Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trochę samotna

Szukam przyjaciół, z którymi mogłabym po prostu rozmawiać

Polecane posty

...chcę tylko wiedzieć czy jeszcze tu jesteście?:) tak dawno nie rozmawialiśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!! 1977 dołączę się do Ciebie ;) Ten błogi stan i mnie opanował....jakie to cudowne...🌼 Może , któregoś dnia znajdziemy wszyscy choć trochę czasu dla siebie na rozmowę... Zodiak !!!!!! Gdzie się podziwasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niska
witaj troche samotna ja też mam ochote pogdać ztobą bo bardzo mi się nudi napisz np. co planujesz na andrzejki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się zdziwiłam, jak zobaczyłam ten temat na górnej półce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She***
Czemu cisza taka panuje właśnie tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Jestem niesamowicie zdziwiona tym, co tu widzę :D Nie wchodziłam na forum i nie czytałam nic aż do dzisiaj. Myślałam, że topic jest już zupełnie zakopany, a tu był całkiem spory ruch ;) Milli---> Cieszę się, że jesteś szczęśliwa 🌼 1977---> ❤️ Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej :) Elfie---> No właśnie, niech Ciebie tez dopadnie ❤️ :D Oczywiście pozdrawiam też wszystkie nowe osoby, które zajrzały na topic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graza35
Witam Jestem na skraju wyczerpania psychicznego. Mąż 2 tygodnie temu oświadczył ze po 16 latach małżęństwa chce rozwodu bo sie ze mną wykończy. Teraz wiem że to był toksyczny związek ale wiem też że można go ratować (mamy 4 dzieci). Jak namówić męża na terapie skoro on juz podjął kroki prawne w kierunku rozstania (chociaż pozwu jeszcze nie złożył). Ja chodze do psychologa ale ona nie może pomóc bo nie ma dobrej woli z jego strony. Może ktoś ma pomysł choćby na to gdzie szukać pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graza35 ---> czy zapytalas meza dlaczego uwaza, ze sie z Toba wykonczy? A jezeli tak to co Ci powiedzial? Na zatrzymanie meza nie masz prawie zadnych szans i nawet nie powinnas na to nalegac bo przyszlosc bylaby byc jeszcze gorsza. Najlepsza rzecz ktora mozesz zrobic to dac mu odejsc bez niepotrzebnych awantur tak zeby Cie dobrze wspominal. Bo napewno sie jeszcze spotkacie i to nie raz. Powinnas tylko zadbac o alimenty. Pamietaj, ze jezeli bedziesz brala adwokata to najlepiej kobiete, przynajmniej 40 letnia, i najlepiej taka ktora sama ma dzieci. zodiak ---> dobrze, ze sie znowu pojawilas. Jak widzisz niska pisze do Ciebie jeszcze jako do "troche samotnej" bo czyta widocznie topik od pocztku i jeszcze nie doszla do miejsca gdzie zmienilas nik :) milli i 1977 ---> dziekuje z zyczenia. Bede sie staral zeby sie spelnily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie!!!!! Jak miło stwierdzić, że ten topick naprawdę jeszcze żyje... Zodiak, a może tak trochę częstrze spotkania na jego stronach? Napiszcie, co u Was proszę...🌼 Elfie jak zwykle dla Ciebie specjalne pozdrowienia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milli---> topik żyje chyba tak jak ja, tzn. ledwo, ledwo....dycha ;) No ale ważne, że jeszcze ciągnie, też jak ja :) Nie będę wiele pisać bo dzis znów nie bardzo mogę, zajrzałam tylko sprawdzić, czy po mnie ktoś tu jeszcze był, jestem miło zaskoczona :) elfie---> Trochę samotna chyba już nie jestem :) aczkolwiek przyjaciół, znajomych, nigdy nie za wiele. Człowiek nie powinien być sam, jeśli nie jest to samotność z wyboru. Oczywiście na ile dam radę bede tu zaglądać, ale obiecać wiele nie mogę, wszystko zależy od samopoczucia, ostatnie dwa dni znów mam przeleżane. Może założę topic dla rekonwalescentów :) Ale to chyba byłoby inne forum... Byłoby miło, gdyby zaczęli pojawiać się tu nowi ludzie, ale my chyba jesteśmy jakos mało gościnni :( Graży nie odpowiem, bo wątpię, czy jeszcze tu zajrzy skoro nikt nie odezwał sie od razu. Mogłabym jednak tylko poprzeć Ciebie, elfie, a myślę, że jej akurat nie o to chodziło... Wśpółczuję, bo naprawdę wiem, co człowiek w takich chwilach przeżywa, jaką czuje bezradność, a jednocześnie chęć przebudzenia ze złego snu, zrobienia czegoś, co da zmianę na lepsze. Wszystkie uczucia naraz i zero możliwości... Jakby co, pod moim nickiem są namiary do mnie, zawsze można napisać do mnie bezpośrednio :) A czemu taka cisza panuje właśnie tutaj? Ano pewnie dlatego, że nowych \'twarzy\' jest tak mało :) A stare może już zmurszały ;) Idę już sobie, ale na pewno bedę tu zagladać częściej :) Milli napisz cos więcej o zmianach u Ciebie, tych na lepsze, pociesz mnie, że choc niektórym szczęście sprzyja :) elfie, oczywiście pozdrawiam i choć ja jestem cicho to liczę, że Ty się odezwiesz 🌼 :) Madziu ❤️🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zodiak---> jestem i będę , może jakoś utrzymamy to wszystko. Mogę pisać o sobie, ale to takie dziwne...jestem naprawdę zakochana i szczęśliwa...gdybym tylko mogła , oddałabym część swojego szczęścia Wam... Swoje szczęście znalazłam tutaj, na naszym forum...poznałam miłość swojego życia...nigdy nie byłam szczęśliwsza i On również...robimy wspólne plany na przyszłość... Bardzo go kocham i .... Wybacz mi elfie, ale to właśnie z nim będę pływała nago o wschodzie słońca...oboje to uwielbiamy... Gdy byłam chora, czytał mi moją ulubioną książkę i..... KOCHAM ŻYCIE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to miło znowu Was tutaj zobaczyć... zodiak... mnie ogarnęło lenistwo (chwilowe, mam nadzieję) i dlatego masz małą przerwę w przesyłce...przepraszam i postaram się popracować nad sobą:)👄 milli cieszę się razem z Tobą 🌼 elfie Jak wyglądają Twoje starania o spełnienie życzeń? Udało Ci się już coś osiągnąć w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milli ---> Elfy nie sa zazdrosne ale wybaczyl bym Ci nawet jak by byly bo uwazam ze plywanie nago to bardzo rozsadne spedzanie czasu z kims kogo sie kocha. I bardzo sie ciesze z tego, ze kogos kochasz i jestes sczesliwa :). Mam nadzieje ze nie znikniesz przez to z tego topiku. 1977 ---> moje starania to narazie zapomniec o dziewczyne, ktora wyprobowywala na mnie swoje zdolnosci uwodzenia domowych elfow zreszta dosyc glupich elfow bo inne by sie nie daly nabrac na slowne deklaracje polaczone z deklarowaniem absolutniej szczerosci na poczatku a przyznaniem na koncu, niestety dopiero po zweryfikowaniu tego faktu przez elfa, ze to jest to co \"ja kreci\" a nie elf :(. A osiagnac to mi sie udalo, ze juz nie chce mi sie umrzec, ale jeszcze nie bardzo mi sie chce zyc. Mam nadzieje, ze to tez wroci tym bardziej ze sie zprzyjaznilem z dziewczyna ktorej sie wyzalam na moj nieszczesliwy los a ona to znosi ze stoickim spokjem i nawet mnie zapewnia, ze jej to nie drazni :) Jest strasznie kochana wiec mi zal, ze sie nie urodzilem jakies 100 lat wczesniej, co dla elfa to nie jest duza roznica, ale dla dziewczyny to jednak... zodiak ---> ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś kiepściuchno z tym moim zaglądaniem tutaj :) Madziu---> Lenistwo, widzę, przeszło od razu :D Dzięki wielkie, nie ma pośpiechu... Tyle tylko, że z przesyłkami zawsze jest parę słówek...tego sobie nie oszczędzaj :) 👄 Milli---> Bardzo, bardzo sie cieszę, ze jesteś szczęśliwa i życzę, aby to trwało i trwało i trwało.... :) Tak sobie myslę, ze kiedy pisalam tu pierwszy post, jeszcze jako \'trochę samotna\', miałam w zasadzie to wszystko o czym Ty piszesz dzisiaj, a jednak... Dalej mam zresztą... Chyba jakaś wybrakowana jestem ;) Rybotycka śpiewa mi teraz \'Zielono mi\', a mi jakos nie zielono... W duszy zawsze trochę czarno, szczególnie nocą... Może zbyt wiele bagażu z dawnych lat, smutków nie do ukojenia, złych wspomnień... I pewnie nigdy już nie będzie tak naprawdę zielono. Tym bardziej się cieszę, ze Tobie jest 🌼 :) elfie---> To niech Ci się zachce :) Jesteś zbyt młody duchem, żbyt ciekawy świata, żeby zagłębiać sie w smutkach. Naprawdę nie warto :) Warto żyć, cieszyć się każdym dniem i tym, że się ma przyjaciół :D To chyba na razie tyle, cieszę się, ze jesteście :) Robi się cieplej na ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milli, życzenia świąteczno - noworoczne, które wysłałam do Ciebie na maila, wróciły do mnie :( W takim razie wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń...itd. życzę :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo, bardzo Ci dziękuję zodiak. Ja też życzę Ci wszystkiego co najlepsze i spełnienia najbardziej nawet zwariowanych marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milli, ja tez dziękuje :) Powiedz mi jeszcze czy Twoja skrzynka jest aktualna, działająca, bo nie moge sie z Tobą skontaktować bezpośrednio. Albo napisz do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parody
ja tez szukam przyjaciol!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiez wielkie jest moje zdziwienie, gdy spotykam tu nowe twarze :) Miłe zdziwienie, oczywiście :) Witam wszystkie panie i wyjaśniam, ze my tu nie jesteśmy niegościnni, po prostu trochę rzadko zaglądamy na topic od jakiegoś czasu. Jesli chcecie, oczywiście zagladajcie tutaj, wpisujcie się, czujcie się jak w domu. Mam nadzieję, że każdej z Was uda się znaleźć przyjaciół, lub po prostu kogos do pogadania. Moze wtedy częściej zajrzy tu jakaś 1977, Milli czy Elf :D Pozdrawiam wszystkich poświątecznie i przednoworocznie 🌼 A Święta minęły spokojnie i leniwie, pewnie na dłuższą metę nudno byłoby robic nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich po swietach. hopeless, przylacz sie i napisz dlaczego jestes hopeless. Kasienko777 i parody tez napiszcie jakies dluzsze opowiadania to sie lepiej poznamy. Bo jak dotad to tylko milli i zodiak (i czesciowo ten elf) udzielaja sie towarzysko a inni to wpadaja i znikaja. A to przeciez bardzo szczesliwy topik: dwie panie juz sie zdazyly szczesliwie zakochac, i to w srodku zimy, co to dopiero bedzie na wiosne. Wjec chyba lepiej tu bywac, jak to taki szczesliwy topik. Mam nadzieje ze 1977 tez sie odezwie. Szczesliwego Nowego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, elf ma racje, to bardzo szczęsliwy topic :D Co prawda ja sie nie zakochałam, ale nie czuje sie juz taka samotna, a przyjaciół nigdy nie jest za wielu :) Tyle, że ze mna cieżko porozmawiać, bo zwykle bywam tu w godzinach późnonocnych, lub wczesnorannych, jak kto woli ;) Witaj Elfie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkatrzpiotka
wiecie, ze rozmowa moze czasem uratowac zycie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×