Dziewczyny z hirsutyzmem

oj kochaniutkie, tak was rozumie. Mi się w pewnym stopniu udało to zaakceptować i już nie robie problemów z tego powodu przynajmniej przy moim mężczyźnie. Dłuuugi czas się ukrywałam, przeżywałam, zadręczałam na przyszłość, teraz już nie musze. Pierwszy krok zrobiłam przyznając się przed moim Miśkiem że mam z tym problem, oczywiście powiedział że nic nie zauważył i to mu nie przeszkadza. Na długo to nie pomogło bo wstyd był silniejszy. Któregoś razu poprosiłam Go nieśmiało żeby mi pomógł w depilacji (woskiem) w miejscach gdzie nie dosięgam, no i pomógł. Spodobało mu się i pomógł więcej niż myślałam. Od tamtej pory zdążył mnie wiele razy pooglądać w całej zarośniętej okazałości pomagając przy depilacji. Ja robiłam się coraz bardziej odważniejsza dając mu wydepilować bikini potem nawet pupe. Dziś nie mam powodów się przejmować że może mnie zobaczyć zarośniętą bo juz teraz mam pewność że dla niego jest to jak najbardziej naturalne. Nawet jak widzi wrastające w skóre włoski to bierze pensetke i je z dokładnością i zawziętością wydłubuje. Kiedyś nigdy bym nie przypuszczała że będę mogła żyć przy boku mężczyzny mając nadmierne owłosienie. Wiele razy także chciałam zrywać związek z tego powodu. Trzymajcie się

z tego co się dowiedziałam to wiekszość przypadków to nie hirsutyzm,który się leczy.Tylko nadwrażliwość na androgeny objawiające się nadmiernym owłosieniem. chcę mieć dziecko ale...czy ja mam prawo tak ryzykować i je urodzić.Ciągle myślę co będzie jak odziedziczy po mnie tą dolegliwość?Jeśli to będzie dziewczynka i zrujnuje jej to życie? Na pewno będzie miała do mnie żal wiedząc że ja też mam taki problem... A u mnie to naprawdę poważnie wygląda.Mam włosy wszędzie.Najgorsze że nieumiejętnie usuwałam to owłosienie.Często się goliłam przez co moje włosy są jeszcze bardziej widoczne.Teraz jestem na takim etapie że tylko golenie lub depilowanie depilatorem pomaga.Ani krem ani plastry nie są w stanie usunąć mojego owłosienia. JEŚLI U KTÓREJŚ Z WAS ZACZYNA SIĘ DOPIERO TEN PROBLEM TO NAJLEPIEJ ROZJAŚNIAĆ WŁOSY AŻ OSŁABNĄ I ZBLAKNĄ !!! Nie decydujecie się na golenie czy depilowanie bo będzie gorzej. Po goleniu zwiększyło mi się owłosienie a po debilowaniu mam wieczny problem z wrastającymi włosami i to jeszcze gorzej wygląda bo mam blizny których niczym sie nie usunie.

dziekuje bardzo za rady i slowo otuchy;)mam jeszcze pytanie co do rozjasniania wloskow...jakie stosuje sie do tego preparaty i czy trzeba robic to czesto? ps.troszeczke wstydze sie wizyty u lekarza..:(dlatego tak z tym zwlekam,ale obiecuje,ze niebawem zdobede sie na to i odwiedze endokrynologa;)

zerknelam sobie wlasnie na stronke gdzie prezentowany jest "Forever Satin".i powiem szczerez ze nie mam pojecia czy warto w to wierzyc,ze wloski zostana na trwale usuniete po kilku uzyciach,ale mysle ze mozna sprobowac...a noz okaze sie,ze to prawda;)lub ewentualnie wyrastajace wloski beda slabsze,jasniejsze itd.cena tez nie jest zbyt wysoka w porownaniu z innymi zabiegami...ja mam ochote sprobowac jak to dziala... pozdwawiem was serdecznie

ja tez mam ochote sprawdzic ten "Forever Satin" 125 zl to nie duzo za cene tego ze nie bede sie juz wstydzic przed moim chłopakiem ;(

Prosze napiszcie mi czy trzeba sie przy nim rozbierac i jakie bdania sie wykonuje. :)

Hej! Widzę sporo nowych osób i sporo postów. Witam serdecznie! Jedziemy na tym samym wózku, ja mam nienal identyczne problemy, jak te które opisujecie. Mój mąż wie o wszystkim, obyło się bez dramatycznych rozmów, on wie i to wystarczy, nie toczymy specjalnych rozmów na ten temat, nie wałkujemy rego tematu, to jest dla mnie uciązliwe i o tym on tez wie. Nie wyobrażam sobie jednak, aby mąż pomagał mi w depilacji, nie widzę też takiej potrzeby, przesadne zajmowanie partnera \"swoim włochatym problemem\" uważam za mało szczęsliwy pomysł. Ja w każdym razie radzę sobie sama. do tez mam ten problem cytuje \"chcę mieć dziecko ale...czy ja mam prawo tak ryzykować i je urodzić.Ciągle myślę co będzie jak odziedziczy po mnie tą dolegliwość?Jeśli to będzie dziewczynka i zrujnuje jej to życie? Na pewno będzie miała do mnie żal wiedząc że ja też mam taki problem...\" przyznaje, że poraziło mnie to zdanie!!! Jak możesz myśleć w takich kategoriach??? \"Tak ryzykować\"??? Wcale nie jest powiedziane, że Twoje dziecko odziedziczy te problemy,a poza tym, hirsutyzm to nie nowotór, czy inna wada genetyczna, to bardziej problem kosmetyczny, który można jakoś zawlaczać, a nie tragedia, życiowy dramat. Ja zamierzam mieć dzieci, jeśli będę miała dziewczynke, będę uważnie obserwowala jej rozwój i reagowała natychmiast, żeby uwłatwić jej życie. Nie możesz tak mówić, bo krzywdzisz siebie, wbijając w kompleksy. Nie uważam, aby hirsutyzm był przyczyną do skazywania na niebyt. Ja nie mam pretensji do mojej mamy, ze mnie urodziła. Są gorsze choroby, które komplikują życie.Zastanów się nad tym. Mysle, ze potrzebujesz jakiegoś duchowego wsparacia. Po pierwsze nie zamartwiaj sie na przyszłość, bo wcale nie jest powiedziane, ze Twoje dziecko bedzie miało tę dolegliwość. Nie wbijaj sie w taki nastrój, myśl pozytywnie, to bardzo ważne, po co dokładasz sobie problemów, które póki co, jeszcze nie istnieją i byc moze wcale nigdy ich nie będzie. Czuwaj jednak na \"ewentualną cókra\" nie daj sie. Przecież Ty sobie radzisz, funkcjonujesz jak każda kobieta. Wiele jest kobiet z hirsutyzmem, pewnie nieraz mijamy sie na ulicy i każda z nas myśli, ta to ma gładką skórę :-)Trzymaj się i nie załamuj się, wpadaj na topik, moze razem sie jakoś zbudujemy, pozdrawiam serdecznie, trzymaj sie Hmm, jesli chodzi o te wynalazki, cóż, ja się raczej nie skusze, nie mam zaufania, a juz i tak duzo kasy wydałam na środki doraźne, czas na solidny kontratak. Endokrynolog musi obejrzeć, jak wygląda Twoja dolegliwość, jedyne, co moze zrobić, to dac skierowanie na badania hormonalne, żadnych innych działań nie przewiduję :-)

SIEMKA ZNOW JA HEHE NO FAJNIE MACIE ZE JUZ MACIE MEZA I ZE W SUMIE IM TO NIE PZRESZKADZA NIESTETY JA ZRYWAM CALY CZAS BO DALEJ SIE WSTYDZE I CHYBA NIGDY NIE BEDE SZCZESLIWA NIE WIEM CZY SIE ZNAJDZIE KTOS KTO TAKA MNIE ZAAKCEPTUJE :(

Nie potrafię was pocieszyć bo sama mam ten problem.To jest chyba najgorszy problem w moim życiu.Tak czasami sobie myślę,że gdyby nie to ,to życie byłoby piękne.Boję się ludzi,boję się że ktoś zauważy.Wolałabym umrzeć niż przyznać się że muszę golić się jak facet.Odsunęłam się od wszystkich,zaszyłam w domu.Nie lubię słońca tzn słonecznej pogody bo wtedy wszystko bardziej widać.Zyć mi się nie chce.Mam 5 letnią córkę,jeszcze 2 lata temu przez myśl by mi nie przeszło że mogę mieć taki problem!!!!!!

no ale masz coreczke przynajmniej a co ja mam powiedziec kiedy kogos poznam ? mam sie przyznac ze mam taki a taki problem az wstyd :( nie wiem...... jesli to sie zaczyna nasilac jeszcze pozniej to ja nie wiem jak juz bede wygladac :( pzresada dlaczego to jest dziedziczne???????wszystko w normie wyniki ok ale geny nienawidze tego jesli kiedys bede miala rodzine i dziecko to wole zeby to byl chlopczyk bo wspolczycia dziwczunce z mysla ze moze cos po mnie takiego odziedziczy :(narazie i do uslyszenia

nie powinnyscie tego ukrywac a powiedziec o tym swoim partnerom domyslam sie ze to musi byc trudne wstydliwe i krepujace ale jesli im na was naprawde zalezy i jesli naprawde was kochaja to ten wasz problem niczego nie zmieni beda was kochac nadal a i wam bedzie latwiej jesli im powiecie bo nie bedziecie musialy sie z tym meczyc same i ukrywac tego i bac ze to sie wyda

Latwo ci powiedziec bo nie masz takiego problemu pojawia sie taki blok bo widzisz nie do konca wiesz jak ktos zareaguje .... no niestety ah mam juz wszystkiego dosc ......to jest takie meczace .......... :(

hej Malgosiu czytalam twoja ostatnia wypowiedz o tym ze jak bedziesz miala corke i cos zauwazysz to natychmiast bedziesz sie starala jaj pomoc wiec moja corka ma niecale 15 lat bylam z nia u endokrynologa badanie tarczycy wyszlo w normie usg nadnerczy i jajnikow tez lekarz powiedzial ze nic nie da sie zrobic gdyz corka odziedziczyla to po ojcu a wspomne ze jest caly zarosniety jestem tym zalamana jak mam jej pomoc nie mowie tu juz o nogach brzuchu najgorzej jest z twarza prosze poradzcie cos bo z dnia na dzien jest coraz gorzej pozdrawiam

Ja też mam ten problem, tylko może na pocieszenie dla was ja mam jeszcze PCO i najprawdopodobniej WPN,także nie macie tak źle...Ja nawet mogłabym to znieść tylko im dłużej trwa to moje depilowanie włosków(już skupiam sie tutaj tylko na twarzy)tym są one ciemniejsze a najgorsze jest to że brode od tego wyrywania ich mam wiecznie czerwoną i przesuszoną,także nawet makijaż juz mi czasem nie pomaga i najbardziej boje sie tego ze jak moj kochany sie zorientuje co jest grane to mnie zostawi,a ja bez niego chyba calkowicie bym sie zalamala.Tyle razy mialam ochote mu powiedziec,ale jak przyszlo co do czego to nie potrafilam. On wie ze jestem chora,jezdzi ze mna na te wszystkie badania,wciaz jest przy mnie,ale jak do tej pory moje owlosienie udaje mi sie ukrywac,choc wydaje mi sie ze napewno cos zauwazyl,tylko mi tego nie mowi...Zalamuje mnie to wszystko.

Do ani1 to nie dokońca tak jest ja też juz o wiele wcześniej zauwazyłam u siebie włoski-właściwie są odkąd pamiętam i miałam robione pierwsze USG mniej więcej w tym wieku co Twoja córka i równierz nic nie wykazało,badania te powtarzałam co roku,dopiero w tamtym roku okazało się że mam mnóstwo cyst na jajnikach przez co są one powiększone,miałam też robione USG nadnerczy i nic nie wykazało,teraz czekam na tomograf komputerowy,mam za tydzien i strasznie sie boje...Gdy pytałam lekarza czemu nikt wczesniej nic nie zauważył na moich jajnikach mówił mi że do tego trzeba dorosnąć.mam nadzieje,że Twoja córka nie bedzie miala takich problemów jak ja.Mam 21lat. Do wloclawek strasznie przykre to co opisujesz,nie wiem nawet jak Cie pocieszyc,ale najwazniejsze jest to ze masz przy sobie dzieciatko,masz dla kogo zyc,a Twój byly maz to poprostu dupek. Pozdrawiam was wszystkie:)

Do tez mam ten problem! Pisalam juz o tym na topiku OWLOSIENIE ale powtorze dla dodania otuchy. Bylam swiadkiem takiej sytuacji w rodzinie, ze w czasie ciazy, u osoby z naszym problemem wlosy staly sie bardzo mocne na calym ciele, ale po 5 m-cach od porodu (nie wiem czy to tez ma znaczenie ale dzidzia jest karmiona piersia) zniknely!!!Mysle ze burza hormonalna zrobila swoje, ale juz na szczescie jest nieporownanie lepiej:))) Pozdrawiam was wszystkie@->-

czesc dziewczyny! czytalam gdzies,ze nie nalezy od razu depilowac ciemniejszych wloskow,ale probowac je rozjasniac,zeby staly sie slabsze i mniej widoczne. czy sa jakies specjalne preparaty do takiego rozjasniania??

do zasmuconej tak jak wczesniej pisalam moj maz i mezczyzni z jego rodziny sa strasznie owlosieni wiec czy to nie swiadczy o tym ze moja corka tez to odziedziczyla tak tez powiedzial lekarz i zeby nie robic sobie ani corce nadzieji powiedzcie jak moge jej pomoc kompletnie sie zalamalam patrzac jak cierpi moje dziecko a najgorsza jest moja bezradnosc pozdrawiam

Fizycznie można niewiele zrobić z tym problemem,ale duchowo bardzo wiele.Wspieraj córke,dodawaj otuchy,wytłumacz jej że przecież to nie koniec świata,przecież wśród nas żyja ludzie z owiele większymi defektami urody,z naprawde poważnymi problemami zdrowotnymi którzy zapewne wiele by dali by miec tylko problem z owłosieniem.Niepomyśl że bagatelizuje sprawe,sama mam ten problem,moje "włoski"też odziedziczyłam po ojcu,robiłam badania hormonów,testosteron mam grubo ponad norme,czasem myśle że niejeden facet ma mniejsze owłosienie niż ja i praktycznie nic niemoge z tym zrobić iteż były momenty(i czasem nadal mnie dopadają)totalnego doła nic niebyło ważne tylko moje owłosione ciało,twarz,ręce,nogi,ale ucze sie z tym żyć i podchodzić do tego jak do czegoś co nie jest końcem świata.Niech twoja córka zaglądnie tutaj i wie że niejest sama z taka przypadłością.Uszy do góry!Grunt to zaakceptować siebie,takim jakim sie jest,a inni też nas zaakceptują,bo przeciez nietylko wygląd sie liczy,prawda?

Dziekuje ci Beti za slowa otuchy ,wiem ze sa gorsze rzeczy, tak tez tlumacze swojej corce. Wiele razy namawialam ja, zeby tu zajrzala niestety nie moze sie jeszcze przelamac ,wogle nie chce o tym mowic mnie osobiscie ten topik bardzo pomogl. Jestem wdzieczna za wasze cenne rady i wogle za wszystko ,to dzieki wam mam sile aby wspierac swoje dziecko. Pozdrawiam

Dziekuje ci Beti za slowa otuchy ,wiem ze sa gorsze rzeczy, tak tez tlumacze swojej corce. Wiele razy namawialam ja, zeby tu zajrzala niestety nie moze sie jeszcze przelamac ,wogle nie chce o tym mowic mnie osobiscie ten topik bardzo pomogl. Jestem wdzieczna za wasze cenne rady i wogle za wszystko ,to dzieki wam mam sile aby wspierac swoje dziecko. Pozdrawiam

I jestem po tomografie który nic nie wykazał ale za to dziękuje Bogu że przezyłam,bo dostałam ostrego uczulenia na wszystkie leki jakie mi podali w trakcie badania i tak oto wylądowałam na izbie przyjęć wyglądając jak jakieś mostrum.Dziś już wyglądam o niebo lepiej ale jestem strasznie ciekawa co teraz powie mój lekarz. Pozdrówka

oj dlatego nigdy nie berzcie lepiej owlosionych facetow ja tak na pewnoe nie zrobie o ile wogole bede kogos miec jesli mnie taka zaakceptuje nienawidz4e siebie czasami mam dosc serdecznie dosc.........ahhhhhhh

Witam was towarzyszki niedoli:)Zalamki z powodu nadmiaru wlosow sa u mnie na porzadku dziennym:((Przyznam ze dopiero od roku wiem ze to CHOROBA(mam 21lat) a nie jakis defekt kosmetyczny,i pluje sobie w brode ze wczesniej tego nie badalam.Mam tez troche zalu ze zadna kobieta z rodziny mi o tym nie powiedziala(moze dlatego ze zadna nie ma tego problemu).mam za wysoki poziom testosteronu.Lykam Diane ale na wloski to nie dziala narazie:(Chociaz buzke mam juz lepsza(mam tradzik)mam nadzieje ze hormony tez sie troszke ureguluja.Planuje zrobic sobie USg(podejrzewam ze moge miec PCO:((Takze totalna zalamka.napisze moze tylko tak:kobiete z hirsutyzmemm zrozumie tylko inna kobieta z hirsutyzmem.Te "normalne" nie wiedza jak ta choroba niszczy zarowno zycie codzienne,jak i myslenie o przyszlosci,jak siada psycha gdy caly czas myslisz o tych klakach,ze nie wspomne o masakrycznych kompleksach w relacjach z innymi ludzmi(a zwlaszca mezczyznami)Mnie niedawn zostawil jeden,powodem nie byly "wloski"albo moze po prostu oszczedzil mi tego:(((Nie wiem....Jak czytam,ze macie mezow,chlopakow to mi sie robi ciutke lzej na serduszku.Czsaami tez jestem wsciekla samam na siebie ze mam doline z powodu "wloskow" gdy tyle innych nieszcesc na swiecie.Juz sama nie wiem...Ale wy mnie rozumiecie kobietki prawda?:)Pozdrowka dla wszystkich"naznaczonych".Nie jestesmy kosmitkami(jak niektorzy mysla)bo troche nas tutaj jest:) Trzymajcie sie:)

I postawiona ostateczna diagnoza PCOS,dobrze ze chcociaz nie WPN,bo to juz by byla totalna zalamka ... Do jeszcze jedna ja tez bralam Diane i nawet sie cieszylam bo te wloski az tak szybko nie odrastaly,najgorsze bylo jak przestalam ja brac-rosna tak szybko ze nie nadanzam z wyrywaniem ich:( Niby teraz biore Yasmin,ale nic mi nie pomaga i juz mi sie odechciewa tego wszystkiego... Pozdrawiam Was.

hej kobietki,przegladam to forum czytam czytam i kurcze sama nie wiem co mi jest :(, otóz mam 19lat,od dłuższego czasu mam problem jak każda z owłosieniem.szczególnie na nogach ,okolice bikini i brzuch(do pepka).jest to uciazli,we szczególnie latem mi to przeszkadza.wieczorem gole nogi a rano czuje juz lekką \"tarke\",wkurza mnie to.nienawidze depilatora bo to cholernie boli,a wiadomo że w miejscach intymnych jest nie do wytrzymania:( słyszałam, że laser jest fajny,ale po jakims czasie odrastaja włosy i laski golą sie normlanie,no i do tego ta kasa(której niestety nie mam),kurcze poradźcie mi co mam zrobic bo wpadam powoli w dziwna desperacje,a do tego mam 19 lat,zbliza sie lato,wiadomo faceci,plaza strój 2-a nie 1-częsciowy.buuuuuu

dominiko:)jezeli twoj problem to jedynie wlsoki na brzuchu,to gdzies przeczytalam ze,latwo mozna je rozjasnic przy uzyciu wody utlenionej..teraz to chyba nie wyjdzie:)ale latem wystarczy polezec troche na sloncu,wczesniej polewajac brzuszek woda utleniona a wloski podobniez zjasnieja...ja nie wiem jak sie ta metoda sprawdza bo nie probowalam,ale chyba warto zaryzykowac:)

oj teraz gdzies przeczytalam,ze nie wolno sie opalac po uzyciu wody utlenionej,bo to powoduje jakies podraznienia skory:0...tazke wystarczy przecieranie zwilzonym wacikiem:)mam nadzieje ze to pomaga;)

przepraszam ze pisze tak niegramatycznie;)czas spac:)