Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość nevergetup
ja zawsze miałam bolesne @ ale dziś przeszła samą siebie. A najgorsze jest to , że nic nie leci.... jak jutro nic się nie rozkręci to jadę do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.1.
ja starania po laparo zaczełam po 8 dniach :D, zresztą mój gin nic o żadnych zakazach nie mówił, stwierdził tylko, że 3 pierwsze miesiące będą kluczowe więc mam sie starać ;p Pierwsza @ po laparo była straszna, myślałam że zejde na drugą stronę :) ale fakt jest taki że nigdy wcześniej żadnych dolegliowści nie miałam więc może te dla innych byłby normalne. No a drugiej @ po laparo się nie doczekałam :D:D z czego rzecz jasna skaczę ze szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiecie jak mnie podniosłyście na duchu :) :) a kiedy ten okres dostałyście, jak to liczyć ? cylk sie rozpoczyna od operacji ? czy ona nie ma żadnego wpływu ? bo nie wiem nawet kiedy sie jej spodziewać :/ jestem tydzien po laparo i mam jakieś dziwne upławy zółte ? poza tym pieką mnie jajniki troche :/ nie wiem czy to dobrze czy żle, ehh nie chce sie nakręcać niepotrzebnie zobaczymy co powie moja gin w poniedziałek, tak licze na zielone światło ! ponad pół roku leczenia zakończone lapro mam nadzieje teraz doprowadzi do upragnionej ciąży ! AMS- 6 tyg ?? dlaczego tak długo ? coś sie musi zagoić czy o co chodzi ? po ilu dniach od laparo dostałaś @ ? joleczka Ty też jesteś po laparo ? K.1 gratuluję :) też słuszałam ze te 3 miesiące po są bardzo istotne i trzeba je wykorzystać na maxa ;) super że Ci sie udało !! psikusek- daj znac jak po wizycie, jak dzidzia sie miewa :) zarażaj szczęciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny79 ja okres dostałam jakoś ponad msc po laparo, ale u każdego wiem, że różnie jest. Przez ponad 2 tyg miałam plamienia z krwią, ale lekarz mówił, że to normalne. Pytałaś o starania... no u nas jakoś marnie. Już prawie 5 mscy i nic, a tydzień temu lekarz mi powiedział na wizycie, że nie miałam owulacji w tym cyklu. W poprzednich to już sama nie wiem. Pokomplikowało mi się wszystko i mam kiepskie nastawienie ostatnio. A teraz jestem chyba w 39 dc i nadal okresu nie mam... więc nie wiem już sama co myśleć... Wczoraj wymyśliłam sobie w nocy, że może lekarz się pomylił z tą owulacją, a ciąży nie zauważył, bo bardzo wczesna była i test też nie wyszedł, bo był za wcześnie. Piersi mnie trochę bolą i taka nerwowa jak teraz nigdy nie byłam. A okresu ani śladu... Dziewczyny możliwe to jest? Ja już w paranoję wpadam... Kiedyś mojej znajomej lekarz nie wykrył wczesnej ciąży i dał jej tabletki na wywołanie okresu, a okazało się że była właśnie w ciąży i teraz ma bardzo chorego synka... Oj rozpisałam się, ale taka niepewność i czekanie to najgorsze co może być. Justa27a ja czekam na dokładne opowiedzenie przez Ciebie dzisiejszej wizyty... Ciągle trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą. Daj znać jak wrócisz :-) Psikusek co u dziecinki Twojej? Jak wrażenia po usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik 5 miesięcy to nie tak długo, głowa do góry !!! a w jakim celu miałaś robioną laparoskopie ? co Ci stwierdzili po niej ? moze rzeczywiście lekarz sie pomylił... badanie krwi duzo by wyjasniło, trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMS
jeny79 też się własnie zastanawiam dlaczego tak długo a @ dostałam po dwóch tygodniach od laparo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wizycue w Bocianie. jak wszysyko bedzie ok inseminacja 8 lipca... jedziemy na cyklu naturalnym bez lekow... zywioł... lekarz dziwil sie ze mialam laparoskopie bo moje janiki wcale nie wygladaja na policystyczne !!!! zbadal przy okazji tarczycę no i piersi... no i uwaga ocenil je na 6 +, stwierdzil ze po nich wcale nie widac ze dziecko ciagnelo mleczko przez rok czasu. MAZ byl dumny ;)))... takze w przyszlym tygodniu monitoring i dzialamy trzymajcie kciuki ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMS
3mamy kciukasy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny79 laparoskopie miałam pod koniec listopada 2011 i wszystko OK, dlatego piję teraz zioła i może one coś zdziałają, bo o laparo już zapomniałam... dziś w nocy po cichutku skradła się do mnie @ :( nevergetup jak się czujesz dzisiaj?? byłaś u gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam po laparoskopi silne bole wiec nawet o sexie nie bylo mowy. Nam kazaki 1 cykl czekac ze wzgledu na ewentualne zakarzenie po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Dziś już jest normalnie. @ rozkręciła się i pobolewa znośnie i normalnie więc odpuściłam gina. Joleczka może do 3 razy sztuka i w tym cyklu się uda :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup, na ziolkach bol podczas @ byl tragiczny!!!!!!!!!!!!!!!! Ja to laczylam z czysczeniem sie macicy i jajowodow. Boli znaczy dziala :D Ktroas z was pytala.... ABSOLUTNIE NIE MOZNA LACZYC ZIOL KLIMUSZKI Z ZADNYMI LEKAMI, A CLO TO JUZ ZUPELNIE WYKLUCZONE! MOZNA SIE JEDYNIE NABAWIC TORBIELI Z PRZESTYMULOWANIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny !! Byliśmy dziś na usg no i widziałam bijące serduszko. Moje maleństwo ma już 9 mm i wszystko jest tak jak by powinno ! Nadal mam duphaston , biorę folik i mam brac wit B6, no i mam pic siemię lniane, i wpitalac migdały na mdłości :) Dostałam komplet badań i skierowanie na usg przezierności karkowej. A kolejna wizyta 26 lipca. ;) Trzymajcie się kobitki, i u Was to nastąpi. Ja też się swoje wyczekałam i przeszłąm przez to co wiele z Was. Trzymam za Was kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psukusek ale super :) :) chyba nie ma nic piękniejszego, mam nadzieję ze mnie też to niedługo spotka i też usłyszę serduszko swojego dziecka :) siemie lniane to to samo co olej lniany ? na co to jest ? słyszałam że olej lniany jest na śluz i że podobno jest ochydny ;) Niech rosnie zdrowo to Twoje 9mm maleństwo :) a mamusia niech wpitala migdały ;) nie miałam pojęcia że to pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, ja mam pic siemię z miodem i mlekiem przed posiłkami bo mam straszne mdłości i bóle żołądka. A czy to jest to samo co olej lniany,, hmm pojecia nie mam.. Zobaczysz ,że i Ciebie to spotka :** A migdały właśnie na mdłości też pomagają i imbir, ale imbiru nie zjem :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny cofnij się do str 171. Tam opisałam mój przypadek :-) Psikusek po raz kolejny gratulacje!!! :-) Zazdrościmy :-) Justa widzę, że pozytywne masz wrażenia po wizycie :-) ciesze się :-) a powiedz jak możesz ile za wizytę zapłaciłaś? Życzę powodzenia i trzymam kciuki mocno! Odzywaj się co i jak... U mnie @ nie chce przyjść. Zioła odstawiłam parę dni temu, ale teraz to mnie Plotka trochę przestraszyłaś, bo ja brałam Novothyral 75 pól tabletki dziennie. Martwię się, że mogło coś się przez to wydarzyć nie tak jak trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten Novothyral na niedoczynność tarczycy, ale jak wynik robiłam ostatnio to był ok. Zresztą byłam u gina tydzień temu i mówił, że jest ok torbieli nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik za wizyte zaplacilam 250 zl ;( ale doktor M zrobil super wrazenie... bardzo przyjemny i umie podejsc... do tego jest delikatyny i konkretny... ja sie stresowalam ta wizytą, zreszta nie lubie siadac na fotel a do tego jak mam okres to juz calkowcie ... ale nie powiem rozladowal w fajny sposob moje skrepowanie.. boję się tylko ze inseminację robimy na cyklu naturalnym i ze nie dostalam zadnych lekow.. na obserwację mam chodzic do swojego gina (ponoc osbiscie sie nie znają ale dość czesto kontaktują telefonicznie) i po moim monitoringu ma mu skladac telefonicznie zeznanie co i jak ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik moze dobrze wczoraj kombinowalas ;)) trzymam kciuki aby to tak bylo... ja nie wiem co to czekac na okres... od zawsze mam regularne jak w zegarku co 28 dni nie liczac 3 cykli po laparo co mialam co 15 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik i jak tam dostałaś okres ? psukusek przeczytałam Twoją historię od początku kiedy jeszcze nie byłaś pewna ciązy, kiedy jeżdziłaś po mieście w poszukiwaniu zatrzyku.. ;) niesamowite :) zwłaszcza ze znamy dobre zakończenie i kurcze trafiłaś na naprawdę super lekarkę bo działała konkretnie i Ci pomogła, wiedziała co robic... nie ma chyba nic cenniejszego od lekarza któremu można zaufac powiedzcie mi czy to normalne ze tydz po laparo kują jajniki ? jak szybko rosną torbiele ? tak sie boję że na pierwszej wizycie po laparo ( usunięcie torbieli) okaże się ze jest następna bo znowu dziwnie boli mnie brzuch :( czy to możliwe ze torbiele tak szybko odrastaja i co jest przyczyną tego cholerstwa ???? ponad pół roku z tym walczyłam, przecież sie załamie jak mi znowu cos wyjdzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny No troszkę powalczyłam ale się opłacało ;) |Ja osobiście miałam jedną torbiel na jajniku u już nic nie odrosło, ale jajniki mnie kuły i to bardzo z tego co pamiętam. To musi się zagoic teraz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psikusek uspokoiłaś mnie troszke i tej wersji będę się trzymać ! zobaczę w pon na usg czy wszystko ok, oj pawalczyłaś dziewczyno ;) czytałam Twoją historie z wielkimi oczami ;) bo w sumie juz sie czaiło widmo tej półroczej kuracji powodującej menopauze a tu taki numer :) boze jak ja Ci zazdroszczę ale do lekarza też miałaś szczęcie ! ja już leczyłam się u 5, każdy mówił coś innego, dopiero po pół roku trafiłam na lekarke która zleciła badania hormonalne i wyszło... ze niedoczynnośc tarczycy, ze hormony rozchuśtane ale juz po odpowiednim leczeniu czuję sie dobrze i wyniki też ok, ehh mam nadzieje ze kiedyś to będzie tylko wspomnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W momencie kiedy już traciłam nadzieje właśnie sie udało... Moje cudo !! Jeżeli twoja lekarka jest naprawdę dobra to się jej już trzymaj. Napewno naprowadzi Cię na dobrą drogę. Drogę do szczęścia ;* trzymam kciukasy ;)) !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam jeszcze okresu, Przez pół nocy dziś rwał mnie ten lewy jajnik. Lekarz mówił, że jest ok tylko ja nie rozumiem czemu on tak boli :-( Testu nie robię, nie nakręcam się. Czekam aż samo się wyjaśni. Jak tam u Was?? Justa dobrze, że próbujecie na naturalnym, potem zawsze można sięgnąć po leki :-) kibicuję Ci z całych sił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27
asia ja myslę ze u Ciebie kolejna wizyta u doktora M nie bedzie dotyczyla inseminacji ;)) trzymam kciuki aby tak bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! No i niestety jestem w szpitalu :-( rano po siusiu na papierze mialam wydzieline brazowa, wiec od razu do szpitala i mnie zostawili na obserwacje. Zbadali i nie jest w srodku zle, a potem usg i dzidzius ma juz 12 mm, a w czwartek mial 9 mm. Serduszko na szczescie bije tylko ze gdzies obok jest maly krwiaczek. Wiec mam ciaze zagrozona. Mam lezec duzo. i kilka dni mnie zatrzymaja. Plamienie mam na szczescie mniejsze i nic nie boli. Jestem dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka19851
Witam dziewczynki! od 2 dni nic nie robię tylko przeglądam fora internetowe i postanowiłam się do Was dołączyć... a moja historia wygląda tak...od kiedy miesiączkuje nigdy nie miałam regularnych cyklów( czasem nawet po 3 miesiące nie miałam), ale lekarze stwierdzili, że jeśli mi to nie przeszkadza to żebym przyszła dopiero jak będę chciała zajść w ciążę, więc w grudniu 2011 roku wybrałam najlepszego o jakim słyszałam w naszej okolicy i poszłam,porobiłam badania było nie najgorzej, ale stwierdził policystyczne jajniki i brak owulacji, następnie przez dwa cykle dostawałam Clo i oczywiście stały monitoring, w pierwszym cyklu wszystko szło pięknie pęcherzyk pękł, starania były ale dzidziuś się nie pojawił, drugi cykl mimo stymulacj był bezowulacyjny, więc zaraz po zrobieniu seminogramu mężowi ( wyszło wszystko ok) udałam się na konsultacje do innego lekarza i tamten razem z moim ustalili termin laparoskopii z histeroskopią na 28.06.2012, idąc tam myślałam, że to tylko formalność, gdyż lekarz zapewniał mnie,że być może przyczyną moim niepowodzeń są niedrożne jajowody, ale to w trakcie zabiegu udrożnią...wybudziłam się po narkozie i zobaczyłam stojącego nade mną lekarza, który powiedział mi tak: usunęliśmy u pani polipa endometrialnego, zrobiliśmy eletrokauteryzacje jajników, niestety oba jajowody pomimo licznych prób przepychania są niedrożne...może należałoby pomyśleć o sztucznym zapłodnieniu... jak to usłyszałam byłam w szoku, myślałam,że może narkoza jeszcze działa i mi się to wydaje,ale teraz z każdym dniem jest coraz gorzej...nie wiem co robić pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psikusku wszystko będzie dobrze !!! zobaczysz, dobrze że jesteś pod fachową opieką, a jesli dzidziusiowi nic nie jest to najważniejsze, odpoczywaj teraz, mam tylko nadzieję ze masz tam klimatyzację ;) dużo zdrówka i pisz na bieżąco co u Ciebie, trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×