Ufacie prezerwatywom???!!!

Musze odstawić pigułki anty, być może na miesiąc, a może nawet na dużo dłużej (chodzi o przebadanie wątroby, bo ostatnie wyniki nie wyszły za ciekawe). Teraz będę musiała korzystać z innych zabezpieczeń. Globulki, żele i pianki nie są zbyt miłe w użyciu, więc zastanawiamy sie nad prezerwatywami. I tu pojawia się moje pytanie? Czy ich używacie, w jakim stopniu im ufacie i ile razy was zawiodły?? I czy używając tylko gumek, facet kończy w środku, czy wolicie jak kończy na zewnątrz. Z góry dzięks za odpowiedzi.

ja nie używam gumek, bo boję się że pękną. Używam Patentex oval i jestem zadowolona :)

Używałam prezerwatyw przez kilka lat, nie ukrywam ,że przy ich stosowaniu było dużo zabawy, śmiechu i różnych zabawnych sytuacji, co było oczywiście miłe. Odpowiadając na twoje pytanie moge powiedzieć , że są one prawie 100% pewne, jeżeli prawidłowo się je stosuje, to znaczy: zawsze należy zostawić w nich miejsce na nasienie, należy ją założyć na penisa we wzwodzie, należy zdjąć w odpowiednim momencie. Na pewno też trzeba kupować prezerwatywy dobrych firm, z atestem, najlepiej w aptece, nie wolno ich przechowywac na słońcu. Życzę udanego seksu i pozdrawiam!

ja też używam gumek i jeszcze mnie nie zawiodły, chociaż czasem są wkurzające, bo potrafią zepsuć nastrój

prezerwatyw juz 2 lata-cały czas durexow-ale różnych rodzajów-przez wszytkie już przeszliśmy chyba;) Ani razu nie pękły-tfu tfu tfu odpukać;) NIe mogę używać pigułek bo mi ochota spada do zera:( poza tym chyba nie ma sensu sie truć -a że swoje lata mam jak pęknie i wpadnę-choć postinor jest w szufladzie w razie jak coś- to nie będzie tragedii:) Życzę udanych doświadczeń z prezerwatywami:)

jesli juz mialabym polecac gumki to unimil bo durexy pekaja i to czesto:(

jeszcze :D

uzywalismy gumek przez 5 lat,poki jedna z nich nie pekla i wszystko wlecialo do srodka:( Od tego czasu stosuje (po raz drugi w swoim zyciu) tabletki. Niby przez 5 lat ufalam, ale od felernego dnia nie uzylismy ich ani razu (nadal mam kilka w zapasie;) )

dodam ze pekly nam unimile...

ufamy i to bardzo. 100% skutecznosc. nigdy nas nie zawiodly. koniec zawsze w srodku oczywiscie. :P polecam durexy.

Stosuje rok. Nigdy nie zawiodły. Stosuję Durex Extra Safe - to prezerwatywy z kategorii \"easy-on\". Trochę grubsze ścianki, z dodatkową ilością środka nawilżającego. Sa super, nie odwazylabym sie zastosowac innych. Oczywiscie trzeba uwazac jak sie je stosuje - ale mysle ze jak zlapiecie troche wprawy to mozecie czuc sie pewnie. Ale ja i tak wracam do tabletek-mam nieregularne cykle, a poza tym jakos lepiej mi psychicznie z pigulkami.

a my preferujemy durex elite tez easy-on. Sa prawie niewyczuwalne, cieniutkie ale niezawodne i pewne na 100%. extra safe byly na poczatku ale za grube i jakies takie wysychajace.

durex elite od 5 lat. bezawaryjnie.

a mnie niestety zawiodły i to 4 razy :( raz durexy i 3 razy unimile :( pekly poprostu , bo bylo za sucho :( ,ale wiadomo ja to nie kazdy sama widzisz ile osob jest ktorych nigdy nie zawiodly:) polecam wiec w "suche dni" :) jakies ze srodkiem nawilzajacym :) ,a w te "mokre" :) zwykle ,plemnikobojcze lub jeszcze inny rodzaj :) pozdrawiam

durex elite :) a ogólnie prezerwatywy od paru lat i nigdy nie zawiodły :)

od 6 lat polegam na durexach i sa OK

piszecie dziewczyny ze prezerwatywy sa niezawodne a tym bardziej dla tych ktorzy \"maja wprawe\".Przekonalam sie na wlasnej skorze ze nie znasz dnia ani godziny... Nam pekla jedna jedyna po 5 latach,komus moze i po 10...

mnie podczas pierwszego razu dwa razy zawiodąłprezerwatywa. obie gumki pękły. i nie miało to nic wspólnego z nieumiejętnym zakłądaniem ich przez mojego ówczesnego faceta. od tej pory zraziłam się do prezerwatyw. obecnie z moim chłopakiem kochałam sie z umką tylko raz i wszystko było ok. nie pękła, on konczył we mnie i było ok. więc 2:1 :) heh. gdyby nie pęknięcie pierwszych gumek, byłabym z nich zadowolona.

No lurcze chyba czytać nie umiesz,niektóre dziewczyny pisały że im pękła gumka,ale tak podsumowując,czytajc wszystkie wpisy,wiecej jest na tak niz na nie,statystycznie ile gumek z wsyztskich użytych pękło?? malutki procent,zawsze jest ryzyko,idac do łzka i biorac nawet tabsy tez jest ryzyko,trzeba być tego śiadomym,nie można jednak popadać w paranoje,idziesz do łóżka zabierz mózg,podstawowa zasada bezpieczeństwa:) ja poczatkli miałam z gumką,wszytsko było ok,potem tabletki8,moj organizm jednak ich nie przyjoł z otwartymi ramionami;/ teraz znowu gumeczki:) jest tyke rodzajó gumek że sex jest duzo ciekawszy,te pachna,te sa super nailzone,tez maja prazki,poprzeczne podłużne,te pierscien wibrujacy,wybierasz w czym chcesz:) super sprawa:D

ja z facetem przymierzamy się do sexiku na gumkach - ale chcę mieć postinor w szufladzie na ewentualne pęknięcie, bo w ciągu 72h znaleźć ginekologa, który wypiszę, aptekę i jakieś 160zł na to wszystko to... różnie bywa ;) a im szybciej się łyknie tym lepiej :) więc jestem na gumkowe tak, ale wyluzuję się dopiero mając postinor w szufladce...

nie ufam i nie znosze ich..

durexy od 6 lat, bezawaryjnie ;) polecam extra safe i classic ;)

my też Durex Extra Safe. Są świetne. Nie pękły nigdy- odpukać. Polecam. Ponadto sa nawilżane, więc nawet jakbyś była za mało mokra, to nie powinno się nic zdarzyć. Ale warto do tego jeszcze liczyć dni plodne, jesli aż tak się boisz.

Prezerwatywy potrafią zepsuć klimat..........Faceci ich nie cierpią (oczywiście nie wszyscy). Mnie zawiodły kilka razy, raz bardzo skutecznie. Dzięki nim mam wspaniałą 5 letnią córeczkę. Niestety nie stosuję żadnej chemii i nadal je stosuję, tym razem minęło 5 lat i nic nie pękło