Dziewczyny z hirsutyzmem

fionkaaa, tak, ja mam niedoczynność tarczycy. A Ty badałaś TSH? Nawet przy leczonej nadczynności się nie tyje zazwyczaj, a przynajmniej można się pozbyć uciążliwych objawów. Poza tym, jeśli chodzi o tycie po lekach, sporo dziewczyn tyje po tabl. anty. lub syntetycznym progesteronie. Ale to też trzeba po prostu uważać i pilnować diety. Ja brałam progesteron pół roku i nie przytyłam.

Malinowa_Róza TSH badalam pol roku temu wtedy wynik miescil sie w normach badan, ale z tego co mowilas dla dziewczyny najlepiej jest jak poziom TSH jest w okolicach 1 i wlasnie nie pamietam to dla kazdej dziewczyny czy tylko tej co stara sie zajsc w ciaze ?? A Twoj wynik byl poza norma za niski za wysoki ?

fionkaaa, 1-1,5 to norma przyjęta ogólnie dla młodych kobiet, nie tylko starających się o dziecko. Ja miałam za wysokie TSH.

Tak w sumie to obawiam się wszystkiego :( Tego co będzie jutro, tego co zrobię jak zaczną pojawiać się nowe włosy.. Boję się spojrzeć na swoje ciało w słoneczny dzień.. ;/ Dziewczyny a mogłybyście powiedzieć w jakim tempie Wam te włosy przybywały? Np. na brodzie? W sensie- z początku pewnie miałyście meszek, a potem poprzez wyrywanie/golenie przeobraziło się to w twarde włosy.. i ile trwała taka zmiana tego meszku w twardy zarost?

gosc, mi w wieku 13 lat pojawił się wąsik, którego pierwszy raz usunęłam woskiem, potem goliłam. 1,5 roku później na brodzie i szyi zaczął się pojawiać gęsty meszek, który z czasem zaczął ciemnieć. Najpierw go rozjaśniałam, potem usuwałam kremem. Później przez całe liceum była pęseta, wosk lub depilator. Na twarzy zawsze miałam gęste owłosienie, ale w gimnazjum strasznie się pogorszyło. Uda też zarastały już w gim. Brzuch chyba dopiero na początku liceum stał się problemem. No,a teraz mam 19 l.:)

Malinowa_Róża, ja wiem, że niczego o Tobie nie wiem i może nie powinnam tego pisać, ale jesteś jeszcze tak młodą kobietą, a wydajesz się być taka silna że aż Ci tego zazdroszczę :) Na prawdę. Potrafisz pocieszać tutaj inne dziewczyny, dajesz rady, masz sporą wiedzę na ten temat... Mam nadzieję że z czasem też tak do tego podejdę. Póki co wiem, że z wieloma sprawami jestem w stanie sobie poradzić, ale myśl o tym cholerstwie mnie po prostu paraliżuje.

gosc,dziękuję za miłe słowa:) To nie jest tak, że hirsutyzm jest mi obojętny, ale wydaje mi się, że nauczyłam się z nim żyć. Walkę z włosami zaczęłam prawie 2 lata temu i też przez kilka mies. byłam załamana... Nieraz to mnie tutaj dziewczyny pocieszały:), bo niestety w rzeczywistości nie miałam oparcia w nikim, jedynie lek. rozumiała mój problem. A teraz rodzice starają mi się pomóc, ja też patrzę optymistyczniej, choć dni załamania też się zdarzają;) Daj sobie trochę czasu, a zobaczysz, że i Tobie uda się nauczyć żyć z hirsem:)

czesć dziewczyny!!! ostatnio ogladałam ten program http://tvnplayer.pl/programy-online/sekrety-chirurgii-odcinki,989/odcinek-3,S00E03,15113.html -jest cześć programu o kobiecie z brodą-wy też tak macie??? nie wiem czy to nie jest klinika w waraszawie-może warto by odwiedzić i skorzystać z tego lasera?? jeżu dlaczego tyle kobiet choruje na tą beznadzieją chorobę. czy to przez jedzenie. u dzieci zauważam włosy na rękach-czy to nie przez słodycze i to co w nie pakujemy. Ja coraz częstsze mam myśłi aby znów wybrać sie do lekarza. bo włosy pojawiły mi sie na udach i w okolicach intymnych -głęboko. ale jeszcze nie teraz.boję się,że znó a pewnie tak powie,że taka moja uroda ;/

Malinka ja mam troche wiecej lat niz nasiecie tak jak Ty wiec nie wiem czy jeszcze mozna powiedziec o mnie ze jestem mloda :) a moglabys napisac ktore forum podczytujesz odnoscnie tarczycy ??

takajakwy, ja oglądałam ten odc. Depilacja tam przedstawiona to fotodepilacja, a to jest krótkotrwała metoda usuwania owłosienia (kilka mies.). Co do jedzenia to prawda, chemia w nim zawarta ma wpływ niestety na hormony. Kosmetyczka mi opowiadała, że u niej w rodzinie był przypadek 6- letniej dziewczynki z hisutyzmem, miesiączkującej już. Endo. kazali jej rodzicom wyelminować z pożywienia np. kurczaki. fionkaa, to jest podforum na forum www.wizaz.pl, polecam, dziewczyny tam sporo wiedzą;)

takajakwy, ja oglądałam ten odc. Depilacja tam przedstawiona to fotodepilacja, a to jest krótkotrwała metoda usuwania owłosienia (kilka mies.). Co do jedzenia to prawda, chemia w nim zawarta ma wpływ niestety na hormony. Kosmetyczka mi opowiadała, że u niej w rodzinie był przypadek 6- letniej dziewczynki z hisutyzmem, miesiączkującej już. Endo. kazali jej rodzicom wyelminować z pożywienia np. kurczaki. fionkaa, to jest podforum na forum www.wizaz.pl, polecam, dziewczyny tam sporo wiedzą;)

włąsnie sie zastanawiam czy powiedzieć o tym sisotrze by nie pakowała w dzieci tego świnstwa-boję się,że mogą one po mnie odziedzczyć hirsa. Zresztą środkowa tak jak ja..ma dośc długie włosy na rękach a ma dopiero 5 lat i meszek na plecach. wiem jak to dziadostwo rujnuje zycie. Różo a co jest na tym forum??

takajakwy, Wizaż to forum- omnibus, o wszystkim:) Z tym,że o hirsutyzmie jest niewiele.

takajakwy, Wizaż to forum- omnibus, o wszystkim:) Z tym,że o hirsutyzmie jest niewiele.

Dziewczyny, kiedyś czytałam to forum, kilka razy sie tu udzielałam. Mam już 33 lata. Zaczęło się to w wieku lat 20. W wieku 24 lat było nie do zniesienia. Biegałam po lekarzach. Jedni uważali że to pcos, że hormony inni że taka moja uroda. Teraz już wiem że głównym czynnikiem pojawienia się owłosienia była nieodpowiednia dieta, dużo imprez alkoholowych ;-) nikotyna,dołączył silny stres, poprostu brak zdrowego trybu życia.Jako dziecko pochłaniałam bardzo dużo słodyczy. W wieku lat 27 zrezygnowałam z nich całkowicie, z białego pieczywa, ziemniaków, makaronów. Zaczęłam diete niskowęglowodanową. Wierzcie mi zauważyłam kolosalną róznicę w owłosieniu, w jego tempie odrastania i struktury włosa. Głównie na twarzy. Nie odrastają po 1 czy 2 dniach ale po 3 mc i są o wiele słabsze. Myslę że to wpływ insuliny, jej działanie na mój organizm. Stąd dieta ograniczajaca węglowodany. Z tego co sie orientuję to różne czynniki powodują ta chorobe.

"doświadczenie"- chciałam zapytać jak twoje owłosienie wygląda?? a jak teraz?? Ja wcześniej piłam nagietek- na jakiś czas włosy wypadły ale później odrosły. w moim odzywianiu znajdują się słodycze. ale moja mam tez jej je i nie ma czegos takiego. Myślę,że odziedziczyłam to po tacie. jest mocno owłosiony na rekach , nogach, ja mam wlosy nawet na nosie żeby było śmiesznie:) Czy zażywasz jakies leki?? albo pozbywałaś sie owłosienia drogą laserową??

moje doswiadczenie,a po jakim czasie stosowania diety opartej na niskim IG zauważyłaś jej wpływ na owłosienie? Ja jestem na tej diecie 2 mies.,ale jakiegoś wielkiego efektu nie zauważyłam. Ja byłam wczoraj u endo. Lek. stwierdziła,że sam fakt, iż włosów nie przybywa i w niektórych miejscach rosną wolniej jest dużym plusem. Ech, a ja się łudziłam, że z czasem będą jaśniejsze i będzie ich mniej;)

wg. mnie nie pozbędziemy się owłosienia całkowicie ;-) tzn. że będzie całkiem łyso i gładko.U mnie włosy zrobiły sie porównywalne do meszku nie są juz takie ciemne, mocne, twarde i co najważniejsze nie wyrastaja w takim szybkim tempie. To już mnie satysfakcjonuje. Moja mama nie miała takich problemów, była chyba najbardziej gładka kobieta jaka widziałam. Czynnik dziedziczny wykluczyłam także po babciach i najbliższej rodzinie. Zażywałam leki hormonalne i po nich włosy jaśniały jednak po odstawieniu problem powracał. Próbowałam lasera w moim przypadku dość skuteczny, dlatego że stare włosy laser usuwał ale nowe wyrastały i się wzmacniały. Dlatego podejrzewałam przyczynę w hormonach. U mnie sugerowano pcos i ono mogło być. Poprzez diete zaburzenia hormonalne mogłam zahamować. To wszystko moje przypuszczenia, a efekt jest widoczny...Malinowa Różo po roku trzymania diety zauważyłam efekty. Miałam duży trądzik na twarzy, plecach, dekolcie mimo, że okres dojrzewania dawno minął. Teraz, czasem pojedyńcza krostka sie pojawi, cera nie jest juz taka tłusta.

moje doświdczenie a mogłabyż jeszcze napisać na czym ta twoja dieta polega??? stosujesz jeszcze tabletki hormonalne i czy korzystasz jeszcze z laseru?? chciałabym pójsć na laser na "wąsik" ale mam obawy;/;/;/; i na okolice intymne;/

Takajakwy tutaj jest strona o zespole pcos i przedstawiona dieta którą stosuję. Generalnie spożywam produkty o niskim IG. Poczytaj sobie o tym.

dziewczyny macie rację z tą dietą. u mnie te paskudne włosy to wynik choroby nadnerczy. rozmawiałam z endo i on mówił, że dieta i waga ciała mają również wpływ na owłosienie i hormony. mój organizm produkuje insulinę, ale nie rozkłada jej na czynniki pierwsze potrzebne do produkcji hormonów. więc to jest ze sobą nierozerwalnie powiązane.dzisiaj całe ciało depilowałam 50 minut w łazience. porażka :(

malinowa różo podaj mi namiary na tego endo w krakowie i czy to prywatnie ewentualnie koszt wizyty. ja też leczę się na tarczycę mam ją całą wycięta mój endo zlecił mi ostatnio badanie androstendionu bo poszłam prywatnie a kiedy mówiłam mu o tym problemie lecząc się na NFZ to powiedział że to normalne przy tarczycy a prywatnie to sam zauważył że jest coś nie tak z włosami na twarzy

moje doświadczenie, a Ty bierzesz metforminę? izik27, ja się wczoraj depilowałam 2,5 h;) smuciara, a może mogłabyś mi podać maila lub nr gg? Nie chciałabym tu za bardzo pisać o lek.;)

witam ! Tez mam problem z owlosnienim juz 20lat z tym walcze. moj problem to baczki do konca kosci zuchwy,wasik i ta paskudna broda. penseta w uzyciu od 20 lat a od okolo 10lat rano i wieczorem .w sumie to doszlam do takiej wprawy ze nie szukalam innego spsobu pozbycia sie paskudztwa. no ale teraz kiedy mam 2 dzieci to jednak te 1,5 godz ktore musze na to dziennie poswiecic to jednak duzo. poza tym roznie teraz to bywa zycie jest jakos nieprzewidywalne przy maluchach . poza tym po urodzeniu 2dziecka czuje ze jest gozej moze to tez przeze mnie bo na szybcika wyrywam wszystko nawet jakies tam cienkie i potem juz sa gruge czarnuchy. Porobilam wyniki u endokry i wszytko ok.podobno taka moja uroda. dostalam recepte na SINDII 35 ale boje sie to brac bo pare lat temu bralam diane wlasnie na klaki i niezle przytylam .moje libido siegnelo 0. zapisalam sie tez na laser ide w ten piatek -i normalnie nie widze mozliwosci zeby te klaki hodowac przez miesiac nie idzie tego niczym przykryc,mam podraznienia po maszynce musze to golic rano i wieczorem -no masakra jakas od 2 tyg normlanie chowam sie przed ludzmi. babki a co myslicie o tym preparacie sally hansem co niby rozpuszcza wlosy nawet troszke pod powierzchnia skory-moze jakos bym dala rade w normalnosci dotrwac do kolejnego lasera????

gazeciarka.. sally hansesn nie rospuszcza włosów ja sobie rozjaśniłam i poczułam się lepiej ale jak idziesz na laser to nie wiem czy możesz. tak czytałam,że lasery nie ąią jasnych włosów musiałabyś zapytac w gabinecie w którym bedziesz robić.

dzieki za odp. o rozjasnianiu nie ma mowy bo ja mam grube czarne wiec nic mi to nie da. zasugerowalam sie tym ze sa rozjasniacze i depilatory w kremie z sally hansen i tam wlasnie jest napisane ze depiluja i rozpuszczaja wlosy. mialam nadzieje ze choc ze 3tyg dam rade tym robic co 2dzien a potem maszynka do samej wizyty. wygladam doslownie masakrycznie az sie boje jak bede wygladac po samym laserze !!

gazeciarka nie bój się ja byłam już na jednej wizycie, za 2 dni mam kolejną. już nie mogę się doczekać. po pierwszej jak zobaczyłam efekty to najchętniej od razu poszła bym na kolejną. po ok 2 tygodniach od wizyty zaczęłam zauważać, że te paskudne kłaki się przerzedziły. teraz dotykam podbródka i jest gładki, nie pamiętałam już jak to est. ja mam zarost na twarzy jak facet. cała nadzieja w laserze. fakt jest taki, że laser słabo działa na jasne włosy i nie wolno ich wyrywać przed wizytą. głowa do góry, mój sposób na takie sytuacje to dobry podkład i w taką pogodę jak dziś ładnie zawiązana chustka. wygląda ładnie i tak się nie rzuca w oczy.

Malinowa Róża nie biorę żadnych leków. Lekarz kiedyś mi powiedział że skoro trzymam dietę to nie potrzebna metformina. Czytałam dużo o jej dobroczynnym działaniu. W Wielkiej Brytanii leczą nią dziewczyny z pcos. Na youtube jest wiele filmików o jej zaletach.Za 2 mc planuję wizytę do endo i gruntowne badania. Wspomnę o metforminie bo to inny lekarz.

gazeciarka nie bój się ja byłam już na jednej wizycie, za 2 dni mam kolejną. już nie mogę się doczekać. po pierwszej jak zobaczyłam efekty to najchętniej od razu poszła bym na kolejną. po ok 2 tygodniach od wizyty zaczęłam zauważać, że te paskudne kłaki się przerzedziły. teraz dotykam podbródka i jest gładki, nie pamiętałam już jak to est. ja mam zarost na twarzy jak facet. cała nadzieja w laserze. fakt jest taki, że laser słabo działa na jasne włosy i nie wolno ich wyrywać przed wizytą. głowa do góry, mój sposób na takie sytuacje to dobry podkład i w taką pogodę jak dziś ładnie zawiązana chustka. wygląda ładnie i tak się nie rzuca w oczy.

malinowa różo rzeczywiście nie podałam maila a byłam pewna że w poprzednim poście go wpisałam ;) mój mail: majeczka321@o2.pl dziewczyny ja gdzieś czytałam że po leczeniu hirsu lekami po odstawieniu tabletek problem powraca ze wzmożoną siła mam nadzieję że to nie prawda bo sama się przymierzam do takiego leczenia czy któraś z Was ma jakieś sprawdzone info na ten temat