Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość Agulek 29
Ahh... dziewczyny jak ja was rozumie, dokładnie tak samo mam i tak samo myślę i tegoi samego się obawiam ehhh... No ja do końca roku staram się nie myśleć o staraniach... Średnio mi to wychodzi no ale na to wpływu nie mamy. Najgorsze bedą te świąteczne życzenia i pytania... No ale cóż... Dziewczyny damy jakoś rade! A potem Nowy Lepszy Rok! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik6 Wiesz oby tak było jak piszesz :D werka98 No masz racje czas zacząć porządki i przygotowania do świat :) wiec mam nadzieje ze to wszystko rozwieje moje myśli negatywne. Trzymaj tak długo aż się uda :D a co u Ciebie werka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Dziewuszki na pewno sie uda :) Ja pamiętam jak czytałam na początku o Płotce i że dzięki ziołom jej się udało i jak innym dziewczynom zaraz po laparoskopii też a u mnie czas mijał i mijał i nadal kicha. Dół za dołem. Nawet jak piłam zioła myślałam Płotce pomogło ale mi pewnie nie a tu proszę teraz pełnia szczęścia :) Dziewczyny te co piją zioła wytrwajcie w nich i troszkę luzu a na pewno się uda:) Pomogły Płotce, Mi, Werce, Joleczce ( jak kogoś pominęłam to sorka) to przykłady, że się udaje wiec wierzcie w to:) a za rok to nie o objawach a o maleństwach będziemy pisać :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anndzzia
dziewczyny kurde nie wiem czy to ziolka namieszaly czy owu mi sie przesnela ale mam dzisiaj pelno przezroczystego sluzu a przeeciez sluz plodny zaobserwowalam 4 grudnia ale nie bylo go zbyt wiele a dzisiaj jest 15 i bardzo duzo mam tego sluzu.Czy moze drugi raz wystapila owulacja po ziolkach kurcze nie wiem nigdy tak nie mialam. Moze ktoras z was tak miala pijac ziolka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja nie pije ziółek ale tez tak mam w kazdym cyklu ze troche plodnego sluzu mam około 67 dnia cyklu a potem duzo juz na owulacje około 12/13. Wydaje mi sie ze owulacje masz dopiero teraz, do dziela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anndzzia
a ja wlasnie nigdy tak nie mialam chyba ziolka daja sie we znaki obys Lacrima miala racje:) to wiec nie zmarnuje tego czasu dzisiaj moze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Ja miewałam owu bardzo późno w szczęśliwy cyklu miałam ją w 23 dc. Ciesz sie z przytulanek nie myśl o tym by się udało i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenie, bardzo ale to bardzo pomagają , nikt inny nie rozumie co czujemy bardziej niz my tutaj ...Ja kończę juz trzecia porcję ziólek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASik74
ale tak jak pisałam wyżej od dwóch miesięcy czyli po drugiej laparo moje cykle cos fiksują bo mam dwa razy w miesiacu @. narazie nie chodze na monitoring bo gin , dał mi trzy miesiace na próby naturalne ale chyba musi sie tam dziec cos niefajnego skoro tak mi sie wszystko miesza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa27 czuje sie dobrze, nie boli juz. Jedynie co mi przeszkadza to to ze troche pochdze, poruszam sie i słabne :( Ale mysle ze z czasem nabiore wiecej sił i bedzie juz tylko lepiej. W czwartek ide zdjac szwy :) Dziewczynhy pytanie do was jmialam laparo we wtorek. Dzis mam 16 dzien cyklu czy ja moge miec dzis owulacje ? Przypomne ze nie mialam s owu przed operacja. A teraz mam wlasnie jakis sluz ktorego nigdy wczesniej nie zauwazylam. ?????? Czy to mozliwe ze operujac w 12 dc mogloby sie juz udac wywolac na teraz owu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Ja nie mam pojęcia czy tak może być, ale skoro podejrzewasz że tak i czujesz się dobrze to ja na twoim miejscu delikatnie brała bym się do dzieła :) I chyba najlepiej będzie jak przestaniesz się nad tym zastanawiać i w to wnikać :) choć wiem jakie to trudne bo też ciągle myślałam o tym. A może akurat się uda :)?! Ale nie nakręcaj się bo od razu po laparo wiesz wszystko jest naruszone i nie od razu może się udać... Ja po laparo ostrożne staranka zaczęłąm chyba ok 2 tyg po, tylko że ja laparo miałam w 10 dniu cyklu i od razu po laparo dostałam krwawień przez 5 dni i uznałam to za okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtowa na drugim forum jest dziewczyna ktora okresu po laparo juz nie dostala .... wiec jesli czujesz ze to moze byc to to moze warto sprobowac tylko pamietaj nic na sile . a ramiona Cie nie bola??? u mnie na poczatku tez z silami bylo kiepsko... jakos na poczatku wybralam sie po dziecko do przedszkola ( prawie ze pod blokiem) to ledwo wrocilam ..doslownie nie mialam sily...najgorsze bylo wchodzenie po schodach... ale z kazdym dniem byo znacznie lepiej ...a bol w ramionach utrzymywal sie okolo tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki u mnie też się chyba po tych ziołach coś poprzestawiało :) Zaznaczę że za niedługo kończę pierwsza porcje dopiero. Też mam dużo takiego śluzu ale jest bardziej wodnisty i czasami mam uczucie takie choćbym się posikała hehe ;p Jutro ma przyjść @ ale nawet nie mam żadnych objawów,bo zawsze bolały mnie piersi a teraz nic a nic,dziś trochę dziwnie pobolewa mnie brzuch i jajniki. W ogóle zauważyłam że @ mam co 38 dni jakoś dziwnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulek własnie to samo sobie pomysłama, a że czuje sie dobrze znaczy sie nie boli mnie nic to moze sprobuje :) justa ciekawa sytuacja :D No byloby genialne jakby tak sie stalo :) Jesli chodzi o sama operacje to mialam po straszne skurcze jakby kolka mnie chciała łapac, a potem juz tylko gazy .... Nie bolały mnie ani przez chwile ramiona plecy nic Jest Ok. :) W takim razie biore sie do dzieła :) ALe nie nakrecam sie, narazie cierpliwei poczekam na okres i wizyte u gin wtedy konkretnie sie za to wezme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASik74
Agnieszka ja tez tak mam po tych ziólkach ( chyba) duzo sluzu ale własnie takiego wodnistego...no i cykl mi sie rozlegulował w cały świat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik to widzę że nie jestem sama :) zastanawiam sie czy dostane jutro wogóle @ albo i nie,bo nawet sie nie czuje jak by miała przyjść,chyba że te ziółka tak działają,że nie mam żadnego odczucia żeby jutro nadeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
a może nie przyjdzie :) bo i po co komu potrzebna ....:) Ja niegdy przed przyjsciem nie mialam objawow, tak wiec pod tym katem ziółka nic nie zmieniły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik no właśnie poco ona nam potrzebna jest,lepiej żeby jej nie było hehe :) A ja własnie miałam objawy zawsze tydzień przed bolały mnie piersi a teraz nic :( zobaczymy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
...a moze się udało ....fajny miałabys prezent pod choinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ale wole na zapas sie nie cieszyc :) Mój brat i bratowa beda mieli prezent dla rodziców pod choinke bo oznajmią im że zostana dziadkami 12 sierpnia 2013 hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak chyba fałszywy alarm bo zaczynaja sie lekkie brązowe plamienia, ktore miewam przed okresem :) Takze mam nadzije ze miesiaczka sie pojawi bez zadnych wspomagaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie jakby to byla ona ... hehe jesli mozna sie juz cieszyc z przychodzacej @ to tylko w tym momencie ;)) pozniej otwarta bedzie droga do staranek... Nowy Rok nowe szanse ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia81
witajcie ja też piję ziółka to już 3porcja i nadal nic, nie o tym jednak chciałam mówić. Od jakiegoś czasu myślę o in vitro, z tego co usłyszałam w telewizji zabieg ma być refundowany w dużej części, i wykonywany już w lipcu nowego roku. Szukam informacji na ten temat ale wszędzie nic. Czy któraś z Was coś wie, lub czy któraś z Was będąca pod stałą opieką gina mogłaby się dopytać kiedy i gdzie i w ogóle gdzie szukać pomocy. dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pojawiła sie @, ale tym razem to dobrze, mam nadzieje ze bd to juz osttania :D Czekam na owulacje teraz i do dzieła trzymajcie kciuki, ja trzymam za Was :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kejtowa u Ciebie sie pojawiła,a u mnie miała sie dziś pojawić a tu nic.Chyba że jeszcze przyjdzie,nawet nie mam żadnego plamienia nie wiem poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia, a może zadzwoń do jakiejś kliniki niepłodności i zapytaj czy mają to już w programie. Tak u źródła najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia ja chodze do kliniki niepłodnosci i lekarz mi mówił ze jeszcze noic nie wiedza o dofinansowaniu, tak wiec chyba jeszcze nic nie wiadomo. W pracy w ostatnim tygodniu przeszly mi przez rece chyba z 50 listów/petycji od ludzi z apelami o NIEdofinansowanie tej metody bo sejmik ma to glosowac w najblizszym czasie...tak wiec nie wiem czy cos w ogole z tego bedzie...a znajc Polskie realnie nawet jesli to sie bedzie pewnie czekac kilka lat na swoja kolej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASik74
No własnie ja ostatnio niemal pokłocilam sie z gosciem który piastuje stołek w urzędzie ...jest młody ma dwoje dzieci , sam twierdzi ,ze problem go nie dotyczy ale on uwaza ,ze in vitro to egoiztyczne podejscie do problemu ....bo jest tyle dzieci które czekaja na adopcję .... Skwitowałam mu tylko tyle ,ze jak go problem nie dotyczy to nie powinien zabierac głosu bo nie ma pojęcia co czują takie małżeństwa.... Dobrze ,ze musielismy isc kazdy w swoja stronę bo normalnie zajerzyłam sie okrutnie :) Ale tak to wyglada u nas głownie zabieraja w sprawie głos Ci ktorzy nie maja zielonego pojęcia o czym mówią ...wiec ja tez na szybką refundacje bym nie liczyła :( Lepiej podwyzszac wiek emerytalny niz robic krok do przodu aby nam społeczeńsrtwo odmłodniało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w ciąży mam do Was pytanie; czy wy tez macie swędzące problemy tam na dole? kurcze ja to cały czas jakoś dziwnie sie tam czuję. ostatnio miałam grzybicę i brałam przzez 6 dni clotrimazol ( globulki) i po paru dniach znowu swędzenie. juz nie wiem co mam robić. wizyta w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×