Dziewczyny z hirsutyzmem

Poli, wiesz, ja wąsik mam od 1 gim, więc się przyzwyczaiłam, brodę też staram się zaakceptować, ale policzki... Kurcze, mam nadzieję, że wkrótce zacznę się leczyć, nie chcę, żeby h. postępował. Na takie głupie zaczepki najlepiej nie reagować, przecież to nie nasza wina, że hormony szleją. Pamiętam jak byłam w 1 LO i kol. na lekcji wypaliła do mnie: ,,Ale Ty masz owłosione ręce", ta sama jakiś czas później znowu rzekła powiedziała: ,,Ej, Ty masz brodę, zrób coś z tym". Zrobiło mi się cholernie przykro, ale co ja na to mogę poradzić... Mnie się wydaje, że moje koleżanki się domyślają, że coś u mnie nie tak. Staram się zamaskować h. jak tylko mogę, ale i tak jest widoczny;/ A Ty jak z badaniami? Kiedy będziesz robić? U mnie śniegu pod dostatkiem, mieszkam w Polsce południowej, więc na mróz i śnieg nie narzekam. Nie lubię za bardzo zimy, najgorzej jak trzeba marznąć na przystankach. Moi rodzice już zrobili uszka:) A ja najbardziej czekam na kutię, mmm... :)

znalazłam taki wpis na innym forum, nie wiem czy to działa bo już więcej ta osoba nie pisała , podaje do przeczytania, fajnie by było jakby to była prawda:) WITAM SERDECZNIE! ROWNIEZ BORYKAŁAM SIE Z "WŁOCHATYM" PROBLEMEM PRZEZ KILKA LAT,WŁOCHY ROSŁY MI NAD GÓRNĄ WARGĄ,POD BRODĄ,MIĘDZY PIERSIAMI I WOKÓŁ OTOCZEK SUTKOWYCH,POD PĘPKIEM(NIE BYŁ TO GĄSZCZ ALE TAKIE POJEDYNCZE CZARNE WŁOSKI,BAAARDZO SZYBKO ODRASTAJACE) CIĄGLE STAŁAM W ŁAZIENCE PRZED LUSTREM I WYRYWAŁAM,DEPILOWAŁAM..MASAKRA) W WALCE Z PRZYPADLOSCIA ODBYLAM WIELE WIZYT U LEKARZY GINEKOLOGOW,ENDOKRYNOLOGOW I PROPONOWANO MI KURACJE HORMONALNA,POSTANOWILAM SPROBOWAC I...OK OWŁOSIENIE SIE ZMNIEJSZYŁO ALE JA UTYŁAM ZNACZĄCO I DOSTAŁAM OKROPNEGO TRADZIKU. W KONCU TRAFILAM NA SWIETNA PANIA DOKTOR..KTÓRA PORADZIŁA MI PICIE NAPARU Z NAGIETKA 3*DZIENNIE ORAZ RAZ DZIENNIE NA CZCZO NALEWKI Z NAGIETKA 50 KROPLI NA PÓŁ SZKLANKI WODY,EFEKTY POJAWIŁY SIE DOSYC SZYBKO,NAJPIERW POWRÓCIŁA MI MIESIACZKA I PRZESTAŁY ROSNAC WŁOSY NA BRODZIE A OBECNIE JESTEM CAŁA GŁADZIUTKA Z GESTYMI WŁOSAMI ALE NA GŁOWIE...PIJCIE NAGIETKA!!!!!!! MOGE ROWNIEZ PODAC NAMIARY NA PANIA DOKTOR ALE TO NA MAILA:) POZDRAWIAM co wy na to?

znalazłam też taki artykuł, może akurat że by ten nagietek pomógł http://slawomirambroziak.pl/legalne-anaboliki/nagietek_rehabilitacja_anabolicznego_ziola/

Dzięki dziewczyny za odpowiedź, dzięki EMILKO zwłaszcza... Kurde mam całe plecy w tych krostach, ale masakra, wyobraź sobie Constance że nigdzie, nawet między piersiami takich nie mam a i tam przejechałam depilatorem w desperacji, ale nie żałuję, fajne mam teraz takie krótkie i bardzo wolno rosną po telocapilu. Tylko te plecy... A z nagietkiem brzmi kusząco, poczytam.

wczoraj byłam ostatnia a dziś pierwsza, nie mogę się doczekać co powiecie o nagietku, czekam tylko na impuls by wypróbowaćgo na sobie :)

moze faktycznie warto poprobowac z tym nagietkiem w koncu to ziolo wiec jak nie pomoze to pewnie i nie zaszkodzi, ja jakos nie czuje swiat ze tak juz blisko bo mialam ostatnio bardzo duzo na glowie ale trzeba zaczac przygotowania :) martwi mnie jedno - a co jak kiedys bysmy byly powaznie chore niedolezne musialy isc do szpitala itd? jak bysmy usuwaly to cholerstwo?przeciez nie mlodniejemy przyjdzie i starosc moze nie zawsze bedziemy w stanie o siebie zadbac i sie depilowac? to przerazajace:(

cześć dziewczyny. może wypróbujcie depilację IPL? Moja przyjaciółka ma też problemy hormonalne... ma ciemny wąsik, baczki i brodę... wykonała już 4 zabiegi i juz widac niezle efekty. nakłoniła mnie też na zabieg. we 2 raźniej :D. troszkę oporniej idzie u niej ze względu na zaburzoną gospodarkę horm. ale włoski po zabiegach są zdecydowanie jaśniejsze cieńsze i delikatniejsze... nie widać praktycznie tych czarnych kropeczek. jeśli mogę coś polecić to salon no+vello :)

Malinko :) Nie wiem kiedy te badania zrobie w najgorszym wypadku dopiero w lutym :( ale mysle ze uda mi sie szybciej :) Ojj ale ci zazdroszcze sniegu, u mnie nic kompletnie hehe :D Dziewczyny jak pisalam wam o nagietku to wlasnie dokladnie to samo czytalam, te sama wypowiedz :) I dlatego wam o nagietku napisalam i jeszcze endo sie zapytalam i on powiedzial ze moge wiec jak chcecie, to pewnie, bierzcie. :) Ja tez bym juz nagietek pila i wierzbownice jadla ale chce poczekac do badan... Emilko :) No fakt starosc, ale pomysl ze jak bedziemy starsze juz w podeszlym wieku to dla nas to nie bedzie takie wazne, beda sie liczyly inne sprawy. Rodzina, dzieci, zdrowie czy cos innego. W tym wieku juz jest sie dojrzalym w te klocki i jak masz osobe ktora to zaakceptowala to tym bardziej to bedzie takie normalne ze te wlosy masz. Przeciez babcie sie nie gola praktycznie zawsze widac ten lekki wasik, jesli go maja. Nog czy pach nie gola, ale to wydaje mi sie takie naturalne ze starsze osoby nie maja "sily" sie golic i to jest jak najbardziej akceptowane, a przynajmniej ja tak mysle :) Buziaczki ;**

malinowa roza---a co to za lekarz? czy to ten ze szpitala? mozesz napisac jak sie nazywa?

Poli, nie ma czego;p, ja za śniegiem nie przepadam;) Szarlotaaaaa, ale o jakiego lekarza chodzi? O tę moją stałą panią endokrynolog czy gin.-endo., do którego się wybieram na konsultację?

Taka_sobie_K skoro się golisz, masz ciemne owłosienie i jasną karnację, to powinnaś spróbować depilacji IPL. Zaloguj się na groupon.pl i będziesz dostawać maile z info o promocjach IPL e Twojej okolicy. Ja zrobiłam sobie już 2 zabiegi i jest nieźle, a wykupiłam pakiet na 7. Gratuluję faceta!! Ja też się depiluję przy moim i jakoś mu to nie przeszkadza. On jest zakochany we mnie a nie w moich mieszkach włosowych. :-P Jeżeli chodzi o nagietka, to już pisałam w odpowiedzi Polindzie i niedługo dołączę go do mojej mieszanki ziołowej... Myślę, że warto spróbować również z nalewką. Ja wyczytałam też, że dobrze by było zrezygnować z kawy i tak zrobiłam.. Jakoś wolniej rosną, zdaje mi się.. W każdym razie wróciła mi owulacja.

a co sądzicie o tym? http://www.ceneo.pl/6371211s

chyba napiszę list do św. Mikołaja i poproszę o RIO IPL :-) http://laseroweusuwaniewlosow.com.pl/

Constance:) Mikołaj zbankrutuje przez ciebie :D To wydaje sie super, taka depilacja laserowa w domu, ale cena jest powalajaca! Powiem Ci tylko, że moja ciocia tez cos takiego ma, tylko, ze starszej wersji to ani moich wlosow usuwa ani jej. No ale moze te sa nowsze i lepsze, ;) Malinko :) No ja tesknie juz za sniegiem. Bo u mnie nic, ale zapowiadali ze w tygodniu bedzie padal :)

..hmm.. takie zaganiane przed swietami? od soboty nikt tu nie zaglada? :-) Emilko, jak z mezem?

Ja zaglądam kilka razy dziennie, a tu pustka...;)

a maz lepiej dzieki :* :) cos tu ostatnio cisza :)

Hej Hej :) No ja tez codziennie tu zagladam i pusto... W swieta troche zabieganie, ale u mnie bardziej szkola...;) Emilko to super,że maz juz dobrze :) Constance i jak narazisz Mikołaja na takie koszty? :D A w ogole cos nam Luisa znikła... A Ania, chile gdzie wy? :) Malinko i jak? Moze pozyczysz mi troche sniegu? :D Macie juz prezenty pokupowane? Chinka stoi w domku? Pichcicie juz cos? :) Buziaczki ;**

Poli, ja już na szczęście mam spokój ze szkołą, przedostatni semestr liceum za mną:D Ja już powoli kompletuję wszystkie prezenty, choinka już ubrana, a u Ciebie jak przygotowania? Właśnie, coś nam forumowiczki poznikały ostatnio...

Przeczytałam wcześniejszą wypowiedź Emilki, o tym szpitalu, dziewczyny, nie chce Was straszyć ale czasem nie trzeba czekać do starości żeby zostać (choć na chwilę)niedołężną... A co jeśli ulegniemy jakiemuś nawet małemu wypadkowi, przejdziemy operację po której trudno nam bedzie się poruszać itp... Kto będzie nas depilował? Ktoś przyjdzie w odwiedziny z maszynką czy jak? Rodzice? Może chłopak? :)))

chile no wlasnie to straszne np moj maz lezal w szpitalu mial operacje i nic nie byl w stanie sam zrobic przeciez kolo siebie, "normalny" czlowiek ma problem z higiena czy dbaloscia o siebie w szpitalu a co dopiero takie malpki owlosione jak my straszne i przerazajace... :(

Hej, napisałam jakiś czas temu bo liczyłam ze mój problem nadal jest ten sam. Ale chyba jednak nie. Więc zanim zacznę usuwać muszę go rozwiązać :) Od początku. Dwa lata temu gdy miałam 17 pojawił sie problem. Zawsze miałam wąsik, mam kruczo-czarne włosy - nie było to nic dziwnego. Wtedy pojawiły sie włoski na piersiach, brzuchu udach...wiecie. Poszłam do gin-endo zleciła mi kompleksowo badania INR,APIT,Fibrynogen,Insulina,glukoza, Alt,Ast - wyszyły w porządku. Testosteron był podwyższony 3.05 gdzie normy wynosiły 0.24-2.71 USG - wykazało zaburzenia jajeczkowania - dużo małych pęcherzyków. Lekarka stwierdziła ,że moje problemy wywołane są testosteronem wypisała tabletki anty i w zasadzie tyle. Problem był - ale sie nie nasiał, odstawiliśmy tabletki - by sprawdzić czy poziom sie ustabilizował. Było ok. Od lipca problem jest znów, mam wrażenie że włosków jest więcej wcześniej nie miałam ich na brodzie teraz tak , mam suchą skóre, zaczerwienione policzki, wypada mi znaczeni wiece włosów i trądzik - nigdy nie miałam tak silnego. Miałam pojedyncze krostki a tu pojawiły sie bolesne guzki. Udałam sie więc znów do ginekologa innego tym razem, zlecił wykonanie badań testosteronu, TSH, anty TPO. Wszystko wyszło ok. Testosteron 72 - mieścił się w podanej normie. USG wykazało endometriozę - wypisał tabsy - powiedzie taka pani uroda. Nie musze komentować, chyba mojego wkurzenia po tych słowach - nie lubie jak ktoś tak mówi. To że mam czarne włosy nie znaczy ze muszą rosnąć wszędzie. Jakie badania powinnam wykonać jeszcze ? Co może być przyczyną skoro wyniki na przestrzeni lat sa rózne ? :) Przepraszam że takie długie - nie chciałam niczego pominąć.

Czytam Was Poli,ale nie udzielam sie juz:) Milo,ze sie za mna stesknilas,ja za Toba teez:) Chcialabym zyczyc Wam kochane Wesolych Swiat,abyscie z Nowym Rokiem nabraly sily w walce z kudlami,nie poddawaly sie,abyscie uwierzyly,ze bedzie dobrze i duuzo wiary w siebie, nie czujcie sie gorsze z racji tych kudlow,bo jestescie wyjatkowe:),zdrowka i spelnienia marzen mimo,ze tak ciezko uwierzyc w to,ze sie spelnia.. Sciskam Was mocno i buziaczki dla Wszystkich dziewczynek:* WESOLYCH SWIAT:) ps Bladolica ja mysle,ze prolaktyna jeszcze,androstendion,lh,fsh..testosteron wolny.plus te co wymieniasz.

Hej hej :) Chile, po przeczytaniu tego co napisalas, tez tak sobie uzmyslowilam ze macie racje. Bo jakakolwiek choroba czy wypadek my nie bedziemy mogly sie golic :( To potwrne, tylko ze wtedy przede wszystkim mysli sie o tym by wyzdrowiec. No nareszcie Luiso! :) Nie bedziesz juz z nami rozmawiala? Czy ja cos zle zrozumialam? :) Malinko :) To ty juz w klasie maturalnej, jak fajnie hehe ;) No ja juz dzis choinke kupilam i jutro zaczynam z mama gotowac. Prezenty mam, wiec jestem juz gotowa hehe ;) Buziaczki ;***

luisa29 a co sie stalo ze nie chcesz juz z nami rozmawiac ? :) mnie juz dopadl swiateczny humor :) prezenty gotowe dom posprzatany wszystko naszykowane i juz tylko czekam na swieta :):)

Poli, tak ja już w klasie maturalnej. Cieszę się z tego faktu, ale trochę przeraża mnie świadomość, że niedługo muszę wybrać kierunek studiów, a nie wiem co chciałabym w życiu robić... Muszę sobie to wszystko przemyśleć... Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałam Wam życzyć dużo radości z dnia codziennego. Świąt spędzonych w gronie rodzinnym, dużo spokoju. Siły w walce z włoskami i optymizmu na każdy dzień. Wesołych Świąt:)

Poli,Emilko ale z Was wariatki:) nie to,ze nie chce,napisalam tylko,ze ostatnio mniej sie udzielam,ale czytam Was prawie codzien,serio.. ostatnio mialam sporo problemow,jak kazda z nas i pisanie zeszlo na dalszy plan,ale uwielbiam Was i zawsze nawet mysle co u Was,jak bym Was znala,albo cos w tym stylu..wiec nawet jak sie tu nie pojawiam z wpisami,to jest moj duuuuch:):):) ja dzis sie nazapiep..ze sily nie mam zeby nogi ogolic achacha;) i co ja mam zrobic:) smiac mi sie chce z samej siebie bo tez mam takie glupie lęki jak Wy,ze np co by bylo jakby cos mi sie stalo i w nocy np karetka mnie zabrala a ja taka niedogolona w szpitalu ale wstyyyd...i zawsze takie mysli mnie nachodza jak 'nie zdaze' sie dopracowac;):):) ale co tam:) WESOLYCH SWIAT raz jeszcze:*

Malinko :) No studia to nieraz ciezko wybrac, wiem po moich znajomych... :) Ale najgorzej jak nie trafisz z kierunkiem to pozniej zalujesz. ;) Luiso :) Oj no ale mam nadzieje,ze juz wszystko dobrze ;) A ja na opak to zrozumialam hehe :D To dobrze ze z nami zostajesz :) No to ja życze wam wszystkim przede wszystkim zrowych, wesolych i rodzinnych świat. Bogatego Gwiazdora, pachnacych i smacznych potraw i pieknej choinki. Życze wam dziewczyny sily do przeciwstawiania sie losowi i do tych paskudnych włosow. Hmm żeby nastepny rok byl lepszy od poprzednich :) Malinko, tobie zycze zdania matury i dostania sie na wymarzone studia ;) Emilko, tobie zycze szczescia i duzo milosci tam we Wloszech przy swoim kochanym męzu;) Luiso, tobie zycze wspaniałego mężczyzny i zebys byla z nim szczesliwa i czula sie kochana taka jaka jestes ;) Constance, Ci zycze aby dalej mąż traktował cie jak ksiezniczek, najpiekniejsza i najlepsza z wlosami czy bez ;) Jesli kogos pominelam to przepraszam i zycze Wesolych Swiat! :) Buziaczki dla was ;*****

Wow! :-D Kochane :-) ależ piękne życzenia! dzięki Poli i wszystkim innym! :-) (aha, dodam, że jeszcze mężatką nie jestem, chociaż prawie tak się czuję). :-) Dziewczynki, ja też Wam życzę zdrowych i radosnych świąt! Wypoczywajcie, nie przejadajcie się i myślcie pozytywnie! Ja postanowiłam kupić w przyszłym roku jeden z laserów domowych IPL firmy RIO (są dwa, chyba kupię ten droższy, bo skuteczniejszy). Stwierdziłam, że te zabiegi z grouponu to niewiele dadzą, więc lepiej samemu się depilować. Ponieważ te lasery mają wymienne lampy, które się wypalają po kilku tys. "strzałów", głównie przy zwiększonej mocy lampy, to kosmetyczka oczywiście będzie oszczędzać swoją lampę i ustawiać na słabsze światło by lampa na dłużej jej starczyła. I chociaż widzę, że są efekty rewelacyjne, to niedokładność kosmetyczki daje się we znaki (są plamki z włosami nietkniętymi światłem). Tak więc mam nowy cel w życiu :-) zakup lasera domowego IPL. Wiecie, że producent mówi, że należy odczekać co najmniej 48h od ostatniego zabiegu i zaleca średnio 2 tyg ostępy w zabiegach! I ja chyba będę chodzić co 3 tyg do kosmetyczki (zostało mi jeszcze 5 zabiegów!) :-) Ściskam Was wszystkie gorąco! WESOŁYCH ŚWIĄT! :-*

;) Cosntance, ja bym chyba się nie zdecydowała na zakupy lasera domowego... Gdzieś o tym czytałam, że to duże ryzyko itp., jeśli zabiegu nie przeprowadza profesjonalista. Dość często zdarza się, że ktoś użył nieodpowiedniej mocy i się poparzył. Ale to tylko moja opinia;) Wesołych Świąt raz jeszcze:)