Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość nevergetup
mnie normalnie nosi od rana jak zobaczyłam ten cud :)))) Na pewno was nie zostawię bo właśnie dzieki wam i waszym dobrym radom i wsparciu sie udało :)))) Czekam do 9 i dzwonie do gina :)))))) Na pewno wszystkim szaraczkom się uda!!! Zobaczcie jeden tydzień 2 cuda wiec będzie dobrze :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na karcie ze szpitala nic nie pisze o stopniu endometriozy.jest tylko coś takiego: rozpoznanie: niepłodność pierwotna. torbiel endomterialna jajnika lewego. wykonano: laparoskopia. podanie kontrastu barwnego do jajowodów. wyłuszczenie torbieli jajika lewego. opis zabiegu: trzon macicy prawidłowej wielkości, ruchomy. jajnik prawy niezmieniony, nie stwierdzono obecności ciałka żóltego. jajnik lewy powiększony z torbielą o śr. 3 cm zawierająca zhemolizowaną krew- wyłuszczono torbiel z pozostawieniem niezmienionej częsci jajanika. jajowody niezmienione , strzępki jajowodów prawidłowe- podany kontrast swobodnie wypływa do jamy otrzewnej. otrzewna miednicy niezmieniona. kontrola krwawienia. Z tego opisu to tak właściwie nie wynika czy ja mam endometriozę, no bo rozpoznanie to jets to co lekarz stwierdził na normalnej wizycie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i łzy mi lecą po twarzy :) coś pięknego sie tu dzieje ostatnio same dobre wieści, justa teraz kolej na Ciebie ! kurcze nie wiedziałam ze jest az taki problem z jakimś lekiem.. i przyłączam sie do prośby, nie zostawiajcie nas !!! i kupuje te zioła ! teraz juz mnie przekonałyscie :) asik czekam na wieści jak beta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
tez zbieram sie i lece na bete trzymajcie kciuki :)))) Asik nasze cudeńka pewnie zdrowo rosną :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup melduj sie jak wrócisz :) kurcze dziewczynki jak Wam fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup napisz proszę w skrócie swoją historię.. ile jesteś po lapro, co Ci było i jak długo sie starałas :) bo nie umiem sie odszukać na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczek82
Jak to wszystko czytam to az się chcę walczyć bo ostatnio siły przestałam. Tak piękny poranek, tyle szczęścia naraz:-))))) Pozdrawiam Was cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Nevergetup GRATULACJE!!!! Asik nie będe się denerwować, bo ja mam już za sobą sprawy które są jeszcze przed tobą:-) Synuś jest bardzo grzeczny więc mam dużo wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jakie miałyście dolegliwości po laparoskopii? bo mnie boli pod żebrami i w barkach raz z prawej raz z lewj strony. wczoraj wieczorem i dzisiaj mam stan podgorączkowy 37,1. pisałam do lekarza który robił mi zabieg o tej goraczce i pytałam czy to normalne i czy mam sie czym przejmować i czy moge wziążć paracetamol na obniżenie temperatury , odpisał tylko "tak" więc juz nie wiem czy mam sie czym przejmować. zabieg był 01.08 po południu. proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LALKAA te objawy sa jak najbardziej normalne... bol w ramionach utrzymuje sie dobry tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z temperaturą? tez tak miałyście? ja nie wiem czy ona mi się z tych moich nerwów nie podnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cudny poranek rzeczywiście :-) moje wyniki będą dziś po 19, ale z pracy wrócę dopiero po 22 to wtedy się odezwę. Nevergetup ja najpierw robiłam betę i zgięłam kartkę w pół i wyszłam. Szłam i myślałam, że umrę, a tam nie zajrzę... ale jakaś para wychodziła właśnie ze szpitala z nosidełkiem i dzidzią i myślę sobie co będzie to będzie! tego się nie da opisać!!!! Dziewczyny walczcie, bo to trzeba przeżyć. Jak mi się udało, a naprawdę mam masę przeciwwskazań to WAM na pewno też! Melduję, że z forum nie odejdę, bo mój Mąż twierdzi, że jestem uzależniona chyba :-) no i nasz skarb ma tyle cioć :-) oby zdrowo rósł i wszystko było dobrze. Nevergetup daj znać jak Twoja beta. lalkaa każdy przechodzi to troszkę inaczej. Nie przejmuj się temperaturą, myślę, że to jak najbardziej normalne i możesz brać leki jakie chcesz: przeciwbólowe, przeciwzapalne. Ja miałam 2 laparoskopie- po 1 bólu w ramionach prawie nie czułam, a po 2 dosyć długo się utrzymywał i dość uciążliwy był... dużo odpoczywaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam w Bocianie w Białymstoku. Sama insem tam to 420 zł, ale nam razem z lekami, wizytami, wynikami ok. 1000 zł wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek82
Ja mialam 5iui w krakowie sama iui600zl a z lekami i wizytami dochodzilo do 1500zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a co sądzicie o tym co napisano na mojej karcie ze szpitala? (pare wypowiedzi wyżej)czy jets sie czym niepokoić, bo mnie w sumie lekarz który robił zabieg powiedział że usunął torbiel na lewym jajniku, jajowody drożne i to wszystko co miał mi do powiedzenia..wizyte u mojej gin mam dopiero za 1,5 miesiąca więc trochę sie niepokoję.wiem że wy macie doświadczenie w tych sprawach więc pewnie coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup nawet nie wiesz jak się cieszę !!!!!! gratulacje!!!!! aż mi dreszcze przeszły po całym ciele! prawie, że w tym samym czasie zaczęłyśmy pic ziółka, u mnie 10 dc i tydzień temu zaczęłam 3 porcję ziół Klimuszki...mam taką wielką nadzieję...teraz jak Ci się udało to jeszcze większą!! NIE WIERZĘ! SUPER! AZ ŁZA SIE KRĘCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup a zaczęłaś 3 porcję?? na jakim etapie picia byłaś? jeszcze raz gratuluję!!!!!!!!!!! trzymam kciuki za betę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup !! Same wspaniałe wieści !! Teraz już będzie dobrze ;**** Super ;) A my dziś byliśmy na usg genetycznym. 13 tydzień i mój skarb miewa się wspaniale, wszystko jest caca :) Ogromny kamień z serduszka mi spadł. Nasz skarb się strasznie kręci i dupcie pokazuje ;) ALE CO W TYM WSZYSTKIM JEST NAJLEPSZE ! Zapytałam Panią doktor ... czy może zerknąc kto tam się kryje, dodałam, że wiem że 13 tydzień to ciężko dojrzec, ale maleństwo na sam koniec samo się pokazało :) :) I to tak w całej okazałości :D Iiiiiii spodziewam się SYNUSIA !!! Na 90% MARCELEK siedzi pod serduszkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
dziewczynki wynik bety 279 :))) w poniedziałek powtórka oby ładnie przyrosło:))) a w środe jak wynik dobry na usg :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenka19851
nevergetup: gratuluje,ja również piję ziółka i mocno wierzę,że się uda:) Asik: jak czytałam,że Wam się udało to prawie płakałam, Twoja i Płotki historia są podobne do mojej,więc może dlatego ogromnie się cieszę,że się udało,z całego serca gratuluje...ja też wierzę,że cuda się zdarzają, ale chyba nie mnie, bo ja zawsze musiałam być tym ewenementem,no cóż na razie nie mam siły,żeby jeździć po lekarzach i konsultować się...może za jakiś czas Dziewczynki naprawdę podziwiam Was,że mimo wielu niepowodzeń znajdujecie w sobie siłę i walczycie dalej, ja na razie tego nie potrafię, może dlatego, że niedrożne jajowody to chyba najgorsza przeszkoda w zajściu w ciążę, która odbiera najmniejsze nadzieje, in vitro u mnie raczej na razie nie wchodzi w grę, a poza tym wszędzie w koło coraz więcej koleżanek w ciąży i każdemu się wydaje, że to naturalna kolej rzeczy :( niestety nie u nas....trzymajcie się i walczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze trochę pamiętacie, widzę, że dużo nowych osób na forum. Starałam się o dzidzię długo i pisałam na tym forum, bo też przeszłam laparo miałam zosty i jajnik przyrośnięty do macicy. Mój wystarany Skarb leży w łóżeczku i śpi. Iga ma cztery miesiące i straszna z Niej mądrala :) Gratuluję dziewczynom, którym się udało. Danuti świetnie, że Synyś już jest z Tobą. Agnieszka nic się nie odzywasz :( Kochana daj znać co i jak. Jak Mąż po operacji? Odezwałam się, bo podczytuję forum i przeczyłam o kosztach inseminacji. Dziewczyny, które są z W-wy lub okolic w Przychodni Leczenia Niepłodności przy Szpitalu na Starynkiewicza ten zabieg jest w ramach NFZ. Ja osobście nie przeszłam go, bo nie zdążyłam, ale rozmawiałam z dziewczynami po zabiegu i refundują 5 podejść płaci się dopiero od 6 (przynajmniej tak było 2010/2011) Wykonują też za darmo monitoring (chodziłam kilka miesięcy) jednak trzeba się wyczekać na wizytę, żeby zapisali (ja siedziłam od 6.00, a lekarze przyjmowali od 8.00) Polecam też przyszpitalnianą przychodnię (leczenia niepłodności) na Karowej i świetnego lekarza dr. Milewczyka. Ja chodziłam do obu Klinik, bo byłam zdesperowana ale jak widzicie opłacało się i to wszystko za darmo w ramach NFZ. Jednak najważniejsza jest wiara, Dziewczyny nie dajcie się zwątpieniu i walczcie, bo warto - wiem to za każym razem jak patrzę na mojego Skarba, a serce mi pęka z miłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec tygodnia dal nam sporo wspanialych wiadomosci... i takich wlaśnie wieści potrzeba tutaj jak najwięcej.... teraz nasza pora pokazać ze my tez mozemy zaisc w ciaze ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dziś już mniej się bałam, ale beta ładnie przyrosła, bo dziś już było 599!! inne wyniki też iście ciążowe :-) dzwoniłam do lekarza, nadal mam brać duphaston. Powiedział, że wyniki są dobre i nie muszę już do Bociana jechać tylko mogę już wybrać lekarza prowadzącego i do niego się udać. Danuti po jakim czasie od insem byłaś na pierwszym usg? Mi mówił, żebym zgłosiła się za ok 2 tygodnie. Ale to nie za późno? Bo wg insem to jestem w 3 tyg, ale wg cyklu to w 5... pogmatwane to... Może któraś mi podpowie kiedy już będzie coś widać? er Never piękna beta! viera, zyczymy zdrówka dla Igi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psikusek, gratuluję! Same synusie tu u nas... :-) Milenka, musisz dać sobie czas. Nic wbrew sobie. Taki czas też jest bardzo ważny i potrzebny, sama przez to przechodziłam. Jutro napiszę Wam coś fajnego, co mi bardzo pomagało przez to wszystko przechodzić... Buziaki dla wszystkich :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NEVERGETUP!!!!!!!!!!!!!!!! NAWET NIE WIESZ JAK BARDZO SIE CIESZE :) MNIE NIE DZIEKUJ, TYLKO BOGU I KLIMUSZCE :) JA SZCZERZE WIERZE W TO, ZE GDYBY NIE TE ZIOLA, TO FILIP BY TERAZ W MOIM ARBUZIE NIE FIKAL :) DBAJ O SIEBIE KOCHANA "ZIOLKOWA MAMO" !!! Asik, super ze beta tak pieknie rosnie :) Psikusek, rok 2012 to plaga chlopcow! :) Gratuluje! NO I NA KONIEC... CHYBA NIE MUSZE WAS ZAPEWNIAC O TYM, ZE JA SIE NIGDZIE Z TEGO TOPIKU NIE RUSZAM :) JESTEM W 35 TYGODNIU CIAZY A MIMO TO CALY CZAS DO WAS ZAGLADAM I TO SIE NIE ZMIENI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viera1 Wielkie gratulacje na mamusie :) i zdrówka dla córeczki :) U nas dalej starania,juz nie mam sił,czasami poprostu rozkładam rece :( byłam w kwietniu w ciazy chemicznej niestety :( a mąż po zabiegu dobrze,ostatnio robilismy badania nasienia w angeliusie,i lekarz powiedział ze sa duzo lepsze niz przed zabiegiem wiec mamy działac,a tu ciagle nic i ciagle rozczarowania:( prawie wszystkie moje znajome w ciazy sa a u nas dalej nic.A pozatym mój zmienia prace na tiry i tego sie strasznie boje,bo wtedy to juz wogóle starania pójda na bok:/ Buziaczki dla Ciebie i córeczki :) Gratulacje dla wszystkich dziewczyn którym sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We śnie szedłem brzegiem morza z Panem, oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady- mój i Pana. Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad, odciśnięty w najcięższych dniach mego życia. I rzekłem: "Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą, przyrzekłeś być zawsze ze mną; czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy, gdy było mi tak ciężko?" Odrzekł Pan: "Wiesz, synu, że cie kocham i nigdy cię nie opuściłem. W te dni, gdy widziałeś tylko jeden ślad, niosłem cię na swoich ramionach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×