Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _malutka_

Dziewczyny, która z was pamięta swoją pierwszą menstruację?

Polecane posty

Dostałam okres jak byłam w 7 klasie podstawówki. Raczej się nie cieszyłam. Wiele dziewczyn chciało już być \"kobietami\", ale mi się do tego nie śpieszyło. Byłam, wręcz, wkurzona, że teraz będę musiała się babrać w tym świństwie.Odrażał mnie ten brzydki zapach i w ogóle ten ból. Dostałam w szkole podczas lekcji. Nie byłam niczym zdziwiona, czytałam wiele i wiedziałam, ze prędzej, czy później to przyjdzie. Praktycznie to onic nikogo nie pytałam. Pożyczyłam od koleżanki podpaskę, wysiedziałam do końca lekcji, przyszłam do domu, umyłam się i poszłam do następnej szkoły (chodziłam wtedy do dwóch). Także, ja nie dostałam żadnego wstrząsu psychicznego.....Nie męczę się z okresem, od zawsze mam 3 dni. Dzisiaj właśnie mam ten 3 dzień :) i już praktycznie nic nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ci dobrze tylko trzy dni
ja mam 7 wrrrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zostałam kobieta zimą w 6 lasie. Zalało mnie w nocy i nie było mi do smiechu. Wprawdzie wiedziałam co to jest, ale wstydziłam się jak diabli i prześcieradło schowałam głebowo w szafie - wcale nie wiedziałam co z nim dalej począć. Ale mam i tak je znalazła. Z miesiączką zetknęłam się jednak poerwszy raz jak moja koleżanka z klasy dostała okres w 4 lasie ! i rozpłakała sie bo myslała, ze umiera ! . Wychowawczyni potem miała trudny orzech do zgryzienia - jak to wytłumaczyć chłopakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E NO BAB NA TYM FORUM Z 500
A NIKT NIE PISZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia22
Ja dostałam okres 10 lat temu. Miałam wtedy 12 lat. Chociaż wiedziałam co mi jest i nic mnie bolało to położyłam sie na łóżku jak bym już umierała i tak czekałam do powrotu mamy z pracy. Od razu jej powiedziałam nie miałam oporów. Ona mnie ucałowała poszła do sklepu i kupiła specjalnie dla mnie jakieś super cienkie podpaski ze skrzydełkami żebym sienie czuła skrepowana że coś widać przez spodnie itp. Jak miałam 14 lat zaczęłam używać tamponów. Mama nie była zadowolona bo stwierdziła że dla dziewic sie nie nadają. Ale ja postawiłam na swoim i na tym się temat skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia22
A czy wstydzicie się przed waszymi ojcami. Ja mimo że mam okres już od 10 lat bardzo sie wstydze. Nie wiem czemu bo dla mojego ojca okres u kobiety to rzcz normalna ale ja nie potrafie sie przemóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do malutkiej
Do _malutkiej_ Ja mam 24 lata i waty nie pamietam :) Jak dostalam okres to byly juz tampony mini libresse ,to bylo w 1997 roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np. sie wstydze
ale mam 16 lat a okres dostalam 4 lata temu wstydze sie przed ojcem rozmawiac na ten temat pozdro piszcie wasze przezycia :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pamietam ten dzien dobrze, bo wlasnie wtedy mial byc jakis mecz w tv ( no coz jak sie bylo malym to robilo sie wszytko zeby przypodobac sie kolegom ;p ).Pamietam ze przybieglam na chwilke do domu ( aaa i musze wspomniec jeszcze ze moja mama wlasnie wtedy robila urodziny - czyli pelno gosci i rodziny w domu sie krecilo ) i kiedy robilam siku zorietowalam sie ze mam cos dziwnego na majtkach :) Poczekalam na odpowiedni moment kiedy mama bedzie sama i odrazu do niej pobieglam :) powiedziala mi co i jak mam uzyc. Do konca dnia czulam sie jakos glupio i czulam ze wszyscy wiedza ze dostalam okres.aa mialam wtedy niecale 12 lat bylo to dokladnie 10 czerwca 1998 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja18
Ja nie pamietam ile miałam lat byłam chyba w 5 klasie.... rano sie obudziłam i patrze krew... wiedziałam o co chodzi wyciagnełam podpske takas jakas wielka :D i psozlam do skozly caly dzien latalam do łazienki bo nie moglam sie przyzwyczaic... pierwsza dowiedziała sie moja przyjaciołka... potem wrociłam do domu i mowie do mamy MAMO WIESZ CO SIE STAŁO? mama- DOSTAŁAŚ JEDYNKE?? ja -NIE i poleciały mi łezki .... mama sama sie domysliła zawołala tate hehe tata mnie usciskal i pogratulował tez było czego hehe... potem poszłam grac w piłke z chłopakami ale nie grałam czułam sie dumna i jak kobieta wiec nie chciałam tylko patrzyłam... oni nie mogli zrozumiec ;] a wiecie jaki jest najlpszy sposob na wyciagniecie kasy od taty TATO DAJ MI NA PODPASKI odrazu rzuca dyche i o nic sie nie pyta hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było lato, na krótko przed moimi 13 urodzinami. Od rana niesamowicie bolał mnie brzuch, miałam straszne zawroty głowy. Mama pytała czy to nie okres, a ja mówiłam ze nic tam nie ma (na majtkach). Dopiero wiczorem zobaczyłam plamę i od razu krzyk do mamy. Przyleciała do wc i pokazała mi jak przykleić podpaskę. Cały czas uzywałam podpasek które leżały w wc (sama się strasznie wstydziłam kupić). Problem pojawiał się gdy się skończyły a mama nie kupiła. I wtedy strasznie kombinowałam jak tu powiedzieć mamie zeby kupiła np. czekałam aż tato zaśnie i dopiero - podchody czasem trwały pół dnia :-) I jeszcze się wstydziłam jak czasem majtki się poplamiły - wtedy prałam je sama i wieszałam w najbardziej odległy kąt kaloryfera, żeby tylko nikt nie zobaczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still_up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaagggggggaaaaa
Miałam 12 lat i akutrat bylam na wczasach z rodzinką. Już wcześniej wiedzialam, że mogę zacząć miesiączkować bo mama mnie uprzedziła, ale strasznie się bałam, że to będzie boleć. Ciocia, z którą byłam na tych wczasach bardzo mnie wspierała, ale była nadopiekuńcza, nawet stóp w jeziorze nie pozwalała mi zamoczyć :-D Natomiast po powrocie czekała na mnie niespodzianka, mój tato wręczył mi kwiatka i pogratulował a mam uściskała (okazało się że ciocia zadzwoniła do moich rodziców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawa45
Ja juz zbliżam się powolutku do menopauzy.Ale ten dzień pamiętam.32 lata temu w Sylwestra.Byłam sama, ale moja najdroższa mama dużo wcześniej mi wytłumaczyła co i jak może się stać, żebym się nie wystraszyła!Ale wyobrażcie sobie, że nawet po urodzeniu dziecka ból w czasie menstruacji " towarzyszy" mi przez całe moje życie.Własnie ten 1 dzień- jestem nieprzytomna.Pomagają silne czopki przeciwbólowe i kompresy - ciepłe.A tu upał, duchota.Jak się skupić w pracy? Masakra.Ginekolog powiedział że wyniki są ok, że jedynie operacyjnie można by było cos mi pomóc ale ja już nie chcę operacji.Mamy zawsze o tej samej porze z córką- przechodzi znacznie lżej.Napiszcie cierpiące dziewczyny jak sobie radzicie, kiedy bardzo boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malutka_
Jak boli... tez chcialabym otrzymac dobra recepte na ten ból pierwszodniowy... Czasem pomaga przylozenie poduszki do brzucha..., ale samo na niewiele sie zda. Tabletki na ogól zawodza. Ale wiecie co odkrylam? Że cieply(nie goracy) prysznic pomaga.Masowanie brzuszka strumieniem wody przynosi ulge. Jest naprawde lepiej, az mi sie nie chce wychodzic z wanny, bo potem znowu boli. Jakie macie sposoby dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still_up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi pomaga......
jak boli to dwie no-spy, ibuprom extra, termofor na brzuch i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovegirl
nie odjedziesz po takiej ilosci prochów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
Wieki temu myslalam, ze sie skaleczylam. Nikomu nic nie powiedzialam. Tak jak zawsze- moje tajemnice. Smutne, ze nie mozecie rozmawiac z blikimi o swoich prolemach. I czego sie wsydzic kupowania podpasek?! To tak samo jak kupienie puszki coli. Normalna, ludzka rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat wrócilam ze szkoly muzycznej-to dokladnie pamiętam.Mialam wtedy 12 albo 13 lat. Nic mnie nie bolalo, czulam się dobrze, mialam akurat tego dnia bardzo dobry humor a tu w majtaskach niespodzianka! Szczęśliwa pobieglam pochwalić się mamie a ta do mnie z mordą: \"to nie wiesz, gdzie trzymam podpaski???Zalóż sobie i mi dupy nie zawracaj! I się nie wydzieraj jakby niewiadomo co się stalo bo jeszcze M. (mój brat) uslyszy \". I caly mój dotychczasowy dobry humor prysl jak bańka mydlana. Moja mamusia zawsze miala ciekawe podejście do mnie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male jest piękne
Szkoda,ze niektóre mamy tak reaguja... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam ...
jak byłam w 7 klasie podstawówki...nic nie czułam..żadnego bólu brzucha ale siedziałam w pokoju i poczułam mokro;)) poszłam do łazienki i zobaczyłam czerwona plamę....wiedziałam żew to jest okres...w końcu uczyłam sie biologii..ale sie wstydziłam powiedziec mamie...wtedy nie miałam podpasek tylko watę za która sie stało w aptece po pare godzin....wiec ja wzięłam a tą zuzytą zostawiłam niechcący w łazience i .... mama zobaczyła jak na złość....przyszła i zapytała czy mam okres.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malutka_
nasze mamy musza zawsze wszystko wyniuchac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still_up
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna_bardzo_mocno_zmartwiona
dZiewczyny jestem załamana bede miałą pełne 14 lat w zime a ja jeszcze nie mam okreu dlaczego?? troche mnie to martwi bo powinnam już go miec wszystkie dziewczyny oprócz 2 mają okres w mojej klasie a ja nie....dlaczego?? nie rozumiem tego?? ja bym juz chciała bardzo mieś =(..ale niestetyt to nie odemnie zależy.czekam na odpowiedz której kolwiek z was pa=*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malutka_
Nie martw sie kochana. U niektórych dziewczyn przychodzi po prostu pózniej. Moja kolezanka dostala jak byla w liceum, nie pamietam ile miala lat -16 chyba. Poczekaj cierpliwie, na pewno przyjdzie. Na razie ciesz sie tym, ze nie musisz cierpiec co miesiac i myslec o podpaskach :) Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie. Trzymaj sie kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still_up
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odlegle czasy... pamietam
No to kolej na mnie. Dostalam w kwietniu '96, przed 14 urodzinami, w zwykly szkolny dzien (mialam na 8). obudzilam sie rano i na pizamie (bialej!!) zobaczylam wzorki krwistoczerwone... Poszlam sie podmyc, a tu woda zrobila sie czerwona; od razu wiedzialam co to jest, bylam w koncu przedostatnia w klasie :D i to i owo slyszalo sie od kolezanek. Powiedzialam mamie, ktora, sama juz w trakcie (albo po) menopauzie, kupila mi paczke "belli" jakies pol roku wczesniej. Zalozylam wiec podpaske bez wiekszych ceregieli (ma sie to pragmatyczne podejscie do zycia) i pogalopowalam do szkoly. pamietam ten strach i latanie do wc co rpzerwe... A i strach, ze chlopacy zauwaza, jak na zlosc chodzilam wtedy tylko w dzinsach, a sweterek okazal sie za krotki. Pierwszy dzien jakos przezylam, za to nastepny... Obudzilam sie w kaluzy krwi, bo i miesiaczka byla obfita, i krew spplynela gladko po owczesnej podpasce i rozprzestrzenila sie na przescieradle. Nie wiedzac co robic, zwinelam rpzescieradlo, a pokoj zamknelam, ostrzegajac wyraznie tate, ze ma do niego nie wchodzic (tato oczywiscie na emeryturze). Na zielonej narzucie widac bylo wyraznie slad krwi, a pranie tak grubej materii przechodzilo moje mozliwosci, zwlaszcza tuz przed lekcjami... To byly czasy :) heh, kupowanie podpasek :) Na poczatku zadanie mamy, ale pozniej musialam radzic sobie sama. Wybieralam zawsze sklepy samoobslugowe i chowalam "fanta" pod inny towar w wozku. Do dzis zdarza mi sie to robic, zwlaszcza w rodzinnym miescie; ludzie jakos nie zawsze nie reaguja, a zdarzaja sie jakies dziwne spojrzenia i komentarze podstarzalych panow :( pozdrawiam dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam 14 lat skonczone i wciaz czekalam;-) dostalam dopiero dwa miesiace przed 15 urodzinami.na pewno niedlugo dostaniesz! pamietam,ze zdziwilam sie bardzo,bo zobaczylam na majtkach brazowe,geste uplawy(a wyobrazalam sobie czerwona krew).dopiero nastepnego dnia sie ona pojawila.wtedy wiedzialam na pewno,ze to jest to.tak bardzo sie cieszylam! pozdrawiam wszystkie prawie-kobiety!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×