Ciąża po laparoskopii !!!

jasne :) nawet bym go w sumie mogła złapac i kurierem Ci podesłać ( będzie szybciej ! ) bo coś te bociany sie gubią w terenie i nie mogą jakoś do nas trafić ;)

jasne :) nawet bym go w sumie mogła złapac i kurierem Ci podesłać ( będzie szybciej ! ) bo coś te bociany sie gubią w terenie i nie mogą jakoś do nas trafić ;)

dokladnie ... nei wiedza gdzie maja leciec... moze jak beda odlatywac to jeszcze sie postaraja

Dziewczyny co tam u Was? Jak nastroje? Niektóre wakacjują, więc pewnie świetnie się bawią :-) Danuti co lekarz powiedział?? Jak się czujesz?

ja sie nie wakacjuje niestey :/ czekam na okres ! boze jak ja nie lubie tych końcówek cyklu, juz bym chciała nowy cykl i działać, działac :) Ty asik w pon wizyta ? przymierzasz sie do inseminacji ? też jestem ciekawa co u danuti...

Tak, w poniedziałek jedziemy i modlę się, żeby wszystko było tak jak należy. Wtedy za tydzień byłabym na pewno po wszystkim i może już by się coś tworzyło :-) miałam dziś tak cudny sen... śniło mi się, że po cesarce pielęgniarka podała mi moją córkę: taka śliczna czarne włosy i niebieskie oczy i lekarz powiedział "zdrowa dziewucha". Jak się obudziłam to jeszcze czułam ja w ramionach. Ach.. żeby to się tak nam wszystkim spełniło!

asik ja tez Ci tego zyczę/// dzisiaj bylam w szpitalu po recepte ...a tam tyle wrzeszczacych dzieciaczkow ;)) ja tez tak chce i napewno bede miec ;)) dzis piatek 13 a dla mnie jest calkiem szczesliwym... pewnie dlatego ze juz mam wakację.... 2 godzinki w pracy dluzej ale wszystko zrobione i moge o niej zapomniec przez najblizsze 2 tygodnie.... witaj plazo i sloneczko ;)))) malo tego bylam dzis w szpitalu u lekarze(hehhe swojego poprzedniego ;)) po recepte na bromka no i przy okazji spytalam sie czy jest mozliwosc zrobienia USG ;))) no i oczywiscie sie zgodzil (spotkalam go w srode u mnie w pracy calkiem przypadkiem- i spytalam o recepte bo moj nowy gin jest na urlopie ;)) i przy okazji recepty gratisowo mam badanie ;))). No i pecherzyk pekl... bylo widac plyn w zatoce... no i malo tego pecherzyk byl w koncu po prawej stronie- ostatnie 4 cykle zawsze byl po lewej i nic z tego nie wychodzilo ;)) . takze trzymajcie kciuki ;) hehhe mial byc cykl na luzaka bez zadnego podgladania ale jak widac znowu nie wyszlo wczoraj na innym forum dziewczyna wynalazla meila do babci ktora wrozy ;)) (odpisuje wnuczka ;))oczywiscie ja tez wyslalam zapytanie a oto jej odpowiedz roga Pani Justyno, odpisuję to co z kart wyczytała Babcia: bedzie Pani matką i to już wkrótce. Na razie nie jest Pani w ciąży dlatego, że mocno się tym Pani stresuje- samym faktem, że może Pani nie być matką. Co chodzi o pracę, to sprawa nie wygląda już tak kolorowo, ale widać jest,że w przyszłości nie będzie żadnych problemów finansowych. chcecie poznac swoja przyszlosc ??

ha ha... co do wróżki... rok temu wpadła do mnie moja bratowa cała w uniesieniach, bo poszła do wróżki dla zabawy za symboliczne 10 zł bo ta pani nie wróży zawodowo tylko tak dla znajomych i znajomych znajomych :-) no i powiedział mojej bratowej tak:"w twoim otoczeniu jest dziewczyna, jakaś blondynka, ciężko choruje..." ta już przerażona, że może jej córka albo bratowa... a wróżka na to: "nie... inna dziewczyna, ale proszę jej powiedzieć, że jeszcze tylko jedna wizyta u lekarza (faceta) i ona będzie w ciąży, tylko proszę iść i jej to powiedzieć" No i się uśmiałyśmy z tego, ale wtedy ostatecznie zdecydowałam się na wizytę w klinice niepłodności i tak z zerowych szans na ciążę zrobiła się aż tyle do przodu :-) coś w tym jest... Justynko super wieści... Działajcie więc działajcie :-) dobry czas nadszedł!!! Ja tak czasem myślę, że wszystko ma jakiś sens i dzieje się po coś...

asik czemu mowisz ze z zerowych.... szanse zawsze sa ;)) wystarczy tylkoe jeden maly spryciaz ktory pokona ciezką drogę

asia u nas juz po dzialaniach... teraz czekamy na efekt ;))

justa trzymam kcuki !!! pupa go góry po i poprawcie jeszcze z kilka razy !! oby się udało ! asik pękny sen ! może proroczy :) daj znać po lekarzu !

dziewczynki ja byłam u wróżki kiedyś dla towarzystwa nawet nie byłam z moim m po ślubie. Usłyszałam od niej że będę chrować i będę miała problem z zajściem w ciąże ale uda się i będę miała 2 dzieci :)) wtedy się tym nie przejęłam bo nie myśleliśmy jeszcze o dzidziusiu. I te słowa wróciły do mnie przy pierwszych problemach ale dają też nadzieje :)) Justa podaj link do wróżki :)) Może też znowu się do wiem co mnie czeka :)))

Mówię, że z zerowych, bo wtedy byłam po pierwszej laparo właśnie z taka diagnozą. Dam znać na pewno, ale tak szczerze to mam nadzieję, że będziemy musieli tam zostać na wtorek w celu już inseminacji. A myślicie, że skoro mam wizytę o godz. 11.40 to może będzie można tą insemin tego samego dnia przeprowadzić??? W ten weekend mam na pop do pracy, ale może to i dobrze, bo nie będę tak obsesyjnie tylko o tym poniedziałku myślała... Trzymam więc kciuki Justa i za pozostałe dziewczynki też :-) niech te wakacje będą nasze i akurat wiosenką z przylotem bocianów dzidzie nam się w łóżeczkach będą uśmiechały... z tymi bocianami to na pewno to znaczyło :-)

dziś w nocy śniło mi się, że urodziłam bliźniaczki: Milenkę i Emilkę:)

asik pecherzyk ma sam peknac czy dostajesz pregnyl?? jesli pregnyl toinseminacje po 24 godzinach. tak mi mowil dr M

Czy orientuje sie któraś z Was jak pić mieszanke nr 3 ojca Sroki? do owulacji czy caly miesiac? Bede wdzieczna za odpowiedz, bo nigdzie nie moge znaleźć informacjii

No własnie lekarz nic nie mówił, a my nie pytaliśmy, ale podejrzewam, że zastrzyk... w ogóle to dr M w pon nie ma i inny nas będzie przyjmował... Milenka super sen :-) mi jak jest ciężko to wspominam ten swój i od razu mi się serce śmieje, że to się niedługo może naprawdę stać :-) Hope nie wiem jak z tymi ziółkami a szukałaś w necie?

wydaje mi sie ze 3 cykle i przerwa jeden i znowu 3... ale upewnij sie jeszcze wiem ze nie ma dr M bo wczoraj dzwonilam do kliniki bo chcialam sie upewnic czy teraz ten nie wyrzadzi mi psikusa ;)0

justa , miejmy nadzieje, że Tobie już dr M nie będzie potrzebny :-)

mniejmy nadzieje... ale wolę być przyszykowana na wszystko ;))) dzis rozmawiaalm z tesciowa o wakacjach... oczywiscie odradzala nam wyjazd na Chorwacje. a namawiala na polskie morze . a ja jej powiedzialam e w przyszlym roku napewno nie pojedziemy zagranice bo bedzie male dziecko ;))) wiec musi sie udac .. albo teraz albo za miesiac ;))

Witam! Czy są tu dziewczyny z problemem jajowodów po laparoskopii??? Miałam laparo w kwietniu, wynik - pod zwiększonym ciśnieniem kontrastu uzyskano niewielki jego wypływ. Jajowody drożne są, ale słabo. Póki co, ciąży nie ma :( Nie wiem, czy próbować czy jednak do kliniki, tam podobno czeka mnie jedynie na moje problemy in vitro :(

a inseminacja ?? ?

Lekarze mówią, że do inseminacji muszą być w pełni sprawne jajowody. U mnie z tym problem. Monitoring cyklu miałam, jest ok. Armia ok. Problem tylko z tą drożnością.

medalikara: witam Cię ja też mam problem z jajowodami, tylko że u mnie są one całkowicie niedrożne, ale jeszcze czekam może za jakiś czas to gdzieś skonsultuje,wiesz mi też mówiono że tylko in vitro ale są przecież różne przypadki, poczytaj historię plotki:)

ja juz wymiekam...calkiem niedawno dostalam jakiegos krwawienia niestety czerwonego .... nie wiem czy to @ prrzyjdzie wczesniej czy co ... dzis 20dc wiec troche za wczesnie a do tego na jutro przelozylismy nas wyjazd do chorwacji . O niczym innym nie marze jak miec @ na wakacjach .... wściec sie mozna

Hej Dziewczyny! Dziś mam powód do radości :-) pęcherzyk piękny po lewej stronie 20 mm, endometrium czy czy coś tam takiego 9 mm- lekarz mówi, że idealnie, dostałam dziś zastrzyk w brzuch na to, aby pęcherzyk jeszcze trochę urósł jutro mam dostać zastrzyk na pęknięcie i w środę jedziemy na inseminację :-) bałam się strasznie, że nici z tych pęcherzyków, ale wszystko na dobrej drodze. Mam nadzieję, że się uda!!! Justa pewnie na wakacjach, mam nadzieję, że masz dostęp do neta i wpadniesz czasami. Co z krwawieniem? Medalikara, mi tez mówiono kiedyś, że tylko in vitro, też miałam niedrożne jajowody i wodniaki, ale jakimś cudem po drugiej laparo je udrożnili. Jestem już 5 mscy po laparo i nic. Ostatnio okazało się, że nie miałam owulacji i dlatego zdecydowaliśmy się na insem (oprócz tego wszystkiego to mam przegrodę przez całą macice i pochwę, więc 2 macice) tak się wszystko nawarstwiło... Ale wiem, że każdy jest inny. Wiem w każdym razie co przeżywasz, bo za pierwszym razem usłyszałam identyczną diagnozę jak Twoja...

asik :) :) jakie dobre wiadomości ! endometrium rzeczywiście piękne.. ja miałam zaraz po laparo ok 1 :/ wiec zarodek nie miałby sie jak zagnieżdzić a u Ciebie piekne ! i pęchęrzyk super.. mam nadzieje ze się uda wszystko ja czekam na pierwszy okres po lapro, na ostatniej wizycie gin mi troche nadziei dała ale i pęcherzyk był za duży i endometrium za małe, pózniej brałam duphaston na podtrzymanie ewentualnej ciąz lub wywołanie okresu i wczoraj zrobiłam betę i jesli ciązy nie ma odtawiam duphaston... i niestety :/ czułam ze tak będzie a jednak robi sie przykro gdy sie dowiadujemy ze nic z tego :/ wczoraj było mi smutno ale dziś nowy dzień i trzeba sie zbierac na nowy cykl ;) mam isc na kontrolę 12 dnia cyklu zobaczyć jak rosną pęcherzyki... mmodlę się zeby ten duży z zeszłego nie przeminił się w torbiel, mam nadzieje ze będzie dobrze ! Asik pisz jak się sprawy toczą !!

a tak z ciekawości, ile kosztuje u Ciebie inseminacja ?

Wczoraj zapłaciliśmy prawie 500 zł za usg+ 2 zastrzyki+ badania krwi u mnie i męża (po 3 czynniki). Wcześniej tez zapłaciliśmy za wizytę, ale że to kolejna była to coś ponad 100 i CLO (ok. 20 zł) no i za sama insem jutro 420 zł. Strasznie chcę żeby się udało... jak do tej pory same porażki to może teraz się uda ten jeden raz. Jeny my nie nastawialiśmy się na pierwszy cykl w ogóle, masz jeszcze dużo czasu. Głowa do góry i działajcie w nowym cyklu :-)

na którą masz jutro tą insemianację ? i powiedz czy mąż wczesniej dostarcza materiał, nie wiem jak to inaczej nazwać ;) czy podczas jutrzejszej wizyty swieży ? przepraszam za głupie pytania ale naprawde nie wiem.. bądz dobrej myśli, nie stresuj sie, będę trzymac kciuki :) ja dostałam własnie okres, wiec zaczynam nowy pierwszy cykl po laproskopii, oby pomyślny