kazał się starać naturalnie. Zobaczymy jak to będzie, damy sobie troszkę czasu, no a jeżeli będzie trzeba pójdę na kolejną laparoskopię. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się starać aż ponad 3 lata jak przy pierwszym dziecku...Myślę również innymi kategoriami... bo jedno dziecko przecież już mam i jeżeli Bóg da będę miała kolejne. Jeśli nie to...to zobaczymy zresztą co czas pokaże. Nie chce się stresować tylko myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanklaka
Dastinka a laporoskopie mialas z jakiego powodu ja wlasnie mialam ostatnio laporoskopie i mialam przegrode w macicy i wykryli mi ogniska edometrialne a staramy sie o dziecko z mezem 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDYTA233
Witam wszystkich mam PCO i mam mieć zrobioną laparoskopię. Nie boję się samego zabiego lecz narkozy. Mam jeszcze jedno pytanko jak szybko zaszłyście w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Edyta ja miała operacje 27 stycznia a w ciąże zaszłam 2 lutego. Obecnie zaczynam 6 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szareczek27 Gratuluje a powiedz mi jak wrażenia z narkozy strasznie się tego boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
To mój drugi taki zabieg. Nie ma się czego bać kochana. Pewnie obawiasz się wymiotów po narkozie. Ja wymiotowałam w obydwu przypadkach. Ale jak tylko zaczyna cie nudzić to pielęgniarka poda ci coś przeciw wymiotom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz ochotę z chęcią bym porozmawiała z Tobą na privie jeśli to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Nie mam gg jedynie skypa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dastinka
HANKLAKA - PCO TO BYŁO I JAJOWOD NIEDROZNY. A JESLI CHODZI O WYMIOTY PO NARKOZIE TO JA SOBIE JESZCZE PRZED ZABIEGIEM ZAWOLALAM COS PRZECIWWYMIOTNEGO I ANI RAZU MNIE NIE ZEMDLILO. TAKZE MOZNA POPROSIC ANESTEZJOLOGA JAK BEDZIE WYWIAD ROBIL :-)_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×