Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość szareczek27
Joleczka26 spróbuj testu PINK EXPRESS Domowe Laboratorium ja kupiłam go w sieci aptek Super-Pharm. Ponoć wykrywa ciążę już po 6 dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! SZARECZEK!!!!!!!!!!!!! KURCZACZKI!!!!!!!!!!!! NIE ZNAM CIE A TAK SIE CIESZE ZE AZ MAM DRESZCZE :) NIE GRATULUJE JESZCZE, ALE TE DWIE KRECHY MOWIA SAME ZA SIEBIE :) NIE ZA BARDZO MOZNA W TWOIM PRZYPADKY LICZYC CIAZE OD LAPARO... KIEDY MIALAS OSTATNIA MIESIACZKE???? NA ILE PRZED LAPARO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Danuti nie będę ci jeszcze dziękować bo wszystko się okaże jutro. Troszkę wyprzedziłam lekarza i poszłam dziś zrobić HCG. Jutro mam wynik to akurat lekarz będzie miał jak znalazł. Cały dzień chodzę i myślę oby wszystko było ok z dzidzią. Co jakiś czas chodzę i patrze na ten test czy aby na pewno są tam dwie kreski. Wariatka ze mnie ... A mój Pawełek stwierdził, że wcale nie musiałam robić testu bo on już jakiś czas wiedział, że jestem w ciąży. Po pierwsze krzyczałam na niego i zwracałam mu uwagę że nie sprząta za sobą a po drugie stałam się wrażliwa na zapachy i wyczułam że pali fajki po kryjomu fuuuuj. To są właśnie nasi kochani chłopcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
17 stycznia zaczęłam @ a 27 stycznia miałam zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szareczek! A mialam Ci wczoraj pisac apropo twojego domniemanego PCOS ze mnie tez probowano to wcisnac mimo braku jakichkolwiek objawow :) I jak poszlam do innego gina to na pismie dostalam ze nie mam PCO. No ale teraz to i u Ciebie nie ma juz zadnego znaczenia :) Ja w piatek zaczynam 12 tydzien, brzuszek juz rosnie i powiem Ci ze nigdy w zyciu nie zapomne momentu w ktorym zobaczylam te upragnione dwie krechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli..... laparo mialas w 10dc a owu jakos po zabiegu wiec musisz liczyc cize od 17 stycznia :) KOCHANA TO JUZ 6 TYDZIEN A TERMIN MASZ NA 23 PAZDZIERNIKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Wow, Szareczek , trzymam kciuki dalej :) ja jeszcze troszke poczekam bo lekarza mam dopiero za dwa tygodnie :) . Ale fajnie czytac takie wiadomosci :), oby bylo ich jak najwiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Wiecie co jeszcze bardziej mnie dziś zdziwiło oprócz moich snów? Przypomniałam sobie, że początku roku czytałam bodajże chyba w Claudii horoskop i pisało mi tak: W Październiku będziesz miała nowe obowiązki z którymi wspaniale dasz sobie radę. Aty PLOTKA wyliczyłaś na 23 października ;) MOŻE TO PRZEZNACZENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA! W PAZDZIERNIKU BEDZIESZ MAMUSIA :) TY, TAK JAK JA, TEZ SPORO PRZESZLAS ZEBY DOTRZEC DO TEGO PUNKTU, ALE TE DWIE KRESECZKI SA WARTE WSZYSTKICH WCZESNIEJSZYCH CIERPIEN :) MUSISZ TERAZ BARDZO NA SIEBIE UWAZAC, NIE BEDE CI PISAC ZEBYS SIE NIE DENERWOWALA, BO TO NIE MOZLIWE. JA DOPIERO TERAZ PRZESTAJE POWOLI KRZYCZEC NA MEZA ZA WSZYSTKO :) WIESZ CO????? SOKOR TY MASZ TERMIN NA 23.10 A JA NA 21.09 TO MIEDZY NASZYMI DZIECIATKAMI JEST TYLKO MIESIAC ROZNICY :) U CIEBIE MOZE JUZ BYC ZARAZ 7 TYGODNI :) BO JA W PIATEK ZACZYNAM 12 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera1
Hej Dziewczęta, Agnieszka nie pomogę bo nie znam tematu :( Na gg jestem niezbyt często, ale jak chcesz, to napisz na viera1@o2.pl Szaraczku serdecznie gatulację, oby beta rosła :) Powiem Wam Dziewczyny, że podczytuję to forum z sentymentem, choć rzadko się wypowiadam :) Płotko ja jestem już w 35 tygodniu i też ciągle pamiętam jak zobaczyłam na teście 2 kreski ............i potem na jeszcze jednym i na kolejnym, bo z tego niedowierzania zrobiłam trzy :) Trzymam za Was kciuki Dziewczyny, a Wy proszę tzymajcie za mnie, bo za miesiąc rodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Vera1, jejkus juz szybko minał ten czas :) no oczywiście ,ze trzymamy , wszystkie " forumowe ciocie " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera, Ja tez trzy zrobilam, jeden za drugim, a pozniej jeszcze zdjecie tym testom by miec pewnosc ze nie zwariowalam :) Trzymam kciuki baaaaardzo mocno za szczesliwe rozwiazanie!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Szareczek27 Gratulacje , jak wszystko u nas bedzie dobrze z moich obliczen wynika ze ja termin bym miala na 27.10 wiec tez bardzo blisko. Plotka jeszcze troszke i juz 12 tydzien wow ale ten czas leci:):):) teraz to juz z gorki kochana zobaczysz ani sie obejrzysz i bedziesz juz na porodowce:):):) Ty Danuti rowniez ani sie obejrzysz , tak sie ciesze dziewczyny:):):) Vera1 Tobie rowniez zycze szczesliwego rozwiazania i odzywaj sie do nas jak juz urodzisz rowniez:) Ja jutro ide do gin i sie okaze czy u mnie tez tak szczesliwie, tak sie boje, dzisiaj , az wiecej nerwowa chodze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za wiesci! Gratulacje kochana przyszla mamusko;) Ja dzisiaj jade na male wakacje, mam zamiar odpoczac psychicznie po tych wszystkich niepowodzeniach i do dziela! A ziolka nadal pije, juz koncze pierwsza porcje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej czytam wasze posty i bardzo się ciesze ze tak wielu się udało :-) Chciałam podzielić swoja historia z wami. W wieku 13 lat usunęli mi prawe przydatki (oczywiście nim doszli do diagnozy co mi jest to ponad pól roku czekałam na odpowiedz - raczej rodzice bo ja nie rozumiałam co się dzieje chciałam tylko żeby nie bolało) później żaden lekarz nie wiedział żadnych problemow. kiedy wyszłam za mąż zaczęliśmy starć się o dzieciaczka ( w sumie 2 miesiące przed ślubem) wiedziałam ze może wiązać się z dłuższym staraniem bo podzielone są opinie o owulacji ( raz z jednego jajnika raz z drugiego , ze ten jeden może przejąc funkcje drugiego itd.) Z powodu grzybicy poszłam do lekarza no i przeżyłam szok! Pani gin powiedział Ma pani torbiel na jajniku, pewnie to czekoladowy - nie udzieliła mi snadnych więcej informacji dala skierowanie do szpitala mówiąc ze będę miała rozcinany normalnie brzuch bo miałam już operacje i na laparo. jest zapewne za dużo zrostów wiec wyszłam załamana zapłakana jakby mi się świat zawalił przecież jak stracę ustani jajnik...... (potem dobre parę dni czytałam co to ta torbiel czekoladowa ( w ten sposób tylko się bardziej nakręcałam)) Ślub za niecały miesiąc a ja po ginekologach jeździ lam zamiast za dekoracjami i zajmować sie przygotowaniami. Tydzień przed ślubem trafiłam do polecanego ginekologa i u niego otrzymałam słowa otuchy i dużo wiary ze będzie dobrze. Dał trzy miesiące żeby się mógł wchłonąć.... .... po tym czasie niestety nie wchłonął się i zapisał mnie laparoskopie (nie na normalna operacja o jakiej mówiła wcześnie pani gin) i obiecał ze zrobi wszystko żeby jajnika zostawić jak najwięcej, operacje miałam 12 stycznie br i poszła pomyślnie jajnik został - jednak torbiel czekoladowy (czyli mam endometriozę). Teraz mam drugi cykl do zabiegu niby na wizycie w czasie dni płodnych miałam pęcherzyk dominujący ale zdaje mi się ze szanse są male bo w sumie dziś miałam dostać okres i ani widu ani słychu a test negatywny. Możliwe ze długość cyklu mi się zwiększyła. Mam trzy miesiące na zajście w ciążę... ... po tym czasie czeka mnie kuracja hormonalna trwająca 9 miesięcy :/ Może któraś z was miała podobnie trzymajcie kciukasy za mnie ja na pewno będę trzymać za was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
mikmik19 nie chce dawać ci złudnych nadziei ale moja koleżanka miała podobnie. Wybierała się na Chorwację a spóźniał się jaj okres. Zrobiła test i wyszedł negatywny. Gdy wyjechała czuła pobolewania brzucha ale myślała że to na @. Gdy wróciła dalej nic. Zrobiła test i dopiero wtedy wyszedł pozytywnie także może poczekaj jeszcze chwile i zrób jeszcze raz. Trzymam kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia81
mikmik19 ja miałam podobny problem, najpierw poronienie w 6tyg.,a zaraz potem zdiagnozowaną silną endometriozę i wielką torbiel jajnika prawego który został prawie zniszczony.Miałam robioną na raz laparoskopię, laparotomię, i HSG czyli drożność jajowodow, po tym wszystkim miałam 6mcy.na zajście.Zaszłam w ostatnim momencie, kilka dni po ślubie zmieniając za namową lekarza pozycje ciała(miałam dodatkowo tyłozgięcie macicy),sex od tyłu i zaraz po leżałam bez ruchu na brzuchu. Jak urodziłam mojego skarba 3 dni przepłakałam z radości że go mam. Po 6miesiącach karmienia piersią zaczęła się walka o następną dzidzię która trwa do dziś to już 2,5 roku.Mimo tego że mam już jedno dziecko emocje są podobne jak przy czekaniu na pierwszy cud. 3 miesiące które Ci dali to mało z drugiej strony dłuższy czas może oznaczać powrót endometriozy i poważne konsekwencje. Pół roku temu miałam kolejne HCG i jeden jajowód niedrożny,mimo to kazano mi się starać.Przez te 6 miesięcy zrobił mi się taki bałagan że konieczna była kolejna operacja czyli laparotomia.Wywalili endometrioze,zrosty i przepchali jajowody mam 6 miesięcy na zajście po tym czasie terapia hormonalna nowym lekiem na endometrioze "visin" czy jakoś tak.Po porodzie ustawiono mi macicę w przodozgięciu więc przytulanie w pozycji klasycznej i ewentualnie po leżenie z nogami w górze. mikmik nie poddawaj się ja nawet przez chwile nie traciłam nadziei, wręcz przeciwnie upierałam się sama w sobie że będę miała dziecko i koniec. Radzę nie trzymać się dokładnych dni owulacji, ja miałam tak rozwalony cykl po laparotomi że jak juz zaszłam to termin porodu nie pokrywał się z wielkością dziecka.Tzn. na badaniu w 12tyg.doktor stwierdziła ze dziecko jest większe o jakieś 1,5tyg.(urodziłam chłopca 4kg. 2tyg. przed terminem) W czasie starań tak się zawzięłam że kochałam się z mężem codziennie od 10dnia cyklu do końca mimo tego że brzuch mnie bolał bardzo.Głowa do góry i do dzieła.WIARA CZYNI CUDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wam bardzo ! juz nie chce z męzem romawiac na ten temat bo to jest trudne dla nas obojga. czekam na @ mam nadzieje ze go nie dotane test zrobie w weeknd. i jak cos dam wam znac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia81 wierze ze tobie tez sie uda ! kazdy dzieciaczek to jak 1 cud ! to razem sie starmy ;) Slyszalam o tym tylo zgieciu i przodozgieciu w sumie to nie wiem jak jest u mnie. Ah tym sie nie przejmuje teraz musze troche wyluzowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Asik nadrobiłam zaległości ostatnich 3 stron i spóźniał ci się okres i co zrobiłaś test? 3mam kciuki, daj znać. A ja mam problem, bo ostatnio miałam okres 1.03 a teraz dostalam jakieś krwawienia 26.02 czyli 6 dni wcześniej a skoro była to normalne krwawienia liczyłam,że to jest 1dc i 3 dnia zaczęłam brać clo, a niestety te krwawienia trwały zaledwie niecałe 2 dni :( i nie wiem co to może oznaczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka dni ci sie pomylily ale wiadomo o co chodzi....u mnie drugi cykl sie konczy i jeszcze jeden i zaczynamy ponowne starania... strasznie sie boje ale co mi innego pozostalo... barbe daj znac czy wszystko dobrze.... my na wygnaniu musimy sie wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Werka, nie zrobilam bo sie boję , wizytę u lekarza mam dopiero 14 -go wiec jak nic sie nie zmieni to zrobię za kilka dni. Tyle razy robiłam i tyle razy sie rozczarowalam ,ze teraz poprostu mam blokadę .Tak bardzo boje sie kolejnego rozczarowania. A kiedy masz monitoring ? , moze na wszelki wypadek powinnas byla zrobic test zeby miec pewnosc , jakies dziwne to Twoje krwawienie. No nie wiem co Ci doradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Ja tez nie wiem za bardzo co ci powiedziec :( Ktory to cykl z clo? Ja pamietam ze moj organizm po clo wariowal ze hoho! Raz plamilam pomiedzy cyklami, a pozniej mi musieli @ wywolywac. No a na koniec tylko mi dziwactwa rosly na jajnikach. Czy twoje @ przewaznie sa dlugie i obfite? Asik, Nie bede cie nakrecac, bo sama doskonale wiem jak to jest :( 3.5 roku sikalam na testy ktore zawsze pokazywaly 1 kreske. I nawet tym razem jak juz bylam w ciazy to postanowilam siknac na test ze zlosci ze przez opozniona o dwa dni @ wszystkie umowione wizyty w nowej klinice mi sie poprzestawialy :) Bylam przygotowana na 1 kreske bo juz przywyklam :) A pierwsze badania mialam miec wlasnie w tym dniu gdy zobaczylam 2 grubasne krechy na trzech testach pod rzad bo oczywiscie nie wierzylam! Myslalam ze zwariowalam :P Czujesz sie moze "inaczej" ? Bol piersi czy sennosc? Drazliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie... moze to dziwne, ale jak bylam jakis tydzien po owu to wybralam sie na solarium (mielismy imprezke na sali bankietowej, a moja sukienka byla na jedno ramie i chcialam jakos wygladac :) ) Jak wchodzilam do kabiny to cos mi w srodku krzyknelo "nie idz"! :) Zbagatelizowalam to oczywiscie, bo skoro 3.5 roku byla d... to czemu tym razem mialo byc inaczej? Ale jak widac ta nasza intuicja jednak czasem dziala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Drazliwa to ja jestem okrutnie , senna też no i popoludniowe mdłosci :) jem jak najęta :). Plotka ,ze u mnie tak jak u Ciebie musiałby sie zdarzyc cud ( choc mam nadzieje ,że tak jednak bedzie) bo ja mam podobno niedrożne jajowody , pisze podobno bo moze te ziólka cos jednak dały w koncu wypiłam ich kiedys całe dwie porcję :) Obiecałam sobie ,ze jak nic sie nie zmieni to w sobote zrobie ten test. Jejkus nigdy nie pomyslłabym ,że moze właczyc sie az taka blokada ,zeby bac się zrobic zwykłego testu....ale poprostu nie potrafie ....Normalnie to pewnie w drugim dniu po terminie bym to zrobiła. Plotka, ale skoro Ty jestes żywym potwierdzeniem na to ,ze wszystko jest możliwe to czemu w moim beznadziejnym przypadku mialoby sie nie udac . jak nie teraz... to moze jeszcze mimo wszystko mam szanse , w koncu dodatkowo miałam twora polipa , który utrudniał zajście wiec moze teraz bedzie łatwiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam pisalam na samym poczatku roku, ze w tym roku zajde w ciaze i juz! :) mowilam, ze to bedzie dobry rok dla nas, ze dosc sie juz wycierpialysmy :) Asik... a jak piersi? I ile ci sie @ spoznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Asik mdłości senność nie czekaj kochana tylko rób ten test i chwal nam się tu dobrymi wiadomościami. A u mnie to jest 4 dzień z tabletkami clo, wcześniej brałąm w zeszłym roku i miałąm regularnie @ ale nic nie wychodziło bo miałąm zaburzony hormon tarczycy, teraz biorę eutyrox i mam znów brać clo i zobaczyć w 20dc czy progesteron jest wysoki tzn czy była owulacja. a okres zawsze mam skąpy i śladowy, w tym miesiącu zaczęło się lepiej i myślałąm że się rozkręci dlatego zaczęłam przyjmować clo myśląc że to jest 3 dc a potem okazało się że już koniec krwawień. Dziś tez jestem rozdrażniona i senna i ciągle chce mi się pić, ale to pewnie tylko przez pogode przecież w tym miesiącu nie miałąm owu. a ty Asik daj szybciutko znac co wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×