Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _malutka_

Dziewczyny, która z was pamięta swoją pierwszą menstruację?

Polecane posty

Gość hajuyta
ja dostałam gdzieś w wieku 14 lat okres i pamiętam że było to rano gdy wstalam z łóżka jak poszłam sie zalatwić i zawolalm mame i dala mi podpaske i pamietam jak sie wstydzilam na pocztaku jak powiedizla tacie i brat slyszal to bylam taka zmarana haha i pamietam jak sie wstydzilam kupic podpsaki w sklepie haha jejku jaka ja bylam kiedys glupia pamietam tez jak sie wstydzilam jak pierwszy raz mama mi kupowala stringi jak sie wstydzilam jak ona tak podchodzi na targu i byl koles i gada normlanie a ja myslalm ze sie pod ziemie zapadne apotem bylam strsznie zla na mame bo chcialam zeby poszla sama kupic a ja mialam poczekac gdzies o boze az wsyd gadac haha i pamietam jescze jak pierwszy raz mialm strongi na dupie to myslalam ze wsyzscy widza to ze mam stringi i taka chcodizam zmarana hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcionka15
Ojj .. ja juz sie powoli przezyczajam .. ale okres to dla mnie cos okropnego jak pomysle ze tak przez całe zycie to :/ dupa .. z moją matką krępuję sie gadac o tych rzezcach .. ale naszcescie ja wiem kiedy ona chce ze mną gadac to odrazu sie zmywam .. ;p papa pozdro;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcionka15
aa .. ja dostałam 11 wrzesnia .. trefny dzien :/ 3 lata po tym zamachu ;/ ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pierwszy ores? Dzisiaj! Mam 13 lat i 8 miesięcy. Wracam od koleżanki wparowuje do łazienki i baach! Prawie wszystkie dziewczyny w klsie mają więc myślałam że ten momęt nie nastąpi. Ale ja zamiast powiedzieć mamie włożyłam podpaske uśmiechnełam się sama dosiebie i poszłam na rower z koleżanką;) pomyślałam że nie ma sensu się martwić czymś naturalnym!:p wróciłam usiadłam obok mamy( w pokoju nikogo innego nie było) i wypaliłam mama się nie zdziwiła( już mnie przecież edukowała w tej sprawie) tylko mnie pogłaskała i po sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do kupowania pospasek... to jeszcze przed tym jak okres dostalam musialam latać po nie do sklepu dla mamy i siostry(lenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszeczke sszokowana
Gdy ja dostalam okres mialam 12 lat bylo to 6 stycznia 2005 roku . byl to czwartek . gdy rano wstalam bolal mnie brzuch i mialam zawroty glowy , nawet ciagnelo mnie na wymioty. mialam wtedy do szkoly na 14 wiec gdy tak mniej wiecej o 10 jak poszlam do lazienki wysikalam sie dormalnie pidtarlam 1 raz a za drugim byla juz krew. Wiedzialam co to jest ale sie przestraszylam . Moj pierwsz okres nie byl obfity nisila te naj ciensze wkladki a teraz uzywam podpase takich z ARO bo mi najbardziej podpasowaly PS. Pozdrawiam wszystkie dziewczyy i kobiety ktore pierwszy raz maja juz za soba buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
Ja miala 13 lat i lalo sie ze mnie strasznie... Poza tym w podpasce bylo mi niewygodnie... Oczywiscie mama rozchlapala szybko po rodzinie ze jestem juz kobietka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hmmm
Ja miala 13 lat i lalo sie ze mnie strasznie... Poza tym w podpasce bylo mi niewygodnie... Oczywiscie mama rozchlapala szybko po rodzinie ze jestem juz kobietka :P Dodam jeszcze ze to bylo w wakacje... pelen luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adasia25
Witam :) Ja swój pierwszy okres dostałam 1 listopada :) we Wszystkich Świętych. Obudziłam się patrze a tu prześcieradło całe czerwone... drę się mamooooo mamooo zakrwawione całe prześcieradło :P no i mama mi powiedziała co i jak :) I było wszystko oki :) tylko nie umiałam chodzić w tamponach- za płytko sobie je wkładałam i mnie uwierały :) a byłam aktywna sportowo to brdzo mi ta podpaska przeszkadzała :) ale w końcu nauczyłam się zakładać tampony i jest git :). A byłam wtedy chyba w 6 czy 7 klasie podstawówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tampony problem
Dziewczyny uwazajcie na tampony , rozmawialam z madra lekarka ktora od samego poczatku mi doradzala jak najbardziej uzywac podpaski , ma wiele pacjentek ktore maja po tamponach powazny problem grzybica pochwy , bakterie rozkladaja ta krew bardzo szybko o podloze do grzybkow jest idealne a pozniej leczenie trwa dlugo. Poczytajcie forum o temacie "Grzybica pochwy"tam dziewczyny naprawde lecza sie dlugo na te dolegliwosci , kazda mysli mi sie to nie przydazy , ale prawda jest inna poczatek okresu to takze poczatek wielu przypadkach zakazen .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A u mnie...
... to bylo tak: mialam wtedy 12 lat, to bylo w srode 12. maja 1995r., o ile dobrze pamietam. Dzien cieply, slonecznie. Caly dzien w szkole czulam cos mokrego w majtkach, ale myslalam, ze pewnie spocilam sie, biegajac z kolezankami po podworku szkolnym. Dopiero, gdy wrocilam do domu, zobaczylam krew na majtkach, weszlam z tymi majtkami w rece do kuchni i POKAZALAM mamie! Mama byla troche zawstydzona, powiedziala, ze to pewnie okres, zebym sobie wziela podpaske. Wczesniej juz wiedzialam, co i jak, wiec specjalnie nie musiala ze mna rozmawiac. Za to ja na poczatku balam sie, ze moze sie gdzies uderzylam, albo cos mi dolega. Dlatego wolalam jej pokazac majtki, co mnie dzisiaj okropnie smieszy. A gdy mialam 9 lat, niechaco weszlam do lazienki, gdzie moja mama wlasnie zmieniala podpaske. I wtedy jeszcze nie wiedzialam, co to znaczy. Ucieklam do pokoju, zaczelam plakac i myslalam, ze moja mama jest umierajaca, dlatego krwawi. :D Pozniej mi wytlumaczyla, ze tak maja kazde kobiety i ze ja tez bede tak miala. Raczej nie wstydze sie kupowac podpasek, bo to przeciez naturalne. Pamietam tez czasy waty, lub ligniny - oj, uzywalo sie tego, gdy nie bylo pieniedzy na podpaski, lub sie one skonczyly. Tamponow nie uzywam, bo tez slyszalam, ze poprzez ich uzywanie krew zalega i staje sie swietna pozywka dla bakterii. Ktos jeszcze pytal, czego uzywaly nasze babcie i prababcie. Otoz ja wiem: kazda kobieta w tych czasach miala jakies skrawki materialu - przescieradla. I ukladala to na ksztalt pieluchy, wkladala sobie pod sukienke i juz. A po uzyciu PRALA je w goracej wodzie, zeby to wydezynfekowac, a w tym czasie podkladala nowa. I tak na zmiane. Nie ma to jak zyc w czasach, gdy bycie kobieta jest cudowne i pelne udogodnien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeee
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna___
12,5 roku. Mama wiedziala od poczeku, bo ja nie wiedzialam, czemu mam czarne plamy, a nie czerwone. Bardzo sie wstydzilam, niektore kolezanki juz mialy, ale jakos glupio mi bylo o tym rozmawiac. Na szczescie, podpaski kupowala mama, wiec ominal mnie z tym problem. Fajny topiczek, niech nie umiera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam 13 lat
pamiętam to, wstydziłam się powiedzieć w domu. Teraz mam 23 lata i nadal wstydzę się mamy jak mam okes. Teraz moze mniej, lepiej niech widzi ze jest a nie mysli ze moze w ciązy jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaaRoOolinka
He hE Ja DostAłam W Wieku Lat 12;];] PozDr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeee
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnia nie pamietam
ale mialam skonczone 12 lat, wlasnie sie przeprowadzilismy i bardzo to przezywalam. kiedy dostalam miesiaczke poszlam do mamy a ona powiedziala mi jak obslugiwac sie z podpaska, zeby uwarzac aby skrzydelka sie nie skleily itd. caly dzien spalam i bolal mnie brzuch a teraz to jest juz normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristina
Ja pamiętam! Pierwsza to były dosłownie dwie kropelki przez trzy dni i nic nikomu nie powiedziałam ale druga miesiąc pózniej to katastrofa,nie wychodziłam z domu tydzień. A płakałam cały pierwszy dzień tak strasznie ze chcieli mnie na pogotowie zabrac bo myśleli ze jakiegos ataku dostałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liuuu
Ja miałam 11,5 roku. Było to w wakacje przed 5 klasą podstawówki. Mama niby za mną o tym rozmawiała, ale jakoś nie docierało do mnie że i mnie to spotka. No i właśnie w ten dzień jeździłam sobie na rowerze, przyszłam do domu, ile do kibelka, patrze, a tam takie blado brązowe plamy. Więc myśle, aha więc to okres, a że w domu nie było żadnych podpasek, bo mama już nie miała, to wsadziłam tam sobie 2 chysteczki z materiału. Przewszy okres trwał może 2-3 dni i był tak słaby, że prawie w ogóle nic nie było widać, więc przechodziłam cały czas w tych chusteczkach i nic nie powiedziałam mamie. Następny okres dostałam w listopadzie czyli po 3 miesiącach, i myślałam, że okres jest zawsze taki słaby, więc założyłam znowu chusteczke z materiału i poszłam z mama do kościoła, ale jak wróciłam, to okazało się że ta chusteczka cała przesiąkła i mam taką wielką czerwoną plamę na spodniach. Nie wiedziałam, co mam robić, ale jednego byłam pewna, nie powiem o tym mamie. Przebrałam spodnie i siedziałam na łóźku myśląc co dalej, wtedy do pokoju weszła mama wzięła te brudne spodnie do reki i powiedziała "córeczko, dostałaś okres, teraz już będziesz mogła mieć dzieci". A że nie było podpasek w domu to zaopatrzyła mnie w wate a następnego dnia kupiła podpaski. Mi sią w ogóle kiedyś na ten temat strasznie trudno rozmawiało,nie mówiąc już o kupowaniu podpasek. Zawsze kupowała mi je mama, a ja i tak czasami wstydziłam się otworzyć paczkę, żeby się nie domyśliła, że mam okres. ale ja dziwoląg byłam ha ha A jak już mi brakowało podpasek, to czasami 2 dni zbierałam się żeby powiedzieć mamie, żeby mi kupiła nowe bo się skończyły. No, ale teraz mam 21 lat i wyrosłam już z tej dziecinady. Kupuje sobie podpaski i tampony bez najmniejszego problemu, i bawią mnie te sytuacje jak faceci w kasach się czasami peszą, a mysle sobie wtedy " tak, zgadłeś, jestem kobietą i właśnie mam miesiączkę " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
no dalej wpisywać, bo to fajny temacik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hee hehe
ja miałam 11 lat... była zima :) mama mnie wcześniej uświadomiła co mnie czeka ale nie myślałam że to będzie tak szybko... miałam iść z koleżanką na basen a tu...niespodzianka =D powiedziałam mamie ale tak strasznie się wstydziłam że jak tylko się ogarnęłam w łazience to calutki dzień przesiedziałam zwinięta na łóżku u siebie w pokoju...;) zadzwoniłam tylko do tej koleżanki i powiedziałam że się czymś zatrułam i nie moge iść na basen :P też strasznie się wstydziłam kupowania podpasek..:) teraz już kupuję normalnie...tylko że już minęło tyle lat a ja okres mam ze 4-5 razy w roku ;) jak kotka;) hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinek
dostałam okres 12 lat temu i pamiętam jak dziś!!!były wakacje i leżałam rozwalona na kanapie i oglądałam W pustyni i w puszczy, nagle poczułam jakby cos ze mnie wypłynęło...poszłam do kibelka i okazało sie że dostałam okres. Poszłam do mamy :"mamo chyba dostałam okres" mama poszła ze mną do kibelka i dała podpaski. Pierwszy okres w ogóle nie bolał..następny pojawił sie po roku i z każdym jest coraz gorzej...ból brzucha, piersi itd. nawet 1,5tyg przed okresem że nie wspomnę o bólu w trakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisia*
ja dostalam pierwszy okres jakis miesiac przed moimi 13 urodzinami. pamietam, ze wrocilismy wtedy z wakacji na ktorych strasznie zle si czulam w ostatnimt ygodniu, nie chcialam jesc bolal mne bzuch i krecalam sie z bolu na lozku. a jak wrocilismy do domu to rodzice pojechali do znajomych a ja siedzialam w dlugiej koszulce nocnej (wtedy koszule nocne byly moja miloscia, a teraz tylko takie ze spodnekami) u babci z babci, ciocia i wujkiem i film ogladalismy. i chyb zaswedziala mnie pachwina, udo wysoko czy cos bo pamietam, ze jak sie podrapalam t mialam krew na reku i poszlam do lazienki a wtedy wujek wyslala za mna ciocie. jej, jak mi wtedy bylo glupio i w ogole. chyba wtedy tez ciocia zadzwonla do may obwiescic jej najnowze wydarzenia a mi bla tak strasznie glupio. a nastepnego nia to chyba cale lozko bylo brudne bo ta duzo i obficie to wszytsko ze mnie lecialo. jej, sama nie wiedzialam, ze tak dokladnie to pamietam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitz
Ja dostałam pierwszy okresw lipcu podczas drogi powrotnej z wakacji w Chorwacji. Miałam 14 lat. Stanelismy w Mc Donaldzie na Słowacji na sikanie. W klopie zobaczyłam na majtkach czerwona plamę. Strasznie sie wystraszyłam. Połozyłam sobie husteczki higieniczne i jakos dotrwałam do [powrotu do domu. Tam byłam tak cholernie skrepowana ze niepowiedziałam o tym mamie. Uzywałam podpasek które dawali nam w szkole. Nastepnego dnia znów zmieniłam podpaskę i pojechcałm z tata na dwa tyg do babci [srodek wakacji] po 5 dniach okres sie skończył. Ulzyło mi ale miałam wyrzuty sumienia ze nie powiedziałam o tym mamie... po tych dwóch tygodniach pojechałam do drugiej babci. W połowie sierpnia zauwazyłam kolejna miesiączkę... moja mama została w domu, weięc znów nikomu nie mówiłam... Kupiłam sobie tampony i przezyłam. We wrzesniu... ach to było straszne. Przeczuwałam że 'zaraz' to bedzie i stało się. Znów ogarnął mnie strach i panika. Moja mama chciała jechcać do znajomych na ognisko. Wtkręciłam się bólem głowy. Przez czas nieobecności rodziny w domu, myslałam o tym, jak w końcu powiem mamie. Kiedy wrócili mama usiadła na kanapie i zaczęła ogladac tv. Pomyśłałam "Teraz albo nigdy!" i usiadłam obok niej. Zaczęłam bvełkotac.. "Mamooo...?" Mama na to "Hmm..?" "Mam problem..." "jaki? Co sie stało"... "Eee..." "słucham." "Eee" Meczyłam sie z mama straaasznie długo. Az w końcu walnęłam: "Chyba... chyba...chyba jestem...eee...dorosła...eee..czy jakoś tak..." "Czyli? Nierozumiem" "Chyba mam miesiączkę" Mama na to spojrzała na mnie wielkimi oczami i powiedziała : "No, trzeba było tak odrazu!" I zaczeła zemna rozmawiac i td, dała mi podpaski... Ahh...Tak dobrze to pamietam, bo to było bardzo niedawno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁOLATMAM
Wiem że to niejest te na temat, ale zuwazyłam że pisze tu duzo pań... napewno starszych odemnie. Chciałam sie poradzic. Jak powiedzieć mamie o okresie? Miesiaczkuje od trzech miesięcy i bardzo sie wstydze o tym pogadać. To takie krepujące. Pomocy! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdenko
ja dostalam okres dokladnie 6 grudnia 205 roku to nylo okropne bo bylam akureat u babci i musialam poprosic ciocie zeby mi dala podpaske myslalam ze sie zapadne pod ziemie ale on mi powiedziala ze mam sie nie wstydzic.Miesiaczki mam obfite i bolesne czsem nawet mam ochote kogos zabic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka........................
MAŁOLATMAM niestety kompromitacji nie unikniesz :-D ale po prostu powiedz i tyle jedno zdanie i wystarczy. Ja tez np się wstydziłam i nie mówiłam pare lat potem znalazła tampony moje matka i się kapnęła.Żresztą nigdy nie gadam z nią o tym bo się wstydzę dalej a mam 19 lat :-) aha no i nie chciałąm zeby się bracia i ojciec dowiedzieli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka........................
dziewczynki na bolesne miesiączki nurofen forte po 2 tabletki na raz i działą super. Bo ja to bez tego normalnie mdleję prawie .Albo ketonal super jest ale na receptę.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ketonal jest bardzo szkodliwy, więc radziłabym uważać, ale nie o tym własciwie chciałam napisać. Moją pierwszą miesiączkę pamiętam doskonale: miałam wtedy 12 lat i szłam na kółko biologiczne. Przed wyjściem poszlam do toalety i stało się. Myślę, ze przyjełam to bardzo \"lekko\". Wiedziałam, gdzie mama trzyma podpaski, więc nie było problemu. Po powrocie do domu powiedziałam mamie i w sumie to ona bardziej przezywała to wszystko niż ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×