Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość dede29
Psikusek jak to masz 2 nacięcia w pępku?? Ja mam NAD PĘPKIEM, zazdroszczę ci że u ciebie nie widać, u mnie niestety cała blizna jest na widoku, wygląda jak dżdżownica. Na razie stosuję żel Veraderm, jak dla mnie najlepszy ale jak mi się skończy to kupię ten Dermabliz silikon, jest o wiele tańszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziś odebrałam kolejne wyniki bardzo proszę pomóżcie mi z nimi ureaplasma urelyticum wysokie miano 10 000 CCU/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie, mam dwie kreseczki w pępku. NIc nie widac. Wszystko zależy od lekarza. Dziewczyny !! Jestem po wizycie u mojej gin. Mimo okresu byłam zbadana i zrobiła mi usg, sprawdzila jajniki itd. Była bardzo zadowolona z wyników mojego M. I z moich w sumie też, z tego ze przez ostatnie 2,5 miesiąca schudłam 13 kg. A wszystko dla dzidziusia :) Zaproponowała najpierw lecznienie pól roczne , sztuczną menopauzę zastrzykami, ale stwierdziłyśmy ,że da nam 3 miesiące naturalnych starań. Mam nadzieje, że się uda ujrzec dwie upragnione kreseczki :) . Jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Mam nadzieje, że leczenie nie będzie potrzebne, Aaaa dodam Wam jeszcze, że pierwszy raz usg mnie nie bolało. Zawsze yo dopochwowe stracznie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo,pewnie ze tak.ale lekarz mnie uświadomił co to jest ciąża chemiczna i co sie z tym wiąże wiec byłam przygotowana jakos na to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, od prawie 5 lat staramy sie z M o dzidzie. Dzis mija tydzień od laparoskopii, okazało się, że miałam nie drożne jajowody, które udrożniono po wpuszczeniu za 2gim razem kontrastu. Blizny się ładnie goją, szwy ściagam w piatek. Dziś pierwszy raz "brykałam" z mężem :D, @ ma przyjść 21ego - cycuchy mi normalnie pękną do tego czasu.... p.s Ciesze się, że poznam Was bliżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violinka trzymam kciuki aby laparo okazala się skuteczna i za parę dni powiesz ze malutka fasolka rosnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny własnie dalam sobie przed ostatni zastrzyk do brzucha... ile mnie to kosztuje :).... POZDRAWIAM I MIŁEJ NOCKI ZYCZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trudno takie życie jest :( ale widocznie cos zaczyna sie dziac dobrego ze po roku czasu od laparo,i 2 miesiace od zabiegu męża cos sie zmienia oby na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka napewno bedzie dobrze nie dzis to za miesac .... co zrobilas w koncu ze zwolnieniem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
cześć dziewczynki, tak przeczytałam sobie kilka ostatnich stron i mam podobną sytuację do justa27a tylke,że takie krwawienia dostałam od 19dc i dziś też miałam mocniej ale tylko raz w ciągu dnia jestem załamana że to może być okres ale tak wcześnie. Nic z tego nie rozumie dni cyklu mam róznie od 28-31 A ty kiedy spodziewasz się okresu, ja już nie liczę na żadną ciążę chcę mieć przynajmniej normalne okres. Ja myślę że pod koniec przyszłego tyg powinnam dostać bo dziś mam 20dc zresztą w pt będę miała wynik progesteronu i bede widzieć czy jest wysoki i czy była owulacja. Daj znać jak sytuacja ciebie. Agnieszka powodzenia i trzymam kciuki,żeby beta wzrosła i żeby to była ciąża. Ploteczka pozdrawiam :) Jak się czujesz? i kiedy rozwiązanie. Fajnie,że tak długo jesteś na forum i wspierasz te dziewczyny które dalej walczą. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
a i gdzieś tam czytałam,że krwawienie implatacyjne to jest w postaci plamień a nie krwawienia, czy któaś miała inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wercia!! Jestem jestem :) Zagladam na kilka topikow na porzadku dziennym i dopinguje wszystkim kobitkom, ktore mialy/maja trudnosci :( Ja wiem doskonale jak ciezko jest przez to wszystko przebrnac i nie stracic sil i resztek nadzieii :( Nie wiem za bardzo co ci powiedziec na temat tych plamien, ale u mnie tez bywalo roznie mimo iz przewaznie cykle mialam regularne. Zdarzaly sie czasem krwawienia w polowie cyklu i wtedy rosla nadzieja a pozniej okazywalo sie ze nic z tego. Poczekaj na progesteron i bedziesz wiedziala wiecej. Bierzesz teraz jakies leki? Clo czy cos? Ja czuje sie bardzo dobrze. W ubieglym tygodniu oparlam sie na pogotowiu w srodku nocy z ogromnym bolem podbrzusza i bylam smiertelnie przerazona :( okazalo sie na szczescie ze to "tylko" bakteria w moczu i bol pecherza i mimo iz pecherz bolal mnie nie raz przed ciaza to to byl zuuupelnie inny bol. W ciazy wszystko jest inaczej :) Z dzieckiem jest wszystko w porzadku :) i wlasnie tam na pogotowiu okazalo sie ze bedziemy mieli synka! Pod moim sercem mieszka maly Filipek :) W piatek zaczynamy 18 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
tak biorę luteinę od 16dc clo też więc tj najgorsze jak mam takie plamienia bądź krwawienia przed okresem bo nie wiem co z tymi clo czy brać czy nie. Od sierpnia będę chciała zacząć pić ziółka bo clo się bierze do pół roku więc dalej walczę nie tracąc nadzieji. Muszę Ci powiedzieć,że my też jak będzie synek miał by na imię /Filipek :):):) Uda się kiedyś napewno się uda. Teraz w kwietniu mąż ma urodzinki i tak bardzo chiałam mu zrobić prezent ale chyba nie tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniosłam zwolnienie,i babka mi powiedziała ze musze przynies jakies zas od lekarza o ciazy.ale juz jej niema wiec nie wiem co teraz,a lekarz ma cały ten tydzien urlop i od wtorku jest w gabinecie dopiero.i powiedziała mi ze osoby które wracaja z l4 ida od razu do zwolnienia bo zwolnienia trwaja do czerwca,wiec teraz obawiam sie o prace,i nie wiem czy isc albo na spokojnie sie starac i przedluzyc l4,bo sam lekarz mi powiedział ze przy tej pracy co ja robie niema szans zeby udało sie ciąże uratowac bo duzo kobiet z firmy co nie wiedzialo ze sa w ciazy to poroniły:( Jak odebrałam ten wynik bety dzis to az mi sie nogi ugieły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka98 No mój miał 10 kwietnia urodzinki i se pomyslałam jaki ja mu zrobie prezent,powiem mu ze tata zostanie a tutaj takie rozczarowanie :( masakra :( ale wierze ze nam sie uda kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka u mnie "okres" jeszcze trwa- zaczeło się od niewinnego plamienia w 14 dc-tez myslalam ze to plamienie okoloowulacyjne- nawet bylam w tym dniu na USG i wprawdzie nie bylo widac peknietego pecherzyka ale lewy nie byl jednolitej struktury- mozn bylo stwierdzic po nim ze pęka. niestert moja radosc nie trwała dlugo bo nastepnego dnia dostalam silnego krwawienia, ktore trwałe parę godzin. przez dwa kolejne dni mialam niewielkie plamienie ale to byla cisza przed burzą ;) Po rozmowie z ginem kazal mi liczyc plamienie jako pierwszy dzien @. Moze i lepiej ze przyszla wczesniej skoro i tak miala przyjsc. Teraz przynajmniej wczesniej zaczła się kolejny cykl. W tym cyklu (wprawdzie nie od pierwszego dnia jak to powinno być ) piję ziołka ojca Sroki.. zobaczymy czy one cos dadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez planowalm prezent dla M na urodzinki na 8 kwietnia- teraz planuje samej sobie na dzien matki ;))) Agnieszka jak przedluzysz zwolnienie to moze byc nizeaciakawie jak wrócisz a staranka mogą sie przedłużyc (czego oczywiscie Ci nie życzę)moze uda sie zagadac z ta babka aby oddała Ci zwolnienie i na te dni weź sobie urlop??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)Moge sie dołączyć do was??Jestem po histeroskopii a laparoskopie mam mieć pod koniec maja///Dziewczyny czy któreś z was leczą sie w Poznaniu??? Uciekam do pracy odezwe sie jutro pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szareczek27
Dziewczyny tak mi przykro, że wam się nie udało. Ale jest nadzieja, że już w następnym miesiącu będziemy się z wami cieszyć!!! Ja byłam wczoraj u lekarza i dzidziuś już taki duży. Ma takie kochane stopki i rączki i nosek po tacie. Jest śliczny! Coś tam miał między nóżkami ale lekarz nie chciał jeszcze nic mi powiedzieć. Dostałam magnez trzy razy dziennie i zapewnienie , że wszystko jest ok. Plotka może podobnie jak ty będę miała synka ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Hej dziewczyny. Czytam was na bieżąco i kibicuje wam z całego serca. Agnieszka tak mi przykro ale głowa do góry, pierwsze koty za płoty.Masz pewność że możecie mieć dzieci tylko cierpliwości. Wiem że łatwo powiedzieć, ale sama czekałam 3, roku. Wiem co przechodzicie i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Jestem w kropce, bo dzwoniłam dziś do lekarza ale pracowal tylko do 15 i nie wiem co robić :(. Bo jeżeli mam również liczyć od tych początkujących plamień to powinnam dziś jutro zacząć brać clo a jeżeli mam czekać na krwawienie to ok pytanie tylko czy będzie. Mój progesteron niższy niż ostatnio bo tylko 5.40 niby w normie no więc nie wiem czy była owulacja czy nie i co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Nie bierz clo! Te krwawienia to nie okres, tylko jakies ewentualne zaburzenia cyklu :( ja mysle, ze to moze byc oznaka przestymulowania, niestety, ale lekarzem nie jestem. Poczekaj na NORMALNY OKRES.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
kochana co znaczy przestymulowanie?? to dopiero 2 cykl z clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
jutro idę do państwowego lekarza może mi coś doradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nigdy wczesniej CLO nie bralas? Znam sporo dziewczyn, ktore po clo mialy ogromne problemy z cyklem. Ja osobiscie nabawilam sie jedynie rozregulowania cykli, cyst i torbieli(zniknela samoistnie-ale mysle ze ziola jej pomogly). Bodajze Barbe tu pisala, ze jej dali cos innego zamiast clo, moze sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, no i gdzie jakies dobre wieści? Zaraz kończy mi się okres i chcę zacząc działac, mój M jest tak nastawiony ze aj :)) heh. Mam nadzieje, że w przyszłym miesiącu będę mogła się już cieszyc, że się uda. Tak sobie myśle,że skoro jestem NAPRAWIONA to przecież powinno byc ok i test pozytywny... Mimo wszystko przeraża mnie sama myśl o tej sztucznej menopauzie i to aż pół roku na Dipherelinie.. 3 miesiące naturalnych starań to sporo, mam nadzieje,że się w końcu uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×