25kg?ile czasu powinno to zajac??

idiotki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pierdu,piedru,co schudnie to utyje i tak kurwa do usranej smierci,a ja sie odchudzam od zeszlych wakacji i dzis waze 49 kg i zajebiscie sie czuje

kurcze wkurzacie mnie! jakie jest moje pytanie??kto Wam powiedzial ze ja bede stosowac glodowke???nigdy jej nie stosowalam i stosowac nie mam zamiaru!!! wiem jak ona wykancza organizm i spowalnia metabolizm!!! a tym bardziej przez miesiac poza tym nie wyobrazam sobie jak mozna nic nie jesc i przy tym cwiczyc!! mam dietke ,duzo cwicze i na razie jest dobrze:) czuje ze ubrania sa luzniejsze prosze Was przestancie wreszcie sie mnie czepiac:(

Historia odchudzania Ewusi: Zmniejszenie ilości jedzenia 15 styczeń – 7 luty-------------3kg Dieta z zupką z kapusty 8 luty – 14 luty-----------------3kg 15 luty – 21 luty---------------1kg 22 luty – 28 luty---------------1kg Dieta kopenhaska 1 marzec – 7 marzec-----------5kg 8 marzec – 13 marzec---------0kg Dieta Montignac’a 14 marzec – 4 kwiecień------0kg Dieta kopenhaska 5 kwiecień –12 kwiecień-----4kg 13 kwiecień –17 kwiecień-----1kg Dieta Montignac’a 18 kwiecień – 5 maj-------------0kg Dieta norweska 6 maj – 12 maj-------------------3kg 13 maj –19maj------------------1kg Dieta Montignac’a 20 maj – 6 czerwiec-------------0kg Dieta z zupką z kapusty 7 czerwiec - 13 czerwiec--------3kg 14 czerwiec - 20czerwiec-------0kg I mam 25 kilo mniej po pół roku

rok

Jeżeli o głodówke chodzi to był mój pomysł i to tylko szalona propozycja a nie przymus jak się komu nie podoba to nie moja koleżanka z wagi 80kg schudła miesiąc głodówką z ćwiczeniami i herbatą przecz.20pare kilo ale prawie ją zabrali do szpitala bo wpadła a anorexie...i pisałam już że to wcale nie taki fajny sposób ale mi już jest obojętne wszystko jasne??????I ta moja koleżanka do dziś je same owoce i warzywa a w najbliższej przyszłości ma zamiar przejść na diete wegańską wogóle nie ma ochoty na nabiał i mięso zaczęła uprawiać lekkie sporty i już czuje się lepiej Ewel.zapomniałam Ci o tym powiedziećl

Witajcie Dziewczyny,nie bede sie tutaj wymadrzac bo jeszcze ,,na mnie naskocza,, ale ja wierze w szybkie schudniecie,moze to brzmi jak cos nierealnego ale kolega gdy widzial juz jak zalamuje sie swoja figura opowiedzial mi historie swojej kolezanki: ,, Przez wiele lat byla gruba,kazdy sie z niej wysmiewal,chlopaka nie miala nigdy,byla smutna bo nie mogla sie dobrze bawic patrzac na te wszystkie laski do okola no i ,podobnie jak my-postanowila schudnac w krotkim czasie,poniewaz byla leniem cwiczyla raz na tydzien czasami nawet wogle,a jej dziennym posilkiem bylo jedno jablko i woda niegazowana,nie wiem jak ona to zrobila ale wytrwala w takiej ,,diecie,, przez niecaly miesiac,ja jej nie wiedzialam,ale kolega mowil mi ze teraz jest swietna laska a od chlopakow nie moze sie opedzic,nie ma zadnych problemow bo stosuje rozne szampony kapsulki masci i inne pierdolki,dodam jeszcze ze schudla powyzej 30 kg,nie tyje bo nadal trzyma diete nie przekraczajaca 900-1000 kcal,chcialam sie zapytac go z jakiej wagi startowala ale nie zdazylam przez niedogodne wypadki losowe:(Jesli jej sie udalo to kazdemu moze!!!

Ja ważę 68kg a bardzo, bardzo chciałabym dobić do 50kg w miesiąc:) i zadaje sobie pytanie czy dam radę?! mam w czerwcu przekłuwać pępek i chciałabym aby to jakoś wyglądało:) wiem dobrze że mam słabą siłę woli na głodówkę bo to nie jest moje pierwsze podejście do schudnięcia ale teraz naprawde chce tego jak jeszcze nigdy w życiu

ja schudlam przez miesiac 20kg i wcale sie nie glodzilam!!!!Jest to realne,ale nie powiem,ze to proste...rano szklanaka siemienia lnianego ,sniadanie salatka z pomidorow i innych warzyw bez soli!!!!lub mleko 0,5 i platki potem term line 2 ,obiad siemie ,term line 2 gotowana ryba jakies warzywo ,badz gotowana piers jako przypraw do smaku uzywalam czosnku ,cary,na kolacje pije szklanke soku wycisnietego z grejfruta.....i czasami herbatka na przeczyszczenie np figura 1,a oprocz tego doszlam jzu do 100brzuszkow dziennie,rozlozone oczywiscie na raty,basen,i dlugie paru godzinne spacery z dzieckiem........dokladnie przez 309dni zgubilam 19kg

heheh chcialam napisac przez 30dni

napisalam maila do Ciebie,odbierz prosze

piszcie piszcie :)

dziewczyny a czy da się jakos zakupic Merdię bez recepty? wiem, ze lekarz mi jej nie zapisze(waze 60 przy 160 a chcialabym zejsc chociaz do 50) A tak w ogole to wierzę ze mozna tyle zgubic. moja kumpela schudla 17 kg w miesiac(jechala na samych warzywach i zielonej herbacie)

ja pierdole. nie wiem ile autorka ma lat ale powiem jedno ... 25 kilo nadwagi nie bierze sie z powietrza tylko z jedzenia ponad miare. watpie zeby udalo ci sie nagle przejsc na glodowke a jesli nawet to ciezko bedzie utrzymac rezulatat taka jest prawda. pozatym ... nie masz duzej nadwagi. teoretycznie masz wage w normie i mysle, ze spokojnie wystarczyloby ci zrzucic 15 kilo do 60. 50 to juz niedozywienie przy tym wzroscie.

i jak? udało sie schudnąć w miesiac??/ haha, smiac mi sie chciało jak to czytałam, ale takie wlasnie sa dzisiejsze nastolatki... ja tez mam kilka kg do schudniecia, a ogolnie do wycwiczenia swojego ciala i oduczenia sie jedzenia soli. Wole ja jak slodycze. Waze 65 kg przy wzroscie 166. Chce wazyć 50kg. Daje sobie na to 3/ 4 miesiace (100 dni). kto ma ochote ze mna sie odchudzić, zapraszam na mój blog: aqua-queen.blog.onet.pl

ale wy gadacie bezsensu mozna scudnac 20 kg w 2 miesiace moja siostra chudla wlasnie ok 22 w 2 miesiace wiadomo efekt jojo bedzie jak sie zacznie jest znowu ale da sie same przedrzezniajace sie dzieciaki tu sa klniecie na siebie bezsensu to po co wogole forum takie

to daj sobie 30 tygodni. max 1 kg tygodniowo. Najlepiej 0,5kg

No juz nie wiem co napisać...chyba mój nick wystarczy :P A nie, powiem coś jeszcze : dobrze,że mam synów ;)

Hej Kasiakasiakasia. Napisałam do Ciebie meila, będe wdzięczna jeśli odpiszesz :) pozdrówki!!!

wiecie co tylko czytam wasze wypowiedzi i szok.Nikt nikogo nie przebije!!!! Ja tez mam nadwage i walcze z tym juz czwarty miesiac i schudłam kilka kilogramów,ale jestem szczesliwa.Zmieniałam nawyki żywieniowe,chodze z dizecmi na basen,spaceruje,ale nie katuję sie zadnymi cwiczeniami ani nie biore śmiesznych tabletek,które działają,ale na MÓZG!!!Robisz sie nerwowa i tak jesz słodycze i nic. Przechodziłam to juz długo,ale mój klopot nastapil po poronieniach i dawaniu mi hormonow. Dziewczyny opamietajcie sie w miesiac to mozna sobie tylko krzywde wielka zrobic i tu racja skora Wam zwiotczeje,ohydne rozstepy i odbije sie brakiem wapnia i innych waznych wit,ale to wasze zdrowie. Najlepiej na spokojnie i powoli,a jak sie nie umie to lodówka na kllucz :),sklepy omijac szerszym łukiem i see you kilogramy!!!Ale i tak tez sie nie da coo??Dlatego na spokojnie i rzeczowe podejscie ,a nie na wariata,bo to zgubi. pozdrawiam wszystkich.

Podstawowy problem leży w tym, że autorka nie ma nadwagi. Ma 174 cm, waży 75 kg, jak w pysk strzelił mieści się jeszcze w normie. Jeśli jej źle z wagą (różni ludzie mają różną budowę) to niech sobie zrzuca. Ale 25 kg to jest poważne nieporozumienie. Mam siostrę, całe życie była szczuplutka, jest odrobinę niższa od autorki, ważyła zawsze w granicach 48-50 kg. Dzisiaj waży 46 kg, BMI=16,5, ma za sobą miesiąc pobytu na oddziale zamkniętym, dwa tygodnie pod kroplówką i skierowanie na 3-miesięczne leczenie zaburzeń odżywiania. I nikt z nas nie wpadł na to, że może chorować na anoreksję - przecież całe życie była szczuplutka. Zastanówcie się dobrze, co jest ważne w życiu - wygląd, zdrowie, rodzina, ciekawe życie, dobra praca... Wizyty na oddziałach zamkniętych to naprawdę bardzo przykre doświadczenie; o to, jak wygląda pobyt nawet nie śmiem jej zapytać i sama wolę nie myśleć.

W internecie jest mnóstwo tego typu tematów! Problem ciągle istnieje... Moim zdaniem to, czy schudniesz, czy też nie - zależy od twojego nastawienia psychicznego. Niektórzy z was piszą coś w stylu - CUDÓW NIE MA. A ja uważam, że WSZYSTKO JEST MOŻLIWE JEŚLI TEGO WYSTARCZAJĄCO PRAGNIESZ. Na rynku jest mnóstwo różnych kosmetyków, które w pewnym stopniu pomagają ciału, gdy on w szybkim czasie traci kg. Ile tematów - tyle pomysłów na nowe diety. Dobrze się z nimi zapoznać i na ich podstawie wymyślić coś dokładnie dla twojego życia! Na twoje siły. Najgorsze, co można zrobić na diecie - czuć się źle! Przecież to dążenie do marzeń! Nie możesz być podczas tego w czarnej rozpaczy - bo nie możesz zjeść czekolady. Kolejną ważną rzeczą jest, żebyśmy nie planowali - co zjemy po diecie - Przecież to już pierwszy krok do efektu jo-jo. A ta dieta ma być naszym życiem, a nie tymczasowym wypadem do krainy męczarni. Skończcie wreszcie patrzeć na strony tego typu, ruszcie głową i wymyślcie sobie idealny sposób. Uwierzcie mi - lepiej nie być na diecie, na której jest śę podle na stawieni do życia... Bo to nic nie da. Czy mnie posłuchacie, czy nie - wasza sprawa.

kto chce naprawdę schudnąć niech poczyta tego bloga http://rayanastasio.tumblr.com