Dieta kopenhadzka?? Kto zaczyna ze mna??

Ej nie pękaj dasz rade natala!!! ja dopiero 2 dzien wsumie mze dlatego jeszcze jestem taka " madra" no ale badzmy twarde dziwczyny!:)mysl o tym ze jeszcze tylko 10 dni a nie 13!!! ja to mam gorzej- zalozylam sie z chlopakiem o 10 wejsciówek do kina - jesli wytrwam i schudne 5-8 kg to on opłaca kino a jesli nie to ja ... wiec jak widzisz nie mam wsparcia ze strony mojego kochanego!!!:)))no ale tak na powaznie - to badz dzielna!jesli to przejdziesz to nic juz cie nie złamie !!!! głowa do góry i pisz do mnie !pozdrawiam zdrowo !

aaaa jesli chodzi o spadek wagi - to nie martw sie ile ludzi tyle organizmów i kazy reaguje inaczej!zawsze jest tak ze jak zmieniasz " tryb odzywiania" na bardziej rygorystyczny to organizm sobie mysli " halo co sie dzieje" i potrzebuje czasu mniej albo wiecej aby sie dostosować! na pewno zrzucisz kilogramy - nie martw sie !no teraz głow do góry i usmiech prosze bo z kazda minuta dzien mija ;)))

hej dziewczyny ja jestem 10 dzień na diecie i tylko- 2,5 kg? nie wydaje wam się ze to trochę za mało? odpiszcie proszę

2,5 kg? jeszcze 3 dni wiec moze dojedziesz do 5 kg??? jeszcze to nie koniec ... tu pisza ze zgubisz od 5- 15 ... widocznie wszystko zalezy od organizmu !

ajj jak sobie poczytałam to aż mi lepiej ;] Dziekuje Guziu :* ( jak pomyliłam nick to się nie martw)... hmmm... ja normalnie wytrzymuje, nie chce mi sie jesc ani nic. Czasem najwzyej skubne lisc sałaty czy coś... Po prostu czasem tka mysle co by było gdyby..., no ze tyle sie naturdziłam a nie schudne nic ... Chociaz waga pokazuje o 1 kg. mniej... NIBY MNIEJ ;) jeszcze 9 dni ... chce być szczuplejsza :(

czesc dziewczyny, dolaczam do Was, dzisiaj jest moj szosty dzien;) czyli jutro najwieksza tragedia, juz mysle czym by tu sie zajac, zeby nie umrzec z glodu. startowalam od 56 kg, teraz jest 53, chwilami 54, chyba mam wage troche zepsuta. ale widze zdecydowana poprawe jesli chodzi o brzuch i nogi. od poczatku diety skacze pol godziny na skakance, a od wczoraj krece tez hula hopem. no i boje sie co bedzie potem. nie planuje rzucic sie na jedzenie, wrecz przeciwnie, mysle, ze uda mi sie porzucic zle nawyki, za bardzo sie teraz mecze, zeby potem od razu przytyc;) ale wiem, ze ze slodyczy nie zrezygnuje i juz mysle jak by tu jesc, zeby upchnac chociaz jeden batonik dziennie. no, moze na poczatku co drugi dzien. trudno bedzie mi tez zrezygnowac z pieczywa i ziemniakow. ale mysle, ze zoladek bedzie juz na tyle skurczony, ze bede jadla 2 razy mniejsze porcje. trzymajcie sie i badzcie wytrwale, bo warto!:)

wiecie co.... cięzko mi... jak mam naprawde ból glowy itd to ratuje sie tic-tackiem a na noc pije herbatke owocowa ze slodzikiem -pól malej pastylki, mam nadzieje ze to nie wplynie jakos na rezultaty co??? kurde jutro 3 dzien dopiero - ostatnim razem to wlasnie na 3 dniu przerwalam diete ale dzis mój chlopak powiedziel ze kurde chyba ta dieta naprawde dziala bo " lepiej wygladam" jakos inaczej i brzuszek leci i twarz szczupleje - ale to bylo mile wiec chce mi sie walczyc normalnie!natala tobie to jeszcze 9 dn a mi 10!kiedy ty bedziesz mogla normalnie zyc ja sie jeszcze bede meczyc!! ale nic nie trw wiecznie ;))) 3majmy sie razem zatem! dobra zadzieram kiece i lece bo ozno już!narazie kazie...

hmmm... albo to moja waga jest bardzooo zepsuta, albo ja jestem ! :( wychodząc do szkoły zwazyłam się, jak wróciłam warzyłam o jeden kg wiecej !!!!! a zjadłam tylko sniadanie i lunch !! no przepraszam bardzo... ;/ nie, nie, nie nie, to chyba waga co ? popsuta i juz ;] Dziś 5 dzień ;)...ale wczoraj było tragicznie... jakoś tak smutno. Nie byłam głoda, tylko się bałam i było smutno ... Guzia masz gg ? pozdrawiam was :*

jeju dzis mina 7 dzien ufff.... no brzuszka prawnie nie ma i jakos mniejesza jestem ;)ale tak mnie glowa napie..... ze strach mam kryzys - potrzebuje weglowodanow i nie moge patrzec na kurczaka , piersi z kurczaka i brokuly- dzis zamienilam je na kalafior!jasne ze mam gg 5987010

do wszystkich którzy są juz po 9 dniu diety!!! nie poddawajcie sie!!!!pijcie " magnesium" i powolutku po diecie przechodzcie na normalna diete! bo jak zjecie od razu wiecej to zwymiotujecie i bedzie was bolal brzuch - tak jak mnie!pozdrawiam wszystkich szczuplejacych

witam, moze któraś z was ma dośwaidczenia jak schudnąć w biodrach i udach, mam 88-90 cm a chciałabym mieć 80, znacie jakies sposoby, diety, cwiczenia. Przez ostanie 5 lat udało mi sie wyszczuplic uda ze 103 do 90 ale staneło i niechce wiecej spaść a tłuszczyk dalej jest. :(

heja dziewczyny msze przyznac ze jestescie bardzo dzielne ja tez bym chciala sprubowac tej nieziemskiej dietki ale mam opory boje sie ze nie dotrwam chyba za malo w siebie wieze

cześć:) można się dołączyć? od jutra przechodzę na kopenhaską.Jedyne, z czego rezygnuję,to szpinak. Poza tym- mam zamiar ściśle trzymać się jej reguł. Waga-60 kg, cel- 55. Mam nadzieję,że uda mi się zlecieć te 5 kilogramów. pozdrawiam!!

hej dziewczynki ja też jestem na kopenhaskiej właśnie kończy mi sie pierwszy dzionek, jak dla mnie jest ok iteż mam nadzieje na 5 kg, to byłoby moje marzenie ale tak 4 kg to schudne na pewno, co kobietki??????

ale wam zazdrosze tez mi sie marzy schdnac pare kilo ale nie moge sie zmotywowac.najbardziej odstasza mnie to ze przez 13 dni nie mozna napic sie browarka co jak co ale wyjsc w sobote do baru i nie skosztowac napoj bogow to troche dziwne.co o tym myslicie?

kobieto litości! Masz braki w wykształceniu. Napój bogów,to był nektar, piwo to co najwyżej napój żuli ulicznych:-o

ty mi tu z wykształceniem nie wyjeżdzaj takie wykształcenie jak ja zdobyłamm przez 20 lat edukacji w różnych szkołach to tylko pozazdrościc.Także nie bądż taka cwana

podnosze! zaglada tu jeszcze ktos? wlasnie skonczylam pierwszy dzien diety, szukam bratnich dusz juz jest ciezko hallloooo

czesc ja zaczynam jutro dietke wiec mam nadzieje e spotkam jeszcze kogos na tym topiku kto bedzie ja stosowal i bedziemy sie wpsierac pozdrawiam odezwe sie jutro

no to rewelacja, nie jestem sama mam za soba pierwszy dzien, klade sie spac by sie nie rzucic na lodowke napisze jutro pa :)

czesc a zatem melduje sie pierwszego dnia mojej diety mam nadzieje ze bedzie dobrze i wytrwam bo musze troszke schudnac :)

hello! :) niedawno wstalam i siedze przy porannej kawie czuje sie swietnie bo jestem dumna z siebie, ze wczoraj wytrwalam :) to bylo serio ciezkie, ale jest ok, pierwszy dzien za soba, 1 : 0 dla mnie ;) dzis tez damy rade! jestem pelna optymizmu jak tylko bedzie kryzys, to wypisujcie sie tu, jak to zle i niedobrze, lepsze to niz rzut na jedzenie :( pozdrawiam i mam nadzieje ze wspolnie wywalczymy te pare kilo mniej :) bede zerkac co jakis czas, pa

daga86 czy jakos modyfikujesz ta diete? ja zamiennie zamierzam czasem jesc lunch i obiad, no i zamiast miesa pieke rybe w piekarniku (nie jadam miesa), mysle ze to nie zaszkodzi diecie. Ano jeszcze wcianm kalafior a nie szpinak, bo tego bym nie dala rady. ide zerknac jak rybka :o pozdrawiam

zjadlam jablko i jestem full za jakis czas ( kolo 14:00 ) rybka z salata (i cytryna) potem jogurt i jako ze miesa nie jem to szynke odpuszczam :) co u was? daga86,iwa, monisiap,malinianka i reszta, w grupie razniej!

ale dziewczynki ja słyszałam ze na tej diecie nie wolno tak zmieniać składników bo nici z diety sama sie o tym przekonałam że jak jem zgodnie z nia to chudne dużo szybciej niż jakbym zmieniała coś

ja sie poddaje na starcie:(nie dam rady nie umiem sie kontrolowac

uwielbiam jesc nie dam rade przejsc kolo lodowki nie zagladajac do niej.codziennie gotuje obiady i jak tu nie jesc jak pol dnia sie siedzi przy garkach. atak bardzo chcialabym zrzucic te cholerne 10 kg. pomozcie dajcie jakies sposoby.moze zamkne lodowke na klodke hm...co myslicie???

hello :) monisap -- moze masz racje ze nie powinno sie tak zamieniac, nie wiem, ja czytalam ze lunch z obiadem mozna, jak to mowia gdzie 2 osoby tam 3 opinie ;) iwa,kwiatek1212 -- nie mozecie tak rezygnowac :( ja wczoraj wypilam troche wina i co, tez powinnam szybko skonczyc diete, a mysle nie! chce schudnac na poczatek 5 kg, nic nie robiac w tym celu nigdy mi sie to nie uda, a tak to przynajmniej sie staram. Musza byc jakies efekty :) I po to to forum jest zeby sie wspierac, nie odpadniesz tak szybko jak wiesz ze inna osoba tez walczy i cie wspiera! :) Tymczasem to moj 3 dzien, jestem po kawie. Brokuly sie gotuja :) Na wage stane moze za 3 dni, ale juz widze ze brzuch sie robi bardziej plaski :D Nie dawajcie za wygrana! Pozdrawiam Was

jestem ostatni dzien na diecie schudłam nie wiiem ile bo sie nie waze ale zapielam pasek u spodni na 5 dziurke a zapinalam na 1 nie mialam nadwagi moja kumpeka schudla 16 kg - no ale bylo z czego wydaje mi sie ze wielkos spadku wagi zalezy od wagi wyjsciowej czuje sie super zamierzam stosowac teraz diete 1000 kc najgorsze jest to ze mialo to zmienic moj metabolizm i zamiast sie wyprózniac - mam zatwardzenia i nie pamietam kiedy robilam to poraz ostatni

do ZO na twoim miejscu jadlabym te steki a nie wsuwac rybe - ryba jest raz w tygodniu i nie jedz kalafiora tylko brokuły nie mozna zastepowac warzyw zielonych białymi ani czerwonymi pomysl o składzie