Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gudzia

czy wasi mężowie też poświęcają tyle czasu samochodom ...

Polecane posty

Gość gudzia

od jakiegoś czasu mamy auto i mój mąż na jego punkcie bzika. bezprzerwy słucha czy mu coś nie stuka, kupuje książki, udziela się na forum i oglada TVN Turbo. z jednej strony go rozumiem, bo o auto należy dbać, ale czasem mam wrażenie, że przesadza. czy wasi mężczyźni tez się tak zachowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypisz wymaluj
moj mezus, my to nawet zdjecie slubne mamy przy jego cacku, nie lam sie , ich to uszczesliwia, lepsze to niz inna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana to to jeszcze nic
mój ma te same objawy "chorobowe" a do tego właśnie poleciał myć auto pod blokiem, bo niby brudne....jak trzeba śmieci wywalić to nie chce mu się iść, ale do auta to i owszem (stoi bliżej niż śmietnik).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................
ja bym nie miała nic przeciwko samochodzikowi i dłubaniu...może sobie nawet na cały dzień iść i dłubać (a ja wtedy łóżeczko książeczka istny raj) gdyby tylko....nie wymagał mojej asysty :( ja to wrjacji dostanę. muszę wsyłuchiwać o wszystkich duperelkach. jak odmawiam mu towarzystwa to się boczy :( ehh...jak wybreralismy autko to myslałam, że go zagryzę...takie siakie śmakie...i nie docierało że jeśli chodzi o autko to ja mogę najwyżej wybrac kolor :P ... bosz jak ja bym chciał, żeby on sobie polzał do tego autka, a nie siedział i mi trul o tych pierdółkach....a no i oczywiście już zdązyliśmy byc z zlocie mimo że autko mamy zaledwie 1,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×