Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właścicielka GOLDENa

co zrobic kiedy pies atakuje nam dziecko??

Polecane posty

Gość właścicielka GOLDENa

Witam wszystkich i proszę o rade! Może ktoś z forumowiczow miał kiedyś taki problem jak ja, mianowicie chodzi o To, ze 3 miesiące wstecz kupiliśmy psa, GOLDEN RETRIEVER. Zdecydowaliśmy się z mężem na ta właśnie rasę, gdyż ponoć są to psy "rodzinne", opiekuny dzieci, przyjazne dla wszystkich pupile. Tak właśnie jest, piesek jest cudowny, bardzo mądra rasa, szybko się wszystkiego uczy, uwielbia bawić się z dziećmi. Mamy 4 -letniego synka, już któryś raz z kolei zauważyłam, ze piesek atakuje naszego synka w sytuacjach, kiedy mały ma jedzenie, lub tez wyrzuca resztki do śmieci. Wystraszyło mnie to, gdyż boje się,ze piesek im będzie starszy i silniejszy, tym bardziej będzie czuł władze nad dzieckiem i tym samym będzie bardziej dla niego niebezpieczny. Oczywiscie karcę go za takie zachowanie, widze,ze wie, iż źle zrobił..Ale sytuacja powtórzyła się już czterokrotnie. Martwię się i chciałabym zapobiec sytuacji, w której może stać się cos znacznie gorszego niż lekkie ugryzienie. Proszę o rade wszystkich, którzy są posiadaczami takich piesków. nie mam pojęcia jak dalej postępować, nie chciałabym oddawać pieska bo jest naprawdę niesamowity poza takimi incydentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczekkkk
witaj. no sytuacja nie wygląda rewelacyjnie, ale z uwagi na fakt, ze piesek jest jeszcze młodziutki, moze on to traktuje jako zabawe i z wiekiem stanie sie spokojniesjzy. Rozumiem Twoj niepokój, ale póki co ja bym po rpostu obserwowała psiaka i ganiła za złe zachowanie, to moze byc chwilowe. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julek
Zajrzyj na: www.psy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka GOLDENa
jest młodziutki, to fakt.ma zaledwie 5 miesiecy, ale to juz jest duzy i silny pies , ja z ledwoscia daje sobie z nim rade. masz racje Gosiaczekkkk, jeszcze poczekam i poobserwuje..ale watpie,zebym po dzisiejszym dniu zostawiła w domu chociaz na chwilke samego psa z dzieckiem.. stronka www.psy.pl niestety nie otwiera sie dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia__
witam mam goldenke 7 miesięczną i powiem Ci,że ona dopiero teraz zaczeła być spokojna i zachowywać się jak prawdziwy golden. Dopiero teraz stała się taka bardzo uczuciowa,nie gryzie już jak ją głaszcze jest cierpliwa i uczy się w zawrotnym tempie/ On też kiedyś jakby atakowała dzieci ale to była tylko zabawa. Ile Twój goldek ma? i jak go wychowujesz? to też dużo zmienia. Chodzisz z nim na spacery?poświęcasz mu dużo czasu? Pisz to moge Ci co nieco poradzić na temat wychowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe pieski są, jakby to delikatnie powiedzieć, głupiutkie.Z tego co napisałaś psu nie chodzi o dziecko ale o jedzenie. Małe psy są strasznymi głodomorami i wręcz rzucają się na jedzenie. Musisz cały czas pracować nad psem, karć go za złe zachowanie ale nie za ostro. Na wychowaniu psa trzeba spedzic troche czasu, poswiecic mu czas aby pioes był grzeczny, ułożony i nie sprawiał kłopotu, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz przy kazdej takiej
okazji karcic psa i mowic, ze nie wolno atakowac synka. Mialam podobny problem z dalmatynczykiem i mala corka. Za kazdym razem glosno mowilam nie wolno i pokazywalam na corke. Moze tez tak byc, ze szczeniak traktuje twoje dziecko jako wspoltowarzysza zabawi po prostu lekko chwyta zebami nie robiac dziecku krzywdy. Tak czy inaczej, zawsze karc psa za takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka GOLDENa
Nasz Goldi skończy 5 miesiecy 13 lipca.Bardzo lubi sie bawic, kiedys gryzł mocniej teraz juz nabrał w zabawie delikatnosci, przebywam z nim całe dnie, gdyz nie pracuje i razem z synkiem jestesmy w domu,dlatego nasz Goldi duzo spaceruje i duzo ma ruchu, ciagle przebywamy razem, gdzie kolwiek wychodze , zawsze jest ze mna piesek. Jest głupiutki:) do wszystkich biegnie i na wszystkich skacze , co budzi kontrowersje wsrod ludzi spotykanych na spacerze...zastanawiam sie nad kolczatka, nie mam juz siły go utrzymac a z dnia na dzien ma mocy coraz wiecej i naprawde jest mi ciezko, staram sie go wychowywac, uczyc chodzic na smyczy ale wiadomo nie jest to łatwe z takim małym psem. w zabawie jest swietny , synek wyciagamu z "paszczy "rozne rzeczy , jesli jest to jakas zabawka, czasami wklada mu do mordy cała reke ;) ale zaznaczam, jesli jest to tylko zabawka..jednak kiedy jest to cos do jedzenia to tylko ja lub mąz mozemy do niego podejsc..i racja pochłania wszystko co tylko nadaje sie do zjedzenia..cokolwiek by to nei było wszystko połknie ze smakiem. do Julek tak teraz działa..poczytam sobie.dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też taka możliwość, że piesek traktuje dziecko jak drugiego pieska, nie wolno mu pozwolić na to pozwolić, bo jest prawdopodobne, że będzie starał się podporządkować sobie Twojego synka, jako ten silniejszy w stadzie. Pies nie powinien dostawać jedzienia razem z ludźmi. Najpierw jedzą ludzie, zwierzak potem i nie dokarmiamy łakomczucha ze swoich talerzy, a niech patrzy, oblizuje się i cieknie mu ślinka. W staddzie przywódcy jedzą najpierw, a osobniki podporządkowane potem. Synek niech je razem z Wami, jako ten o prawach przywódcy. Kiedy tylko zauważycie, że psiak próbuje coś dziecku podjeść, trzeba go skarcić, dość stanowczo. Nie polecam bicia, ale trzepnięcie łobuza gazetą po tyłku, dla zaakcentowania nagany nie jest przestępstwem. Ja mojego mieszańca ras niebezpiecznych wychowywałam w ten sposób, że w czasie karmienia zabierałam miskę z jedzeniem, albo wkładałm jej tam rękę i suka nauczyła się, że mam do tego prawo.To co na stole to też dla psa musi być tabu. Jak wsadza tam nos, trzeba skarcić i pokazać, kto tu rządzi. 5 miesięczny szczeniak to już psi nastolatek, nie piszesz, czy to piesek, czy suczka, albo nie zauważyłam, suczki trochę wcześniej dorastają... Nie wypuszczaj też psa przodem w drzwiach, przywódca zawsze idzie pierwszy, szczeniątko 2 miesięczne ma prawa dziecka, ale 5 miesięczne już powoli te prawa traci. Pcha się przodem? Zatrzymaj go nogą i powiedź coś ostro w stylu \"cofnij się\". Poszukaj na: www.dogomania.pl tam powinny być tytuły książek o wychowaniu psów, może warto byłoby się w coś takiego zaopatrzyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka GOLDENa
Harry , bo tak został nazwany nasz Golden , juz wie,ze do mieszkania najpierw wchodzimy my a na koncu on i dopiero za przyzwoleniem, szybko sie uczy , wszystko pamieta, jest naprawde wspaniały tylko ta reakcja na dziecko, kiedy ma cos w raczce do jedzenia.Nie chce dopuscic, do tego zeby traktował synka jako kogos nad kim moze zapanowac..a to bedzie trudne, zdaje sobie z tego sprawe.Kiedy cos nabroi, nie bijemy go tylko stanowczo mowimy i wyganiamy na "swoje miejsce".i tam siedzi do puki nie pozwolimy mu przyjsc.kiedys przywiazywałam go na smyczy do klamki od drzwi i nauczył sie siedziec, i całe szczescie bo teraz to ze swoja siła wyrwał by drzwi razem z futryna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ańa
Hallo,mam dwie suki,w tym labradorkę,w grudniu zostaną "ciociami" dla mojego dziecka.Wcześniej szkoliłam trochę psy,czy raczej uczyłam się tego,by uczyć innych :) Dziwi mnie,że problem jest z psem który przyszedł pózniej niż dziecki-zwykle bywało w sytuacjach odwrotnych,zmiana reguł dla pieska musiała być delikatna ,bo inaczej mogło się tylko pogorszyć. Tutaj-to pies jest "nowy" w całej sytuacji,więc powinno być łatwiej. Pamiętaj,że on też dopiero się uczy,nie ma może takiego instynktu "ostrożności " wobec dziecka.To przecież szczeniak.No i Golden-tak jak i moja labradorka-to rasy dość żarłoczne.Dla moich świat kręci się wokół jedzenia,więc i dla Twojego może to być "istotne". Moim zdaniem karć go,ale bądz czujna,jeśli to będzie zbyt ostre,stosunki na płaszczyznach innych niż jedzeniowe mogą się popsuć. I to co widzę po moich- faktycznie z czasem nabierają wyczucia Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia__
tylko go nie bij!to spowoduje,że piesio będzie się bał Ciebie i np. twojej ręki. Te psy jest bardzo łatwo zranić i wystarczy,że go wyzwiesz i nie bedziesz zwracać na niego uwagi,a on będzie smutny i zrozumie,że nie jesteś zadowolona z jego zachowania. Wychowanie goldka to przynajmniej dla mnie prosta i przyjemna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ańa
No i dobrze jest chyba,choć Twoje dziecko ma szczęście,bo golden to piesek przyjazny i wyrozumiały,dawać jakoś też znać dziecku,że nie wszystkie pieski lubią jak się im żarcie z paszczki wyciąga. Ja jako dziecko bardzo się zdziwiłam,jak pies u babci nie zrozumiał że to taka zabawa i mnie dość solidnie ugryzł.On nie wiedział,ja nie wiedziałam,ale chyba nie pies był tu winny.. No,też myślę,że karcenie labradorka więc i goldena pewnie musi być delikatne.One potem widzą nawet skarcenie w wyrazie twarzy człowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka GOLDENa
tak zgodze sie z wami , piesek jest bardzo wrazliwy i rozumie ( tak mi sie wydaje) wszystko co sie do niego mowi, wie kiedy jestem zła , juz po zmianie miny na mojej twarzy wie ze zle zrobił.Bardzo sie juz do niego przywyczailismy, moze nawet i za bardzo na poczatku traktowalismy go jak drugie dziecko, mozliwe,ze teraz on sie tego domaga i uwaza ze jest na rowni z synkiem, tak jak napisała Morgaine: "szczeniątko 2 miesięczne ma prawa dziecka, ale 5 miesięczne już powoli te prawa traci" Jest wspaniały i nie zmieniła bym zdania, gdybym miała go znowu do nas zabrac. a co myslicie o kolczatce dla 5 miesiecznego pieska, nie jest za wczesnie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elunia__
kolczata teraz to jak najbardzie może być. ja mojej suni też ją założyłam pierwszy raz jak miała 4,5-5 miesięcy i nadal w niej chodzi,bo ten pies ma za dużą siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................
dla psa rodzina to "stado" nie chcesz żeby ies atakował dziecko to dziecko musi być na wyżeszej pozycji w stadzie. łatwo to osiągnąć przez proste chywty. jakpies lerzy to nikt nie obchodzi go naokoło tylko przechodzi nad nim, oducz dziecko zabawy na podłodze na czworaka, dobrze działa tez zabranianie psu wchodzenia na fotele i kanapy. napierw podaj obiad rodzinie a dopiero po tem karm psa. zwracaj na te rzczy bardzo baczną uwagę bo pies musi dokładnie wiedziec co wolno a co nie, trzeba uważać rzeby nie namieszać mu w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O rany ale masz szczęscie
Może pozbędziesz się bezproblemowo bachora :D Piesek go zagryzie a ty będziesz miała czyste ręce :) Potem możesz go wypożyczać innym potrzebującym matką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacyfik
Psa trzeba wychowac podobnie jaki male dziecko .Jesli jestes za tym zeby wychowywac bezstresowo to ci wspolczuje .Pies musi wiedziec kto jedt dla niego panem .Dziecko natomiast traktuje jak czesc swory i nie ma dla niego szcunku .Pieski to nie zabawki i trzeba z nimi krotko ikonsekwentnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) wklejam tu świetny link do stronki, w której w sposób zabawny, lecz nie pozbawiony racji, szczegółowo wyjaśnia zasady wychowania labradorka - myślę, że podchodzi też pod goldeny :D http://labrador.retriever.w.interia.pl/polRoku.html a jakby to nie wlazło to daję stronkę główną: http://labrador.retriever.w.interia.pl/wychowanie.html A teraz trochę moich wynurzeń...marzy mi się labradorka...buuuuuu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka GOLDENa
to swietnie, ze nie ma zadnych przeciwskazan na kolczatke , bo siłe ma ogromna i boje sie, ze przez to on czuje sie Panem na spacerze..i to nie ja wychodze z nim na spacer tylko on ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciwniczka dzieci
Morgaine ja bym Ciebie bardzo chętnie trzepła gazetą po tyłku i nie tylko i w ogóle co to za podział ról , najpierw jedzą państwo piesio patrzy i się oblizuję a na końcu on zmęczony tym patrzeniem dostaję papu SADYSTA U mnie w domu najpierw dostają zwierzęta a potem jem ja. Dla mnie zwierzę stoi na piedestale , dziecko wcale nie jest na wyższej poprzeczce bo niby dlaczego miałoby tam być bo jest człowiekiem a ludzie co nie zabijają i gwałcą nigdy nie wiecie co wyrośnie z waszych dzieci , moją kuzynkę zabił jej własny ukochany synek któremu tyle pieniędzy dawała i kochała go prawdziwą matczyną miłością a on z zimną krwią zaatakował ją tasakiem mimo , że wydawał się normalnym , inteligentnym nastolatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatka
traktujesz swoje dziecko tak samo jak psa??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciwniczka dzieci
Ja nie mam dzieci i nie chcę ich mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ańa
Super,też śmieję się na te hasła o wchodzeniu jako pierwszy do mieszkania przez właściciela,jedzeniu jako pierwszy i kładzeniu dłoni na łbie jako pokaz dominacji. U nas na szkoleniu cieszyliśmy się,że ludziki czytają takie książki,bo dzięki temu...mieliśmy więcej pracy z naprawianiem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ańa
a kolczatkę,to owszem,MOŻNA użyć ale trzeba umieć.Wtedy nie musi jej pies ciągle nosić na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka GOLDENa
do ańa nie rozumiem, czy to wszystko co wymieniłas jest złym postepowanie w stosunku do psa? jesli tak, to prosze napisz jak własciwie powinno sie postepowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×