Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Testuję nowy suwaczek:) Pozdrawiam

Hm. Jeszcze raz ten nieszczęsny suwaczek:). Aga - co do szukania błędu - współczuję:). Wiem co to znaczy. Nie wiem na jakim programie pracujesz, bo ja jadę na Symfonii i tam na szczęście są rozrachunki - więc znalezienie błędu nie jest takie trudne:). Powodzenia Pozdrawiam

cześć wszystkim! dzięki zapamięć - zdrówko już prawie prawie :D dzisiaj kończę antybiotyk i liczę że w poniedziałek w pracy nie złapię nic nowego :) tfu tfu!!!! niech ktoś zabierze te ptaki!!!!!

Magda77 - ja też mam symfonię i klne na ną jek szewc. Źle przenosi księgowania z Handlu to raz, a poza tym płace są u nas księgowane racznie i najczęściej ja nie księguje bo nie mam na to czasu. Naliczam płace i przygotowuję wszystkie zestawienia ale wstukuje w pragram to ktoś inny. I właśnie w tym tkwi problem, bo szukanie błędów po kimś jast koszmarem. Inny problem to taki że my mamy w firmie ponad 100 osób. Symfonia przy naliczaniu płac inaczej zaokrągla końcówki, a płatnik przy wysyłaniu zus-ów też inaczej i trzeba wyksięgowywać różnice. Ja to przygotowóję ale babka która powinna wyksięgować robi to albo nie - różnie no i potem są takie właśnie kwiatki, że naliczenia nie zgadzają się z wypłaconymi zusami. Jeszcze inny problem to to że u nas jest dużo nagród, dodatkowych umów, które są płatne w miesiącu naliczenia, a czasami w następnym miesiącu, a zus idzie od wypłaconych. Księgowany jest jedną kwotą a potem zdejmowane są wypłacone kolejno małe listy. I tu jest pies pogrzebany - bądź człowieku mądry i wiedz ile w danej kwocie jest umów i nagród i które są wypłacone a które nie. Totalny kołowrotek. Z płacami już doszłam do ładu i wyszłam co do grosza, ale jeszcze księgowania mi się nie podobają. Niech się teraz wytłumaczy ze swojej radosnej twórczości baba która zaksięgowała ostatnie trzy m-ce, bo na konieclipca się wszystko zgadzało, sama sprawdzałam. Tylko ta cholera jest najmoądrzejsza na świecie, bo ma większy starz w księgowości i co ją będzie pouczać taka po studiach dopiero jak ja. Przecież ona się najlepiej zna. No to ja teraz będę cicho a ona niech się poci nad tym co nabroiła, jeśli nie pozwala mi skorygować swoich oczywistych błędów. Niech się męczy, a co!!!!

ale mi wstyd!!!!!!!!!! sorki za błędy, ale tak się spieszyłam, że nawet na ekran nie spojżałam,żeby to przeczytać. Nie śmiejcie się ze mnie co.........

Hi. To wesoło masz:)). Ja na szczęście pracuję w małej firmie i z reguły to nie ja naliczam płace, ale jest nas (teraz znów) dwie + ksiegowa. Więc jak coś się nie zgadza to prostuje ta która robiła:)). Także masz rację - zostaw to tej co nabroiła:)). Pozdrawiam.

Cześć Dziewczynki, co się co po niektóre w ogóle nie pokazują? Gdzie jesteście? U mnie kolejny pracowity dzień w pracy, ale na szczęscie piątek...Aga współczuje przerzucania papierów, moja mama ma biuro rachunkowe, często jej pomagałam, ale nigdy nie znosiłam księgowości. Olu, wiesz co, takich bólów jak na okres to nie zabardzo powinno być, bo to znaczy, że są skurcze macicy, koniecznie to skonsultuj. A co do twardnienia brzuszka wtedy to mi przeszło i jak na razie spokój. Magda, tak więc mysle, ze to i u Ciebie i u mnie wszystko w normie, macica troche ćwiczy, albo maluszek sie pręzy. Troche mnie uspokoiłyście z tymi ruchami, ze też macie nisko uff:-) Sabcia, Agniecha - dobrze, że choróbsko mija. Mnie też wczoraj bolało gardełko, ale wypłukałam w wodzie z solą, natarłam amolem na noc i owinęłam szaliczkiem (wiem, ze miejscowo można), plus moczenie nóżek, syrop prawoślazowy i herbatka z miodem i cytrynką i dziś czuję się jak nowo narodzona:-) Szału dostanę przez te ptaki, czemu oni nam to robią, przecież my się nie możemy denerwować:-(

hej hej Wy dziewczyny to wogóle macie wesoło ja na księgowości to nieznam się kompletnie - jestem przedstawicielem handlowym ale za to non stop jazda samochodem i telefon komórkowy brrrr dlatego już niedługo pójdę całkiem na chorobowe bo jak się zrobi całkiem zimno a brzuszek będzie coraz większy to niestety. Jest jeszcze druga strona medalu teraz jestem niby na chorobowym a klienci non stop dzwonią niestety taka praca........................... No ale praca praca niedługo wszystkie będziemy musiały o tym zapomnieć na jakiś czas Co planujecie zrobić tylko macierzyński i powrót czy jeszcze wychowawczy?? To jest poważna sprawa, ale ja chyba będę zmuszona wrócić po macierzyńskim do pracy niestety przykre ale prawdziwe Wiem co to znaczy bo z pierwszym dzieckiem spędziłam trzy lata w domu jest to nieoceniony skarb mieć taką możliwość ale teraz to już nie ma mowy niestety life is brutall!!

A niestety muszę wrócić od razu, a nawet na macierzyńskim mój mąż będzie bral 3-4 godziny wolnego a ja wtedy wpadnę do firmy. Niestety taka praca, ale i konieczność. Spłacamy z mężem kredyt za dom więc ja musze pracować,żeby nas utrzymać, bo Jarek sam nie da rady. Raty są ponad 1000 zł miesiecznie więc większość jego wynagrodzenia zabiera bank, potem inne rachunki i już nie nie zostaja. Żyjemy z moich pieniędzy. Ja nie mam wyjścia - wracam od razu,a dzidzia dostanie nianię bo obie babcie też pracują. Jakoś to będzie.

Moja rodzina też sobie finansowo nie poradzi bez mojej pensji. Niestety. Ale ja mam taki plan, że 3 m-ce macierzyńskiego - potem albo będę jechac na zwolnieniu następne 3 m-ce, albo pójde na trzy m-ce na wychowawczy. A potem do pracy. Niestety. Już trochę rozmawiałam o tym z szefem. Na moje miejsce zatrudnią stażystkę z URzędu Pracy na te pół roku. A we wrześniu moja dawna sąsiadka (wieloletnia) idzie na wczesniejsza emeryture i z nią tez już wstepnie rozmawiałam. Chętnie zajmie się dzieckiem. W sumie to wiadomo, że lepiej siedzieć w domu i wychowywac, ale lepiej żeby było rodzinnie i ledwo starczało (albo i nie) do pierwszego??? Ja doszłam do wniosku, że moja mama pracowała i nie siedziała ze mną na macierzyńskim, mojego męża matka tez nie, i wiele innych kobiet równiez. A dzieci jakoś się chowały i nie wyrosły na osoby ze skrzywionym charakterem:). Pozdrawiam:)

No pewnie moja mama tak samo pracowała i nie było tak źle, dlatego ja też tak podchodzę do sprawy jakoś to będzie ale niania to też nie jest tania u nas to koszt ok. 300-400 zł miesięcznie no a przedszkole Wery to też nie rewelacja 220 zł co miesiąc trzeba dać ale warto bo dziecko zupełnie inaczej rozwija się w przedszkolu niż z babcią w domu. Mam nadzieję że przez jakiś czas teściowa zajmie się dzieckiem no ale zobaczymy.

Hej dziewczyny!! Wlasnie ogladalam program o porodach i plakalam z kazdym narodzonym dzieckiem. Co za chwila!!Musi byc niesamowite uczucie. Juz sie nie moge doczekac:)) Bylam rano u lekarza i teraz tak: 1. Bole - wszystko w normie, wazne ze bole nie sa silne i nie ma zadnego krwawienia. A bole sie zdarzaja roznego rodzaju bo i macica sie rozciaga i wiazadla miednicy sie rozluzniaja, to samo w okolicach krzyza..czyli wszystko jest w normie!! 2. Ruchy - poniewaz lekarka spytala czy czuje ruchy to jej powiedzialam ze tak tylko strasznie nisko, prawie przy samym spojeniu lonowym.I sie okazalo ze tak ma wlasnie byc. Dzidzia znajduje sie w samiutkim dole bo macica zaczyna sie od polowy spojenia a w tym momencie u mnie ( 18 tyg ) konczy sie na jakies 2 cm ponizej pepka. A potem wraz zrozwojem ciazy macica bedzie szla dalej do gory, ale dzidzia zawsze bedzie na jej dole z tymze bedziemy ja czuc wyzej bo bedzie coraz wieksza i macica coraz wyzej. Czyli jednym slowem wszystko z nami ok dziewczyny. No i po raz pierwszy slyszelismy z mezem serduszko. Czuje sie teraz znacznie lepiej. A jak wasze humorki dzisiaj?? Ja wychodze na zakupy, moze kupie cos dla malenstwa:) Milego popoludnia!!!!

hej dziewczynki a jak tam humorki przed weekendowym wieczorkiem?? Pozdrowionka!!

trzeba korzystać póki jeszcze można!!

Hej, Hej!!!! Marcówki i lutówko! ;) Witajcie o poranku, bardzo zamglonym i chłodnym, ale ja przy ciepłym kaloryferze, w ciepłych dresach ;), piję ciepłą herbatkę. :D Pysiu kochana, ja Was wcale nie opuściłam (jakże bym śmiała?!), jeno studia pochłonęły mnie tak bardzo bardzo, że czasu nie mam na nic, ani sił. Uczyć się muszę, a materiału do przerobienia sporo, i pracy licencjackiej pisanie. Jednak gdy siedzę przy komputerze to Was podglądam. :) Ruch się na naszym topicu zrobił; witam wszystkie dziewczyny, których przywitać nie miałam jeszcze okazji. Magda77 dziś sobota, Twoja romantyczna wizja ma szansę się ziścić, przyznam, że On zaczął się starać: doładaował mi konto w komórce, dzwoni, pisze. Jednak jeśli dziś nie przyjedzie-nie chcę go znać i tyle. Niunia ja też ruchy czuję pod pępkiem, a czasami jeszcze niżej, zwykle po jednej stronie brzucha. 13 października aż podskoczyłam na zajęciach-tak solidnego kopniaka dostałam :D. No, już jestem pewna, że to moje Maleństwo daje znać o sobie, zwłaszcza gdy coś zjem. Puka mi w brzusio. Ach! Czyż to nie boskie uczucie??? Swoją drogą: jestem ciekawa, które z nas urodzą w marcu, a które już w lutym. :D Amadziu, Słonko- brak Was! Kamilla- dlaczego się nie odzywasz? Mi28- czy pisałam już, że wyglądasz super? :) Dzięki śliczne za fotki/. Pozdrawiam Was wszystkie. I proszę o mnie nie zapominać, no! :D A dokładnie z atydzień mam usg połówkowe. Zwykłe, nie 3D. Słyszałam, żę zdrowie maluszka bada się i tak na czarno-białym, a kolorowe fotki lepiej wykonać ok. 30tc, wtedy dzieciątko wygląda jak dzieciątko. ;) Buziaki dla wszystkich mamuś!

Rany, ale ze mnie gapa: zapomniałabym o najważniejszym!!! AMADZIU gratuluję poznania płci. Więc jednak DZIEWCZYNECZKĘ nosisz w sobie? Gratuluję. :D Choć pamiętaj, że mała równie dobrze może stać się chłopcem, z usg to nigdy nic pewnego. ;) Gratuluję jednakże, to musi być niesamowite uczucie. :D Dziewczyny a Wy kiedy idziecie na połówkowe? :)

NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......21............3..........Tczew..............?...........? enka76......01.03.2006.......21............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......21............8..........Gorzów............?............? Magda77.....01.03.2006......21.............5..........Warszawa.........?...........? Magda78.....02.03.2006......21.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......21.............1,5.......Lublin...............?...........? Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Mandzia......05.03.2006......13.............0..........Łódź...............?...........? fifi30..........06.03.2006......13.............3..........Warszawa........?...........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin..........?..........? moni271......18.03.2006.......17............4..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......18............2...........Dublin.............?............? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......18............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......15............1,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......17............1..........Kutno..............?..........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......16............3..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........?

Najpierw korekta tabelki :) NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......21............3..........Tczew..............?...........? enka76......01.03.2006.......21............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......21............8..........Gorzów............?............? Magda77.....01.03.2006......21.............5..........Warszawa.........?...........? Magda78.....02.03.2006......21.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......21.............1,5.......Lublin...............?...........? Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Mandzia......05.03.2006......13.............0..........Łódź...............?...........? fifi30..........06.03.2006......13.............3..........Warszawa........?...........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin..........?..........? moni271......18.03.2006.......18............4..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......18............2...........Dublin.............?............? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......18............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......15............1,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......17............1..........Kutno..............?..........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......16............3..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........? http://preg.fertilityfriend.com/pages/72f21/

cześć wszystkim po małej przerwie, leżę sobie nadal w łóżeczku w piatek ide do gina to sprawdzi mi tą nieszczęsną szyjkę, trochę już mi się nudzi... co do bóli to ja również je czasem mam, takie kłucia z lewej lub prawej strony brzucha, albo sznureczki tam w dole no i najgorsze te twardnienia, chwilowe ale uciążliwe... ale najważniejsze że ostatnio czuję szczególnie wieczorem pukanie od środka :) mam nadzieję że to dzidziuś :) ja tak bardzo boje się zapeszyć że na razie nawet nie mysle o zakupach dla dzidzi,ale pewnie większość zrobię przez internet bo i tak muszę leżeć,najgorsze że pokoik będzie trzeba pomalować i coś fajnego wymysleć-z kaska może być krucho jak tak na raz wszystko będę chciała kupić... pozdrawiam was wszystkie serdecznie!!!

Hmm, dziewczyny, ładnie to tak? ;) To ja do Was wracam, a Wy się pochowałyście, jak na złość. :P Właśnie konstruuję wraz z mamą jakiś zgrabny obiad w postaci schabowych, a w międzyczasie buszuję w sieci. :D Moni271 ja też jeszcze nie myślę o zakupach, odsuwam to od siebie, bo narazie muszę życie osobiste poskładać, a i zapeszenia uniknąć chcę. ;) Wiem tylko, że ceny są horrendalne w większości sklepów z akcesoriami dla niemowaląt i ich mam, więc wystaram się pewnie o coś używanego, ale tańszego, choćby o wózek. Póki co jednak nie robię wyprawkowej listy, nie jesteś sama. :) Marcówki wyłazić proszę! :D

Witam Szanowne Panie:). Ja wczoraj \"konstruowałam\" pierogi ruskie i wieczorem kręgosłup mi wysiadł:)). Czułam się jak starsza pani;). Dzisiaj zaś sprzatanie domu - w sumie to tego wykończonego dołu mamy koło 60 metrów, ale wierzcie mi - chyba pierwszy raz się ucieszyłam, że góra nie wykończona i nie musze jej sprzątać. Dobrze, że mój mąż nie jest szowinistą i pomagał mi dzielnie:)) Aurelia - trzymam kciuki i mam nadzieję, że dzisiaj rycerz na białym koniu zaparkuje pod Twoim oknem i zaspiewa serenadę;). Monia - a Tobie współczuje tego bezruchu i życzę żeby lekarz pozwolił Ci na aktywniejszy tryb życia. Co do ruchów - to coś tam czuje - ale naprawde nie wiem czy to to. No coż staram się nie zamartwiac i czekam aż w końcu dzidziul mocno kopnie:)). Ola - co do wysokości macicy znalzłam cos takiego http://www.noworodek.pl/images/bab1.jpg niesamowite, że coś co mamy w środku potrafi sie tak rozciagnąć - prawie jak waż, który połknął antylopę;):D. Ja USG połówkowe mam zaplanowane na 21 października. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK - no i może dowiem się czy te \"cojones\", które widział mój mąż faktycznie tam są (czyli czy będzie syn). Chyba przeżyłabym zaskoczenie gdyby okazało się że to dziewczynka - bo jednak jakoś chłopięco czuję tą ciążę. No dobra - a teraz lecę się robić na bóstwo bo wybywam dziś na imieniny do mojego chrzestnego:)). Już się cieszę na myśl o tych pysznościach, które skonsumuję;):). Pozdrawiam.

Czesc dziewczyny! Cos dzisiaj cicho tuaj!! Magda - dzieki za stronke - jest dokladnie tak jak mi tlumaczyla lekarka. Wszystkie czujemy te pukania na dole bo macica jest jeszcze pod pepkiem:) Aurelia - z calym sercem jestem z Toba, przesledzilam cala historie zwiazana z Twoim mezczyzna i mam nadzieje ze teraz jak juz sie odzywa to i na pewno przyjedzie.. a tak apropo jego wczesniejszych wybrykow to mnie sie wydaje ze gdzies po srodku mogli stac jego rodzice z haslami typu.."tylko sprobuj mi do niej pojechac a zobaczysz"! Oh zycie czasem takie bywa. Ale glowa do gory, bedzie dobrze. Jestesmy z Toba. No kobitki, slonce wyszlo to ja ide na spacerek dotlenic malucha!!:) Pa

ALE WY JESTEŚCIE POJEBANE.....MAMUŚKI MARCÓWKI...O JAAA...

witam kobietki drogie... rany jaka cisza przez weekend... ja wlasnie wrocilam z wykladow i jestem zachwycona :) troche duszno jest mi w salach ale da sie wysiedziec :) witam nasza zgube aurelke :) moni - wytrwalosci w lezakowaniu i obys mogla wstac po wozycie u gina...o zakupach chce zaczac myslec gdzie w styczniu bo teraz to chyba jeszcze dla mnie za wczesnie... dopiero doszlo do mnie ze jestem w ciazy nie po tym jak widzialam dzidzie na usg a po tym ze mnie kopie od srodka...wiec do zakupow tez musze jeszcze dojrzec... a jeszcze mamy troche czasu :) co do usg to za jedno place i ide tak zupelnie bez wiedzy mojego lekarza do centrum ktore specjalizuje sie na swiatowym poziomie tylko w usg roznego rodzaju i jest to juz w najblizszy wtorek. a 28.10 mam wizyte u gina i bede miec rowniez polowkowe. stresuje sie jak zajaczek czy wszystko jest ok!! co ja pisze??!! na pewno jest wszystko ok!! :) ale stresik zawsze jakis towarzyszy temu... cieplutko pozdrawiamy

A co to za świr powyżej się do nas przyczepił? Czasem czytając różne topiki, dziwię się jak wiele młodych (jak przypuszczam) osób ogarniętych jest jakimiś chorymi, negatywnymi emocjami, co za wrogość...Skąd się bierze taka chęc robienia innym przykrości? Nie kumam:-( Oby jak najmniej takich typów do nas zaglądało....!!!!! Pysiu, pozdrawiam Cię, widzę, że dziś tylko my na posterunku:-) Gdzie jesteście mamuśki??? Moje małe kopie coraz bardziej, dotad tego nie czulam chodzac, ale teraz...No i polowa za mna, skonczyl sie szczesliwie 20 tc, a zaczal 21...fajnie...coraz bardziej czuje sie w ciazy, tak jak ty Pysiu. W ogole marcowki wstrzasnela mna ta historia z tymi pielegniarkami bawiacymi sie wczesniakiem, jakby mojemu malenstwu jakas tak zrobila, to chyba bym nogi z tylka powyrywala...co za swiat... BUZIAKI

no hej marcóweczki Jak tam po weekendzie?? udało mi się opóścić moje \"więzienie\" i w sobotę po raz pierwszy od tygodnia wyszłam na pole!! co za szczęście niestety takie są też przykre konsekwencje :w poniedziałek do pracy Z jenej strony to się cieszę bo znudziło mi się siedzenie w domu, ale z drugiej strony jak sobie pomyślę o tych wszystkich klientach ....brrr pozdrawiam

Hej Mamuśki wstawać ;) Dzisiaj ja pierwsza... Weekend pomimo, że dł€ższy (piątek wolny) to i tak krórki, bo miałam szkolenie :( Ale na szczęście już się skończyło :) Jutro idę do fryzjera, a pojutrze do lekarza. Dzidzia już puka lekko w brzuszku :) To uczucie jest niesamowite. Pozdrawiam, zajrzę jak wrócę z pracy, bo zaraz muszę wychodzić Mam nadzieję, że będzie co poczytać....

Najpierw korekta tabelki NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......21............3..........Tczew..............?...........? enka76......01.03.2006.......21............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......21............8..........Gorzów............?............? Magda77.....01.03.2006......21.............5..........Warszawa.........?...........? Magda78.....02.03.2006......21.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......21.............1,5.......Lublin...............?...........? Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Mandzia......05.03.2006......13.............0..........Łódź...............?...........? fifi30..........06.03.2006......13.............3..........Warszawa........?...........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin..........?..........? moni271......18.03.2006.......18............4..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......18............2...........Dublin.............?............? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......18............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......15............1,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......18............1,5........Kutno..............?..........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......16............3..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........? Wagę poprawiłam sobie o 0,5kg, ale tak naprawdę to nie wiem bo nie mam w domu wagi. Wiem że już opisywałyście jak czułyście pierwsze ruchy, ale proszę o pomoc Dziewczynki. Jestem w 18tc i od początku się nastawiłam że poczuję w 20tc albo później bo to moje pierwsze dziecko. W sobotę wieczorem siedziałam sobie w pozycji półleżącej i kończyłam sweterek dla mojego maleństwa i nagle poczułm jakby ktoś mnie dotykał pelcem poniżj pempka, od środka, tak bardzo delikatnie. Myślałam że to gazy, ale przecież jelita są teraz z tyłu i nie mogę ich czuć przy samej powierzchni brzucha. Po jakinś czasie to pukanie się powtórzyło, ale w iinym miejscu, kilka cm niżej. Potem już cisza. Wczoraj raz tak puknęło, przed chwilą znowu raz. Przecież nie mogę mnieć w jelitach gazu bo by wychodził i bym to czuła, a nie czuję. Czy to możliwe że czuję ruchy. Myslałam że poczuję później. Jak wy to czułyście ten pierwszy raz. Też tak pukało??? Co do wyprawki to ja listę już mam i w miarę możliwości będę kupować, bo na samym końcu to może byś różnie. Poza tym żadna nie wie czy wcześniej nie urodzi, a ja chcę być gotowa. W przesądy nie wierzę, farbuję włosy, maluje się, noszę ozdoby na szyi, a moja przyszła szwagierka jest ruda (i śliczna jak z obrazka) i niczym się nie przejmuję. Jak będę się tak wszystkiego bać to coś wykraczę. Wolę mysleć że wszytko będzie podręcznikowo, a dziś idziemy oglądać wózki i pewnie wybierzemy jakiś (cena max 650zł więcej nie mam). Na to do roboty. Pa

aga28, ja od końca 18 tygodnia czuje jakby pukanie od środka,szczególnie wieczorem (też się zastanawiałam czy to nie jelita),ale właśnie wczoraj nic nie czułam i nie wiem czy to normalne??

Cześć:) Ale z Was leniuchy:) Myslałam, że będę tu nadrabiać w czytaniu a tu parę wpisów:)).Ja niedziele spędziłam jak przykładna synowa u teściów. Mi - ja mam jeszcze ten poniedziałek weekendowy, ale niestety jutro - do roboty ludu pracujacy w stolicy:). Dzisiaj w nocy wstałam na siusiu i słuchajcie - dzidzia mi pykała - z wrażenia nie mogłam zasnąć - do tego w pewnym momencie poczułam takie jakby wypchnięcie na zewnatrz w dole brzucha i zastanawiałam sie czy to nie jest taka mocniejszy kop. Aga - ja myśle, że to może być to - nazywaja to chyba motylkami. A późniejszą ciszą (brakiem ruchów) podobno nie powinno sie przejmować - ruchy mają być regularne od 30 tyg. więc wszystkie mamy jeszscze duzo czasu. A gdzie Aurelia - mam nadzieję, że nie odzywa się ze szcęścia, a nie na odwrót. Pozdrawiam.