Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaaaaaaaa505505050550

z brzuchem na wierzchu

Polecane posty

Gość to jesli mam fajniutka
zgrabna dupcie,to powinnam ja calkiem odslonic,zeby sie pochwalic???Jestescie smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa505505050550
miklulala- jestes w ciazy -super.mnie to nie przeszkadza i tez pewnie kiedys bede miala dzieci.ale napewno burzucha na tydzien przed porodem nie wywale.a moja mama mnie rodzila kiedy kobiety nie obnosily sie tak z ciaza ( co nie znaczy ze sie nie cieszyly :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoska
mnie osobiscie brzuchy ciezarnych nie przeszkadzaja.Ale rzuca mna jak widze dziewczyne ubrana w kusa bluzeczke i biodrowki z zapadnietym brzuchem, zebrami i koscmi biodorowymi na wierzchu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seximama
Ja Ciebie tez miklulala i więcej na tej bzdurnej stronie nie zabiorę głosu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polnocny alegri
a kto Cie prosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polnocny alegri
ja nie wiem.Wy jestescie pojebane.dziewczyna pisze ze ja draznia odsloniete cale brzuchy a wy od razu ze jest glupia.mnie draznia baby z celluitisem.i co! tez uwazam ze to przesada jak zalozy babeczka co wazy 150 kg stringi na plaze bo to od razu budzi odruchy.ale jak sobie zalozy zwykly jednoczesciowy kostium to ok-niech chodzi.tak samo jest z babeczka co ma rodzic.ja rozumiem autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiula
Przeczytałam tu wszystko i myslę,że najwiekszym marzeniem autorki jest BYĆ W CIĄŻY.......tylko ma z tym problemy...Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa505505050550
:))) no niestety rozczaruje Cie.mam prawie 22 lata i narazie ciazy nie planuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiula
To zajmij się swoją rodziną,miłością,chłopakiem,geografią,historią..albo astrologią,ale wyrzuc z siebie ten jad goryczy i usmiechnij sie do ludzi;-)pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa505505050550
raczej jestem wesola osoba i optymistka.mam milosc,fajne studia,itd...a to jest moje zdanie i jak widac duzo osob sie z nim zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa............
przecież brzuchy kobiet w ciązy są piękne. nie mowie tu o bluzce zaslaniającej sam biust, ale nie należy też się z tym kryć lub nosic zwiewne bluzki do kolan. ciąża to najpiekniejszy stan w zyciu kazdej kobiety, ale mysle, ze nie zrozumie tego osoba która dzieci nie ma lub ich nie chce. proste. na pewno tez nie zgodze sie z tym, ze te brzuchy powoduja u kogos mdlosci. a jesli kobieta w ciazy ma tylko brzuch a nie roztyła sie cała to tym bardziej wygląda super. znam takie, które ledwo sie ruszaly były grube wszedzie nawet twarz miały straszna. wtedy to prawda nie wyglądają zbyt estetycznie, ale watpie tez by ubrały sie tak jak mowicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjope
nie rozumiem tego wyzywania sie od glupich a w odwecie wymieniania swoich osiagniec fizyczno-intelektualnych (kto ile i jakich tytulow zdobyl). przeciez i tak poziom kazdego widac wyraznie po wypowiedziach. stringi-ok rozumiem, ze wyjasnione. w takim razie popieram. one takze nie kazdemu pasuja; wtedy oczywiscie kiedy sa widoczne (cienkie jasne spodnie, kostium kapielowy). dziewczyny atakujace autorke topiku: po co takie teksty w stylu "obrzydzaja cie bo zazdroscisz". skad ta teoria o zazdrosci? z braku argumentow? ja rozumiem, ze jej poczucie estetyki po prostu jest przez widok "rozgolaszonych" ciezarnych kobiet naruszane. oczywiscie, ze mozecie sobie nosic co wam sie podoba, bo prawo nie zabrania ubierania sie tak czy inaczej. ale prawo to jedno a poczucie dobrego smaku to drugie. ja, jak juz wyzej wspomnialam, nie zachwycam sie golymi brzuchami ciezarnch. i wcale nie uwazam ze ubieranie sie w stosowne do wygladu kobiety w ciazy ubranka jest przejawem mniejszej radosci czy dumy ze swojego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula...........
Ja uważam, że każdy powinien ubierac się stosownie do figury. Pokazywanie całego brzucha przez kobietę w zaawansowanej ciąży uważam za niesmaczne i nieeleganckie. Kobiety drogie, jest tyle pięknych ciuszków dla ciężarnych! Naprawdę można pięknie podkreślic brzuszek w inny sposób niż wywalenie go pomiędzy bluzką ledwo zakrywającą brzuch a biodrówkami. Tak samo nie popieram otyłych dziewczyn w mini(bo takie lekko puszyste to jeszcze ok). Ubiór powinien podkreślac atuty a korygowac niedoskonałości. A brzuch o obwodzie ponad 100 cm to naprawdę nie jest atut! Owszem, taki brzuszek ma swój urok, ale nie trzeba go od razu pokazywac całemu światu! Dużo efektowniej wygląda on pod dopasowaną bluzeczką czy tuniką, niż goły, widoczny z daleka. Czy jeżeli jesteśmy dumne ze swoich piersi, to znaczy, że mamy chodzic topless po ulicach? Apeluję i do kobiet w ciąży i do wszystkich innych o odrobinę samokrytycyzmu. Sama kończę teraz 7 miesiąc ciąży, i nie wyobrażam sobie wystawiania brzucha na widok publiczny. Owszem, w domu chodzę w krótkich bluzkach, ale w miejscu publicznym nigdy. W pewnych miejscach po prostu nie wypada, moim zdaniem. Chciałam jeszcze dodac, że nie mam dużo pieniędzy i nie stac mnie na zakupy w sklepach z odzieżą dla ciężarnych (ceny tam są nieraz nieadekwatne do towaru,i zazwyczaj bardzo wysokie), ale naprawdę ciekawe ciuszki można wypatrzyc za niedużą kasę w lumpeksach. W nich właśnie się zaopatruję. Dzięki temu mogę miec nadzieję, że mój widok nie spowoduje u kogoś odruchów wymiotnych ani nie sprowokuje dyskusji takiej jak ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa505505050550
anula.......jestes de best.o to wlasnie mi chodzilo.szczescia CI zycze i slodziutkiego malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ileż Wy dziennie tych ciężarnych z brzuchami na wierzchu widujecie, że to aż stanowi dla Was taki problem estetyczny? :D Tak debatujecie po raz kolejny, jakby nie wiem jaki problem to był. Zabawne spojrzenie na świat. Szłam dziś rano do pracy piechotą i piechotą z niej wracałam. Ale jeden Bóg wie, jakie i jak ubrane kobiety po drodze widziałam... Kiedy czytam, jak dokładnie na tym forum opisujecie wyglad kogoś mijanego na ulicy, nie moge się oprzeć wrażeniu, że czytam wyznania kosmitów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa505505050550
nie nie wiem.ja pisze tylko o odslonietym brzuchu ktorych trudno nie zauwazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, dlaczego od razu wyzywacie od głupich dziewczynę, która twierdzi, że wyłażące spod spodni stringi są nieestetyczne. No kurczę, każde majty wychodzące spod spodni takie są! Co innego ładne ramiączko stanika, które gdzieś się wyśliźnie spod bluzeczki, czy nawet ozdobne obrzeże miseczki spod dużego dekoltu, czy koronka pończochy wyglądająca czasami z rozcięcia długiej sukienki, niż wystające spod spodni majty! Sama chodzę w stringach od lat, bo lubię, ale nie afiszuję się ze swoją bielizną. Bielizna jest po to, żeby była pod ubraniem. Niedawno oglądałam fajne na oko ciążowe spodnie, kolor kości słoniowej, mieszanka lnu i bawełny. Przymierzyłam i co widzę - każdy wzorek moich niebieskich majtek widoczny. Nie kupiłam. Ani to fajnie wyglądało, ani elegancko. Popieram dziewczynę, która w domu ubiera się skąpo, jak chce, ale wychodząc zakrywa to i owo, bo po prostu tak wypada. Ulica to nie plaża. Ciąży i tak nie sposób ukryć, można nosić ciuszki i dopasowane, i lejące, zwiewne, wcale nie muszą być namiotami. Byle ubierać się z wyczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula...........
jaaaaaaaaaa505505050550 ===> dzięki :) widzę, że się zgadzamy :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana
chyba nie macie nic do roboty...ehhhhh.......nie wiem czy zazdrosz cze czy współczuję(chyba założę własne forum,by to roztrząsnąć--hi hi hi ;-);-);-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z brzuchem
Moda jest idiotyczna, to jest jakiś taki ekshibicjonizm chory teraz. Jeszcze pół biedy, jak taka kobieta teraz chodzi z brzuchem na wierzchu (choć wiadomo, że wystawianie go na promienie słoneczne jest raczej szkodliwe, i że zdrowiej by było dla dziecka, gdyby miała na sobie luźną sukienkę, a nie obcisłą bluzeczkę i jeszcze bardziej obcisłe spodnie). Ale za chwilę ta kobieta to dziecko urodzi i wyjdzie z nim na spacer do parku, gdzie je będzie ostentacyjnie karmić piersią. Tak, podkreślam - OSTENTACYJNIE. Bo można sobie tak ułożyć czas w ciągu dnia, żeby to robić w domu, nie trzeba piersi podawac w każdej chwili, a ja juz klika razy widziałam, jak kobiety to robią np. na przystankach czy nawet w autobusach. Przepraszam bardzo, ale tak samo się to kłóci z moim poczuciem dobrego smaku, jak np. nastolatki śliniace się w miejscach publicznych. niektóre rzeczy należy w miarę możliwosci zachować dla siebie. Ktoś tu ładnie napisał o szacunku dla siebie samej i jeszcze nie narodzonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do obcisłych bluzek, to mogę się nie zgodzić, mam bluzki z bawełny, skubane rozciągają się tak, że ani nie wyglądają na naciągnięte, ani nic nie ma prawa uciskać brzucha. Nie cierpię naciągniętej na max odzieży. Co do karmienia piersią. Nie wiem czy będę karmić cyckiem czy butelką, ale żeby nie wiem kto mi mówił, że karmienie piersią jest naturalne i nie ma się co wstydzić, nie wywalę tego cycka na wierzch przy ludziach. O nieee. Tak można karmić przy ojcu dziecka, najbliższej przyjaciółce, mamie czy siostrze. W parku, na spacerze???? brrrrrrrrrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z brzuchem
Pereła - sama widzisz. A tak jest, bo to wszystko "naturalne i takie piękne". :/ Tak jak pisałam - jechałam autobusem, na przeciw mnie kobieta wyciąga cycek i wtłacza go dziecku do buzi (nie płakało, więc nie wiem, co to miałą być za demonstracja). Oczywiście staruszki naokoło zachwycone, tylko chłopak siedzący obok tej kobiety i ja mieliśmy nieco niewyraźne miny... Trochę umiaru, ludzie. Z brzuchami, z karmieniem i z tymi czułosciami na pokaz. Naprawdę, nie trzeba się z tym wszystkim tak obnosić. I to nie jest tak, że zazdroszczę, bo jestesm szczęsliwa w zwiazku, niedługo wychodzę za maż, chcę mieć dzieci. Ale cenię sobie moje szczęście i nie rozdrabniam go na udowadnianie innym, że jest mi lepiej niż im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjope
no wlasnie-popieram w calej rozciaglosci; dobry smak przede wszystkim.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula...........
" Co do karmienia piersią. Nie wiem czy będę karmić cyckiem czy butelką, ale żeby nie wiem kto mi mówił, że karmienie piersią jest naturalne i nie ma się co wstydzić, nie wywalę tego cycka na wierzch przy ludziach. O nieee. Tak można karmić przy ojcu dziecka, najbliższej przyjaciółce, mamie czy siostrze. W parku, na spacerze???? brrrrrrrrrrr! " Pereła - popieram w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze to ja coś od siebie powiem...Fakt faktem nie podoba mi się, widok kobiety w wysokiej ciąży z brzuszkiem na wierzchu...sama jestem \"przy końcu\" i raczej wstydziłabym się tak wyjść...Mam też już jedno - strasze dziecko i nie zdażyło mi się karmić piersią poza domem...nawet przy kimkolwiek poza mężem...To nie znaczy ,że jestem zacofana, czy nienaturalna...po prostu ...to jest moja granica intymności... Bardzo jednak jestem zaszokowana wypowiedziami typu \"cycek na wierzchu\", \"brzuchol\", \"babsko w ciąży\"...Nie można inaczej???? Skoro już mówimy o szacunku dla własnego ciała...to moje drogie Panie...\"pierś \", \"brzuch\", \"kobieta\"...Bo jeśli same nie będziemy się szanować...to nikt nas nie będzie szanował... Wracając do mody ciążowej...wyglądu...ja po prostu staram się nie oceniać kobiet , które chodzą tak czy tak ubrane, bo to,że mnie się nie podoba...nie ważne...najważniejsze ,że kobieta czuje się dobrze...a ja nie muszę patrzeć i tyle. Pozdrawiam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyziolek
MI tez sie to strasznie nie podoba... Taki pepek wywalony na druga strone i naciagniety do granic niemozliwosci brzuchol...ehhh. mozna ladnie uwypuklic brzuch. Heidi Klum tez jest w ciazy i podkresla to nosząc do sukienki pasek nad brzuchem albo pod. i to wg mnie ladnie wyglada, a nie bialy, goly napakowany oblesnie brzuch. czysta fizjologia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podchodzę do tego aż tak rygorystycznie, żeby nie pisać \"cycek\", \"tyłek\" czy nawet \"cipka\" zamiast \"pierś\", \"pośladki\", czy \"srom\". Traktuję to jako kolokwializm, wszystko zależy od kontekstu, w potocznej rozmowie nie musi być wulgarne. A bluzeczki z paskiem pod biustem - samo milutkie, taka bluzeczka w stylu empire, z głębszym dekoltem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram perle i anule:) ja wychodze z zalozenia ze ubierac powinnismy sie zaleznie od miejsc i stanu naszego ciala nie pojdziemy przeciez z odslonietym brzuchem do teatru czy rozmowe o prace jesli mamy nadwage wiadomo ze nie powinnysmy zakladac zbyt obcislych i skapych ciuszkow(niestety nie wszystkim wiadomo) co nie znaczy ze nie mozna sie ubrac kobieco... kto powiedzial ze gole znaczy kobiece? niedlugo kobiety zaczna chodzic po ulicach w samej bieliznie... tak samo uwazam ze kobiety w ciazy nie powinny sie obnosic z brzuchem, spokojnie moga sie ubrac ladnie i seksownie, ale w inne ciuch, zakrywajace brzuch przeciez tego lata modne sa luzne szyfonowe bluzki z dodatkami koronki, odcinane pod biustem-niech zalaoza taka i od razu beda wygladac niz z brzuchem na wierzchu-ludzie troche umiaru, nie kazdy ma ochote to ogladac a co do osoby ktora zbulwerowala sie porownaniem nadwagi i ciazy-jedno i drugie to jest stan odbiegajacy od normalnego wygladu ciala, wiec raczej srednio estetyczny-ciaza moze byc piekna, ale dla osob z nia emocjonalnie zwiazanych pozdrawiam zwolennikow i zwolenniczki umiaru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perela ja się zgadzam co do tyłka...bo i mnie też jakoś bardziej pasuje niż te pośladki, a srom...tego określenia po prostu nie trawię..ale cycek zawsze mi się kojarzy z naciągniętą, zaniedbaną częścia ciała... Do Pzyiolka...może nie chodzi o to,że obleśny i biały itd...bo są i bardzo zgrabne i zadbane brzuszki...po prostu istnieją dla mnie granice intymności i tyle...Nie da się ukryć,że inaczej wygląda kobieta , która nie jest ciężarna inaczej ciężarna....Dlatego myślę,że rzeczywiście może lepiej jednak oszczędzić publice widoku brzuszka...zachować ten widok dla najbliższych... Zgadzam się co do tego,że wszystko z umiarem ...dlatego też denerwują mnie niektóre bardzo ostre wypowiedzi na temat ciężarnych....wszystko można powiedzieć...ważne jest jak się to mówi.... Pozdrawiam zamyśloną...podoba mi się Twoja wypowiedź, nie każdy się pewnie z nią zgadza, ale właśnie jest w niej umiar i szacunek...Miło się czyta taką wypowiedź...:) bo nikogo nie obraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem podobnego zdania jak pereła,obecnie jestem w 9 miesiącu ciąży i nie wyobrażam sobie żeby chodzić z odsłoniętym brzuchem,można mieć obcisłą,dłuższą bluzeczkę,ale nie odsłonięty pępek,ale co się dziwić,że taka moda nastała,skoro w reklamie balsamu Nivea pokazują dziewczynę w bluzce króciutkiej,mini spódniczce i bucikach na obcasikach???Sama telewizja daje takie przykłady...Niestety,jak zwykle złe przykłady...Nie jestem też za super luźnymi ciuszkami,bo po co jeszcze sie pogrubiać???A ciuchy typowo ciążowe?No cóż,ceny są nieadekwatne do ciuchów.Nie będę kupować sobie spódnicy za 150 złotych,która mało,że jest beznadziejna to jeszcze za długo w niej nie pochodzę,bo za mniej niż miesiąc już nie będzie mi taka potrzebna.Wolę te pieniądze przeznaczyć na ciuszki dla dziecka.Ale noszenie brzucha na zewnątrz mimo,że to piękna chwila w życiu kobiety uważam też za niesmaczne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×