Samotni 20stoparoletni - są tacy?

tak, a za to wy to jesteście prości jak budowa cepa. tylko jakos 20 lat zycia i 2 na psychologii niczego mi nie rozjasnily :P

Myst, gosc ---> Panowie, nie chce mi się uważnie śledzić zapisu rozwoju Waszego nieporozumienia, domyślam się jednak, co możecie do siebie czuć - szczerze mówiąc, ja to samo czuję do Leszczynowej :o Forum to nie pole do szermierki słownej i ćwiczenia argumentacji, tylko do (jakiegoś) kontaktu z drugim człowiekiem dla osób, które z różnych względów nie mają akurat innej możliwości takiego kontaktu. Mam robotę i dlatego nie odzywałam się przez ostatnie dni. Zobaczę, na co ten topik zjedzie - w zależności od tego albo tu jeszcze wrócę, albo nie. Pozdrowienia dla nowych przybyszów :) oraz bywalców starych i... mocno już znużonych.

no wiesz co ...tak na nas mowic... :> heheh my nie powiem jestesmy troszke skomplikowanie ale u was jedno nie zawsze oznacz to co jest oczywiste... czasem oznacza cos wprost przeciwnego :P :P

marekwroclaw, pewnie masz rację: \"dla mnie nie zruzmilame zeby ktos ze zwiazku prosil o zerwanie kontaktu z przyjaciolmi... Myst, teraz to Ty mnie zaskoczyłeś! pozytywnie! serio! w końcu normalna, elokwentna wypwiedź! lekko cyniczna, co bardzo mi sie podoba, trudno, ze ten cynizm wymierzony był we mnie;) nawet moze Ci wybaczę, że przez wiele stron wypisywaleś te niczym nie podparte teorie. a moze to ja niedouczona jestem? pewnie tak, wieć gdybyś mógł mnie oświecić, i podac nazwisko autora tej teorii: \"jak ktos ma niska samoocene to czasem mu pomaga (...) uzewnetrznienie swoich emocji\" \", to ja bym sobie doczytała. dziekuję ps. nie przeinaczaj moich słów, ok? określiłam swoich przemyślenia terminem \"głębokie\" z zaprzeczeniem, co oznacza - uwaga, tłumaczę - że wcale ich za takie nie uważam:) tym bardziej nie ja jestem głeboka, bo to już, chłopcze, zajeżdża pornografią:P swoje zdanie wyrażałam wielokrotnei, ale ty reagujesz tylko na skrajne emocje, zwykłych, spokojnych wypowiedzi nie zauwazasz (lub: nie komentujesz ich). więc nie proś mnie teraz, bym powtarzała to, co pisałam wyżej, chcesz mojego zdania - znajdź je sobie i ewentualnie skomentuj. pps. mozesz mi to wytłumaczyć: \"sorry, ale jak ktos mowi: milosc, zakochanie to tajemnica, indywidualna sprawa, rzecz gustu - to tak mowi kazda dziewczyna od 15 do 80 lat\"?? nie załapałam... ppps. mozesz czytać 1 książę na rok, gdyby Twoje pozostałe posty utrzymane były w takim tonie, jak ten, nie miałoby to dla mnie znaczenia;) marekwrocław, a widziałes kabareton w Opolu? i Halamę tam?

witaj fionka :) powodzenia ludziom zdajacym egzaminy gosciu ty tez jeszcze studiujesz, majac 25 lat - powodzenia na egzaminach :) leszczynowa tez sie mnie czepia, wiec fionka ;)

sorki za bledy pisowni ;) leszczynowa ...niestety nie widzialem (ale chodzi ci o ten rok czy wczesniej?) \"...ja wiedzialem ze tak bedzie aha aha..\" ;P

bo to jest taka taktyka, zeby na swiecie ciekawiej było:D i żebyście musieli troche myśleć, widzisz - to wszystkod la dobra waszych połączeń synaptycznych w mózgu. takie jesteśmy dobre i tak o was dbamy:D

marewrocław, tak, o ten rok.

hehehe :D nasze polaczenia sa wporzadku lecz musze przyznac ze nie nadarzaja czasem za waszymi ;P oj ale czasem niestety nie dbacie o nas...

niestety leszczynowa... ale slyszalem ze bylo elegancko :)

boże święty, prawie wpisałabym swoje hasło do profilu w miejscu postu:) to znak, że chyba jestem już bardzo zmęczona. uciekam... marku, bardzo mnie zaintrygowały twoje poglądy na nasz temat i chętnie jeszcze podyskutuję. ale to juz nie dziś pozdrowienia dla wszystkich nocnych marków, którym sie jeszcze oczy nie kleją o tej porze przed monitorem. siatkarze mnei wymęczyl.i ide spać. dobranoc!! :)

Cześć, Myst :) Dobrze, że tu znów zajrzałeś. Mnie też życz powodzenia, pls - tę robotę, co teraz męczę przez weekend, wykonuję po raz pierwszy i mam stres, że coś spieprzę. Swoją drogą, czyżbyśmy grali teraz w jednej drużynie ;)

okey przedyskutujemy to kiedys ;P ja rowniez uciekam - oczka na zapalkach buzka dla wszystkich kobitek ;) arivederci :D

ok leszczynowa nie widzialem, zebys jakos krytycznie pisala na moj temat, do teraz ;) ale jeszcze poczytam \"nie można krytykowac gustu... a już na pewno nie powinno się kwestionowac miłości... tak myslę. ale nie bierz tego do siebie, to tylko luźne spostrzeżenia.. co wy o tym myślicie?\" do tego pilem mowiac o guscie i 15 - 80 letnich kobietach ;) poza tym rozwalilas mnie stwierdzeniem, ze chyba nie jestem oczytany, bo nie dostrzeglem, ze sie ze mna nie zgadzasz: \"gdybyś rzeczywiscie był oczytany (a nie MIAŁ WYKSZTAŁCENIE), to juz dawno wiedziałbyś, ze wcale nie jestem po twojej stronie, wręcz przeciwnie, ze od wielu postów staram ci się dac do zrozumienia, ze gadasz głupoty\" jak jestem oczytany to mam sie wycofac z tego co mysle, bo ty uwazasz inaczej??????????????????????????????? Masz niezla manie wielkosci, moze wieksza niz moja :) Cyniczny jestem z natury choc bardzo lubie teorie Antystenesa, Diogenesa, czy Kratesa a to, że slowo głębokie kojarzy ci sie z seksem świadczy o tym, ze chyba masz jakaś manie na tym punkcie - podoba mi sie nawet troche ;) ale jak to frustracja to musze z toba zerwac...... \"jak ktos ma niska samoocene to czasem mu pomaga (...) uzewnetrznienie swoich emocji\" - to napisalem do goscia w ferworze walki, ale oczywiste jest ze wyrazanie emocji nie swiadczy o niskiej samoocenie. Moze raczej niepowstrzymywanie ich gdy trzeba, a nie mozna powstrzymac bo mamy potrzebe wykazania sie....to nie byla teoria tylko rzucone zdanie, skrot na ktorej stronie cos komentowalas, chyba na poczatku 1 zdaniem, poszukam jeszcze fionka powodzenia !!!!!!!!!!!!!

witam w paskunie deszczowy niedzielny poranek i podnosze topik, bo zleciał jakoś z czołówki świeżych

witam wszystkich :) slonce pieknie grzeje, po ulewach ani sladu, niebo blekitne i chyba w koncu wyciagne lezak i popraze sie troszke z jakas ksiazka do tego :) widze, ze tylko paolla jestes na nogach od rana :) i chyba nie znosisz deszczu..

hej noma:) czasem lubie deszcz, ale dzis jakoś mnie pesymistycznie nastawił nie dziwie się, że niektórzy jeszcze spią:)

mi sie wlasnie paolla deszcz zamarzyl. po godzinie spedzonej na sloncu mam go dosc na cale lato ;) poki co tutaj niestety sie nie zapowiada chocby na maly deszczyk czy leciutkie chociaz ochlodzenie :(

kurcze, słońce macie w poznaniu.... fajnie:) ale wiem, co to za uczucie, gdy tak bardzo przypieka, ze ma sie ochote na zimny deszczyk...

poki co dzisiaj najprzyjemniej jest mi w domku gdzie jest cudownie chlodno. idealny dzien na siedzenie przed komputerem ;)

Witam wszystkich, którzy nie wyjechali na weekend, z zwlaszcza dwie forumowiczki, które się od rana udzielają. U mnie piekne słoneczko, ale nie narzekam w końcu od tego jest lato :) Jakbym rano zmókł to pewnie bym taraz nie miałbym dobrego humoru :)

kurcze, to ja chyba mieszkam w jakiejś równoległej Polsce, bo u mnie jeszcze słońca dziś nie było... cześć aseko, dziś chyba to tłoczno nie będzie, ale może i dobrze, może niektórym opadną emocje po niedawnej kłótni;)

dzien doberek :] jak tam mija u was niedziela? widze ze nie tylko u mnie dzis padalo...ale za to u mnie bylo troche ekstremalnie...2 burze z fajnymi piorunami :)

wszyscy poznikali a topic spadl

w sumie nie powinno nas to martwić, noma, bo chyba lepiej wyjść do ludzi niż siedzieć w 4 ścianach przed kompem i narzekać, że jest się samotnym...

widze, że noma cały czas na straży paolla też wróciła prawdopodobnie po meczu. Niestety znowu przegranym :( Strasznie pusto tu dzisiaj

ja na strazy ale nie sama dzisiaj ;) z dziewczyna brata znalazysmy sobie swietna zabawe ;)

Witaj Boginka miło mi Ciebie powitać

witaj boginka :) aseko :) ciekawi mnie co z cala reszta... czyzby po wczorajszej klotni nikt juz nie ma zamiaru tu wraca... szkoda by bylo...

Witajcie wszyscy :D stęskniliście się?? :P Szczególne powitanie dla nowych osóbek kitten i BOGINKA Szczerze powiedziawszy po przeczytaniu zaległości zatkało mnie i nie wiem od czego zacząc!! Może na początek nawiążę do mojej opowieści o przyjaźni, bo jakby nie było to ona zapoczątkowała burzę na tym topiku!! Na pewno mój facet nie był niedowartościowany, jeśli ktoś zawinił i zachował sie niedojrzale to tylko ja, ponieważ ja zaczęłam, a potem to było jedynie odbicie piłeczki, mianowicie zabroniłam Mu kontaktów internetowych z \"przyjaciółką\", którą znał rok i doszczętnie się Jej zwierzał, zaczęło mi przeszkadzać, ze zaczął opowiadać Jej szczegóły z naszego związku, a skoro ja czegoś wymagałam, również musiałam coś poświęcić!!wiem wiem było to cholernie niedojrzałe! A teraz mam jedno zasadnicze pytanie do Panów gościa i Mysta, czy choć troszę mnie lubicie?? jesli odpowiedź jest twierdząca, to podajcie sobie ręce, zakopcie topór wojenny i zacznijecie się zachowywać jak dorośli ludzie, obaj jesteście fajnymi facetami i zaden z Was nie musi tutaj walczyć o dominację, każdy ma prawo do swoich pogladów i wyrażania sprzeciwu, ale róbmy to kulturalnie tak jak to było dątąd, bez żadnych epitetów, ironii i wprowadzania nieprzyjemnej atmosfery!! Chłopcy czy możecie to dla mnie zrobić?? Och dziewczyny, ależ tu miałyście ciężki orzech do zgryzienia przez naszych niesfornych Panów :P ale jesteście dzielne i widzę, że jakoś przetrwałyście to starcie :) Marku jak miło, że sie o mnie martwisz :) i cieszę sie, ze się tutaj zaklimatyzowałeś :) Jeśli chodzi o moje zniknięcie, to trzeba było odpocząc po tej potwornie długiej sesji :) w sobotę miałam lecieć balonem, bo wygrałam ten przelot w radiu, ale niestety rozpętała sie burza i pojechałam na działkę, z której właśnie wróciłam! Aaa właśnie dostałam wyniki z egzaminu i już z całą pewnością mogę powiedzieć, że mam sesję za sobą :) Ok to tyle na razie przesyłam wszystkim buziaki :*