Samotni 20stoparoletni - są tacy?

zadumka - czy ty może jesteś juz z swoim zapomnianym ? ? ? walka się powiodła?

Witam! Co prawda ostatni wpis jest z 30.09 ale może topik znowu ożyje. Jak czytałem ostatnie kilka stron to aż załowałem że nie miałem czasu, pisałem prace. Mogę sie pochwalić, że wczoraj zostałem mgr inż budownictwa Noma, drobna sugestia zawodowa, za każdą zmiane w projekcie gotowym sie płaci. Może taniej wyjdzie projekt indywidualny zwymażoną kuchnią wg Twojego projektu

G R A T U L A C J E

moje gratulacje mgr inż budownictwa:))

Witajcie:D Aseko moje najszczersze gratulacje Simi jeśli chodzi o Zapomnianego nic sie nie zmieniło, ale co tam ja cierpliwa jestem, widocznie chłopak na starość wystraszył sie zobowiązań :P póki wszystko jest prawie jak kiedyś ja niczego nie zmieniam, bo i po co skoro On lepiej czuje się ze świadomościa, że jest wolny jak ptak...cóż po 4 latach związku zapragnął nieco odpoczynku :P

Witam!! Dawno mnie nie bylo...Co slychac? :) 11 pazdziernika ide na zabieg laserowej korekcji wzroku. Boje sie, ale nie tego czy sie uda ( o tym staram sie nie myslec) tylko tego ze bede na to wszystko patrzec :// Niech dziekuja Bogu Ci ktorzy maja sokoli wzrok :)

bedziemy trzymac kciuki i na pewno bedzie wszystko okay ! kolorowego spojrzenia na świat !

Dzieki Simi :D to juz jutro..:(

Dołączam do klubu samotnych... 23 latka samotna od 3 tygodni. Trzymam kciuki Punia.!!!

Punia - trzymamy !

Witam. No wiec tak: sam zabieg byl bezbolesny, ale zaczely sie pozniej komplikacje...jak na zlosc miesiac temu przeprowadzilam sie za Wroclaw i musze codziennie na kontrole dojezdzac..:( Jeszdze dluga droga do dobrego widzenia. Cos sie cicho zrobilo na topiku..dobrze simi ze chociaz Ty zagladasz. Dobra ide bo z ostroscia nie jest za dobrze i literki mi sie zlewaja. Odezwe sie jak juz bede widzec :)

Skrzacik dzieki! Wybacz ze nie uwzglednilam Cie w poprzednim poscie, ale jak widzisz jeszcze nie jestem u szczytu formy dobrego widzenia ;)

no tak i ja zapisac sie musze...samotna23latka;(

Punia życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

Dzieki aseko :D Ano zobaczymy jak to bedzie...na razie codziennie lekarz grzebie mi w oku :(

witam po raz pierwszy... mam 25 lat(za chwile 26)....od kilku miesiecy jestem sama...we wrzesniu dostalam rozwod...mezatka bylam 2 miesiace...facet okazal sie gnojkiem i nie zaluje decyzji o tak szybkim odejsciu...(ale temat mojego malzenstwa chyba nikoga z was nie zainteresuje).ciesze sie ze mam to za soba..problem w tym ze stracilam wiare w milosc w szczescie...czuje sie samtna wsrod tylu ludzi(bliskich mi ludzi)...to troszke dziwne bo jestem bardzo pogodna wesola osobka...ale gdzies w srodku...

droga rocznik1980!wiem co czujesz ja przezywam właśnie rozstanie z moim księciem z bajki!co gorsza przeraża mnie samotność jaką teraz czuje!nie wiem co ze soba zrobić!tone we łzach!przez 3 dni nawet nic nie jadłam!obawiam sie ze nawet nie przeczytasz tego co napisałam bo jakoś ludzie opuścili to forum!najgorszy jest dla mnie czas który tak wolno płynie a ja nie mam pomysłu jak go zapełnić!może gdybyś zechciała ze mną porozmawiać Ty lub ktokolwiek inny kto to przeczyta byłoby mi łatwiej!Najgorsze ze jestemzupełnie sama,nie mam z kim wyjść porozmawiać o problemach!może ma ktoś jakiś pomysł na zapełnienie pustki w mym sercu!podaje nr gg9997344!prosze o jakiś kontakt bo samotność i smutek mnie zabija!!!!!

bywa ktos tu jeszcze?

no i wyglada na to, nie nikogo juz tu nie ma :(

O! Przypomnialam sobie o topicu :) w sumie myslalam ze go juz nie ma...

egh :(

gogusia tez sama :( ale jakos se daje rade z tym - chyba sie przyzwyczaiła to tego!!!Ale samotnosc tez ma swoje plusy ;) Pozdrawiam

super ze ktos tu jeszcze jest! witaj punia :) moze pora zrobic jakas reaktywacje?

Faktycznie wygrzebane, byleby pająków nie było! :)

można dołączyć?? Też samotna, 24 lata.

tak samo chcialabym dolaczyc.. - jeszcze jedna 24latka.

Sa tacy... - dopisuje sie kojejna 24latka:D Tylko chyba tutaj juz nikogo nie ma... Ale fajnie, ze w koncu znalzliscie swoje polowki;) Pozdrawiam:)

i jeszcze jedna samotna ,lat 27