Ciąża po laparoskopii !!!

Widzę, że jest tu wiele pytających o laparoskopię... opisze jak było u mnie. Dzień wcześniej dieta całkowita oraz 3*po 2 tabletki węgla. Rano w dzień operacji lewatywa i nawet zębów nie mogmyć. Strasznie bałam się narkozy. Lakarz widząc to dał mi jakąś tabletkę, oglądałąm telewizję w pokoju i nagle urwał mi się film. Była godz. ok. 15. Obudziłam sie w pokoju o 20:45. I już było po wszystkim. Nie pamietam nawet aby wybudzali mnie po narkozie. Poprostu obudziłam sie i już. Wczoraj był drugi dzień po operacji i bardzo bolały mnie ramiona i plecy, owszem brzuch też mnie boli jak wstaję. Dziś plecy bolą mnie mniej ale brzuch nadal pobolewa, i jak po siusianiu podcieram sie to widzę zaróżowienie na papierze. Tak wyglądało to u mnie. Podsumowując: nic nie pamiętam i dobrze. Jak np. po poronieniu byłam w szpitalu i musiałam być czyszczona to lekarz prawie zaczął zanim dostałam narkozę i ten widok na sali operacyjnej, strasznie to wspominam. Wszystko zależy od lekarza, pielęgniarek i ich podejścia. Pozdrawiam a chodź jestem śpiochem dziś wyjątkowo obudziłam się nad ranem i w nesie szperam. Pozdrawiam

Hej dziewczyny. CO tu tak pusto ???

hej ja mam płodne więc skupiam się na staraniach, jak co miesiąc jestem pozytywnie nastawiona, a tak szczerze to mam powoli dosyć życia od cyklu do cyklu, chyba zacznę czytać książki żeby jakoś się trochę oderwać i nabrać dystansu do tego wszystkiego.POZDRAWIAM

A ja siedzę na chorobowym już dwa i pół miesiąca. Od paru tygodni źle się czuję ale jakoś daję radę. W sumie to leżę cały czas żeby nie wymiotować. Jem dużo i trochę już utyłam, brzuszek już widać.

mamusia81 - zobaczysz, wszystko się ułoży. Przecież w końcu musi przyjśc ten dobry czas. Ja też ciągle tak żyłam, jestem po laparo i czekam na okres, w sumie z lekką nadzieją , że nie nadejdzie... Ale tak jakoś zaczęło pobolewac jak na okres. Więc wątpię ,żeby się udało. szareczek27 - super,że Ci się udało. Trzymaj za nas kciuki ! Niech Twoje maleństwo rośnie zdrowe. Ciekawe kiedy mnie to szczęście spotka...... ehh

Dziewczyny.... !!! Zapomnialam Wam dodać, że widziałam dziś dwa bociany w locie :-D tak na marginesie :-P

Dziewczyny.... !!! Zapomnialam Wam dodać, że widziałam dziś dwa bociany w locie :-D tak na marginesie :-P

kira30 Masz na mysli mnie? z tym zylakiem powrózka nasiennego?? Jesli tak :) to napisze ;p A pozatym dziewczyny miałam ostatnia @ 14 lutego,i do dnia dzisiejszego nie dostałam @.Robiłam test-niegatywny,dzis byłam u lekarza i kazał mi zrobic badanie bety hcg z krwi bo moze to byc wczesna ciąża,przy moim nieregularnym okresie :/ Piersi strasznie zaczeły mnie bolec w sobote,mam wiekszy apetyt,i wogóle ciagle jakas osłabiona jestem i duzo mam białego sluzu.Sama nie wiem co mam myslec,czy sie wkońcu udało,czy nie.Bo juz mam dosyc tego oczekiwania. A wynik bety dopiero bedzie w środe :( chyba zwariuje do srody.

Agnieszka28 - To trzymam za Ciebie kciuki. Daj znac co z Tobą .

Agnieszka28 trzymamy kciuki aby było dobrze i okazało się że to ciąża!!!

Psikusekxxx a co oznaczaja bociany w locie ? bo ja widziała ich wczoraj az jedeneście :) az z wrazenia łoł zawolałam :) Pozdrowienia :)

No podobno jakieś szczęscie... a nóż :D

Hej dziewczyny. Powiem Wam, że czuje się dziś strasznie. Jestem dzień przed okresem. Przedwczoraj czułam taki ból jak na okres. Wczoraj miałam straszne wzdecia. Wieczorem napuchlam i okropnie bolało mnie podbrzusze. Dziś znowu jestem bardzo osowiala, jakąś przygnebiona. Wydaje mi się, że mam temp ale sprawdzalam i jest 36,8. Mam lepki śluz,wczoraj i przedwczoraj był lepki i zoltawy. Miała którąś z Was tak ? Uwielbiqm kawę z mlekiem a wczoraj jej wypić nie mogłam. Czy to moze po laparo taka dziwna jestem ? Eh

Hej dziewczyny. Powiem Wam, że czuje się dziś strasznie. Jestem dzień przed okresem. Przedwczoraj czułam taki ból jak na okres. Wczoraj miałam straszne wzdecia. Wieczorem napuchlam i okropnie bolało mnie podbrzusze. Dziś znowu jestem bardzo osowiala, jakąś przygnebiona. Wydaje mi się, że mam temp ale sprawdzalam i jest 36,8. Mam lepki śluz,wczoraj i przedwczoraj był lepki i zoltawy. Miała którąś z Was tak ? Uwielbiqm kawę z mlekiem a wczoraj jej wypić nie mogłam. Czy to moze po laparo taka dziwna jestem ? Eh

Dziewczyny dam wam jutro znac jak odbiore wyniki i dotre do domu :)

cześć szaraczek to i tak dobrze że coś utyłaś jak tak cię te wymioty męczą.Pewnie niedługo się skończą, drugi trymestr ciąży to naprawdę eksplozja energii ,chęci do planowania,urządzania i oglądania wszystkiego co związane jest z dzidzią.Gratuluje jeszcze raz

Psikusek, no trzymam kciuki.Objawy jakie opisujesz pasują do jednego i drugiego. Ja przed okresem zawsze mam duży brzuch i uderzenia gorąca, wahania nastroju są tak duże że prawie przed każdą miesiączką z byle powodu zbiera mi się na płacz.Brzuch mnie boli w trakcie dni płodnych i potem na tydzień przed okresem znowu zaczyna to samo jest z piersiami.Niewiele mam więc takich zupełnie bezbolesnych lekkich dni.

>Czesc dziewczyny ja wczoraj bylam na wizycie i wszystko ok dzidzia ma 3,3 cm .Dostalam badania do wykonania i wczoraj bylam juz poberali mi chyba z 10 probek z krwia, reka to mnie dzis nawet boli , ale co tam:) Agnieszka to czekamy na dobre wiesci:) I rowniez czekam na kolejne dobre wiesci u Was :) Oby tych bylo jak najwiecej:) Pozdrawiam

Psikusek pamiętam czas kiedy byłam już po teście ciążowym i wiedziałam że spodziewam się mojego pierwszego dziecka(było bardzo wcześnie więc nikomu jeszcze nie mówiłam), był ciepły czerwcowy dzień siedziałam u teściowej na ogródku wśród pięknej zieleni a nad moją głową krążyły dwa bociany.Pamiętam swój uśmiech i taką błogą radość na myśl o swojej słodkiej tajemnicy eh...

barbe77 Ja juz odchodze od zmysłów normalnie:( chyba cała noc nie bede spała, a w pracy to chyba zwariuje bo wyniki dopiero odbiore po 14 masakra,i nie wiem czego mam sie spodziewac.ale czuje ze znów to bedzie rozczarowanie :( lekarz na wizycie powiedział mi wczoraj ze śluzówkę mam super i duza,wiec sama nie wiem co to moze oznaczac,i z jego strony były takie dziwne usmieszki.

Mamusia81 ja nigdy wczesniej nie mialam. Dlatego tak oczekuje... Powiem Ci,że aż łezka w oku mi się zakręciła jak opisałaś tą syluację na działce z bocianami i maleństwem. Super ;) Od laparo strasznie mi dłuży się czas. Do 10 jeszcze tydzień czasu a ja nie mogę się doczekac.....

ja odebralam dzisiaj wyniki laparoskopii :moj wyrok brzmi- 1.widoczny obraz signa hyperplasia stromale ovarii. cystis parva serosa- no1 2 obrazy pogrubionej błony białawej jajnika z cechami włoknienia. Potrafi ktos to rozszyfrować ???

Agnieszka 28 bądz dobrej myśli. Ja jak ostatnio byłam u gin.tuz przed miesiączką ale jeszcze wtedy się łudziłam że może coś tam wyszło to śluzówka była duża. Moja gin na moje pytanie co to oznacza, powiedziała że albo jedno albo drugie,choć w moim przypadku nie zakłada żeby w pierwszym cyklu po laparo się udało.Duża ilość śluzówki oznacza to że macica przygotowuje się do zagnieżdzenia zarodka lub że nastąpi miesiączka. Myślę że jeśli miesiączkujesz regularnie i nie pojawił się okres to wielce prawdopodobne że się udało.Kurcze tylko strasznie długo musisz czekać, ja też bym wariowała.

Justa27a ja na wypisie ze szpitala miałam wszystko opisane po polsku, dodatkowo tuz po zabiegu lekarz prowadzący przyszedł do mnie i mi wszystko wyjaśnił i opowiedział ze szczegółami co mi było i co robili.Przy wizycie wieczornej jeszcze raz go dokładnie zapytałam co teraz co robić itp.Czy Ty nie miałaś takiej szansy?

Plotka odezwij się czasami, do niedawna pełniłaś tutaj funkcje kierownicze. Pewnie niedługo dostaniesz pierwszego kopniaka od swojej dzidzi i dopiero wtedy zwariujesz ze szczęścia.

Dziewczyny odebrałam wynik bety hcg i mam 6,28 mIU/ml cała sie trzese ale za dwa dni musze powtórzyc wynik badania bety ;p co wogóle o tym myslicie??4 lata starań i nie umiem w to uwierzyc normalnie;p

Agnieszka chyba mogę ci tak cichutko pogratulować ;D. A napisz ile mniej więcej od zapłodnienia mogło minąć dni?

Narazie nie dziekuje zeby nie zapeszyc :) Powiem Ci tak ze ostatnia miesiaczke miałam 14 go lutego,z tym ze dostałam ja w 28 dniu,a zazwyczaj mam zawsze pózniej bo w 32 albo 40 róznie bo mam nie regularnie.a przytulalismy sie od 23 do 1 marca.wiec sama naprawde nie wiem.

Czyzby bociany wzięły sie ostro do pracy :) i oby .... trzymam kciuki Mamusia81, fajnie byłoby znależc się w takiej scenerii , mi tez lezka w oku sie zakręcila i choc nie wiem jak wygladasz to wyobraziłam sobie Ciebie w tej radosnej ciszy z tymi bocianami nad glową :) Ja skonczyłam pilnowanie córeczki znajomej , bo ma juz ta właściwa nianie, ale bylo ciężko myslałam ,ze rozmyslę sie co do drugiego maluszka ale jednak utwierdziłam sie w przekonaniu , ze nadal chcę walczyc.

mamusia ja laparo mialam miesiac temu a dopiero wczoraj wyniki. Laparo robil mi inny lakarz. Mniej wiecej wiedzialam co mi robili , ale kazali czekac na wyniki a tam lacina ;)))